Agnieszka Szydłowska: „Rozumiem już, że Trójka powinna być jak słoń". Podcast Drugi rzut OKA

Agnieszka Szydłowska przejęła Trójkę w trudnych warunkach. Słuchalność upolitycznionej anteny, pozbawionej swoich największych gwiazd, szorowała po dnie. Na koniec 2023 roku wyniosła dwa procent, a Program Trzeci ścigał się w zestawieniu najpopularniejszych stacji z Radiem Maryja. Dla porównania: na koniec 2015 roku słuchało go 7,5 proc. wszystkich słuchaczy radia w Polsce, co dawało mu czwartą pozycję, za RMF-em, Radiem Zet i Jedynką.

Polityczna „dobra zmiana" i nadejście rządów PiS-u oznaczało jednak zmiany personalne we władzach publicznych mediów, w tym w Trójce. Wiele z autorskich audycji utrzymywało swoją niezależność, z biegiem czasu jednak coraz mocniej było słychać propagandę w publicystyce i informacji. Kryzys rozlał się na wszystkie redakcje w 2020 roku, gdy kierownictwo stacji zarzuciło Markowi Niedźwieckiemu, wieloletniemu prowadzącemu Listy Przebojów Trójki i ikonie stacji, manipulację przy ustalaniu kolejności zestawienia.

Stara Trójka odeszła, pojawiły się nowe stacje

Niedźwiecki i wydawca Listy Bartosz Gil według szefostwa mieli sztucznie wywindować na pierwsze miejsce piosenkę Kazika „Twój ból jest większy niż mój". Utwór odnosił się do zachowania Jarosława Kaczyńskiego, który w eskorcie służb odwiedził grób swojej matki mimo pandemicznego zamknięcia cmentarzy. Gil został zwolniony, Niedźwiecki odszedł z radia.

Po tych wydarzeniach z Trójki sukcesywnie odchodziły kolejne osoby. W tym gronie znaleźli się również najbardziej kojarzeni z anteną dziennikarze jak Wojciech Mann, Agnieszka Szydłowska, Katarzyna Borowiecka czy Michał Nogaś. Po nieudanej próbie uratowania stacji przez wywodzącego się ze starego zespołu naczelnego Kuby Strzyczkowskiego powstały dwie nowe, internetowe rozgłośnie, które oparły się na etosie dawnej Trójki i znanych z anteny głosach: Radio Nowy Świat i Radio 357.

Zasłużeni dziennikarze w „schowkach na szczotki"

Po kolejnej zmianie władzy okazało się, że w Trójce jest miejsce na zmianę. Tę, pod hasłem „Od Nowa", zajęła się Agnieszka Szydłowska, entuzjastycznie powitana przez zespół. Od stycznia 2025 próbuje odbudować pozycję na rynku i zaufanie słuchaczy. Jak wspomina w rozmowie z OKO.press, początki były trudne.

„Nie doszacowałam trudności, z jakimi wiąże się sytuacja budowania medium w pewnym sensie od początku. Bo tradycja jest bardzo ważna, ale ona zachowała się w sercach słuchaczy, w zdjęciach, które wiszą na korytarzach, we wspaniałym archiwum, zawierającym audycje wybitnych ludzi. W niektórych pracownikach, którzy pamiętają dawniejsze czasy i pracowali w Trójce przez cały ten czas nieprzerwanie, ale najczęściej te ostatnie lata spędzili gdzieś schowani, za przeproszeniem, w schowkach na szczotki„ – mówi Szydłowska. „Nie doceniłam, jaka to może być degradacja ideowo-ludzka”.

Trójka nie musi się ścigać

Z Agnieszką Szydłowską porozmawialiśmy między innymi o szansach na to, by publiczne media w Polsce zyskały stabilność, niezależnie od tego, kto rządzi. Publiczne anteny, tak ogólnokrajowe, jak i lokalne, po zmianie kierownictwa zostały pozbawione środków z abonamentu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Jej przewodniczący uznał, że zmiany zostały przeprowadzone nielegalnie. Dlatego Polskie Radio działa w trudnych finansowo warunkach. Według dyrektorki Trójki rozmowa o stabilności mediów powinna jednak rozpocząć się od tego, czym mają być i czym się zajmować.

„Czym do cholery mają być media publiczne w Polsce? Czy mają być mediami, które zapewniają ludziom dostęp do kultury, nauki, fact-checkingu, informacji niemylonych z opiniami. Czy mają się ścigać?" – pyta retorycznie dziennikarka. Jej zdaniem od Programu Trzeciego nie powinno się jednak wymagać konkurencji z komercyjnymi stacjami.

„Zrozumiałam w końcu, co mówił niegdysiejszy dyrektor Trójki, Krzysztof Skowroński. On odpłynął ostatnio w inną stronę, ale kiedy był lata temu tutaj dyrektorem, charakteryzowała go często abstrakcyjna pomysłowość i talent do porównań. On zawsze mówił, że Trójka jest trochę jak hipopotam, albo jak słoń. Teraz rozumiem, że medium publiczne powinno być takim słoniem. Inni biegną, a my powolutku przed siebie, ale zawsze się możesz na nas oprzeć" – powiedziała nam Szydłowska.

Prawda potrzebuje Twojego wsparcia. Przekaż 1,5% podatku na OKO.press. W zeznaniu podatkowym wpisz numer KRS 0000620036