0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: 20.05.2025 Warszawa . Al Ujazdowskie , Kancelaria Prezesa Rady Miniastrow . Minister sprawiedliwosci Adam Bodnar (l) i wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk (p) podczas posiedzenia rzadu . Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl20.05.2025 Warszawa ...

Czy wybory zostały sfałszowane i spisek prawicy zabrał zwycięstwo Rafałowi Trzaskowskiemu? Jakie są argumenty na rzecz fałszerstwa i jaka jest ich wartość? A co wskazuje na normalny, co nie znaczy bezbłędny, przebieg liczenia głosów?

Spróbujmy w sposób możliwie precyzyjny odpowiedzieć na te kwestie, które dręczą liberalną opinię publiczną, a przy okazji dostarczają satysfakcji politykom prawicy i uciechy jej mediom.

Przedstawiamy sześć analiz ewentualnych nieprawidłowości w liczeniu wyników. Zaczniemy od hitu ostatniego tygodnia, czyli rozważań Krzysztofa Kontka, który jako jedyny doliczył się błędów w liczeniu głosów o takiej skali, że ich korekta mogłaby odwrócić wynik wyborów i dać zwycięstwo Rafałowi Trzaskowskiemu. Opiszemy dalej zasadnicze wątpliwości wobec tej analizy.

Tymczasem wyliczeniami Kontka posłużył się minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar, domagając się od Sądu Najwyższego przeliczenia głosów w 1472 obwodowych komisjach wyborczych.

Tymczasem wyliczeniami Kontka posłużył się minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar, domagając się od Sądu Najwyższego przeliczenia głosów w 1472 obwodowych komisjach wyborczych.

Na zdjęciu głównym: Bodnar (po lewej) rozmawia z wiceministrem obrony i członkiem sztabu Rafała Trzaskowskiego Cezarym Tomczykiem, który 14 czerwca zgłosił do SN „osobisty protest wyborczy". Fot. Robert Kowalewski, Agencja Wyborcza.pl

(1) Anomalie lokalne, ale tylko te złe dla Trzaskowskiego

Analiza dr Krzysztofa Kontka opublikowana w „Wyborczej„ 20 czerwca 2025 zrobiła prawdziwą karierę. To na nią powołał się minister sprawiedliwości i, co ważne, także prokurator generalny Adam Bodnar, informując w środę 25 czerwca, że wystąpił do Sądu Najwyższego z „wnioskiem o przeprowadzenie oględzin kart do głosowania w 1472 komisjach wyborczych”. Bodnar wcześniej zapowiadał, że jeśli SN odmówi „oględzin" (czyli przeliczenia głosów), to prokuratura podejmie własne działania. Rzeczywiście, art. 79.4 kodeksu wyborczego daje organom ścigania, w tym prokuraturze, dostęp do materiałów wyborczych, w tym kart do głosowania, w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa.

;
Na zdjęciu Piotr Pacewicz
Piotr Pacewicz

Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".

Komentarze