0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Agencja GazetaENCJA GAZETAAgencja GazetaENCJA ...

Nierówna walka, którą poseł Stanisław Pięta (PiS) wytrwale toczy z rzeczywistością i zdrowym rozsądkiem, wielokrotnie była odnotowywana przez OKO.press. Np. w lipcu 2016 roku tłumaczyliśmy posłowi, dlaczego Władysław Bartoszewski został zwolniony z Auschwitz (nie wiedział, chociaż było to bardzo łatwo sprawdzić). We wrześniu 2016 roku domagał się odwołania rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara, ponieważ Bodnar wskazywał na przypadki łamania przez straż graniczną konwencji o statusie uchodźcy. Straż Graniczna odmawiała nawet wpuszczenia uchodźców z Czeczenii na terytorium kraju, do czego zobowiązuje nas podpisana przez Polskę konwencja. Sąd, który w grudniu 2017 uznał, że straż graniczna łamała prawo, potwierdził obawy Bodnara. Co ciekawe, poseł Pięta miał demonstracyjnie w nosie podpisane przez Polskę konwencje - uważał, że Czeczeni stwarzają zagrożenie terrorystyczne (niesłusznie, bowiem do aktów terrorystycznych z ich udziałem w Polsce nie doszło), a więc obowiązkiem straży granicznej jest ich nie wpuszczać.

Antyimigranckie fobie często zresztą pojawiają się w wypowiedziach posła Pięty: w lipcu 2017 oświadczył, że - jako katolik - nie będzie się słuchał biskupów apelujących o przyjęcie w Polsce uchodźców, ponieważ ci biskupi wypowiadali się ciepło o PO. Latem 2017 poseł Pięta miał zresztą fantastyczną passę: najpierw (w 2013 r.) chwalił Ugandę za wprowadzenie kary dożywocia dla gejów i twierdził, że kraje tolerancyjne wobec LGBTQ „degenerują się”. „Niestety dla Pięty, badania nie potwierdzają żadnej z tych tez i wskazują raczej na degenerację zdolności posła do percepcji i wnioskowania” - pisaliśmy wówczas w OKO.press.

Tym razem poseł Pięta postanowił rozweselić nas przed świętami. 22 grudnia udzielił wywiadu „Frondzie”, w którym m.in. wskazywał, że rządząca jego zdaniem Europą „lewica” czy „lewactwo” prowadzi nas wszystkich do katastrofy. W tym wywiadzie znalazł się passus, w którym każde zdanie jest perłą - bo każde zdanie jest albo fałszywe, albo absurdalne. Zacytujmy go najpierw w całości:

„Sojusz lewactwa europejskiego i różnego rodzaju radykalnych ugrupowań, czy np. NGO-sów zainteresowanych zarabianiem pieniędzy na transportowaniu uchodźców i imigrantów jest oczywisty. To, że lewactwo europejskie popiera przyjmowanie przez państwa europejskie afrykańskich imigrantów, nie licząc się zupełnie z zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli tych państw - mnie to nie zaskakuje, bo celem europejskiej lewicy jest destrukcja tradycyjnych obyczajów, struktur państwowych, osłabienie więzi społecznych. Dopiero po zniszczeniu więzi rodzinnych, sąsiedzkich, po utracie zaufania obywateli do państwa i zatomizowaniu społeczeństw Europy Zachodniej, lewica europejska będzie mogła liczyć na jeszcze większe poparcie, a środkiem do tego celu jest obecność islamskich imigrantów, którzy nie szanują porządku prawnego, nie szanują obyczajów europejskich i atakują niewinnych ludzi. Chaos i destrukcja to droga, która w mniemaniu lewicy doprowadzi do umocnienia jej władzy”.

Prosimy czytelników o pochylenie się z zadumą nad głębią myśli posła Pięty.

Już?

Teraz przeanalizujemy tą wypowiedź zdanie po zdaniu:

Sojusz lewactwa europejskiego i różnego rodzaju radykalnych ugrupowań, czy np. NGO-sów zainteresowanych zarabianiem pieniędzy na transportowaniu uchodźców i imigrantów jest oczywisty.

Fronda.pl,22 grudnia 2017

Sprawdziliśmy

Absurd, fałsz i insynuacja w jednym.

OKO.press: Absurd, fałsz i insynuacja w jednym. Po pierwsze, lewica nie rządzi Europą - przedstawiciele ugrupowań liberalnych i chadeckich mają większość w Komisji Europejskiej. Imigrantów przyjmowały zaś rządy koalicji chadeków i socjalistów w Niemczech (pod kierownictwem Angeli Merkel, która z lewicą nie ma nic wspólnego) oraz nieortodoksyjny liberał Emmanuel Macron we Francji (który doszedł do władzy wygrywając m.in. z kandydatami partii lewicowych).

NGO zaś nie „zarabiają” na transportowaniu uchodźców: to fałsz i insynuacja. NGO nie zarabiają pieniędzy, ponieważ są organizacjami non-profit, a w dodatku w większości zajmują się uchodźcami już na miejscu.

Życzymy posłowi Pięcie, aby przepracował kiedyś chwilę w takiej organizacji - wówczas sam zobaczy, jak świetnie się na tym zarabia.

Lewactwo europejskie popiera przyjmowanie afrykańskich imigrantów, nie licząc się z zagrożeniem bezpieczeństwa obywateli tych państw - bo celem europejskiej lewicy jest destrukcja tradycyjnych obyczajów, struktur państwowych, osłabienie więzi społecznych.

Fronda.pl,22 grudnia 2017

Sprawdziliśmy

Trzy nieprady w jednym zdaniu.

OKO.press: Fałsz. Po pierwsze, zamachów terrorystycznych w Europie dokonują w przeważającej mierze ludzie wychowani na miejscu, obywatele krajów europejskich (a nie imigranci czy uchodźcy). Po drugie - powtórzmy, że nie tylko lewica jest za przyjmowaniem uchodźców (nie imigrantów: te słowa znaczą zupełnie co innego). Po trzecie: celem europejskiej lewicy nie jest zniszczenie struktur państwowych i osłabienie więzi społecznych - to absurd. Lewica może mieć krytyczny stosunek wobec tradycyjnych obyczajów, kiedy np. oznaczają one przyzwolenie na dyskryminację osób o innych poglądach, pochodzeniu etnicznym czy orientacji seksualnej (między innymi).

Zauważmy, że używając tego fałszywego argumentu, poseł Pięta pośrednio powiedział, co uważa za tradycyjne wartości — przyzwolenie na rasizm, homofobię i wykluczenie społeczne.

Dopiero po zatomizowaniu Europy Zachodniej, lewica będzie mogła liczyć na jeszcze większe poparcie, a środkiem do tego celu jest obecność islamskich imigrantów, którzy nie szanują porządku prawnego, obyczajów europejskich i atakują niewinnych ludzi.

Fronda.pl,22 grudnia 2017

Sprawdziliśmy

Absurd. Muzułmanie jako koń trojański?

OKO.press: to jest po prostu absurdalne. Według Pięty lewica usiłuje zniszczyć europejskie społeczeństwa, a „islamscy imigranci” mają odegrać tutaj rolę konia trojańskiego. To bardzo interesująca teoria spiskowa. Niestety, Pięta nie przedstawia żadnych dowodów. Materiały programowe lewicowych partii europejskich oraz wypowiedzi ich liderów mówią zupełnie co innego, ale Pięta wie lepiej.

Chaos i destrukcja to droga, która w mniemaniu lewicy doprowadzi do umocnienia jej władzy.

Fronda.pl,22 grudnia 2017

Sprawdziliśmy

Zbity fałszomierz. To lewica szanuje dziś reguły państwa prawa.

OKO.press: ciąg dalszy apokaliptycznych wizji posła Pięty - który rozwija swoją teorię spiskową, strasząc „chaosem i destrukcją” czytelników Frondy. Przypomnijmy, że lewica europejska już kilkadziesiąt lat temu wyrzekła się rewolucyjnego programu. Dziś to ona — w odróżnieniu np. od rządów PiS - szanuje reguły demokratyczne i dba o spójność społeczną zachodnich społeczeństw, np. zwracając uwagę na problem narastających nierówności. Ta przemiana europejskiej lewicy zaszła już kilkadziesiąt lat temu. Nie jesteśmy jednak zaskoczeni, że poseł Pięta się nie zorientował. Od dawna przebywa on bowiem w rzeczywistości alternatywnej. Miejsce, w którym funkcjonuje poseł Pięta, musi być bardzo ciekawe, ale z pewnością nie jest to Ziemia.

Posłowi Pięcie na święta życzymy wszystkiego dobrego - oraz bezpiecznego powrotu na naszą planetę z tego niebezpiecznego miejsca, w którym obecnie przebywa.

Przeczytaj także:

;
Na zdjęciu Adam Leszczyński
Adam Leszczyński

Dziennikarz OKO.press, historyk i socjolog, profesor Uniwersytetu SWPS w Warszawie.

Komentarze