Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny sprawdziła programy wyborcze poszczególnych partii w obszarze praw kobiet - zestawiła propozycje czterech komitetów wyborczych. OKO.press uzupełnia opis o piąty komitet. Liberalizacja ustawy antyaborcyjnej, refundacja antykoncepcji, edukacja seksualna... Zobacz, co partie obiecują kobietom
Aborcja, antykoncepcja, in vitro, przeciwdziałanie przemocy, opieka okołoporodowa, świeckie państwo, edukacja seksualna w szkołach. Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny sprawdziła, jak komitety wyborcze podchodzą do kwestii praw kobiet. Warto zajrzeć przed pójściem do urny -wybory już za tydzień!
Ludowcy w koalicji z Kukiz'15 praktycznie pominęli w swoim programie prawa kobiet - prawa reprodukcyjne, przeciwdziałanie przemocy oraz edukację seksualną. Zaproponowali jedynie kilka propozycji wspierających rodzinę:
O ile PSL prawa kobiet po prostu nie zajmują, PiS wydaje się być nimi bardzo zainteresowany, czemu dał wyraz przez ostatnie cztery lata, ograniczając je. W tekście "Polska wyspą wolności i sprawiedliwości?..." opisaliśmy szczegółowo, jak od 2015 roku Polki traciły swoje prawa lub jak podejmowano próby, by te prawa ograniczyć.
Chodzi przede wszystkim o:
W swoim programie z 2019 roku PiS nie zapowiada zmiany tego kierunku. Kładzie, jak zawsze, nacisk na wartości katolickie i konserwatywne. Podkreśla zatem, że rozdziału Kościoła i państwa nie będzie.
Nie jest wyjaśniona sprawa aborcji - czy PiS będzie chciał ustawę zaostrzyć. Naciskają na to katolickie środowiska m.in Radio Maryja. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest, że PiS nie przepchnie ustawy przez Sejm, ale pozwoli Trybunałowi Konstytucyjnemu uznać jedną z przesłanek do legalnej aborcji za niekonstytucyjną. Tym samym aborcja ze względu na wady płodu będzie zabroniona.
PiS proponuje wsparcie rodzin m.in. poprzez 500 plus na każde dziecko, ale także równość płac bez względu na płeć, wsparcie w godzeniu życia zawodowego i opieki nad dziećmi („elastyczne formy zatrudnienia” i „wspieranie pracodawców w tworzeniu przyzakładowych żłobków i przedszkoli”). Szczątkowo PiS obiecuje kobietom opiekę okołoporodową: "premiowanie oddziałów położniczych, w których będzie dostępność do znieczulenia porodu" oraz bezpłatne leki dla kobiet w ciąży.
Blok lewicowy ogłosił "Pakt dla kobiet", który wysłał do podpisania wszystkich partiom startującym w wyborach. Żadna go nie podpisała.
Na liście jest 10 obietnic:
Na liście nie ma badań prenatalnych.
Pisaliśmy o tym tutaj:
W programie Konfederacji (nie ma jej w tabelce Federacji) nie ma nic o prawach kobiet. Nie ma też nic o wsparciu rodzin. Konfederacja gwarantuje za to „prawo rodziców do wychowania dzieci w zgodzie z ich wartościami". Czyli nie dla „propagandy LGBT".
Koalicja Obywatelska jest jak zwykle ostrożna w formułowaniu postulatów progresywnych. Opowiada się za zachowaniem tzw. kompromisu aborcyjnego. Nie wspomina o rozdziale państwa od Kościoła, czy ograniczeniu klauzuli sumienia. Zapowiada natomiast:
[okonawybory]
Jak pokazał sondaż IPSOS dla OKO.press zakończony 29 sierpnia 2019 - kobiety w wieku 18-39 lat znacznie częściej niż reszta badanych wybierają partie opozycyjne.
Na KO głosowałoby 38 proc. wyborczyń, a na Lewicę - 21 proc.
W Sejmie wybranym tylko przez kobiety w wieku 18-39 KO miałaby 201 mandatów, a Lewica 102 mandaty. PiS – tylko 147.
Sejm kobiet bez podziału na grupy wiekowe również byłby zdominowany przez dzisiejszą opozycję. Mogłaby w sumie liczyć na 238 mandatów, a PiS na 221. Partii Janusza Korwin-Mikkego i narodowców nie byłoby wcale.
O to, czy kobieta powinna mieć prawo do przerwania ciąży do 12 tygodnia OKO.press w sondażu IPSOS zapytało w marcu 2019 roku.
Aż 53 proc. Polek i Polaków było na "TAK". Wśród kobiet odsetek rósł do 57 proc.
W sondażu z kwietnia 2018 roku zadaliśmy z kolei następujące pytanie: „Proszę sobie wyobrazić, że Pana/Pani bliska znajoma chce przerwać ciążę z powodu trudnej sytuacji osobistej. Czy uważa Pan\i, że prawo powinno jej tego zakazywać, czy nie”.
Chcieliśmy odwołać się do „etyki życia codziennego”, kiedy abstrakcyjne zasady konfrontują się z prawdziwym doświadczeniem. Wynik tamtego sondażu był podobny do tego z marca 2019 – 55 proc. uznało, że prawo nie powinno aborcji zakazywać, przy czym takiej odpowiedzi udzieliło aż 60 proc. kobiet i 50 proc. mężczyzn.
A jak to wyglądało w elektoratach partyjnych?
Kobiety
Wybory
Koalicja Obywatelska
Prawo i Sprawiedliwość
PSL
Sojusz Lewicy Demokratycznej
aborcja
antykoncepcja
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze