Pomorska kurator oświaty Małgorzata Bielang żąda pilnych wyjaśnień od dyrektorów wszystkich szkół w Gdańsku. Chodzi o Tęczowy Piątek
„Chcielibyśmy, żeby za rok Ministerstwo Edukacji objęło Tęczowy Piątek patronatem i wzięło na siebie ciężar wspierania młodzieży LGBT+ w szkołach” – mówi OKO.press Dominik Kuc z Fundacji GrowSPACE.
W tym roku w wydarzeniu wzięło udział ponad 100 placówek w Polsce. Uczniowie świętowali w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, ale także w mniejszych miejscowościach Elblągu, Goleniowie, Chojnicach i Nowej Wsi.
Jak mówi Kuc, cała akcja przebiegła bardzo spokojnie, bo po przegranych przez PiS wyborach czas zastraszania równościowych inicjatyw się kończy. „To smutne, że na pożegnanie uczniowie znów dostali od kuratorium reprymendę” – komentuje Kuc.
Kontrolę w placówkach, które zorganizowały Tęczowy Piątek podjęła Pomorska Kurator Oświaty. W piśmie przesłanym 30 października do wszystkich gdańskich szkół Małgorzata Bielang żąda złożenia pilnych wyjaśnień w terminie nieprzekraczającym 3 listopada 2023.
Od dyrektorów wymaga szczegółowego raportu na temat organizatorów akcji, harmonogramu, treści prezentowanych w szkołach, kolidowania akcji z zajęciami lekcyjnymi, liczby zaangażowanych uczniów, a nawet klas, do których uczęszczają. Szkoły są też zobowiązane, by przedstawić całą dokumentację związaną z procesem wyrażania zgody na udział w dodatkowych aktywnościach.
Kurator Bielang jest siostrą Jarosława Zielińskiego, byłego ministra spraw wewnętrznych w rządzie PiS. Karierę polityczną zaczynała jako radna powiatu augustowskiego. Działała też w Społecznym Komitecie Poparcia Jarosława Kaczyńskiego.
Po objęciu urzędu kuratora w Gdańsku doprowadziła do kadrowych czystek. „Najlepsi specjaliści i pracownicy pomorskiego kuratorium zaczęli być szykanowani i poniżani. Ponadto pracownicy uskarżają się na łamanie przez panią kurator praw pracowniczych, zastraszanie i mobbing” – pisała w interpelacji posłanka KO Agnieszka Pomaska.
Bielang interweniowała także podczas strajków kobiet, zastraszając nauczycielki, które wyraziły aprobatę dla protestów lub zezwalały uczennicom na udział w manifestacjach.
Według Fundacji GrowSPACE pismo pomorskiej kurator oświaty to forma represji. „Mam nadzieję, że ostatni raz musimy odpowiadać na działania, których celem jest zastraszenie nauczycieli, szkół i uczniów. Młodzież znów dostaje sygnał, że jest problemem dla swojej szkoły, a nie ma narzędzi, by samodzielnie się bronić” – mówi Dominik Kuc.
Jak tłumaczy, szkoły są zmuszane, by odpowiadać na pytania, które sugerują nieprawidłowości i bezprawne działania. „A przecież akcje takie jest Tęczowy Piątek stoją w zgodzie z polskim prawem. Są w zasadzie wypełnieniem obowiązku poprawnego wychowania młodzieży w duchu tolerancji i otwartości” – dodaje aktywista.
Szkołom, które znalazły się na celowniku kurator Bielang ma pomóc Tarcza Prawną 2.0. Dyrektorzy i uczniowie znajdą w niej sprostowania podstawowych manipulacji, a także przypomnienie szeregu przepisów, które uprawomocniają organizację Tęczowego Piątku w szkołach, w tym:
Wyprzedzająco próbowała interweniować także Małopolska Kurator Oświaty Barbara Nowak. Dzień przed Tęczowym Piątkiem opublikowała pismo do dyrektorów i nauczycieli, w którym przekonywała, że "twierdzenie, że można już organizować tzw. tęczowe piątki i stygmatyzować uczniów jest oczywistą pomyłką i niezrozumieniem roli pedagoga, czyli osoby odgrywającej istotną rolę w kształtowaniu młodych ludzi”.
Nowak stwierdziła wprost, że nauczyciele zaangażowani w akcję przeczą godności zawodu. „Tylko ludzie złej woli, cynicznie nastawieni na niszczenie Polski i Polaków są zdolni do insynuowania, że Nauczyciele działają wbrew uczniom, z zamiarem ich deprawowania, ideologizowania z równoczesnym zaprzeczeniem osiągnięć nauki” – pisała Nowak. Ale interwencji wobec konkretnych szkół nie podjęła.
Głos zabrał także Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. W felietonie opublikowanym na łamach katolickiego portalu niedziela.pl pisze o granicach bezpieczeństwa dzieci. W karkołomnej metaforze kręgów dobra i zła opisuje, co czeka najmłodsze pokolenie bez strażników „prawdziwych wartości”.
"Dopóki plaż pilnowali ratownicy świadomi takiej roli wychowywania, młodzi mieli w dorosłych oparcie – rodzice i nauczyciele byli dla nich autorytetami, niekiedy srogimi, ale wyznaczającymi mapy bezpiecznych życiowych ścieżek. Każdy błąd, każdy przypadek zejścia ze spokojnej drogi można było próbować naprawić, bo wiadomo było, którędy prowadzi droga dobra.
Wokół plaż od lat krążyli jednak kolorowi przebierańcy, którzy chcieli jedne boje zrywać, inne usuwać, a jeszcze inne przesuwać na głębiny, głosząc przy tym fałszywe i zwodnicze idee wolności.
Młodzi słyszeli od nich, że mogą robić to, co chcą, że cały świat należy do nich, że nikt nie może ich ograniczać, że każda granica to zniewolenie, że prawdziwe wolne i radosne życie to życie rozpusty, bez żadnych granic, bez wartości i zasad" – pisze RPD.
Felieton można rozumieć jako komentarz do Tęczowego Piątku oraz pożegnanie z kadencją. Pawlak, znany z ideologicznych interwencji, przestanie pełnić funkcję Rzecznika Praw Dziecka 14 grudnia 2023.
Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.
Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.
Komentarze