Litera "Z" na siedzibie głównej PiS - akcja Lotnej Brygady Opozycji.
"Za udział w proputinowskiej międzynarodówce, za popieranie Trumpa, za gratulacje dla Orbána, za wspieranie Le Pen, za spotkania z Salvinim, za rozbijanie Unii Europejskiej od środka, za dążenie do polexitu. Za sprzeciw wobec projektu penalizacji używania znaku "Z".
Lotna Brygada Opozycji nie zjawia się nigdy w czasie rocznic smoleńskich. Aktywiści uważają, że doroczne uroczystości są zasadne, w przeciwieństwie do miesięcznic, które służą partyjnym celom.
Po akcji "Z" nikt nie został zatrzymany. Policjanci ograniczyli się zarekwirowania sprayów i rękawiczek jako dowodów wykroczenia. Na miejscu zjawili się policyjni technicy, którzy mierzyli i fotografowali „Z" na PiS.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Komentarze