Mimo że od wyborów samorządowych minął dopiero rok, wielu samorządowców postanowiło zmienić mandat otrzymany od wyborców na lepszy model: ze szczebla lokalnego chcieli przeskoczyć na poziom krajowy. Udało się to aż 57 politykom i polityczkom. OKO.press przygląda się każdemu z nich
Centrala skusiła polityczny „teren”. Wojewodowie, radni wojewódzcy, prezydenci miast zostali posłami lub senatorami. Skąd pochodzą, jakie mają osiągnięcia, kto ich zastąpi na szczeblu lokalnym? OKO.press analizuje transfery z samorządowej Polski na Wiejską.
Nowe wybory prezydenckie będą musiały odbyć się w Gliwicach. Nieprzerwanie od 1993 roku rządził tam Zygmunt Frankiewicz, kiedyś w Kongresie Liberalno-Demokratycznym, UW i PO, dziś bezpartyjny. Teraz został senatorem.
Wybory prezydenta Gliwic muszą się odbyć w przed upływem 90 dni wyborów parlamentarnych. To będzie najważniejsze głosowanie w Polsce przed bitwą o fotel prezydenta RP wiosną 2020 roku. Wspólnym kandydatem KO i środowiska Frankiewicza będzie dotychczasowy wiceprezydent Adam Neumann.
Nowego prezydenta wybierze także Nowa Sól - niespełna 40-tysięczne miasto w województwie lubuskim. Jej prezydent, znany z ostrych wypowiedzi Wadim Tyszkiewicz, również został senatorem. Startował z własnego komitetu.
Do parlamentu dostali się także wiceprezydenci miast. Aż dwóch straci Łódź - posłami zostali zarówno Krzysztof Piątkowski z KO, jak i Tomasz Trela z Lewicy, która w okręgu łódzkim zdobyła rekordowe w tych wyborach 21 proc. głosów. Z pracą w ratuszu pożegna się też Andrzej Szewiński, wiceprezydent Częstochowy, wybrany z list KO. Na ich miejsce prezydenci miast powołają nowych zastępców.
Skok do parlamentu nie udał się za to kilkorgu burmistrzom i wójtom - m.in. Marioli Szczęsnej, burmistrzyni Lwówka Śląskiego (startowała z PiS), Marcinowi Skonieczce, wójtowi Płużnicy w kujawsko-pomorskim (startował z ostatniego miejsca list KO w Toruniu). Wybory przegrał również Mariusz Dziuba, burmistrz Nowego Miasta nad Pilicą, 15 na liście PiS w Radomiu.
Aż dziewięciu z szesnastu wojewodów zostało właśnie posłami. Wojewodowie to nie samorządowcy, a reprezentanci władzy centralnej w terenie, ale na funkcjonowanie samorządów mają duży wpływ.
Posłem został wojewoda lubelski Przemysław Czarnek, który zakazywał marszu równości i przyznawał samorządowcom medale za „walkę z LGBT”.
Wielu wyborcom ta działalność musi się podobać - Czarnek dostał imponującą liczbę 87 tys. głosów. To dwa razy więcej, niż wicepremier Gliński w Łodzi i ponad pięć razy więcej niż wicepremier Gowin w Krakowie.
W Sejmie zasiądzie też wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, który razem z ministrem Glińskim blokował w swoim czasie odwołanie skompromitowanego dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu Cezarego Morawskiego.
Parlamentarzystą będzie wojewoda mazowiecki, weteran Porozumienia Centrum - Zdzisław Sipiera. Miał piąty wynik na liście PiS w okręgu podwarszawskim. Do Sejmu dostali się też wojewodowie: łódzki Zbigniew Rau, świętokrzyska Agata Wojtyszek, podkarpacka Ewa Leniart, lubuski Władysław Dajczak, warmińsko-mazurski Sławomir Sadowski, lubuski Paweł Dajczak.
W Warszawie liczni nowo wybrani radni postanowili zmienić świeżo objęte mandaty na fotele poselskie.
Udało się to radnej PO Aleksandrze Gajewskiej, jednej z młodych twarzy zwycięskiej kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego. Gajewska startowała z ostatniego miejsca na warszawskiej liście KO.
W radzie zastąpi ją Renata Królak, naczelniczka wydziału wydziału komunikacji społecznej i promocji z Wilanowa.
Nie udało się wejść do Sejmu innym radnym KO: Dorocie Łobodzie, Jarosławowi Szostakowskiemu czy Sławomirowi Potapowiczowi z Nowoczesnej. Ani też satyrykowi Tadeuszowi Rossowi, który pierwszy raz w radzie miasta zasiadł w 2006 roku, wrócił do niej przed rokiem, a w międzyczasie był też posłem (2007-2011), a nawet europosłem (zastąpił w 2013 roku Rafała Trzaskowskiego, gdy ten został ministrem cyfryzacji w rządzie Tuska).
Nie weszła do Sejmu Joanna Staniszkis, córka znanej socjolożki i warszawska radna KO, która w wyborach parlamentarnych przyjęła ofertę startu z listy PSL.
Nieco lepiej, ale też niezbyt rewelacyjnie, poszło warszawskim radnym PiS.
Posłami zostali Jacek Ozdoba (startował z „dziewiątki” w okręgu płockim), a także Sebastian Kaleta (Warszawa, PiS, nr 9). Za tego ostatniego do rady miasta wejdzie Piotr Szyszko, bratanek zmarłego niedawno byłego ministra środowiska. Młodszy Szyszko był już radnym Warszawy w poprzedniej kadencji, pełnił wtedy funkcję szefa komisji ochrony środowiska. Doświadczenie zdobywał w ratuszu, gdzie za rządów Lecha Kaczyńskiego zajmował się Gminnym i Powiatowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Nie udało się wejść do Sejmu innym warszawskim radnym PiS - m.in. Oldze Semeniuk, Patrykowi Górskiemu, Filipowi Frąckowiakowi, a przede wszystkim - Cezaremu Jurkiewiczowi, wiceprezesowi Polskiej Fundacji Narodowej.
Listę warszawskich przegranych zamyka Monika Jaruzelska, radna wybrana z list SLD. Startowała do Senatu z Mokotowa jako niezależna.
Roszady w innych miastach wojewódzkich? Dwóch rajców PiS pożegna się z radą miejską w Gdańsku. To niedoszły prezydent miasta Kacper Płażyński oraz działacz Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry Jan Kanthak - dostał miejsce na liście do Sejmu w województwie lubelskim.
W Krakowie do Sejmu wszedł radny Aleksander Miszalski z PO. Zastąpi go aktorka Iwona Chamielec, dziś radna dzielnicowa. W Łodzi mandat poselski zdobył radny miejski Włodzimierz Tomaszewski - za niego wróci do rady Tomasz Anielak, który stracił mandat radnego w ostatnich wyborach. Z Olsztyna do Sejmu dostał się radny Michał Wypij z PiS.
Łącznie do parlamentu dostało się 44 radnych sejmików w wojewódzkich. 38 zostanie posłami, 6 - senatorami. Oznacza to, że niemal co dwunasty radny wojewódzki został w tych wyborach posłem. Sejmik to miejsce podejmowania ważnych decyzji dotyczących regionalnej polityki zdrowotnej, kulturalnej czy transportu publicznego, ale nieraz również przechowalnia partyjnych działaczy, z którymi chwilowo nie było co zrobić.
Najwięcej parlamentarzystów z sejmików będzie w klubie PiS - 19. KO dotychczasowych radnych w klubie będzie mieć 12, PSL - 5, Lewica - 2 (jednego posła i jednego senatora).
Żaden obecny radny nie dostał się do parlamentu z sejmików świętokrzyskiego i lubuskiego. Rekordowe transfery czekają za to województwa małopolskie i śląskie. W obu do Sejmu lub Senatu przejdzie po siedmiu radnych.
Nowy poseł z Legnicy Piotr Borys wcześniej był wybierany trzykrotnie do dolnośląskiego sejmiku, ostatnio - w 2018 roku. W latach 2009-2014 był też europosłem, a w latach 1998-2002 - radnym Lubina. Należał kolejno do Unii Wolności, Partii Demokratycznej i Platformy Obywatelskiej.
Z sejmiku kujawsko-pomorskiego do parlamentu odejdzie dwóch radnych wojewódzkich PSL - przewodniczący sejmiku Ryszard Bober, rolnik i członek rad nadzorczych przedsiębiorstw rolnych, oraz wicemarszałek Dariusz Kurzawa. Zastąpią ich w samorządzie działacze PSL: Paweł Zgórzyński i Marek Domżała, obaj w przeszłości byli już radnymi wojewódzkimi.
Posłem Koalicji Obywatelskiej z okręgu chełmskiego zostanie Riad Haidar, od trzech kadencji radny lubelskiego sejmiku z list SLD. Ten znany lekarz syryjskiego pochodzenia to jeden z bardzo nielicznych kandydatów KO, którzy poparli adopcję dzieci przez pary jednopłciowe.
Zastąpi go Tadeusz Kochanowski, 70-letni działacz Sojuszu z Białej Podlaskiej. Może mówić o dużym szczęściu - o ile na Haidara głosowało 18 826 osób, to na startującego z dwójki Kochanowskiego - 531.
Do Sejmu z sejmiku dostał się też Krzysztof Grabczuk (KO) - zastąpić go może Krzysztof Gałan, obecnie dyrektor szkoły w Świdniku.
Z łódzkiego sejmiku do Warszawy wybiera się trzech radnych.
Pierwszy to Dariusz Joński, jeden z dwóch nowych posłów, którzy zadeklarowali przynależność do partii Inicjatywa Polska. Joński to dawny działacz SLD, dziś wiceprezes łódzkiego Aquaparku Fala.
Drugi - Dariusz Klimczak z PSL; zastąpi go w samorządzie niedoszły senator Artur Bagieński, dawny wicemarszałek województwa łódzkiego.
Z kolei PiS będzie reprezentował w Sejmie radny wojewódzki (oraz były poseł i senator) Grzegorz Wojciechowski. Zastąpi go Janusz Ciesielski, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Łodzi.
Z sejmiku do Sejmu przejdzie aż szóstka radnych rządzącego Małopolską PiS-u. Do krajowej polityki wraca m.in. Rafał Bochenek, dotychczasowy przewodniczący sejmiku i były rzecznik rządu Beaty Szydło.
Posłanką została działaczka kulturalna oraz członkini zarządu województwa Anna Pieczarka. W okręgu tarnowskim zdobyła rekordowe 75 220 głosów - ponad dwa razy więcej, niż startujący z tego samego okręgu lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Pieczarka ma problemy z oświadczeniami majątkowymi, bada je prokuratura.
Mandat poselski wywalczył też Stanisław Bukowiec z PiS. W sejmiku zastąpić mógłby go Artur Asztabski, który w wyborach samorządowych miał kolejny wynik na liście, ale musiałby zrezygnować ze stanowiska dyrektora szpitala Rydygiera, który podlega własnie województwu.
Patryka Wichra zastąpi za to marszałek Witold Kozłowski z PiS, który choć jest marszałkiem województwa, nie wywalczył w poprzednich wyborach mandatu radnego. Listę pisowskich transferów z sejmiku małopolski na Wiejską zamyka Filip Kaczyński.
Co słychać u małopolskich ludowców? Do Sejmu przeniesie się Urszula Nowogórska, urzędniczka z Limanowej, wybrana z list PSL z Sądecczyzny. Zastąpi ją Stanisław Pasoń, którego wyprzedziła w wyborach parlamentarnych, choć był „jedynką”.
Posłem z Warszawy został radny sejmiku Maciej Lasek z PO, były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Zastąpi go bezpartyjna (a startująca z list KO) Anna Brzezińska.
Największe transfery z sejmiku do Sejmu czekają mazowiecki PiS. Do sejmu przejdzie radna Dominika Chorosińka. Na jej miejsce wejdzie Łukasz Kudlicki z gabinetu politycznego Ministerstwa Obrony Narodowej, wcześniej m.in. - dziennikarz Katolickiego Radia Józef i „Super Expressu” oraz zastępca szefa gabinetu prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego.
Radna Agnieszka Górska w sejmiku zasiada już czwartą kadencję. Pracuje jako szefowa biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Szydłowcu, kieruje też lokalną gazetą. Teraz będzie posłanką - w samorządzie zastąpi ją Jan Rejczak, w początkach III RP wojewoda radomski, potem poseł AWS (1997-2001), dziś m.in. prezes Klubu Inteligencji Katolickiej w Radomiu.
Posłami zostaną też dotychczasowi radni PiS: zastępca rzecznika prasowego partii Radosław Fogiel oraz Maciej Górski.
Zmieni się również reprezentacja ludowców w mazowieckim sejmiku - do Sejmu dostała się Bożena Żelazowska, dwójka na liście. Zastąpi ją aktorka Dorota Stalińska.
Marcin Ociepa z sejmiku opolskiego dostał się z ostatniego miejsca do Sejmu z okręgu Opole. To działacz Porozumienia Jarosława Gowina, jeden z 18 jego posłów w nowej kadencji. W 2010 działał w sztabie prezydenckim Marka Jurka. Od 2018 roku jest wiceministrem przedsiębiorczości i technologii - przez 9 miesięcy łączył te funkcję ze stanowiskiem przewodniczącego opolskiej rady miejskiej.
Radna wojewódzka PiS Katarzyna Czochara dostała się do Sejmu z „dwójki". Jest nauczycielką, poza tym prowadzi hodowlę jelenia europejskiego.
Radna Teresa Pamuła z PiS została posłanką z Krosna. Dostała 12 905 głosów, wyprzedzając m.in. Stanisława Piotrowicza startującego z „piątki”. Posłanką została też jej koleżanka z Sejmiku Maria Kurowska z Solidarnej Polski. Na krośnieńskiej liście PiS miała miejsce przedostatnie, a uzyskała 18 936 głosów. Obie wyprzedziły będącego wyżej na liście Piotra Pilcha, wicemarszałka województwa z PiS.
Z podlaskiego sejmiku trzech radnych wybierze się do Sejmu, wśród nich przewodniczący klubu PiS Marek Komorowski -mandat w samorządzie obejmie za niego Piotr Modzelewski, zastępca komendanta Ochotniczych Hufców Pracy.
Posłanką zostanie również Aleksandra Szczudło, też z PiS - pełniąca obok mandatu radnej funkcję zastępcy dyrektora biura morskiej energii wiatrowej w PGE Energia Odnawialna SA.
Na Wiejską trafi też radny Stefan Krajewski z PSL, wieloletni dyrektor Podlaskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łomży. Zastąpi go inny ludowiec, Wojciech Grochowski, przez wiele lat pracownik Spółdzielni Mleczarski „MLEKPOL” w Grajewie.
Radny sejmiku i wicemarszałek Ryszard Świlski został senatorem KO. Jego mandat obejmie prawdopodobnie Rafał Neumann, brat przewodniczącego pomorskiej PO Sławomira Neumanna. To właściciel firmy sprzedającej okna i drzwi, były radny Starogardu Gdańskiego.
Z kolei sejmikowy klub PiS opuści radna Magdalena Sroka, ma ją zastąpić Sylwia Leyk, szefowa PiS w Kartuzach.
Spośród radnych sejmiku śląskiego do Senatu wybierają się: Halina Bieda (KO), Ewa Gawęda (PiS) i Wojciech Konieczny (Polska Partia Socjalistyczna, z list SLD). Mandaty do Sejmu uzyskali: Grzegorz Gaża (PiS), Michał Gramatyka (KO), Wojciech Saługa (KO) i Michał Woś (PiS).
Awansujący z sejmiku śląskiego do Sejmu Michał Woś to jedna z młodych gwiazd obozu rządzącego. 28-latek związany z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry zdążył już być wiceministrem sprawiedliwości. W 2018 roku zredukowano go jednak w ramach ograniczania liczby wiceministrów w rządzie. Wtedy Ziobro powołał go na swojego pełnomocnika. Po niespełna roku - 4 czerwca 2019 - wrócił do rządu jako minister bez teki. Teraz został posłem z okręgu nr 30, obejmującego m. in. Wodzisław Śląski, Rybnik i Żory. Jego miejsce w sejmiku zajmie Stanisław Jaszczuk, kierownik rybnickiego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i były przewodniczący rady miasta Rybnika.
Nowa senator KO Halina Bieda przed sejmikiem była najpierw wiceprezydentką Bytomia, a później - prezeską firmy deweloperskiej. Dziś kieruje Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach. Radnym wojewódzkim zostanie za nią Janusz Bieniek.
Z kolei nowy poseł, a były radny KO Michał Gramatyka to także były wiceprezydent Tychów i przewodniczący rady tego miasta. Gramatyka był także przez trzy miesiące wiceprezesem Taurona. Wcześniej zaś prezesem zarządu spółki skarbu państwa Enea Centrum.
Nowy senator Wojciech Konieczny jest neurologiem, a od 2013 roku dyrektorem szpitala w rządzonej przez SLD Częstochowie. Od tego roku pełni funkcję przewodniczącego Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej.
Najmłodszy poseł nowo wybranego Sejmu zdążył być już radnym sejmiku Warmii i Mazur. 26-letni Robert Gontarz z PiS przeniesie się na Wiejską, choć w okręgu elbląskim był dopiero 14. na liście. Gontarz, z wykształcenia matematyk i ekonomista, zdążył już powiedzieć „Portalowi Samorządowemu”, że jego autorytetem i wzorem do naśladowania jest prezydent RP Andrzej Duda.
Świetny wynik do Sejmu zrobiła Joanna Jaśkowiak, od roku radna sejmiku wielkopolskiego. Otrzymała w wyborach parlamentarnych 67 822 głosy do Sejmu. Jaśkowiak też jest członkinią Rady Programowej Stowarzyszenia Kongres Kobiet, bierze udział w manifestacjach feministycznych.
Do Sejmu wraca też Romuald Ajchler z SLD, poseł w latach 1993-2005 i 2011-2015. Od roku zasiadał w sejmiku, teraz był dwójką Lewicy w okręgu pilskim. „Przeskoczył” o niemal 2 tys. głosów jedynkę z Wiosny - Dariusza Standerskiego.
Po raz pierwszy w Sejmie znajdzie się Marlena Maląg, wieloletnia działaczka PiS, od niedawna - radna sejmiku wojewódzkiego. Do parlamentu startowała z Kalisza. Od grudnia 2018 z nominacji premiera Morawieckiego jest też prezeską Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Jesienią 2023 roku, jeśli nic się nie zmieni, czekają nas jednoczesne lub niemal jednoczesne wybory do sejmików, Sejmu i Senatu. To skutek zmiany ordynacji samorządowej wprowadzonej przez PiS. Jego efekt uboczny może być taki, że kończących kadencję posłów nie upchnie się na listach do sejmików. A walczyć o reelekcję w samorządzie nie będzie się dało jednocześnie ze zdobywaniem poselskiego mandatu.
Udostępnij:
Wybory
Michał Woś
Parlament
Aleksander Miszalski
Cezary Jurkiewicz
Kacper Płażyński
samorząd
sejmiki wojewódzkie
Wadim Tyszkiewicz
Wojciech Konieczny
wybory samorządowe 2018
Zygmunt Frankiewicz
dziennikarz, krytyk teatralny i publicysta. Od 2012 stały współpracownik "Gazety Wyborczej", od 2009 - "Dwutygodnika". Pisze m.in. o kulturze, cenzurze, samorządach i stosunkach państwo-Kościół.
dziennikarz, krytyk teatralny i publicysta. Od 2012 stały współpracownik "Gazety Wyborczej", od 2009 - "Dwutygodnika". Pisze m.in. o kulturze, cenzurze, samorządach i stosunkach państwo-Kościół.
Komentarze