0:000:00

0:00

Ponad 200 szkół wzięło udział w zeszłym roku w "Tęczowym Piątku". W tym roku akcja ma mniej sformalizowaną formę. KPH nie prowadzi listy szkół, które dołączają do akcji. Część placówek zamierza po prostu wywiesić plakaty, w części uczniowie i uczennice ubiorą się na tęczowo. Organizowane będą dyskusje, czy warsztaty.

OKO.press zaprasza do przysyłania zdjęć, filmików i krótkich, nawet kilku zdaniowych relacji z przebiegu akcji w Waszych szkołach. Materiały można wysyłać na adres [email protected] lub w wiadomości na stronie OKO.press na Facebooku.

Przeczytaj także:

Szkoły i uczniowie zastraszani

W tym roku ponownie rząd PiS i prawica próbują zastraszyć szkoły i uczniów. Zamiast „Tęczowego piątku” minister edukacji Dariusz Piontkowski zaleca szkołom, by 25 października wzięły w akcji „Szkoła pamięta” poświęconej zmarłym bohaterom. Dyrektorzy mają się rejestrować w Systemie Informacji Oświatowej.

Wyjątkowo aktywne było również w tym roku Ordo Iuris. Jeszcze zanim KPH ogłosiło datę „Tęczowego piątku”, organizacja rozsyłała do szkół dyscyplinujące zapytania, czy wezmą udział w akcji. Za to rodzicom przypominają, że mają wpływ na treści wychowawcze serwowane w szkołach. I zachęcają, by podpisywali oświadczenia „chroniące dziecko przed wulgarną edukacją seksualną”.

Choć Rzecznik Praw Obywatelskich przypomina, że szkoła może zaprosić do udziału w akcji wychowawczej organizację pozarządową za zgodą rady rodziców i nie jest wymagana zgoda wszystkich rodziców, co więcej - edukacja antydyskryminacyjna jest obowiązkiem placówek, to działania prawicy wywołują efekt mrożący.

Jak wynika z rozmów OKO.press z nauczycielkami i nauczycielami wiele z nich nie podejmuje w ogóle akcji, z góry zakładając, że będą problemy. Zdarza się też, że to dyrekcja wyraźnie nie zgadza się, by uniknąć zainteresowania mediów i osób z zewnątrz.

"Zastanawiam się, czy ta histeria wokół akcji nie powoduje, że skutek jest odwrotny wobec zamierzonego" - komentuje dla OKO.press jedna z liderek Protestu z wykrzyknikiem. "Są takie przypadki, gdy szkoły najpierw zgadzają się na przeprowadzenie takich akcji, młodzież zaczyna przygotowywać materiały, planować różne aktywności. A potem dyrekcja dostaje telefony z pretensjami, anonimy i pod ich wpływem odwołuje »Tęczowy Piątek«. I nie wiem, czy taka sytuacja nie jest gorsza niż obojętność szkoły. Wtedy dostają przecież sygnał: jednak nie dajemy wam wsparcia".

Są alternatywy

Z powodu nagonki aktywiści i aktywistki szukają innych sposobów na świętowanie "Tęczowego piątku". W Łodzi Fabryka Równości razem z łódzkim Amnesty International organizuje spotkanie po południu w meblotece YELLOW.

Protest z wykrzyknikiem postanowił w piątek oddać swoje kanały społecznościowe "Tęczowemu piątkowi". Przez cały dzień publikować będą informacje na temat akcji KPH, a także filmiki z wypowiedziami nauczycielek wspierających osoby LGBT+.

W Warszawie przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej o godz. 13.00 odbędzie się akcja #SzkołaPamięta. W nawiązaniu do cmentarnej inicjatywy MEN-u aktywiści postanowili upamiętnić ofiary szkolnej homofobii - m.in. Kacpra z Gorczyna i Dominika z Bieżunia.

Udostępnij:

Dominika Sitnicka

Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.

Komentarze