0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Foto/ POOL / AFPFoto/ POOL / AFP

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej po szczycie Rady Europejskiej w czwartek 23 marca 2023 roku w Brukseli, zapytany przez dziennikarzy o problemy z napływem funduszy spójności do Polski, powiedział: „Nie ma problemu z wypłatami z Funduszu Spójności. Te wypłaty idą zgodnie z tym, co było zakładane".

Premier wyjaśnił, że „na początku są zaliczki, teraz programy wchodzą w fazę projektowania, później realizacji". „Zawsze tak jest, że najpierw muszą być wydatki certyfikowane, potem są kwalifikowane, potem wypłaty się odbywają. Żadnych negatywnych sygnałów od pani komisarz nie słyszałem, ani pan minister (funduszy i polityki regionalnej Grzegorz) Puda, który za to odpowiada”.

To samo oświadczenie powtórzył w piątek: „Nie ma problemów z funduszami spójności".

Nie ma problemu z wypłatami z Funduszu Spójności. Te wypłaty idą zgodnie z tym, co było zakładane (...) Żadnych negatywnych sygnałów od pani komisarz nie słyszałem, ani pan minister (funduszy i polityki regionalnej Grzegorz) Puda, który za to odpowiada

rozmowa z dziennikarzami w Brukseli,23 marca 2023

Sprawdziliśmy

Wypłata środków z polityki spójności nie będzie realizowana, dopóki Polska nie spełni warunków podstawowych umożliwiających wypłaty. Środki z funduszy na lata 2021-27 do Polski nie płyną, Polska otrzymała tylko standardowe zaliczki i pomoc techniczną

Uważasz inaczej?

Stworzony zgodnie z międzynarodowymi zasadami weryfikacji faktów.

Cykl „SOBOTA PRAWDĘ CI POWIE” to propozycja OKO.press na pierwszy dzień weekendu. Znajdziecie tu fact-checkingi (z OKO-wym fałszometrem) zarówno z polityki polskiej, jak i ze świata, bo nie tylko u nas politycy i polityczki kłamią, kręcą, konfabulują. Cofniemy się też w przeszłość, bo kłamstwo towarzyszyło całym dziejom. Rozbrajamy mity i popularne złudzenia krążące po sieci i ludzkich umysłach. I piszemy o błędach poznawczych, które sprawiają, że jesteśmy bezbronni wobec kłamstw. Tylko czy naprawdę jesteśmy? Nad tym też się zastanowimy.

Niedoinformowanie, niewiedza czy cyniczne kłamstwo?

To stwierdzenie zaskakuje z wielu powodów.

O tym, że Polska nie spełnia warunków podstawowych umożliwiających wypłaty funduszy z polityki spójności w czerwcu 2022 roku, polski rząd poinformował Komisję Europejską sam.

Odpowiednia adnotacja znalazła się w podpisanej przez rząd umowie partnerstwa.

Jako „niespełniony" oznaczony został warunek dotyczący przestrzegania zasad związanych z poszanowaniem praw człowieka i obywatela wynikających z Karty Praw Podstawowych (str. 219 umowy partnerstwa). To jedno z czterech kryteriów horyzontalnych zapisanych w rozporządzeniu o przepisach wspólnych, których spełnienie jest konieczne do otrzymania wypłat z funduszy unijnych.

O tym, że warunki podstawowe są przez Polskę niespełnione, mówiła też komisarz Ferreira w obecności premiera Mateusza Morawieckiego podczas uroczystości oficjalnego startu nowej perspektywy finansowej UE.

Odbyła się ona na Zamku Królewskim w Warszawie 8 lutego 2023 roku.

Podkreślając znaczenie, jakie dla rozwoju Polski mogą mieć fundusze spójności, komisarz Ferreira powiedziała:

„Teraz nadszedł czas, by przejść od planów do działania (...). Trzeba wdrożyć konieczne reformy (...), żeby zrealizować warunki podstawowe, dzięki którym Polska będzie w stanie wykorzystać możliwości, które oferują programy spójności".

Premier Morawiecki i minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda siedzieli w pierwszym rzędzie.

Jeszcze tego samego dnia w rozmowie z dziennikarzami komisarz Ferreira wyjaśniła dokładniej: „Polska nie spełnia jednego z warunków podstawowych, których spełnienie jest warunkiem koniecznym do uzyskania wypłat z funduszy spójności. Chodzi o zgodność z zasadami Karty Praw Podstawowych, w tym problemy sądownictwa w Polsce".

Pisaliśmy o tym w poniższym tekście:

Przeczytaj także:

Ponadto, nie dalej jak kilka dni temu, 21 marca, podczas konferencji prasowej w Brukseli komisarz Ferreira, pytana po raz kolejny przez OKO.press o tę sprawę potwierdziła, że problem wciąż jest nierozwiązany:

„Tak, jest problem w przypadku Polski w sprawie przestrzegania praw podstawowych”.

„Wypłata środków z polityki spójności nie będzie realizowana dla Polski, dopóki Komisja nie uzna, że Polska spełniła już wszystkie warunki podstawowe umożliwiające wypłaty” – dodała. Pytanie OKO.press i odpowiedź komisarz Ferreiry można odsłuchać w 17. minucie tego nagrania.

Czy to możliwe, by do premiera Morawieckiego te informacje nie dotarły? Czy to możliwe, by mu to umknęło?

Panie Premierze, śpieszymy poinformować

O tym, że rząd Prawa i Sprawiedliwości jest na dobrej drodze do pozbawienia Polek i Polaków nie tylko środków z KPO, ale i Funduszy Spójności, w OKO.press pisaliśmy już kilkukrotnie.

Polska nie spełnia jednego z warunków podstawowych umożliwiających wypłaty. Chodzi o zgodność z zasadami horyzontalnymi sprecyzowanymi w art. 9 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 24 czerwca 2021 roku o przepisach wspólnych dla funduszy unijnych.

Artykuł ten stanowi:

  1. Państwa członkowskie i Komisja zapewniają poszanowanie praw podstawowych oraz przestrzeganie Karty praw podstawowych Unii Europejskiej w procesie wdrażania Funduszy.
  2. Państwa członkowskie i Komisja zapewniają, by równość mężczyzn i kobiet oraz uwzględnianie aspektu i perspektywy płci brano pod uwagę i propagowano w całym procesie przygotowywania, wdrażania, monitorowania, sprawozdawczości i ewaluacji programów.
  3. Państwa członkowskie i Komisja podejmują odpowiednie kroki w celu zapobiegania wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną podczas przygotowywania, wdrażania, monitorowania, sprawozdawczości i ewaluacji programów. W procesie przygotowywania i wdrażania programów należy w szczególności wziąć pod uwagę zapewnienie dostępności dla osób z niepełnosprawnościami.
  4. Cele Funduszy są realizowane zgodnie z celem wspierania zrównoważonego rozwoju, określonym w art. 11 TFUE, oraz z uwzględnieniem celów ONZ dotyczących zrównoważonego rozwoju, a także porozumienia paryskiego i zasady „nie czyń poważnych szkód”.

Więcej na ten temat mówi też punkt 6 preambuły rozporządzenia.

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 24 czerwca 2021 r. o przepisach wspólnych dla wszystkich funduszy unijnych w punkcie 6 preambuły stanowi:

„Przy wdrażaniu Funduszy należy przestrzegać zasad horyzontalnych określonych w art. 3 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) oraz w art. 10 TFUE, w tym zasad pomocniczości i proporcjonalności określonych w art. 5 TUE, z uwzględnieniem Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. Państwa członkowskie powinny również przestrzegać obowiązków określonych w Konwencji Organizacji Narodów Zjednoczonych o prawach dziecka i Konwencji Organizacji Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych oraz zapewniać dostępność zgodnie z jej art. 9 oraz z przepisami prawa Unii harmonizującymi wymogi dostępności produktów i usług. W tym kontekście Fundusze powinny być wdrażane w sposób promujący przejście od opieki instytucjonalnej do opieki rodzinnej i środowiskowej.

Państwa członkowskie i Komisja powinny dążyć do wyeliminowania nierówności i do promowania równości kobiet i mężczyzn oraz do uwzględniania perspektywy płci, a także do zwalczania dyskryminacji ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną. Fundusze nie powinny wspierać działań przyczyniających się do jakichkolwiek form segregacji lub wykluczenia, a w przypadku finansowania infrastruktury powinny zapewniać dostępność dla osób z niepełnosprawnościami.

Cele Funduszy powinny być osiągane w ramach zrównoważonego rozwoju oraz zgodnie z promowanym przez Unię celem polegającym na zachowaniu, ochronie i poprawie jakości środowiska, w myśl art. 11 i art. 191 ust. 1 TFUE, z uwzględnieniem zasady „zanieczyszczający płaci”, celów ONZ dotyczących zrównoważonego rozwoju i porozumienia paryskiego przyjętego na mocy Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, zwanego dalej „porozumieniem paryskim”.

W celu ochrony integralności rynku wewnętrznego operacje, których beneficjentami są przedsiębiorstwa, mają być zgodne z unijnymi zasadami pomocy państwa określonymi w art. 107 i 108 TFUE. Ubóstwo jest jednym ze szczególnie istotnych wyzwań w Unii. Cele Funduszy powinny być zatem realizowane z myślą o przyczynianiu się do eliminacji ubóstwa. Cele Funduszy powinny być realizowane z myślą o zapewnieniu odpowiedniego wsparcia, w szczególności władzom lokalnym i regionalnym obszarów przybrzeżnych i miejskich, aby sprostać społeczno-gospodarczym wyzwaniom związanym z integracją obywateli państw trzecich, oraz o zapewnieniu odpowiedniego wsparcia obszarom i społecznościom będącym w niekorzystnej sytuacji w ramach obszarów miejskich."

Jak w odpowiedzi na pytanie OKO.press ujawniła Komisja Europejska,

Polska powołuje się tu na błędną interpretację skutków prawnych tzw. protokołu brytyjskiego do Karty Praw Podstawowych.

Rząd PiS uważa, że w Polsce Karta Praw Podstawowych nie obowiązuje. Wspominał o tym m.in. europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk na antenie Polskiego Radia 2 marca, co weryfikowaliśmy w tym tekście:

Komisja Europejska odpowiada Polsce jednoznacznie: „Protokół nr 30 do Traktatów nie podważa obowiązywania Karty w Polsce ani nie zwalnia Rzeczypospolitej Polskiej z obowiązku przestrzegania postanowień Karty”.

Sytuacja jest więc jasna: aby otrzymać wypłaty środków z polityki spójności, Polska musi zagwarantować wypełnienie tego warunku podstawowego.

KE potwierdza: Środki unijne dla Polski są wstrzymane

Bardzo dokładnie wytłumaczyła to komisarz Ferreira w odpowiedzi na pytanie OKO.press podczas konferencji prasowej 21 marca 2023 roku w Brukseli:

„Tak, jest problem w przypadku Polski w sprawie przestrzegania praw podstawowych. Zgodność z tym wymogiem została częściowo osiągnięta, w związku z czym byliśmy w stanie podpisać z Polską umowę partnerstwa oraz zatwierdzić programy operacyjne" – przyznała komisarz.

„Środki, które Polska już otrzymała, to jednak tylko środki pomocy technicznej oraz zaliczki, które standardowo realizujemy".

Komisarz podkreśliła, że aby zrealizować właściwe wypłaty, czyli zwroty kosztów projektów, musi być osiągnięta pełna zgodność z warunkami podstawowymi. Chodzi o wymogi prawne.

„Czekamy na rozwój sytuacji w Polsce, aż Polska będzie mogła zagwarantować, że osiągnięta jest już pełna zgodność z tymi wymogami.

Do tego czasu nie jesteśmy w stanie zrealizować żadnych wypłat w ramach standardowej realizacji funduszy polityki spójności" – dodała.

Elisa Ferreira podkreśliła też, że „pieniądze nie będą utracone, ale do momentu osiągnięcia pełnej zgodności z warunkami podstawowymi są dla Polski wstrzymane. Zwroty kosztów kwalifikowanych nie będą realizowane do momentu osiągnięcia pełnej zgodności z warunkami podstawowymi oraz zaakceptowania tego faktu przez Komisję”.

Niezależność sądów, system zgłaszania skarg

O jakie wymogi prawne chodzi? Co ma zrobić Polska, aby zapewnić zgodność z warunkami podstawowymi, a tym samym umożliwić wypłaty Funduszy Spójności i wyeliminować ryzyko, że kolejne miliardy euro unijnego wsparcia nie popłyną do naszego kraju?

Po pierwsze, jak komisarz Ferreira potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami 8 lutego w Warszawie, kluczowa jest naprawa sądownictwa. Prawo do skutecznego środka prawnego oraz prawo dostępu do bezstronnego i niezależnego sądu to jedno z praw podstawowych, o których mówi art. 47 Karty Praw Podstawowych.

Komisja Europejska oczekuje więc na finał zmagań Polski z realizacją reformy sądownictwa, choć częściowo przywracającej praworządność. A do tego jeszcze daleko.

Żeby warunek podstawowy dotyczący zgodności z postanowieniami Karty Praw Podstawowych mógł zostać uznany za spełniony, państwo członkowskie musi zapewnić, że

realizacja projektów finansowanych z UE odbywa z poszanowaniem wszystkich postanowień Karty Praw Podstawowych na każdym etapie wdrażania funduszy unijnych.

Ponadto, załącznik III do rozporządzenia ustanawiającego owe kryteria horyzontalne precyzuje, że każde państwo członkowskie musi także wdrożyć system do zgłaszania skarg do komitetu monitorującego na ewentualną niezgodność projektu finansowanego z UE z wymogami Karty.

Prawo do zgłaszania skarg przysługuje każdemu podmiotowi i każdemu obywatelowi. Takie skargi będzie można też zgłaszać bezpośrednio do KE.

Orzekanie o ewentualnym braku zgodności z Kartą Praw Podstawowych, a w konsekwencji odmowa refundacji środków przez KE, będzie odbywało się w trybie odpowiedzi na skargi. W momencie zaistnienia naruszenia Komisja będzie mogła odmówić refundacji kosztów projektu.

Już wiadomo np., że ta zasada dotyczy wszystkich tych gmin w Polsce, w których wciąż obowiązują ustawy o tzw. strefie wolności od ideologii LGBT. Jak zapewniła bowiem w korespondencji z OKO.press Komisja Europejska: „Żadne pieniądze nie trafią do projektów, w których władze lokalne nie przestrzegają zasady niedyskryminacji".

Czy za ten problem odpowie minister Puda?

Teoretycznie o tym, że jest problem z wypełnieniem warunków podstawowych umożliwiających wypłaty funduszy UE dla lata 2021-2027 dla Polski, wiadomo od końca czerwca 2022 roku, czyli od momentu podpisania przez Polskę umowy partnerstwa.

Faktem jest jednak, że dzięki wytrwałym próbom uzyskania informacji od Komisji Europejskiej, dopiero w lutym 2023 roku w pełni zrozumieliśmy, jakie ma to skutki.

Rządowi dość skutecznie udawało się dotychczas przemilczać ten temat. Do zeszłego czwartku, 23 marca 2023 roku, kiedy premier Morawiecki został pierwszy raz zapytany o to przez dziennikarzy publicznie. O sprawie napisał też już amerykański Bloomberg i wiele polskich mediów.

Jeśli rząd będzie przez najbliższe miesiące grillowany z tego powodu tak, jak był grillowany za brak dostępu do miliardów z KPO (a przypomnijmy, że był to jeden z głównych tematów, na którym ogniskowała się debata publiczna w zeszłym roku), ktoś będzie musiał za to odpowiedzieć. Zwłaszcza że fundusze spójności to dwa razy więcej pieniędzy niż KPO – 76,5 mld euro, podczas gdy KPO to ok. 35 mld euro.

Pytanie zostaje jedno: kto to będzie.

;
Wyłączną odpowiedzialność za wszelkie treści wspierane przez Europejski Fundusz Mediów i Informacji (European Media and Information Fund, EMIF) ponoszą autorzy/autorki i nie muszą one odzwierciedlać stanowiska EMIF i partnerów funduszu, Fundacji Calouste Gulbenkian i Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego (European University Institute).
Na zdjęciu Paulina Pacuła
Paulina Pacuła

Pracowała w telewizji Polsat News, portalu Money.pl, jako korespondentka publikowała m.in. w portalu Euobserver, Tygodniku Powszechnym, Business Insiderze. Obecnie studiuje nauki polityczne i stosunki międzynarodowe w Instytucie Studiów Politycznych PAN i Collegium Civitas przygotowując się do doktoratu. Stypendystka amerykańskiego programu dla dziennikarzy Central Eastern Journalism Fellowship Program oraz laureatka nagrody im. Leopolda Ungera. Pisze o demokracji, sprawach międzynarodowych i relacjach w Unii Europejskiej.

Komentarze