0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.plFot. Robert Kowalews...

Podczas konferencji prasowej 30 czerwca 2025, odnosząc się do „ustawy wiatrakowej”, premier Donald Tusk nawiązał do krytyki energetyki wiatrowej ze strony prezydenta Dudy. „Rozumiem, że wiatraki nie są najpiękniejszym elementem krajobrazu, ale pozostają jednym z najtańszych dostępnych źródeł energii”, powiedział.

To prawda. Energia pozyskiwana z farm wiatrowych jest najtańsza, jeśli wiatraki stoją na lądzie. Jest niemal cztery razy tańsza od prądu ze spalania węgla.

Energia z morskich farm wiatrowych jest niemal dwa razy droższa od wytwarzanej przez wiatraki na lądzie (ale i tak dwa razy tańsza od węglowej).

Przyjrzyjmy się tym kosztom w liczbach. Potem dojdziemy do tego, jak trudno jest oszacować koszt energii.

Przyjrzyjmy się tym kosztom w liczbach. Potem dojdziemy do tego, jak trudno jest oszacować koszt energii.

Rozumiem, że wiatraki nie są najpiękniejszym elementem krajobrazu, ale pozostają jednym z najtańszych dostępnych źródeł energii

publiczne wystąpienie,30 czerwca 2025

Sprawdziliśmy

Co do zasady premier ma rację. Ale jeśli policzyć wszystkie koszty i wszystkie straty, to w niektórych przypadkach energia odnawialna nie jest najtańszą opcją. W większości jednak jest dużo tańsza od spalania węgla czy gazu

Uważasz inaczej?

Stworzony zgodnie z międzynarodowymi zasadami weryfikacji faktów.

Skąd najtańsza, skąd najdroższa energia

Najtańszy jest prąd z wiatraków na lądzie (około 30 dolarów za megawatogodzinę). Niewiele droższy jest z fotowoltaiki (40 dol. za MWh). Prąd z elektrowni wodnych jest już średnio dwa razy droższy (60 dol. za MWh) niż z wiatraków i o połowę droższy niż z fotowoltaiki. Nieco droższa (70 dol. za MWh) jest energia z morskich farm wiatrowych, źródeł geotermicznych oraz szeroko pojętych biopaliw. Takie dane za 2023 rok podaje „Our World in Data”.

;
Na zdjęciu Michał Rolecki
Michał Rolecki

Rocznik 1976. Od dziecka przeglądał encyklopedie i słowniki. Ukończył anglistykę, tłumaczył teksty naukowe i medyczne. O nauce pisał m. in. w "Gazecie Wyborczej", Polityce.pl i portalu sztucznainteligencja.org.pl. Lubi wiedzieć, jak jest naprawdę. Uważa, że pisanie o nauce jest rodzajem szczepionki, która chroni nas przed dezinformacją. W OKO.press najczęściej wyjaśnia, czy coś jest prawdą, czy fałszem. Czasem są to powszechne przekonania na jakiś temat, a czasem wypowiedzi polityków.

Komentarze