0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.plFot. Patryk Ogorzałe...

Zarówno z perspektywy regulacyjnej, jak i ochrony konkurencji, rynek mediów w Polsce stoi obecnie przed licznymi wyzwaniami, które mają istotne znaczenie dla wolności i pluralizmu mediów. Wiążą się one z koniecznością rozwiązania problemów funkcjonowania rynku mediów, które występują w konsekwencji procesów zachodzących przed 2023 rokiem – oceniają prawnicy dr hab. Maciej Bernatt z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego oraz Marta Sznajder, doktoryzująca się w Szkole Doktorskiej Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego

W specjalnym raporcie Archiwum Osiatyńskiego zapytało o to jak poprawić wolność mediów i słowa w Polsce. Zapraszamy do debaty i polemik.

Przeczytaj także:

PKN Orlen powinien sprzedać Polska Press

Przede wszystkim należy wskazać na przejęcie Polska Press, grupy wydawniczej dzienników regionalnych, tygodników lokalnych oraz serwisów internetowych, przez PKN Orlen, spółkę kontrolowaną przez Skarb Państwa.

Jak pokazało zachowanie Polska Press w trakcie kampanii poprzedzającej wybory parlamentarne w październiku 2023 roku, kiedy gazety należące do grupy medialnej odmówiły kandydatom partii opozycyjnych, Nowej Lewicy i Trzeciej Drogi, publikacji reklam wyborczych – zagrożenia dla wolności wypowiedzi wynikające z przejęcia wydawcy przez powiązaną z rządem spółkę są realnym problemem.

Najlepszym rozwiązaniem rozdzielającym grupę medialną od Skarbu Państwa byłaby sprzedaż Polska Press przez PKN Orlen.

Po wyborach doszło do zmiany w kierownictwie Polska Press. Z doniesień medialnych wynika, iż PKN Orlen nie planuje sprzedaży grupy wydawniczej, pomimo wpływających ofert kupna. Rodzi to ryzyko dalszego wykorzystywania wpływów, tym razem nowego rządu, na treść artykułów oraz reklamy.

Utrzymanie własności Polska Press przez PKN Orlen pokazuje, jak istotny jest zakaz przewidziany w Artykule 4 Europejskiego Aktu o Wolności Mediów. Stanowi on, że państwa członkowskie Unii Europejskiej nie mogą wpływać w żaden sposób, bezpośrednio lub pośrednio, na politykę redakcyjną i decyzje dostawców usług medialnych.

Jeżeli chodzi o sam PKN Orlen, musi on dbać o to, by w swojej działalności nie naruszać przepisów prawa ochrony konkurencji, w tym w szczególności nie dopuszczać się praktyk wykluczających konkurencję z rynku.

Dotyczy to także rynków, na których obecne są media wchodzące w skład Polska Press.

Polskie prawo

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na nowe Wyjaśnienia dotyczące ustalania wysokości kar pieniężnych w sprawach związanych z naruszeniem zakazu praktyk ograniczających konkurencję (2024) opublikowane niedawno przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wynika z nich, iż wpływ na wolność słowa może stanowić czynnik oceny charakterystyki produktu oraz jego odbiorców przy ustalaniu kwoty wyjściowej relewantnego obrotu ważnego dla wyznaczenia wysokości kary pieniężnej.

Wcześniej w decyzji w sprawie PKN Orlen/Polska Press UOKIK był sceptyczny wobec możliwości ochrony pluralizmu mediów w ramach systemu ochrony konkurencji.

W Wyjaśnieniach jednak UOKiK wskazał już na wolność słowa jako istotne zagadnienie w procesie ustalania wysokości kary za naruszenie prawa konkurencji.

Europejski Akt o Wolności Mediów

Po drugie, wyzwania dla rynku mediów w Polsce są również powiązane z nadchodzącymi europejskimi regulacjami. Europejski Akt o Wolności Mediów, przyjęty w marcu 2024 przez Parlament Europejski, w artykule 22 zobowiązuje państwa członkowskie do wprowadzenia tzw. testu pluralizmu mediów, który ma wprowadzić merytoryczne i proceduralne reguły oceny wpływu koncentracji na rynku mediów, które mogłyby mieć istotny wpływ na pluralizm mediów oraz niezależność redaktorską.

Test pluralizmu mediów będzie przeprowadzany odrębnie od kontroli koncentracji, za którą odpowiadają krajowe organy konkurencji (w Polsce – Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów).

Dla zapewnienia poszanowania dla wolności i pluralizmu mediów w Polsce istotne będzie skonstruowanie testu pluralizmu mediów w sposób, który przyznaje mu odpowiednią wagę i pozwoli na jego podstawie rzeczywiście zakazywać transakcji mających negatywny wpływ na pluralizm mediów i niezależność redaktorską, nawet jeżeli nie będą one wywierać negatywnego wpływu na konkurencję w rozumieniu ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

W przeciwnym wypadku Europejski Akt o Wolności Mediów może w tym zakresie okazać się bezprzedmiotowy.

Co więcej, zgodnie z Europejskim Aktem o Wolności Mediów, państwa członkowskie Unii Europejskiej będą wyznaczać odpowiednie organy regulacyjne, które będą odpowiadać za przeprowadzenie testu pluralizmu mediów.

W Polsce ta rola najpewniej zostanie powierzona Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.

Zważywszy, że, rozporządzenie wymaga niezależności organu odpowiedzialnego za przeprowadzenie testu pluralizmu mediów, istotna będzie tutaj reforma organu, zapewniająca jego faktyczną niezależność.

Teoretycznie organem wyznaczonym do przeprowadzania testu pluralizmu mediów mogłaby w Polsce być również Rada Mediów Narodowych. Dlatego ważne jest rozwiązanie problemu relacji strukturalnych pomiędzy tymi instytucjami oraz ewentualna likwidacja Rady Mediów Narodowych.

Wyznaczony organ medialny będzie musiał również podjąć się efektywnej i rzeczywistej współpracy z UOKiK, w celu zapewnienia właściwego funkcjonowania testu pluralizmu mediów.

Pomoc publiczna

Ostatnim zagadnieniem jest kwestia pomocy publicznej i finansowania rynku reklam w Polsce przez państwo i spółki przez nie kontrolowane.

W razie faktycznego wpływu na politykę decyzyjną spółek skarbu państwa, które, wykupując reklamy wyłącznie u części dostawców usług medialnych, wspierają wybrane „prorządowe” spółki medialne, może narazić się na zarzut udzielenia zakazanej przez prawo UE pomocy publicznej (analogiczne rozważania prowadzono w kontekście sprzedaży Lotosu Saudi Aramco).

Ponadto znaczenie ma zapewnienie przestrzegania w Polsce art. 25 Europejskiego Aktu o Wolności Mediów. W świetle jego treści, środki publiczne przekazywane przez podmioty publiczne dostawcom usług medialnych lub platformom internetowym powinny być przyznawane na podstawie przejrzystych, obiektywnych, proporcjonalnych i niedyskryminacyjnych kryteriów i za pomocą otwartych, proporcjonalnych i niedyskryminujących procedur.

Na zdjęciu: 26 marca 2024 Rzeszów, przed redakcją gazety „Nowiny”. Konferencja prasowa prezydenta Rzeszowa Konrada Fijolka na temat odzyskania wolnych mediów, walki z hejtem i kłamstwami.

Przeczytaj więcej o tym, jak poprawić wolność mediów i słowa w Polsce w specjalnym raporcie Archiwum Osiatyńskiego.

Obejrzyj lub wysłuchaj dyskusji (po angielsku) o problemach z wolnością mediów w Polsce.

Działania organizacji w latach 2022-2024 dofinansowane z Funduszy Norweskich w ramach Aktywni Obywatele – Program Krajowy.

Czarno-białe logo
Czarno-białe logo
;

Udostępnij:

Maciej Bernatt

profesor nadzwyczajny prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Dyrektor Centrum Studiów Antymonopolowych i Regulacyjnych oraz kierownik Katedry Europejskiego Prawa Gospodarczego na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. Redaktor naczelny Rocznika Studiów Antymonopolowych i Regulacyjnych oraz współdyrektorem Academic Society for Competition Law ASCOLA Central Europe Chapter.

Komentarze