Obniżka składki zdrowotnej przyniosłaby więcej środków do NFZ – mówi Rafał Trzaskowski. Jego zdaniem stanie się tak za sprawą boomu przedsiębiorczości. Jednak Ministerstwo Finansów, które napisało zawetowaną przez prezydenta ustawę, nic o tym efekcie nie wspomina. I nic dziwnego
W opublikowanym 6 maja wywiadzie dla kanału Imponderabilia Karola Paciorka kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski wypowiedział się na temat zawetowanej niedawno ustawy o obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców:
„PiS wprowadził system horrendalnie niesprawiedliwy dla naszych przedsiębiorców, nakładając na nich te dodatkowe daniny, które doprowadziły do tego, że 600 tys. firm musiało zawiesić swoją działalność. Jeżeli te firmy zaczną dalej funkcjonować wszystkie, bo właśnie spadnie trochę składka zdrowotna, to globalnie przyniesie więcej pieniędzy do systemu. W związku z tym skorzystamy z tego wszyscy i NFZ będzie miał więcej pieniędzy, a nie mniej”.
Mówią o „horrendalnie niesprawiedliwym systemie”, Rafał Trzaskowski ma na myśli Polski Ład. Był to pakiet reform podatkowych rządu PiS, zaproponowany w 2021 roku i wprowadzony w życie w 2022 roku. Początkowo miał prowadzić ku większej progresywności systemu podatkowego (wyższe dochody to wyższe procentowo obciążenia podatkowe). Po wielu protestach środowisk biznesowych pierwotne propozycje zostały jednak istotnie spłaszczone i z progresji niewiele zostało. Reforma została źle zakomunikowana i wprowadzona, a po kilku miesiącach wprowadzano duże zmiany.
Faktycznie jednak zwiększono wysokość składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – zamiast stałej kwoty zaczęli oni płacić składkę zależną od dochodów, podobnie jak pracownicy. Nowy sposób liczenia składki wywołał wśród przedsiębiorców duży opór, zwłaszcza bezpośrednio po wprowadzeniu reformy.
Faktycznie jednak zwiększono wysokość składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – zamiast stałej kwoty zaczęli oni płacić składkę zależną od dochodów, podobnie jak pracownicy. Nowy sposób liczenia składki wywołał wśród przedsiębiorców duży opór, zwłaszcza bezpośrednio po wprowadzeniu reformy.
Politycy KO, PSL i Polski 2050 powtarzają, że wprowadzone w Polskim Ładzie zasady są niesprawiedliwe i trzeba je koniecznie zmienić. Stąd ustawa obniżająca składkę dla przedsiębiorców, która w kwietniu przeszła przez parlament (przy sprzeciwie PiS, Nowej Lewicy i Razem), a na początku maja została zawetowana przez Andrzeja Dudę.
Przygotowana przez Ministerstwo Finansów ustawa była ostro krytykowana przez ekspertów m.in. za to, że uderza w zasadę solidaryzmu w finansowaniu ochrony zdrowia (przedsiębiorcy mieliby płacić znacznie mniej niż pracownicy), ale przede wszystkim za to, że znacząco obniża dochody Narodowego Funduszu Zdrowia i przez to obniża jakość publicznej ochrony zdrowia – i to w sytuacji, w której NFZ już zmaga się z potężną luką finansową.
Dziennikarz OKO.press od 2018 roku. Publikował też m.in. w Res Publice Nowej, Miesięczniku ZNAK i magazynie „Kontakt”. Absolwent Polskiej Szkoły Reportażu, arabistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i historii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Autor reportażu historycznego "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022) o powojennych rozliczeniach wewnątrz polskiej społeczności żydowskiej. W OKO.press pisze głównie o gospodarce i polityce międzynarodowej oraz Bliskim Wschodzie.
Dziennikarz OKO.press od 2018 roku. Publikował też m.in. w Res Publice Nowej, Miesięczniku ZNAK i magazynie „Kontakt”. Absolwent Polskiej Szkoły Reportażu, arabistyki na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i historii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Autor reportażu historycznego "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022) o powojennych rozliczeniach wewnątrz polskiej społeczności żydowskiej. W OKO.press pisze głównie o gospodarce i polityce międzynarodowej oraz Bliskim Wschodzie.
Komentarze