Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
Adam Bodnar odwołał 16 sędziów z delegacji. Dziesięciu – z delegacji do Ministerstwa Sprawiedliwości, trzech – do biura Krajowej Rady Sądownictwa, jednego do Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości oraz dwóch – do Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury – informuje resort sprawiedliwości.
„Decyzja była wynikiem wstępnego przeglądu kadr, ze szczególnym uwzględnieniem delegacji sędziowskich nie tylko do resortu, ale także do podległych ministrowi Bodnarowi placówek. Okazało się, że wiele stanowisk – obecnie zajmowanych przez sędziów delegowanych – może zostać obsadzonych przez urzędników. Dzięki temu sędziowie będą mogli wrócić do swoich macierzystych sądów i tam orzekać” – czytamy w komunikacie.
Przeczytaj także:
Zdaniem 34,4 proc. badanych za zamieszanie ws. wyroków i mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika odpowiada Jarosław Kaczyński i Zjednoczona Prawica. To wynik najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Polki i Polacy byli pytani o to, kto ich zdaniem odpowiada za kryzys konstytucyjny i zamieszanie w sprawie wyroków i mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
„25,8 proc. badanych wskazało na Donalda Tuska i obecną większość rządową, czyli Koalicję Obywatelską, Trzecią Droga i Lewicę. 20,3 proc. oceniło, że winny jest prezydent Andrzej Duda. Brak zdania w tej sprawie zadeklarowało 19,5 proc.” – pisze Wirtualna Polska.
Wyborcy PiS obwiniają Tuska. A wyborcy KO Jarosława Kaczyńskiego.
Aż 68 proc. elektoratu PiS jako winnego wskazało Donalda Tuska z obecną większością rządową. Tylko 1 proc. uważa, że odpowiada za to Andrzej Duda, a 31 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Z kolei 53 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej uważa, że za kryzys odpowiedzialny jest Jarosław Kaczyński i Zjednoczona Prawica. A 41 proc. za winnego uznaje Andrzeja Dudę. Tylko 5 proc. wyborców KO wskazało na Donalda Tuska i obecną większość rządową. Nie ma zdania w tej sprawie zaledwie 1 proc.
„Najwięcej, bo 42 proc. wyborców Trzeciej Drogi, deklaruje brak zdania w tej sprawie. 35 proc. uważa, że winny jest Jarosław Kaczyński i Zjednoczona Prawica, 20 proc., że Andrzej Duda, a 3 proc., że Donald Tusk i obecna większość rządowa” – pisze portal.
Wśród wyborców Lewicy 49 proc. uważa, że winny jest Jarosław Kaczyński i Zjednoczona Prawica, a 51 proc., że Andrzej Duda. Podobnie większość wyborców Konfederacji (56 proc.) za kryzys konstytucyjny obwinia prezesa PiS wraz z jego obozem.
Komisja Europejska złożyła do TSUE skargę na Polskę i Czechy o naruszenie Traktatu o UE. Według niej polskie i czeskie przepisy prawo do członkostwa w partii politycznej przyznają tylko swoim obywatelom. Tymczasem wszyscy obywatele UE są uprawnieni do głosowania w krajach Unii w wyborach samorządowych i europejskich.
Przykład? Polak, który mieszka w Niemczech może uczestniczyć w wyborach samorządowych w Niemczech i w kraju tym pójść też na wybory do Parlamentu Europejskiego. Komisja Europejska twierdzi, że wykluczenie obywateli innych państw UE z partii politycznych bezprawnie ogranicza bierne prawo wyborcze tych obywateli, czyli prawo do kandydowania w wyborach.
„Każdy, kto mieszka na stałe w innym kraju UE, powinien mieć możliwość wstąpienia do tamtejszej partii politycznej. Dotyczące tego zakazy w Czechach i Polsce naruszają prawo UE” – twierdzi Jean Richard de la Tour, rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w Luksemburgu.
Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę, podaje Wirtualna Polska, która potwierdziła informację w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia. O tym, że przed świętami Andrzej Duda darował kary grzywien oraz zarządził zatarcie skazań dwóch osób i że najprawdopodobniej są to Ziemkiewicz i Ogórek, napisała w środę 10 stycznia „Rzeczpospolita”.
Gwiazdy prorządowych mediów zostały skazane za zniesławienie Elżbiety Podleśnej. Ziemkiewicz i Ogórek mieli zapłacić po 10 tys. złotych grzywny. Proces z art. 212 kodeksu karnego Podleśna wytoczyła pracownikom TVP za wypowiedzi z lutego 2019 roku. Ziemkiewicz i Ogórek w programie „W Tyle Wizji” podważali kompetencje Podleśnej jako psychoterapeutki. Sugerowali, że terapię wykorzystuje do agitacji politycznej i namawia pacjentów do uczestniczenia w antyrządowych protestach.
„Elżbieta Podleśna jest psychologiem, psychoterapeutą, ma pacjentów, przyjmuje i prowadzi regularną praktykę”, „Mam wrażenie, iż ich przyprowadza na rozmaite eventy (…) zachowują się, jakby mieli pranie mózgu fachowo zrobione”, „Wrażenie takie możemy odnosić i jeżeli jest to wykorzystywanie własnych umiejętności, tutaj de facto quasi-lekarskich, do manipulowania ludzką psychiką, to ja myślę, że (…) czekam cały czas na reakcję Towarzystwa Psychologicznego w takiej sprawie” – mówili w TVP Ogórek i Ziemkiewicz.
„Sąd uznał, że pani Ogórek i pan Ziemkiewicz powinni zdawać sobie sprawę z tego, jakie są dozwolone granice krytyki i czemu taka krytyka powinna służyć. Uznał, że podważanie kompetencji p. Podleśnej i sugerowanie, że używa swoich umiejętności do manipulowania ludźmi, nie służyło interesowi publicznemu” – mówiła OKO.press mec. Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy Wolne Sądy, adwokatki Podleśnej.
"Liczy się dla mnie przede wszystkim słowo, które dziś padło: winni. Kiedy zwykła obywatelka staje naprzeciwko funkcjonariuszy telewizji publicznej, to szanse wydają się znikome. A tutaj jednak doszło do uznania tych pracowników telewizji publicznej za winnych zniesławienia" – mówiła po wyroku Elżbieta Podleśna.
Przeczytaj także:
Donald Tusk w piątek o godz. 20 udzieli pierwszego wywiadu po wyborach 15 października 2023 roku, jako szef rządu. Z premierem Donaldem Tuskiem porozmawia Piotr Witwicki (Dyrektor Pionu Informacji i Publicystyki Telewizji Polsat i Redaktor Naczelny Interii), Anita Werner (TVN) oraz Marek Czyż (TVP). Jak zapowiada Interia, rozmowa będzie dotyczyć, m.in. sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, zamieszania wokół mediów publicznych, pierwszego miesiąca działania rządu, a także pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy i realizacji obietnic wyborczych.
Wywiad będzie transmitowany na głównej antenie Telewizji Polsat, w Polsat News, Polsat News Polityka oraz na głównej stronie Interii.