0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Mateusz Mirys, OKO.pressIlustracja: Mateusz ...
Śledztwo

PiS rozbroił system ochrony państwa. Nowe ustalenia o Poland Business Harbour [ŚLEDZTWO OKO.press]

  • Anna Mierzyńska

OKO.press dotarło do nowych dokumentów na temat programu Poland. Business Harbour, uruchomionego w 2020 roku przez rząd Mateusza Morawieckiego. Wynika z nich, że system weryfikacji firm ze Wschodu, zgłaszających się do relokacji do Polski, wymyślono tak, że nie miał szans zadziałać. Na roboczych spotkaniach, w trybie – jak zapisano w dokumentach – „warsztatowym”, nie dbając ani o przepisy, ani o bezpieczeństwo państwa, niemal zlikwidowano działające od lat procedury, chroniące państwo przed wjazdem osób niebezpiecznych i niepożądanych. I nikt się tym nie przejął.

Sytuacja nie zmieniła się nawet po wybuchu wojny w Ukrainie. Państwo było pozbawione ochrony, a urzędnicy, nie przejmując się choćby unijnymi sankcjami, ułatwiali wjazd do Polski także obywatelom Rosji. Wydawanie im wiz zawieszono na zaledwie dwa tygodnie.

Cudzoziemców w programie Poland. Business Harbour miała sprawdzać ABW, chociaż prawnie nie ma ona możliwości weryfikowania osób znajdujących się poza Polską. Agencja proponowała włączenie do procesu weryfikacji innych służb, które mogły dokonywać tego rodzaju sprawdzeń.

Jednak rząd tego nie zrobił.
Jednak rząd tego nie zrobił.

Rekomendacje wizowe dla firm i cudzoziemców najczęściej wydawała Państwowa Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH), ale i tam wnioski nie przechodziły praktycznie żadnej weryfikacji.

Pojedyncze sprawdzenia pojawiły się dopiero w ostatnim roku działalności programu. Konsulów wydających wizy sprowadzono do roli milczących wykonawców. W ten sposób do Polski wjechało ponad 95 tysięcy osób, głównie z Białorusi i Rosji.

PAIH zawiadomił prokuraturę

Wszelkie ustalenia, także te dotyczące weryfikacji dokonywanej przez ABW, odbywały się na roboczych spotkaniach. Powstawały po nich równie robocze, nieoficjalne notatki, które urzędnicy realizujący Poland. Business Harbour przesyłali w niezabezpieczonych mailach. W ten sposób referowano sobie między innymi uwagi funkcjonariuszy ABW, dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa państwa w kontekście relokowania wschodnich firm do Polski.

;
Na zdjęciu Anna Mierzyńska
Anna Mierzyńska

Analizuje funkcjonowanie polityki w sieci. Specjalistka marketingu sektora publicznego, pracuje dla instytucji publicznych, uczelni wyższych i organizacji pozarządowych. Stała współpracowniczka OKO.press

Komentarze