To, co odbieramy jako głos „ruskiej onucy”, może być w istocie wołaniem mężczyzny, który projektuje na Wschód głęboko ukryte lęki – piszą Marta i Andrzej Goworscy. Za białoruskie ciągoty odpowiada brak androgenów, taki byłby wniosek ich brawurowej analizy
Gala finałowa konkursu Miss Białoruś 2025. Na widowni Aleksandr Łukaszenka
„W Mińsku żyje się lepiej” – zahuczał znad talerza z kutią Józef, lat 60+. Dziesięć lat później odkrywamy, że jego pean nie jest odosobniony. Analiza komentarzy w mediach społecznościowych dowodzi, że dla wielu Polaków Białoruś, w której nigdy nie byli, stała się antidotum na zachodni „chaos”. Nie wierzysz? Poczytaj o Miss Białoruś 2025 i szukaj między trollem i agentem autentycznych zwolenników wymarzonej Białorusi. Józef i jego bracia to całkiem spora gromada.
To wszystko odsłania dla OKO.press pisarski duet znany z książek historycznych Marta i Andrzej Goworscy.
Działo się to 6 stycznia 2015 roku. Józef był wtedy mężczyzną sześćdziesięcioletnim i splot wydarzeń sprawił, że zasiadł z nami do Wigilii. Nie przepadaliśmy za nim, ale musieliśmy go tolerować, więc co jakiś czas zaczynaliśmy wymuszone rozmowy. On, z miasteczka na Podlasiu, człowiek wykształcony, szczycił się doktoratem z teologii, obronionym w Warszawie. I tę świecką klerykalność czuć było na odległość. Kiedy zaczynał mówić, jego wielkie ciało robiło za tubę rezonansową. Jak batiuszka, albo, sądząc po papierowej i tłustawej cerze, pastor z okolic Kłajpedy. Mimo to tematy były początkowo lekkie, związane z topografią. Znał Białystok, tam pracował jego brat lekarz, orientował się w Warszawie i Wrocławiu.
Józef lubił dobrze zjeść i po modlitwie, kiedy już podzieliliśmy się prosforą, prawosławnym opłatkiem, podjedliśmy smażonych uszek i karpia, znad talerza z kutią zahuczał:
Propaganda
Świat
Alaksandr Łukaszenka
Władimir Putin
andropauza
Gauguin
kamasutra
Mickiewicz
Mińsk
seksualność
starzenie
Duet pisarski, akronim MAGowie. Ich inspiracją jest Wschód, który jak Średniowiecze Fernanda Braudela wciąż pisze. Publikują m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Polityce”, „Newsweeku”, współpracują z kwartalnikiem literacko-artystycznym „Akcent”. Autorzy książek m.in. „Naukowcy spod czerwonej gwiazdy", „Grażdanin N.N}. i „Inżynierowie Niepodległej", a także „Naznaczeni przez rewolucję bolszewików" (pod red. Piotra Nehringa). Prywatnie małżeństwo i rodzice czwórki dzieci, mieszkają w Warszawie.
Duet pisarski, akronim MAGowie. Ich inspiracją jest Wschód, który jak Średniowiecze Fernanda Braudela wciąż pisze. Publikują m.in. w „Gazecie Wyborczej”, „Polityce”, „Newsweeku”, współpracują z kwartalnikiem literacko-artystycznym „Akcent”. Autorzy książek m.in. „Naukowcy spod czerwonej gwiazdy", „Grażdanin N.N}. i „Inżynierowie Niepodległej", a także „Naznaczeni przez rewolucję bolszewików" (pod red. Piotra Nehringa). Prywatnie małżeństwo i rodzice czwórki dzieci, mieszkają w Warszawie.
Komentarze