„Nadszedł czas, by Europa znów myślała na ogromną skalę i decydowała o swoim własnym losie!”. Ursula von der Leyen przedstawiła optymistyczne Orędzie o stanie Unii Europejskiej
W środę 13 września 2023 szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wygłosiła w Parlamencie Europejskim doroczne przemówienie o stanie Unii.
Przewodnicząca mówiła o wyzwaniach, które czekają Unię, ale też o osiągnięciach Komisji i Unii pod jej przewodnictwem. Orędzie miało jednocześnie charakter pożegnania i podsumowania kadencji von der Leyen jako szefowej kluczowej unijnej instytucji. Jej kadencja kończy się w przyszłym roku. (Wybory do Parlamentu Europejskiego – a więc i wybór nowej Komisji – odbędą się w czerwcu 2024 roku).
Podkreślała, że kryzysy, które spadły na Unię w czasie jej przewodnictwa – pandemia i wojna Rosji z Ukrainą – wspólnota wykorzystała do rozwoju i pogłębiania współpracy. Zaznaczyła, że to w ostatnich latach Unia stała się globalnym podmiotem politycznym.
A ambicją Unii Europejskiej jest stać się światowym liderem w dziedzinie dostosowywania się do nowych warunków klimatycznych i do postępującego rozwoju technologicznego.
Klimat, migracje, sztuczna inteligencja i ułatwienia dla przedsiębiorców to najważniejsze wątki orędzia von der Leyen.
Przemówienie po raz pierwszy było przekładane na język migowy.
„Jesteśmy ambitni. Realizujemy strategię na rzecz wzrostu. I nieustannie zabiegamy o uczciwą i sprawiedliwą transformację!” – mówiła von der Leyen o Zielonym Ładzie.
Celem jest Unia, „w której demokracja prężnie się rozwija, wymiar sprawiedliwości jest niezależny, opozycja traktowana jest z szacunkiem, a dziennikarze są bezpieczni”.
Najbardziej emocjonalny moment orędzia związany był z wojną w Ukrainie. Von der Leyen opowiedziała historię ukraińskiej pisarki. 37-letnia Wiktoria Amelina zginęła w ostrzale Kramatorska w czerwcu 2023. Wcześniej, gdy Rosja wkroczyła do Ukrainy, wywiozła syna do Czech. Gdy przekroczyła granicę, powiedziała: „Jesteśmy w domu. Tu jest Europa. Dom jest tam, gdzie wzajemnie sobie ufamy”.
Jej zdjęcie przywiózł do Parlamentu Europejskiego Héctor Abad Faciolince, pisarz z Kolumbii, który jadł z nią kolację podczas ataku Rosjan. On przeżył.
„Za niecałe 300 dni Europejczycy udadzą się do urn” – zaczęła Von der Leyen. „To będzie czas na decyzję, jakiej chcą Europy”. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w czerwcu 2024 roku.
Von der Leyen rozpoczęła od odwołania do najmłodszych europejskich wyborców. W odpowiedzi na pytania i uwagi europarlamentarzystów wspomniała o tym, że w ciągu swojej kadencji została babcią. To nadało ramę całemu jej orędziu – jako odpowiedzi na oczekiwania i obawy młodych Europejek i Europejczyków.
„Najmłodsi z nich to osoby urodzone w 2008 roku, a więc w środku kryzysu finansowego” – mówiła von der Leyen.
Stwierdziła, że w młodych ludziach widzi pragnienie, by zbudować coś lepszego. „Musimy to uczynić razem. Musimy zasłużyć na zaufanie Europejczyków”.
Przewodnicząca mówiła o osiągnięciach Unii:
„Na naszych oczach rodzi się Unia geopolityczna, która wspiera Ukrainę.
Mamy Zielony Ład, który jest niezrównany. Jesteśmy światowymi liderami w dziedzinie ochrony praw w internecie. Położyliśmy fundamenty pod unię zdrowotną, szczepiąc cały kontynent i dużą część świata poza kontynentem”.
Podkreśliła: „Dzięki tej izbie udało nam się zrealizować około 90 proc. wytycznych politycznych, które przedstawiliśmy w 2019 roku.
Europa, kiedy jest odważna i zjednoczona potrafi osiągnąć wiele”.
Kwestie związane z klimatem powracały jako jeden z najważniejszych motywów orędzia. Von der Leyen mówiła o przegrzanej planecie. Jednak zaznaczała, że ocieplający się klimat Unia traktuje zarówno jako wyzwanie, jak i szansę na transformację Europy w kilku dziedzinach.
„Celem Zielonego Ładu jest ochrona planety i zachowanie dobrobytu na przyszłość”. Europejski Zielony Ład to plan działania Unii, który ma doprowadzić do neutralności klimatycznej w 2050. Jego operacyjna część to pakiet przepisów Fit for 55 (Gotowi na 55).
„Z programu typowo klimatycznego zrobiliśmy program gospodarczy” – mówiła von der Leyen.
„Europejski przemysł pokazuje każdego dnia, że jest w stanie zapewnić tej transformacji niezbędną energię. To dowód, że modernizacja i dekarbonizacja mogą iść ze sobą w parze” – stwierdziła von der Leyen.
Jako przykład takich osiągnięć wymieniła 38 „czystych hut”.
„Przyszłość naszego przemysłu, zielonych technologii musi pozostać w Europie” – zadeklarowała przewodnicząca KE.
Tu padła zapowiedź:
„Począwszy od tego miesiąca, zorganizujemy serię dialogów na temat czystej transformacji z przedstawicielami przemysłu. Będą one służyć głównie temu, aby wesprzeć każdy sektor w budowie jego własnego modelu dekarbonizacji przemysłu.
Wierzymy bowiem, że transformacja ta jest niezbędna, aby Europa zachowała konkurencyjność. Chodzi jednak w równej mierze o ludzi i ich miejsca pracy”.
Chcemy zagwarantować dla wszystkich godne miejsca pracy, nie chcemy nikogo zostawiać w tyle. Nasz przemysł, nasze przedsiębiorstwa technologiczne lubią konkurencję. Ale
konkurencja dzieje się tylko wtedy, gdy jest uczciwa, sprawiedliwa”.
Von der Leyen w trakcie wygłaszania orędzie zmieniała język, którym mówiła. Teraz przeszła z angielskiego na niemiecki.
„Jesteśmy dumni z naszej różnorodności” – stwierdziła. Mówiła o dumie z różnych europejskich języków, muzyki, sztuki. A także o różnorodności biologicznej. O Morzu Bałtyckim, które jest „największym zbiornikiem wody słonawej na świecie”, bagnach i europejskich lasach.
„Utrata takiego środowiska to utrata poczucia bycia w domu, bycia u siebie. Musimy te środowiska chronić. Jednocześnie musimy nieustannie dbać o zrównoważoną gospodarkę żywnościową”.
Wyraziła uznanie dla rolników.
„Rolnictwo i ochrona przyrody mogą iść w parze. Obie te kwestie są niezmiernie istotne”.
Sprawiedliwa transformacja dla rolników i dla przemysłu to znak rozpoznawczy Komisji w tej kadencji.
Przewodnicząca KE nakreśliła trzy główne wyzwania w prowadzeniu działalności gospodarczej:
„Dzięki instrumentowi SURE – pierwszej w historii europejskiej inicjatywie na rzecz zmniejszonego wymiaru czasu pracy – udało nam się uratować 40 milionów miejsc pracy” – powiedziała von der Leyen.
Mówiła, że Europa jest bliska pełnego zatrudniania. „Zamiast milionów osób poszukujących pracy mamy miliony miejsc pracy, które trzeba obsadzić. Trzy czwarte małych i średnich przedsiębiorstw deklaruje niedobór wykwalifikowanej siły roboczej”.
Wymieniła branże, w których brakuje pracowników. To szpitale, w których leczenie opóźnia się z braku pielęgniarek. A także dwie trzecie firm informatycznych.
W kwestii inflacji von der Leyen powiedziała, że szefostwo Europejskiego Banku Centralnego ciężko pracuje, żeby ją obniżać, ale jeszcze trochę to potrwa. Zaś dobra wiadomość zdaniem przewodniczącej KE jest taka, że Europa zaczęła obniżać ceny energii.
„Putin liczył, że dojdzie do kryzysu energetycznego jak w latach 70. Wielu myślało, że nie wystarczy nam energii na całą zimę. Ale udało się, bo działaliśmy razem” – powiedziała von der Leyen. „Wykorzystaliśmy ten kryzys, żeby dokonać ogromnych inwestycji w zielone źródła energii”.
„Cena gazu w Europie w zeszłym roku wynosiła ponad 300 euro za MWh. Obecnie to około 35 euro”.
„Musimy więc spróbować powielić ten wzorcowy sukces w innych obszarach, takich jak surowce krytyczne czy czysty wodór” – zapowiedziała.
„Małe firmy są powstrzymywane przez przewlekłe procedury, tracą swoje możliwości rozwoju” – opisywała sytuację przedsiębiorców w Europie von der Leyen. Złożyła też deklarację: „Jeszcze przed końcem bieżącego roku powołamy specjalnego pełnomocnika UE ds. małych i średnich przedsiębiorstw, ta osoba będzie podlegać bezpośrednio mi”.
Niemal tak dużą, jak klimat, część orędzia zajęły kwestie technologii, rozwoju Europy w tej dziedzinie i ochrona praw użytkowników.
W ramach NextGenerationEU przyjęliśmy, że 20 proc. środków należy inwestować w projekty cyfrowe. Ten poziom został znacznie przekroczony.
„Europa jest pionierem w dziedzinie ochrony praw cyfrowych” – podkreśliła von der Leyen.
Sztuczna inteligencja według przewodniczącej Komisji Europejskiej „pomoże podnieść jakość ochrony zdrowia, zwiększyć produktywność czy przeciwdziałać zmianom klimatu. Ale nie możemy lekceważyć równie realnych zagrożeń”.
Europejskim celem ma być to, by „sztuczna inteligencja rozwijała się w sposób nakierowany na człowieka”.
„Kładziemy fundamenty pod wspólny system zarządzania sztuczną inteligencją w Europie”.
Z deklaracji, które padły w tej części: von der Leyen obiecała otwarcie wysokowydajnych komputerów dla start upów. Europa posiada trzy z pięciu superkomputerów, które obecnie istnieją na świecie.
„Potrzebujemy otwartego dialogu z tymi, którzy tworzą sztuczną inteligencję” – stwierdziła, odnosząc się do debat, które odbywają się w Stanach Zjednoczonych.
„Jeszcze w ubiegłym tygodniu byłam w Nowym Delhi, aby podpisać najambitniejszy projekt naszego pokolenia” – opowiadała von der Leyen. Chodzi o korytarz gospodarczy Indie – Bliski Wschód – Europa.
„Będzie to najbardziej bezpośrednie dotychczas połączenie między Indiami, Zatoką Perską i Europą: połączenie kolejowe, które przyspieszy handel między Indiami a Europą o 40 procent”.
Przewodnicząca KE przedstawiła w ten sposób jeden ze strategicznych projektów Unii: Global Gateway. Według von der Leyen ta strategia budowania połączeń z Azją, Bliskim Wschodem i Afryką przynosi realne rezultaty. „Są to inwestycje w gospodarki naszych partnerów. Są to jednocześnie inwestycje w dobrobyt i bezpieczeństwo Europy w szybko zmieniającym się świecie”.
Von der Leyen chwaliła się też osiągnięciami Unii w dziedzinie polityki migracyjnej.
„Udało nam się znaleźć nową równowagę między ochroną granic a ochroną ludzi, między suwerennością a solidarnością, między człowieczeństwem a bezpieczeństwem”.
„Wysłuchaliśmy opinii wszystkich państw członkowskich. Przyjrzeliśmy się wszystkim szlakom migracyjnym” – mówiła von der Leyen o pakcie azylowym. Stwierdziła też:
„Zareagowaliśmy na hybrydowy atak ze strony Białorusi”.
Mówiła o ochronie granic, ograniczeniu nielegalnych przepływów. Nie odniosła się do śmierci na granicach Unii. Powiedziała: „Pokażmy, że Europa może zarządzać migracją skutecznie i z empatią”.
Pochwaliła Bułgarię i Rumunię za „najlepsze praktyki w dziedzinie azylu” i zaapelowała, by jak najszybciej przyjąć te kraje do strefy Schengen.
Zapowiedziała też międzynarodową konferencję poświęconą handlowi ludźmi. „Czas położyć kres tej bezdusznej przestępczej działalności”.
Część orędzia poświęconą Ukrainie rozpoczęła wspomniana historia Wiktorii Ameliny.
„Od rozpoczęcia wojny cztery miliony Ukraińców znalazło schronienie w Unii” – przypomniała von der Leyen.
Ogłosiła, że Komisja zaproponuje przedłużenie obowiązywania tymczasowej ochrony dla Ukraińców w UE.
„Nasze wsparcie dla Ukrainy będzie trwało. Tylko w tym roku przekazaliśmy 12 miliardów euro na pomoc w wypłacie wynagrodzeń i emerytur. Na pomoc w utrzymaniu funkcjonowania szpitali, szkół i innych usług. Dzięki naszemu wnioskowi «ASAP» zwiększamy produkcję amunicji, aby pomóc w zaspokojeniu najpilniejszych potrzeb Ukrainy” – mówiła von der Leyen o wsparciu, jakie od Unii otrzymuje Ukraina.
„Patrzymy jednak również w dalszą przyszłość. Dlatego też zaproponowaliśmy dodatkowe 50 miliardów euro, rozłożone na cztery lata, na inwestycje i reformy. Pomoże to Ukrainie w przyszłości odbudować nowoczesny i zamożny kraj. A przyszłość tę widać wyraźnie.
W tej Izbie powiedziano to głośno: Przyszłość Ukrainy jest w Unii”.
W tym momencie von der Leyen dodała, że przyszłość w Unii czeka też Bałkany Zachodnie, Mołdawię i Gruzję.
Nie zabrakło odniesienia do praworządności.
„Praworządność i prawa podstawowe pozostaną bowiem fundamentalnymi wartościami Unii – w obecnych i przyszłych państwach członkowskich” – stwierdziła von der Leyen.
„Dlatego właśnie za nadrzędny priorytet Komisja uznała sprawozdania na temat praworządności. W bliskiej współpracy z państwami członkowskimi analizujemy postępy i problemy – i formułujemy zalecenia na nadchodzący rok”.
Zakończenia wystąpienia von der Leyen było powtórzeniem wezwania, by Unia myślała w kategoriach globalnych i doceniła swoje własne osiągnięcia.
„Dowiedliśmy, że możemy być unią geopolityczną i że możemy działać szybko. Nadszedł czas, by Europa myślała na ogromną skalę i decydowała o swoim losie” – mówiła von der Leyen.
Znów przywołała zmarłą ukraińską pisarkę:
„Wiktoria Amelina wierzyła, że naszym wspólnym obowiązkiem jest napisanie nowej historii Europy. Europa jest dzisiaj w czasie i miejscu, w którym pisze się historię. Obywatele Europy chcą Unii, która będzie stawała w ich obronie. A my będziemy słuchać głosów naszych obywateli.
Nadeszła chwila, by pokazać młodym ludziom, że mogą być sobą, kochać, kogo chcą, mierzyć tak wysoko jak zechcą”.
Unia, którą tym młodym ludziom chce zostawić von der Leyen, to „kontynent żyjący w harmonii z przyrodą i przewodzący rozwojowi nowych technologii. Kontynent, który jest zjednoczony w wolności i pokoju”
Zakończyła: „To jest ten moment, żeby Europa odpowiedziała na wezwanie historii. Niech żyje Europa!”.
Świat
Ursula von der Leyen
Komisja Europejska
Parlament Europejski VIII kadencji
Unia Europejska
State of the Union
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Komentarze