0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

15:48 26-11-2023

Prawa autorskie: A man reacts amid the rubble of destroyed buildings in Al-Zahra on the southern outskirts of Gaza City, on November 26, 2023 as a truce between Israel and Hamas entered its third day. - Israel faces mounting pressure to extend a four-day pause in its war against Hamas, but military officials fear that a longer truce risks blunting its efforts to rout the Islamist movement. (Photo by MAHMUD HAMS / AFP)A man reacts amid th...

NYT: Więcej kobiet i dzieci zginęło w Strefie Gazy w dwa miesiące niż w Ukrainie w dwa lata

W Gazie cywile giną „w historycznym tempie”. Liczba ofiar cywilnych rośnie szybciej niż podczas wojen w Syrii, Iraku czy Ukrainie – twierdzi amerykański dziennik

„W ciągu niecałych dwóch miesięcy w Strefie Gazy zginęło ponad dwa razy więcej kobiet i dzieci niż na Ukrainie po dwóch latach wojny” – napisał w sobotę amerykański dziennik „New York Times”.

Autorka tekstu zaznacza, że dokładnych szacunków nie ma, a porównywanie różnych wojen z przeszłości nie jest możliwe, a jednak w Gazie cywile giną „w historycznym tempie”.

Tekst spotkał się z ogromną liczbą komentarzy i polemik. A odbiorcy na portalu X (dawniej Twitter) dodali informacje kontekstowe, które wyświetlają się razem z tweetem odsyłającym do tekstu.

Co napisał „New York Times”?

„Eksperci twierdzą, że chociaż liczba ofiar śmiertelnych w czasie wojny nigdy nie będzie dokładna, nawet ostrożne odczytywanie liczby ofiar w Strefie Gazy pokazuje, że tempo śmierci podczas kampanii Izraela ma niewiele precedensów w tym stuleciu” – pisze „New York Times.

W długim na prawie 15 tysięcy znaków tekście „New York Times” powołuje się na opinie ekspertów, specjalistów od wojskowości i statystyki, a także na doniesienia własnych reporterów i innych dziennikarzy.

„Mówi się, że ludzie giną w Strefie Gazy szybciej niż nawet w najbardziej śmiercionośnych momentach ataków USA w Iraku, Syrii i Afganistanie, które były szeroko krytykowane przez organizacje praw człowieka” – pisze amerykański dziennik.

Jak wskazuje dziennik, chodzi nie tylko o liczbę ofiar. Izrael celuje w obszary zamieszane przez cywilów czy w szpitale. Używa do tego ogromnych bomb.

Izraelczycy twierdzą, że wynika to z tego, że w Gazie terroryści z Hamasu ukrywają się właśnie na osiedlach czy nawet w szpitalach.

Oszacowanie ofiar cywilnych jest trudne – zwracają uwagę eksperci, na których powołuje się NYT. Zwłaszcza, że administracja Strefy Gazy podaje łączną liczbę ofiar: wojskowych i cywilnych. Mimo to przyjmuje się – pisze NYT – że w Gazie zabito dotąd około 10 tysięcy kobiet i dzieci i jest to szacunek konserwatywny. Międzynarodowa opinia publiczna polega na doniesieniach Hamasu – i za to krytykuje te szacunki Izrael.

„Międzynarodowi urzędnicy i eksperci obeznani z opracowywaniem danych liczbowych przez urzędników służby zdrowia w Strefie Gazy twierdzą, że liczby te są generalnie wiarygodne” – pisze „New York Times”.

Liczbą 15 tysięcy zabitych Palestyńczyków posługuje się jeden z najbardziej znanych dziennikarzy Izraelskich, Amos Harel z dziennika „Haaretz”.

Więcej niż w Iraku

„Według szacunków Iraq Body Count, niezależnej brytyjskiej grupy badawczej, w ciągu niespełna dwóch miesięcy w Strefie Gazy zginęło więcej kobiet i dzieci niż około 7700 cywilów zabitych przez siły USA i ich międzynarodowych sojuszników w całym pierwszym roku inwazji na Irak w 2003 roku” – pisze „New York Times”.

Liczba zabitych w Gazie kobiet i dzieci zbliża się też do liczby 12,4 tys. cywilów zabitych przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników przez dwadzieścia lat wojny w Afganistanie.

O wiele więcej osób podczas wojen w Iraku czy Syrii zostało zabitych nie przez Amerykanów, lecz przez lokalne grupy militarne czy syryjski rząd. Jednak nie działo się to w tak krótkim czasie – zaznacza prof. Neta C. Crawford z Brown University, którą cytuje „New York Times”.

Więcej niż w Ukrainie?

„Według danych ONZ dotyczących zweryfikowanych zgonów dzieci w konfliktach zbrojnych, od czasu rozpoczęcia izraelskiego ataku w Strefie Gazy zginęło więcej dzieci niż w głównych strefach konfliktów na świecie łącznie – w dwóch tuzinach krajów – przez cały ubiegły rok” – pisze „New York Times”.

„Według szacunków Organizacji Narodów Zjednoczonych w Gazie zginęło już ponad dwa razy więcej kobiet i dzieci niż na Ukrainie po prawie dwóch latach rosyjskich ataków” – stwierdza amerykański dziennik.

Zwłaszcza to ostatnie statystyczne porównanie spotkało się z krytyką. Krytycy tych szacunków zwracają uwagę, że liczba zabitych w Ukrainie może być znacząco wyższa niż oficjalne dane. W samym Mariupolu miało zginąć według Associated Press 75 tysięcy osób, czyli siedem razy więcej niż szacunki ONZ dla całej Ukrainy.

13:13 26-11-2023

Strefa Gazy. Trzeci dzień zawieszenia broni

Trwa trzeci dzień zawieszenia broni między Izraelem a Hamasem. Do tej pory dwa razy doszło do wymiany jeńców. Trzecia wymiana ma się odbyć w niedzielę.

Hamas wypuszcza Izraelczyków uwięzionych w czasie ataku 7 października 2023. Izrael – palestyńskich więźniów. W ciągu czterech dni rozejmu, który potrwa do poranka we wtorek, ma dojść do wymiany 50 Palestyńczyków za 150 osób z Izraela.

Jak informuje Międzynarodowy Czerwony Krzyż: „Przygotowania do kolejnego wydania [jeńców] posuwają się naprzód. Operacja jest delikatna i skomplikowane i nigdy nie można być absolutnie pewnym, że się odbędzie, biorąc pod uwagę wszystkie zawiłości”. Wcześniej przedstawiciel Czerwonego Krzyża powiedział w telewizji Sky News, że nie jest pewien, czy dziś dojdzie do wymiany jeńców.

Mimo rozejmu są kolejne doniesienia o zabitych.

Źródła palestyńskie informują o osobach zabitych przez Izraelczyków na Zachodnim Brzegu. Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o pięciu Palestyńczykach zabitych w Jenin. Trzy inne osoby miały zostać zabite w różnych rejonach Zachodniego Brzegu od sobotniego poranka. Jeden z nich był nastolatkiem – podaje za palestyńskim ministerstwem agencja Associated Press.

Hamas potwierdza, że w wyniku izraelskiej ofensywy zabitych zostało czterech dowódców.

Według palestyńskich danych Izrael zabił dotąd ponad 13 tysięcy osób w Strefie Gazy. Z kolei Hamas w trakcie ataku 7 października 2023 zabił 1,2 tys. Izraelczyków.

11:00 26-11-2023

Prawa autorskie: Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.plFot. Jakub Porzycki ...

Co Andrzej Duda zrobi z ustawą o in vitro?

Czy prezydent podpisze ustawę o in vitro? Prezydencki minister przedstawił warunki

W środę 22 listopada 2023 roku Sejm debatował nad projektem ustawy o finansowaniu in vitro ze środków publicznych. To pierwszy projekt ustawy procedowany w Sejmie X kadencji. Jest to projekt obywatelski z 2021 roku, a nowy marszałek Szymon Hołownia wyjął go z sejmowej zamrażarki.

Dlaczego akurat ten projekt wybrała nowa większość na początek swojej działalności? Jak wyglądała debata? O tym opowiadały Dominika Sitnicka i Agata Szczęśniak w najnowszym odcinku Programu politycznego:

Przeczytaj także:

Ustawa o in vitro. Duda podpisze?

„Te dobre projekty, które będą wychodzić od którejkolwiek z rządów, który powstanie i z którejkolwiek strony sceny politycznej, ze stron, [pan prezydent] będzie popierał” – powiedział Piotr Ćwik z Kancelarii Prezydenta w programie „Kawa na ławę” w TVN24 w niedzielę 26 listopada 2023 roku.

„Czy Andrzej Duda podpisze ustawę o in vitro?” – pytał prowadzący program Konrad Piasecki.

„Projekt ustawy wpłynął do parlamentu i jest na początku procedowania. Kiedy przejdzie przez parlament, dojdzie do prezydenta, prezydent podejmie decyzję” – odpowiedział prezydencki minister.

„Prezydent nie potrzebuje szczegółów ustawy, żeby wiedzieć, czy wspiera in vitro” – zwrócił uwagę Piasecki.

Przeczytaj także:

„Nie będzie blokował decyzji, jeśli zapisane tam rozwiązania będą się zgadzały ze światopoglądem, spojrzeniem pana prezydenta i będą oczekiwane przez większość Polaków” – odpowiedział Piotr Ćwik.

„Jaki to światopogląd?” – chciał wiedzieć Konrad Piasecki.

„Pan prezydent o tym, czy jest za życiem, czy jest za in vitro wypowiadał się zapewne wiele razy” – brzmiała odpowiedź prezydenckiego ministra. „Pan prezydent podejmie decyzję. Nie będzie blokował ustawy” – zakończył temat.

Co Andrzej Duda sądził o in vitro w przeszłości?

Sejmowa debata pokazała, że wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości zmieniło zdanie w sprawie in vitro. Niektórzy, np. były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego Piotr Müller, zadeklarowali, że poprą ustawę.

Czy zdanie zmienił również Andrzej Duda? I jaki był jego światopogląd w tej sprawie?

W programie kandydata Andrzeja Dudy w 2020 roku nie było wzmianki o in vitro.

A wcześniej?

W 2015 roku kluczenie Andrzeja Dudy w sprawie in vitro było tematem debaty publicznej.

„W 2012 roku Andrzej Duda podpisał się pod projektem ustawy zakładającej karę więzienia dla osoby wykonującej zapłodnienie pozaustrojowe” – przypomniał wtedy TVN24.

Później mówił między innymi, że jego stanowisko jest zgodne ze stanowiskiem Episkopatu. Oraz, że jako człowiek wierzący jest przeciwko in vitro.

„Jako Andrzej Duda nie popieram in vitro. Ale jako prezydent Andrzej Duda rozumiem, że są rodzice, którzy nie mogą mieć dzieci i szukają rozwiązania tej sytuacji. Dlatego zaakceptuję in vitro, ale bez zamrażania zarodków” – stwierdził Andrzej Duda w wywiadzie dla Wirtualnej Polski w 2015 roku.

09:35 26-11-2023

Prawa autorskie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Sławomir Kamińs...

Zaprzysiężenie rządu Morawieckiego w poniedziałek o godz. 16:30

„Kto nie walczy, nie wygrywa” – powiedział prezydencki minister Wojciech Kolarski, podając informację o zaprzysiężeniu Morawieckiego

Informację o terminie zaprzysiężenia rządu tworzonego przez Mateusza Morawieckiego przekazał 26 listopada 2023 w programie „Woronicza 17” w TVP Info prezydencki minister Wojciech Kolarski.

To znaczy, że w poniedziałek Morawiecki przedstawi skład rządu, który tworzy od dwóch tygodni. Poniedziałek to ostatni możliwy termin, kiedy Mateusz Morawiecki może zostać zaprzysiężony. Następnie będzie miał dwa tygodnie na wygłoszenie expose w Sejmie.

Mimo zapewnień obozu PiS, nie ma w Sejmie większości, która poparłaby rząd Morawieckiego. Ale bez zakończenia przez niego próby stworzenia rządu, formalnie nie może jej rozpocząć Donald Tusk.

Kto będzie w rządzie Morawieckiego?

Z informacji przekazanych przez samych zainteresowanych wynika, że w rządzie nie będzie Zbigniewa Ziobry, Jacka Sasina, Mariusza Błaszczaka czy Przemysława Czarnka.

„Rząd będzie polityczno-ekspercki, będzie znacząco mniejszy i będzie w nim dużo kobiet” – zapowiedział w rozmowie z portalem Salon24 Morawiecki. Mówił też, że to Andrzej Duda pierwszy usłyszy te nazwiska.

„Jeśli [rząd] ma zafunkcjonować, musi mieć szersze poparcie. Również osoby, które do niego wchodzą, muszą być inne” – powiedział Radosław Fogiel w Polsat News.

Kiedy zaprzysiężenie rządu Tuska?

Na pytanie, czy z zaprzysiężeniem Donalda Tuska na premiera prezydent Andrzej Duda będzie czekał do 14-15 grudnia, minister Kolarski odpowiedział: „Zadeklarował publicznie, że [zrobi to] niezwłocznie”. Prowadzący zapytał: „Co to znaczy?”

„To zależy od ustaleń” – odpowiedział Kolarski. „11 i 12 grudnia to terminy wizyty w Szwajcarii w jednej z agend ONZ, prezydent ustalił ten termin wiele miesięcy temu, potwierdził swoją obecność” – dodał.

„W pierwszym możliwym terminie rząd zostanie zaprzysiężony przez prezydenta” – mówił Wojciech Kolarski w TVP Info.

Kalendarz zaprzysiężenia nowego rządu analizował Witold Głowacki:

Przeczytaj także:

19:34 25-11-2023

Prawa autorskie: Foto Sergei SUPINSKY / AFPFoto Sergei SUPINSKY...

25 listopada – podsumowanie dnia. Atak dronów na Kijów, wymiana jeńców w Strefie Gazy

Atak rosyjskich dronów na Kijów w rocznicę Hołodomoru i wymiana zakładników w Strefie Gazy. A w Polsce polityczne plany PiS na chude lata. Co wydarzyło się w sobotę 25 listopada?

Najważniejsze wydarzenia z 25 listopada.

Świat

Rosyjskie drony nadleciały nad Kijów w sobotę o świcie. Rosja wypuściła w kierunku stolicy Ukrainy 75 dronów kamikadze. 71 zostało zestrzelonych – przekazały Ukraińskie Siły Powietrzne.

Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że rannych zostało pięć osób. Zniszczone lub uszkodzone są przedszkole i wielopiętrowy dom mieszkalny. Wiele budynków nie ma prądu.

Władze ukraińskie przewidują, że rosyjskich ataków może być dzisiaj więcej. W sobotę Ukraina obchodziła dzień pamięci o ofiarach Hołodomoru, czyli Wielkiego Głodu z początku lat 30. wywołanego z premedytacją przez sowieckie władze. W jego wyniku zmarło od kilku do ponad 10 mln Ukraińców i Ukrainek.

Z kolei w Strefie Gazy trwa tymczasowy rozejm. W sobotę miało dojść do kolejnej wymiany zakładników Hamasu w zamian za palestyńskich więźniów przetrzymywanych w izraelskich więzieniach.

Jak podaje „The Guardian”, kluczowy mediator, Katar, ma ogłosić liczbę więźniów i zakładników, którzy zostaną uwolnieni. Ma to być druga wymiana, odkąd w piątek wszedł w życie czterodniowy rozjem.

Pierwsza grupa zakładników została uwolniona przez Hamas w piątek i liczyła 13 Izraelczyków, 10 Tajów i obywatela Filipin. W piątek wieczorem Izrael uwolnił trzydziestu dziewięciu palestyńskich więźniów: 24 kobiety, w tym kilka skazanych za usiłowanie zabójstwa za ataki na siły izraelskie oraz 15 nastolatków przetrzymywanych m.in. za rzucanie kamieniami w izraelskich żołnierzy.

Późnym wieczorem agencja AFP podała, powołując się na źródła w Hamasie, że Hamas wstrzymał przekazanie drugiej grupy zakładników, zarzucają stronie izraelskiej złamanie ustaleń przerwania ognia. Ale po mediacji ze strony egipskiej, druga grupa porwanych Izraelczyków ma być przekazana przed północą.

Polska

Pozostając jeszcze w temacie ukraińskim, tamtejszy wiceminister infrastruktury Serhij Derkacz spotkał się w Dorohusku z protestującymi od 6 listopada polskimi przewoźnikami oraz kierowcami ciężarówek z Ukrainy, którzy czekają na przejazd przez granicę nawet kilkanaście dni.

„Jeżeli protestującym chodziło o to, żeby doprowadzić do kryzysu energetycznego w Ukrainie, to im to się zaczyna udawać” – powiedział Derkacz. Jak mówił, w kolejce do granicy można zobaczyć dużo cystern z paliwem, które miały jechać poza kolejką. Jego zdaniem podobna sytuacja dotyczy również pojazdów z pomocą humanitarną – relacjonuje RMF FM.

„Otrzymujemy przez terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ok. 30 proc. wszystkiego, co potrzebujemy dla naszego sektora energetycznego. Kiedy mamy sytuację, że ponad miesiąc te cysterny stoją już w kolejkach to (powoduje) bardzo duże napięcie, presję i duży problem dla naszych systemów energetycznych” – mówił ukraiński wiceminister.

Przenieśmy się do polskiej polityki.

„Część najbardziej wyrazistych polityków PiS chce startować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Lista nazwisk jest długa. Niedługo Kaczyński może zostać w Sejmie sam z Błaszczakiem” – pisze Andrzej Stankiewicz w Onecie.

Jak pisze nieoficjalnie Stankiewicz, na mandat europosła i związane z tym wysokie dochody ostrzą sobie zęby m.in. Przemysław Czarnek, Jacek Sasin, Waldemar Buda, Elżbieta Witek, Ryszard Terlecki, a nawet Zbigniew Ziobro oraz „spora gromadka wiceministrów”.

„Jedni ministrowie pielgrzymują do prezesa, przekonując, że Unia jest tak zła, że tylko oni mogą powstrzymać jej niecne, antypolskie plany” – czytamy w tekście. Inni mają przekonywać, że będą walczyć z nowym rządem Tuska, ale dla bezpieczeństwa potrzebują immunitetu europosła, który – jak przekonują – daje im większe bezpieczeństwo niż polski.

Z kolei o planach PiS na przegrupowanie sił piszę Wirtualna Polska. Chodzi o wielką konferencję sił patriotycznych, która ma się odbyć w styczniu.

Wirtualna Polska ujawnia szczegóły tego wydarzenia:

„Władze PiS, jak przekazały nam źródła z centrali PiS przy Nowogrodzkiej, chcą zintegrować przede wszystkim polską prawicę. Mają się tym zająć – jak dowiedziała się WP – czołowi ministrowie rządu PiS: profesorowie Przemysław Czarnek, Piotr Gliński i Zbigniew Rau. Za organizację wydarzenia ma również – od zaplecza – odpowiadać pełniący obowiązki sekretarza generalnego PiS Piotr Milowański, następca Krzysztofa Sobolewskiego. – Dostali bojowe zadanie – mówi o wyżej wymienionych nasz rozmówca z PiS. Styczniowa konferencja – jak słyszymy – ma być nie tylko przygotowaniem do wyborów samorządowych i europejskich, ale także początkiem ”reintegracji prawicy„. Zwłaszcza te drugie wybory będą ważne dla PiS i narracji tej partii – o budowie hegemonii Niemiec i federalistycznych zakusach ”brukselskich elit" – pisze Wirtualna Polska.

Jak donosi WP, Kaczyński liczy także na wsparcie i wdzięczność prawicowych fundacji i stowarzyszeń hojnie dotowanych w ostatnich latach przez rząd PiS.

Co jeszcze w OKO.press

Ginekolożka Maria Kubisa ze Szczecina usłyszała pięć zarzutów dotyczących pomocy w przerywaniu ciąży. Zgodnie z kodeksem karnym grozi jej za to do 3 lat pozbawienia wolności.

O sprawie zrobiło się głośno na początku 2023 roku. Jak pisaliśmy w OKO.press, dr n. med Maria Kubisa jest ginekolożką, mieszka w Szczecinie. Pracuje na oddziale Ginekologii i Położnictwa Szpitala Powiatowego w Nowogardzie, jest ordynatorem szpitala w Niemczech, w Prenzlau. Jednocześnie prowadzi prywatny gabinet ginekologiczny w swoim domu. Kiedy 9 stycznia 2023 roku przyjmowała w nim pacjentki, weszli do niego funkcjonariusze CBA. I zabrali dokumentację medyczną z ostatnich 30 lat.

Śledczy ze Szczecina postawili ginekolożce zarzuty popełnienia pięciu przestępstw polegających na udzielaniu kobietom pomocy w przerwaniu ciąży.

1 proc. najbogatszych truje całą planetę

Najbogatsi plądrują i zanieczyszczają planetę, aż do jej zniszczenia – twierdzą twórcy raportu z organizacji humanitarnej Oxfam. I przekonują, że nie da się walczyć ze zmianą klimatu, jeśli zarazem nie stanie się do walki z nierównościami. Najlepszą bronią w tej walce są podatki.

Wpływ osób zarabiających przynajmniej 140 tysięcy dolarów rocznie – bo takie dochody wyznaczają przynależność do globalnej jednoprocentowej elity – ma kluczowe znaczenie z trzech przyczyn:

  • Poprzez emisję dwutlenku węgla z ich codziennego życia w wyniku konsumpcji.
  • Przez ich inwestycje i udziały w branżach silnie zanieczyszczających środowisko (co w niektórych przypadkach oznacza nawet milion razy większe emisje niż te ze stylu życia) oraz ich żywotny interes finansowy w utrzymaniu gospodarczego status quo.
  • Poprzez nadmierny wpływ, jaki wywierają na media, gospodarkę i kształtowanie polityki.

Więcej w naszym tekście:

Przeczytaj także:

Ziobro atakuje ETPCz za wyrok korzystny dla Wałęsy

W czwartek 23 listopada 2023 Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Polska naruszyła prawo do sądu byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Wyrok zapadł na kanwie starej sprawy – Wałęsa wygrał proces o ochronę dóbr osobistych z Krzysztofem Wyszkowskim, który publicznie oskarżał go agenturalną przeszłość.

Po latach Zbigniew Ziobro złożył jako Prokurator Generalny skargę nadzwyczajną (wprowadzoną w 2018 roku przez PiS), po której Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN (utworzona w 2018 roku przez PiS) uchyliła korzystny dla Wałęsy wyrok.

ETPCz nie odnosił się do treści sporu między Wałęsą a Wyszkowskim. W wyroku z 23 listopada orzekł, że Izba Kontroli, która rozstrzygała po latach sprawę, nie jest sądem ze względu na to, że składa się w całości z osób wyłonionych w procedurze przed upolitycznioną Krajową Radą Sądownictwa. Zaś Zbigniew Ziobro wykorzystał przysługujące mu uprawnienie z powodu politycznych motywacji.

Wyrok zapadł jednogłośnie i ma charakter pilotażowy – wskazuje na istniejące w Polsce systemowe problemy z praworządnością.

Przeczytaj także:

Zapraszamy też do czytania specjalnych przygotowanych tekstów na weekend w naszym cyklu Sobota prawdę ci powie: