OKO.press jako pierwsze tłumaczy, jak doszło do tego, że właśnie odbierana jest szkołom niepublicznym część dotacji. Opisujemy błędy w obliczeniach, jakie popełnił MEN. Nie potrafimy tylko zrozumieć, po co ministerstwo tak długo ukrywało problem
„Największym problemem w tej nieszczęśliwej sytuacji, bo ona jest oczywiście nieszczęśliwa, jest to, że tak strasznie długo trwało, zanim powstała oficjalna informacja o popełnionym błędzie. Skoro już w marcu było wiadomo o pomyłkach, to dlaczego nie podano tej wiadomości od razu, czy choćby w czerwcu i czekano do października” – pyta Grzegorz Pochopień, ekspert od finansowania oświaty.
W rozmowie z OKO.press precyzyjnie opisuje błędy w obliczeniach, jakie popełniło działające pod presją czasu ministerstwo edukacji, w tym zaniżenie liczby tzw. uczniów przeliczeniowych wynikające z nieuwzględnienia niektórych grup uczniów o szczególnych potrzebach, co oznacza zawyżenie kwoty dotacji.
Wyjaśnia, że w końcówce 2025 roku ukarane za błąd MEN zostały tylko szkoły niepubliczne, publiczne stracą zawyżone środki dopiero w 2027 roku, czyli dostają swego rodzaju kredyt 0 proc. na dwa lata.
Pochopień krok po kroku opisuje, w jaki sposób MEN nie informował o swoim błędzie i jego konsekwencjach, publikując jednocześnie w lipcu właściwą kwotę dotacji na ucznia, jakby mimochodem, w uzasadnieniu ustawy o podziale środków na 2026 rok.
Pochopień krok po kroku opisuje, w jaki sposób MEN nie informował o swoim błędzie i jego konsekwencjach, publikując jednocześnie w lipcu właściwą kwotę dotacji na ucznia, jakby mimochodem, w uzasadnieniu ustawy o podziale środków na 2026 rok.
Oto cała rozmowa.
Kto daje i zabiera, ten się w piekle poniewiera – taki jest ton komentarzy po tym, jak szkoły niepubliczne dowiedziały się w październiku 2025, że przez cały rok dostawały źle naliczoną dotację i teraz dostaną mniej. Nikt nie tłumaczy, co to był za błąd, kto go popełnił i dlaczego stracą na nim tylko szkoły niepubliczne. Wyjaśni pan?
Grzegorz Pochopień, specjalista w dziedzinie finansowania edukacji, były pracownik ministerstw edukacji i finansów*: Praźródłem zamieszania jest zmiana od stycznia 2025 systemu finansowania samorządów wprowadzona ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. To ustawa wręcz rewolucyjna, zmiana raz na pokolenie, bo poprzednia pochodziła z 2003 roku. Teraz większość dochodów samorządów stanowią podatki od mieszkańców i firm, a znacznie mniej płynie z budżetu państwa w postaci subwencji. Rzecz w tym, że
Edukacja
Andrzej Domański
Katarzyna Lubnauer
Barbara Nowacka
Donald Tusk
Ministerstwo Edukacji Narodowej
Rząd Donalda Tuska (drugi)
Henryk Kiepura
szkoły niepubliczne
szkoły społeczne
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Komentarze