Największym zaufaniem widzowie darzą „Fakty” TVN, najmniejszym - „Wiadomości” TVP - wynika z sondażu IPSOS dla OKO.press. "Wiadomościom" wierzą masowo wyborcy PiS, wśród wszystkich innych osób tylko 8 proc. wskazuje je jako najbardziej wiarygodne. Ludzie młodsi - przed czterdziestką - najbardziej ufają "Wydarzeniom"
Powtórzyliśmy nasz sondaż sprzed dwóch lat. Ponownie zapytaliśmy, które programy informacyjne Polki i Polacy uznają za najbardziej wiarygodne. Wciąż największym zaufaniem widzowie darzą „Fakty” TVN, a najmniejszym - „Wiadomości” TVP. Przez te dwa lata nieznacznie wzrosła wiarygodność „Wydarzeń” Polsatu, jednak zmiany są w granicach błędu statystycznego.
Wygląda na to, że Polacy i Polki żyją w swoich bańkach informacyjnych i przez ostatnie 24 miesiące nic tego nie zmieniło.
Owszem, zmieniła się oglądalność. W styczniu 2017 "Fakty" remisowały z "Wiadomościami", w listopadzie 2018 "Fakty" oglądało je średnio 3,03 mln osób, a "Wiadomości" - tylko 2,3 mln. "Wydarzenia" (2,08 mln) prawie dogoniły sztandarowy publicznej TV (dane Nielsen Audience Measurement, opracowane przez portal Wirtualnemedia.pl).
Najciekawsze wyniki daje porównanie grup, które ufają poszczególnym programom.
Wybór programu informacyjnego jest wyborem pokoleniowym.
Osoby urodzone po 1980 roku najbardziej ufają przekazowi polsatowskich "Wydarzeń", a następnie "Faktom". Propaganda TVP do nich nie trafia. Natomiast urodzeni przed 1968 zdecydowanie częściej wierzą właśnie "Wiadomościom", choć w najstarszej grupie również wygrywają "Fakty".
Interesująca jest też zależność postrzegania wiarygodności w zależności od miejsca zamieszkania.
„Wiadomości” (31 proc. wskazań) dominują w jednej grupie: wśród mieszkańców wsi. Tylko tutaj wygrywają (na wiarygodność) z Faktami (26 proc.) i Wydarzeniami (27 proc.)
To właśnie wieczorny program TVP był jednym z głównych narzędzi walki politycznej z PSL-em przed wyborami samorządowymi. Narzędziem skutecznym.
W czasach, gdy telewizja ma dużą konkurencję jako źródło informacji, nie zaskakuje, że aż 17 proc. pytanych nie chciało wskazać programu, który uznaje za wiarygodny.
Odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” częściej wybierali mężczyźni niż kobiety (21 do 12 proc.), osoby młode (aż 29 proc. dwudziestolatków), mieszkające w dużych miastach (24 proc. w miastach powyżej 500 tys.), wyborcy Kukiz’15 (aż 35 proc.!).
W kształtowaniu poglądów tych grup przekaz programów informacyjnych ma prawdopodobnie mniejsze znaczenie niż media społecznościowe.
Zwolennicy PiS wierzą „Wiadomościom”, wyborcy Koalicji Obywatelskiej - „Faktom”, a wyborcy PSL - „Wydarzeniom” Polsatu. „Wydarzenia” są programem „drugiego wyboru” niemal dla wszystkich. Gdyby TVP przestała nadawać, wyborcy PiS przełączyliby się na Polsat, ale wyborcy SLD czy KO - również.
"Fakty" i "Wydarzenia" mają wśród widzów takich, którzy głosują na różne partie, a "Wiadomości" niemal wyłącznie wyborców PiS.
Zresztą, trudno się dziwić. „Wiadomości” pokazują opozycję jako wrogów Polski i Polaków, oglądanie tego programu przez wyborców Platformy Obywatelskiej, SLD czy Nowoczesnej byłoby czystym masochizmem. Wyborcy innych partii nie mają nawet szansy usłyszeć w "Wiadomościach" głosu swoich przedstawicieli, który nie zostałby zniekształcony. A najczęściej nie usłyszą i nie zobaczą nikogo poza politykami PiS-u.
Widać to we własnych zestawieniach TVP. W programach publicystycznych PiS dostaje dwa razy więcej czasu antenowego niż wszystkie pozostałe ugrupowania razem wzięte.
W kwietniu 2018 PiS miał w TVP ponad 7 razy więcej czasu antenowego niż PO, a w czerwcu prawie 12 razy więcej!
Pisaliśmy o tym w tekście "Program partii programem TVP. Sami podają statystyki".
„Wiadomości” utwierdzają wyborców PiS, że dobrze wybrali: partia rozwiązuje wszystkie możliwe problemy, w państwie rządzonym przez Mateusza Morawieckiego żyje się dostatnio i spokojnie, a jeśli nie, to wina nieudaczników i zdrajców z opozycji oraz podstępnych Niemców i agresywnych muzułmanów.
O tym, w jaki sposób „Wiadomości” pokazują świat, piszemy w OKO.press regularnie. We wrześniu główny program informacyjny telewizji publicznej donosił, że za filmem „Kler” stoją Niemcy, szatan i „rzekome elity”. Również we wrześniu „Wiadomości” TVP przedstawiły decyzję Komisji Europejskiej o zaskarżeniu ustawy o Sądzie Najwyższym jako skutek spisku, przekupstwa i układów polityków zdrajców z PO z Niemcami, przypominając przy okazji, że to przecież Niemcy mordowali Polaków.
„Wiadomości” regularnie szczują na muzułmanów - nie odmówiły sobie tego nawet przed świętami Bożego Narodzenia.
Sondaż IPSOS dla OKO.press 12-14 grudnia 2018, metodą CATI (telefonicznie), na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1007 osób.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Komentarze