0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Żuchowicz...

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała w mediach społecznościowych, że „Mamy potwierdzenie z KE – Polska spełnia 3 ostatnie warunki niezbędne do pełnego uruchomienia funduszy strukturalnych – 76 mld euro na realizację programów do 2027 r.”. Taki wpis ukazał się na platformie X 19 stycznia 2023 roku.

Potwierdziła to 25 stycznia w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

„Środki z funduszy strukturalnych powinny trafić do Polski w maju tego roku” – powiedziała PAP. Dodała, że odblokowanie przez KE środków na politykę spójności oznacza, że „będzie możliwe refinansowanie projektów już zrealizowanych”.

Wpis i deklaracje ministry wywołały spore emocje: z jednej strony ekscytację, bo fundusze spójności to 76,5 mld euro na wsparcie regionów, rozwój społeczny czy transformację energetyczną, a z drugiej zaskoczenie.

Jak ustaliło bowiem OKO.press w lutym 2023 roku – wypłata funduszy spójności, podobnie jak wypłata środków z KPO, jest uzależniona od przywrócenia zdemontowanej przez rządy Zjednoczonej Prawicy (2015-2023) oraz prezydenta Andrzeja Dudę niezależności sądów.

Czy zatem rządowi Donalda Tuska już udało się ją przywrócić?

Dlatego pytamy: co Ministerstwu Funduszy i Polityki Regionalnej przekazała Komisja Europejska, że ministra Pełczyńska-Nałęcz uznała, że może zrobić taki wpis w mediach społecznościowych? Na jakiej podstawie Polska złożyła do KE taką samoocenę? Czy to naprawdę realne, że środki z funduszy spójności popłyną do Polski już w maju?

Przeczytaj także:

Czego dotyczą warunki, o których mówi Pełczyńska-Nałęcz?

W swoim wpisie ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówi o trzech warunkach, których spełnienie jest niezbędne, by Polska mogła dostawać wypłaty z funduszy spójności na lata 2021-2027, a których spełnienie rzekomo potwierdziła już Komisja Europejska.

Dwa z nich to warunki techniczne, których spełnienie wymagało przygotowania dokumentów strategicznych. Jednego dotyczącego planu inwestycji transportowych, drugiego dotyczącego strategicznych ram polityki w zakresie opieki zdrowotnej i opieki długoterminowej. Przygotowanie tych dokumentów i ich zatwierdzenie przez KE jest niezbędne do umożliwienia wypłat w obszarze transportu i zdrowia.

„Mamy potwierdzenie z KE – Polska spełnia 3 ostatnie warunki niezbędne do pełnego uruchomienia funduszy strukturalnych – 76 mld euro na realizację programów do 2027 r.”
Zapytaliśmy o to KE, która nie potwierdziła, że Polska już spełniła warunki do pełnego uruchomienia funduszy europejskich. Nie uzyskaliśmy też potwierdzenia od rzeczniczki PFiPR.
wpis na platformie X,19 stycznia 2024

Dużo bardziej wymagające jest (lub było) spełnienie warunku trzeciego. Chodzi o tzw. warunek podstawowy, który nakłada na państwa otrzymujące wypłaty środków z UE wymóg „zgodności z postanowieniami Karty Praw Podstawowych”.

Państwa, żeby móc otrzymywać środki finansowe z funduszy UE, muszą zapewniać dostęp do bezstronnych i niezawisłych sądów.

To jeden z wymogów, które na państwa członkowskie nakłada Karta Praw Podstawowych.

Karta Praw Podstawowych to kluczowy dokument UE, który stanowi zbiór fundamentalnych praw człowieka i obowiązków obywatelskich. Jeden z jej artykułów (artykuł 47) mówi o „prawie do skutecznego środka prawnego i dostępu do bezstronnego sądu”. Karta Praw Podstawowych zobowiązuje wszystkie państwa UE do zagwarantowania obywatelom dostępu do niezawisłych i bezstronnych sądów.

Artykuł 47 KPP

Prawo do skutecznego środka prawnego i dostępu do bezstronnego sądu

  • Każdy, kogo prawa i wolności zagwarantowane przez prawo Unii zostały naruszone, ma prawo do skutecznego środka prawnego przed sądem, zgodnie z warunkami przewidzianymi w niniejszym artykule.
  • Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy. Każdy ma możliwość uzyskania porady prawnej, skorzystania z pomocy obrońcy i przedstawiciela.
  • Pomoc prawna jest udzielana osobom, które nie posiadają wystarczających środków, w zakresie w jakim jest ona konieczna dla zapewnienia skutecznego dostępu do wymiaru sprawiedliwości.

Następnie, na mocy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 24 czerwca 2021 r. o przepisach wspólnych dla wszystkich funduszy unijnych, wymóg zgodności z Kartą Praw Podstawowych zyskuje status jednego z warunków, których spełnienie jest niezbędne do otrzymania wypłat z funduszy unijnych. Mówi o tym art. 15 tego rozporządzenia, który celem otrzymywania unijnych funduszy, zobowiązuje państwa członkowskie do:

  • skutecznego monitorowania zamówień publicznych;
  • skutecznego monitorowania udzielania pomocy państwa;
  • skutecznego wdrażania zasad wynikających z Karty Praw Podstawowych;
  • skutecznego wdrażania zasad wynikających z Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnością

Wymogi te dotyczą nie tylko tzw. funduszy spójności, ale i funduszy dot. polityki migracyjnej, bezpieczeństwa wewnętrznego oraz funduszu morskiego.

Czy przywrócono już niezależność sądów?

Tymczasem, z tego, co nam wiadomo, rząd Donalda Tuska jeszcze nie przywrócił w Polsce niezależności sądów i nie naprawił zdeformowanego przez Zjednoczoną Prawicę wymiaru sprawiedliwości, choć międzyresortowy zespół ds. przywracania praworządności i porządku konstytucyjnego działa pełną parą i prace trwają, o czym w OKO.press regularnie pisze Mariusz Jałoszewski.

Wciąż jednak w polskim systemie prawnym funkcjonują tzw. neosędziowie, co do których europejskie trybunały (Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka) orzekły, że są wadliwie powołani przez upolitycznioną neo-KRS, a więc nie spełniają warunku bezstronności, niezawisłości i bycia powołanym zgodnie z ustawą.

Nadal obowiązują przepisy ustawy kagańcowej, wciąż pracują powołani przez Zbigniewa Ziobrę rzecznicy dyscyplinarni odpowiedzialni za prześladowanie niepokornych władzy sędziów w Polsce.

Tymczasem z wcześniejszych wypowiedzi premiera Donalda Tuska i ministry Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz wiemy, że

spełnieniem warunków umożliwiających wypłaty funduszy spójności będzie spełnienie tzw. super kamieni milowych wymaganych do odblokowania KPO.

Te dwa procesy to naczynia połączone. W obu przypadkach chodzi bowiem o przywrócenie niezależności sądów. Tymczasem wymogi tzw. super kamieni milowych są jeszcze bardziej szczegółowe.

Do spełnienia kamieni milowych dotyczących sądownictwa, niezbędne jest m.in.

  • usunięcie z ustawy o ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym zapisów tzw. ustawy kagańcowej,
  • reforma zmodyfikowanego przez PiS systemu dyscyplinarnego dla sędziów,
  • umożliwienie wszystkim sędziom, których dotyczą orzeczenia wadliwie powołanej Izby Dyscyplinarnej, ponownego rozpatrzenia spraw przez izbę Sądu Najwyższego, która spełnia warunki bycia sądem zgodnie z art. 19 TUE,
  • zagwarantowanie, że za przewinienie dyscyplinarne nie można uważać treści orzeczeń sądowych.

F1 System wymiaru sprawiedliwości

Głównym celem reform jest podniesienie standardu ochrony sądowej i poprawa klimatu inwestycyjnego w Polsce, a także wsparcie systemu kontroli wewnętrznej, o którym mowa w art. 22 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/241, przez wzmocnienie gwarancji niezależności i bezstronności sądów.

Reforma ma na celu wzmocnienie niezależności i bezstronności sądów oraz niezawisłości i bezstronności sędziów ustanowionych ustawą zgodnie z art. 19 Traktatu UE i odpowiednim dorobkiem prawnym UE. Zgodnie z art. 24 ust. 3 rozporządzenia (UE) 2021/241 wszelkie inne reformy są przeprowadzane bez osłabiania tego wyniku i wywierania negatywnego wpływu na poniższe elementy.

F1.1 Reforma zwiększająca niezależność i bezstronność sądów

W drodze reformy:

  1. we wszystkich sprawach dotyczących sędziów, w tym sprawach dyscyplinarnych i dotyczących uchylenia immunitetu sędziowskiego, określony zostanie zakres właściwości Izby Sądu Najwyższego, innej niż istniejąca Izba Dyscyplinarna, spełniającej wymogi wynikające z art. 19 ust. 1 Traktatu UE. W ten sposób zapewni się, aby wspomniane wyżej sprawy były rozpatrywane przez niezależny i bezstronny sąd ustanowiony ustawą, a jednocześnie ograniczone zostaną uprawnienia dyskrecjonalne w zakresie wyznaczania sądu dyscyplinarnego właściwego w pierwszej instancji w sprawach dotyczących sędziów sądów powszechnych;
  2. wyjaśniony zostanie zakres odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów poprzez zapewnienie, aby prawo polskich sądów do składania wniosków o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym do TSUE nie było ograniczone. Wniosek taki nie stanowi podstawy do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przeciwko danemu sędziemu;
  3. chociaż sędziowie nadal mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za wykroczenie zawodowe, w tym za oczywiste i rażące naruszenia prawa, w drodze reformy zostanie ustalone, że treści orzeczeń sądowych nie uznaje się za przewinienie dyscyplinarne
  4. zapewni się, aby – w przypadku pojawienia się poważnych wątpliwości w tym zakresie – właściwy sąd miał możliwość przeprowadzenia w ramach postępowania sądowego weryfikacji, czy dany sędzia spełnia wymogi niezawisłości, bezstronności i „bycia powołanym na mocy ustawy” zgodnie z art. 19 Traktatu UE, przy czym weryfikacji tej nie można uznać za przewinienie dyscyplinarne;
  5. wzmocnione zostaną gwarancje proceduralne i uprawnienia stron w postępowaniach dyscyplinarnych dotyczących sędziów poprzez:

(i) zapewnienie, aby sprawy dyscyplinarne przeciwko sędziom sądów powszechnych były rozpoznawane w rozsądnym terminie,

(ii) uściślenie przepisów dotyczących właściwości miejscowej sądów rozpoznających sprawy dyscyplinarne, aby zapewnić możliwość bezpośredniego ustalenia właściwego sądu zgodnie z aktem ustawodawczym oraz

(iii) zapewnienie, aby wyznaczenie obrońcy w postępowaniu dyscyplinarnym dotyczącym danego sędziego odbywało się w rozsądnym terminie, a także zapewnienie czasu na merytoryczne przygotowanie się obrońcy do wykonywania jego funkcji w danym postępowaniu. Jednocześnie sąd zawiesi postępowanie w przypadku należycie uzasadnionej nieobecności oskarżonego sędziego lub jego obrońcy.

SPOSÓB SPEŁNIENIA KAMIENIA MILOWEGO: Przepis w akcie prawnym wskazujący na wejście w życie

F1.2 Reforma mająca na celu poprawę sytuacji sędziów, których dotyczą uchwały Izby Dyscyplinarnej polskiego Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych i dotyczących immunitetu sędziowskiego

Reforma ma zapewnić sędziom, których dotyczą decyzje Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, dostęp do ponownego rozpoznania ich spraw. Takie sprawy już rozstrzygnięte przez Izbę Dyscyplinarną podlegają rozpatrzeniu przez sąd spełniający wymogi art. 19 ust. 1 Traktatu UE zgodnie z przepisami, które zostaną przyjęte na podstawie powyższej reformy. Akt ustawodawczy stanowi, że pierwsza rozprawa sądu orzekającego w tych sprawach odbywa się w terminie trzech miesięcy od otrzymania wniosku sędziego o ponowne rozpoznanie, a sprawy rozstrzyga się w terminie dwunastu miesięcy od otrzymania takiego wniosku. Sprawy, które obecnie nadal są rozpatrywane przez Izbę Dyscyplinarną, zostaną przekazane do dalszego rozpoznania sądowi, zgodnie z zasadami określonymi w ramach wyżej wymienionego postępowania.

Reforma wejdzie w życie do końca drugiego kwartału 2022 r.

SPOSÓB SPEŁNIENIA KAMIENIA MILOWEGO: Przepis w akcie prawnym wskazujący na wejście w życie

Obie wyżej wymienione reformy, których termin zakończenia przypada na II kw. 2022 r., muszą zostać zrealizowane przed przedłożeniem Komisji pierwszego wniosku o płatność i stanowią warunek wstępny każdej płatności na podstawie art. 24 rozporządzenia w sprawie RRF.

Czy rządowi Donalda Tuska udało się to wszystko już załatwić, a ministra Pełczyńska-Nałęcz poinformowała o tym KE?

Komisja Europejska twierdzi, że nic nie potwierdzała

Żeby ustalić fakty, zadaliśmy pytanie Komisji Europejskiej: czy potwierdziła polskiemu rządowi lub bezpośrednio Ministerstwu Funduszy i Polityki Regionalnej, że uznaje spełnienie trzech warunków niezbędnych do uzyskania wypłat z funduszy spójności, w tym jednego z tzw. warunków podstawowych dotyczącego zgodności z Kartą Praw Podstawowych?

Jeśli tak, to na jakiej podstawie Komisja uznała, że wymóg gwarantowania prawa do bezstronnego i niezawisłego sądu jest już w Polsce spełniony?

Podobne pytania zadaliśmy Ministerstwu Funduszy i Polityki Regionalnej. Na jakiej podstawie zadeklarowało KE, że Polska wypełnia już kryterium związane ze zgodnością z Kartą Praw Podstawowych, a więc gwarantuje prawo do sprawiedliwego sądu i skutecznego środka zaradczego zgodnie z art. 47?

Od kogo pani ministra Pełczyńska-Nałęcz uzyskała zapewnienie, że warunki do wypłat środków z funduszy spójności są już spełnione?

Komisja odpisała, że owszem, 17 stycznia otrzymała pismo od Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, w którym

ministerstwo informuje, że Polska wypełniła już wymóg zgodności z Kartą Praw Podstawowych.

Komisja podkreśliła jednak, że obecnie jest w trakcie ewaluacji tego pisma, aby sprawdzić, czy Polska faktycznie wypełnia umożliwiający wypłatę funduszy warunek dot. niezależności sądownictwa.

Komisja zaznaczyła też, że ma na to trzy miesiące i w tym czasie może zwrócić się do Polski z dodatkowymi pytaniami, a każdorazowe zadanie pytania wydłuża bieg trzymiesięcznego terminu.

  • Jeśli ostateczna ocena Komisji będzie pozytywna, Komisja będzie mogła niezwłocznie zacząć refinansować koszty (bo wypłata środków z funduszy spójności odbywa się jako zwrot kosztów poniesionych w ustalonych z KE programach).
  • Jeśli odpowiedź będzie negatywna, Polska może zwrócić się z prośbą o wyjaśnienie i Komisja ma następnie miesiąc na przekazanie uzasadnienia.

"On 17 January 2024, we received Poland’s new self-assessment on the fulfilment of the horizontal enabling condition on the EU Charter of Fundamental Rights in the context of Cohesion Policy. We are now analysing the letter submitted by the Polish authorities to assess whether Poland fulfils the enabling condition in the area of judicial independence.

For details on the self-assessment, you may wish to contact the responsible Polish authorities.

In terms of the 3-month deadline, we can add the following:

  • The Commission has three months to assess Poland’s self-assessment.
  • The Commission may however raise further questions, if this is necessary for its assessment. If the Commission raises such questions, this temporarily interrupts the deadline of the three-month period.
  • Upon receipt of replies from Poland to the Commission’s questions, the deadline for the Commission continues to run, meaning that the Commission would use the remainder of the three-month deadline to finalise its assessment.
  • In case of a positive assessment, the Commission can start to reimburse the related expenditure upon receipt of payment claims submitted by the Polish authorities.
  • In case of a negative assessment, and if Poland does not agree with the Commission’s assessment, the Commission has one month to present its observations which would temporarily interrupt the deadline of three months.

To, że informację o spełnieniu kryterium zgodności z Kartą Praw Podstawowych do Komisji Europejskiej przekazało samo Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, nie budzi wątpliwości, bo o spełnieniu warunków umożliwiających wypłaty informuje samo państwo członkowskie w ramach tzw. samooceny.

Wątpliwość budzi natomiast deklaracja ministry Pełczyńskiej-Nałęcz opublikowana na platformie X, której Komisja Europejska nie potwierdza.

„Wszystkie warunki są wypełnione lub za chwilę będą

Na ten fakt – braku potwierdzenia deklaracji ministry Pełczyńskiej-Nałęcz przez KE – zwróciliśmy uwagę Ministerstwa Funduszy i Polityki Społecznej. W odpowiedzi na pytania i prośbę o przedstawienie pełnej argumentacji, którą MFiPR przedłożyło w KE, otrzymaliśmy dość lakoniczne odpowiedzi.

„MFiPR owocnie zakończyło dialog nieformalny z KE w zakresie spełniania warunków podstawowych perspektywy 2021-2027, co umożliwiło uzyskanie od KE zielonego światła na formalne przekazanie dokumentów potwierdzających spełnienie warunków”.

Na pytanie zaś o to, na jakiej podstawie MFiPR zadeklarowało, że Polska wypełnia już kryterium związane ze zgodnością z Kartą Praw Podstawowych, a więc gwarantuje prawo do sprawiedliwego sądu i skutecznego środka zaradczego zgodnie z art. 47, ministerstwo odpowiedziało, że

„na podstawie wyjaśnień dot. niezawisłości sądownictwa przekazywanych do KE przez Ministerstwo Sprawiedliwości”.

Wynika z tego, że ministerstwo nie uzyskało potwierdzenia z KE, że warunki do wypłaty funduszy spójności na lata 2021-2027 są spełnione. Może natomiast przekazać do KE swoją ocenę w tej kwestii. KE następnie dokona jej oceny. Jaka będzie, zobaczymy.

Wypowiedź ministry Pełczyńskiej-Nałęcz uznajemy za nieprawdziwą, a przekazane nam odpowiedzi MFiPR za niewystarczające. Ministra Pełczyńska-Nałęcz sama wyjaśniała także w rozmowie z PAP w czwartek 24 stycznia, że owa złożona do KE samoocena zawiera dopiero „opis w jaki sposób, z użyciem jakich procedur zapewnimy przestrzeganie Karty Praw Podstawowych na wszystkich etapach realizacji programów”.

Ministra użyła czasu przyszłego.

„Proces odblokowania [funduszu spójności] zapoczątkowało złożenie do KE tzw. samooceny, czyli dokumentu zawierającego m.in. opis w jaki sposób, z użyciem jakich procedur zapewnimy przestrzeganie Karty Praw Podstawowych na wszystkich etapach realizacji programów” – powiedziała.

„Gdyby nie było samooceny, to nie byłoby zrozumienia KE, że w zasadzie wszystkie warunki są przez Polskę wypełnione lub za chwilę będą” – wyjaśniła Pełczyńska-Nałęcz w PAP.

Komisja Europejska mogła więc – w owym nieformalnym dialogu – potwierdzić pani minister Pełczyńskiej-Nałęcz, że

jeśli Polska wdroży wszystko to, co deklaruje, to Komisja uzna warunki do wypłaty funduszy spójności za spełnione.

Wciąż mówimy jednak o czasie przyszłym, a wpis ministry Pełczyńskiej-Nałęcz sugerował jasno, że to już się stało.

Wbrew zapowiedziom ministry Pełczyńskiej-Nałęcz, spełnienie warunku zgodności z Kartą Praw Podstawowych i przywrócenie niezależności sądów wciąż jeszcze przed nami.

Cykl „SOBOTA PRAWDĘ CI POWIE” to propozycja OKO.press na pierwszy dzień weekendu. Znajdziecie tu fact-checkingi (z OKO-wym fałszometrem) zarówno z polityki polskiej, jak i ze świata, bo nie tylko u nas politycy i polityczki kłamią, kręcą, konfabulują. Cofniemy się też w przeszłość, bo kłamstwo towarzyszyło całym dziejom. Rozbrajamy mity i popularne złudzenia krążące po sieci i ludzkich umysłach. I piszemy o błędach poznawczych, które sprawiają, że jesteśmy bezbronni wobec kłamstw. Tylko czy naprawdę jesteśmy? Nad tym też się zastanowimy.

;
Wyłączną odpowiedzialność za wszelkie treści wspierane przez Europejski Fundusz Mediów i Informacji (European Media and Information Fund, EMIF) ponoszą autorzy/autorki i nie muszą one odzwierciedlać stanowiska EMIF i partnerów funduszu, Fundacji Calouste Gulbenkian i Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego (European University Institute).

Udostępnij:

Paulina Pacuła

Pracowała w telewizji Polsat News, portalu Money.pl, jako korespondentka publikowała m.in. w portalu Euobserver, Tygodniku Powszechnym, Business Insiderze. Obecnie studiuje nauki polityczne i stosunki międzynarodowe w Instytucie Studiów Politycznych PAN i Collegium Civitas przygotowując się do doktoratu. Stypendystka amerykańskiego programu dla dziennikarzy Central Eastern Journalism Fellowship Program oraz laureatka nagrody im. Leopolda Ungera. Pisze o demokracji, sprawach międzynarodowych i relacjach w Unii Europejskiej.

Komentarze