W tej chwili bardziej optymistycznym scenariuszem dla Polski 2050 jest wchłonięcie przez PO – ocenia politolog prof. Rafał Chwedoruk. Ale przed samą Platformą też piętrzą się problemy. „Żeby zachować realne przywództwo, Tusk musi cofnąć się o krok" – mówi ekspert
W rozmowie z OKO.press prof. Rafał Chwedoruk ocenia sytuację Szymona Hołowni i jego formacji oraz całego rządu koalicyjnego na krótko przed zapowiadaną rekonstrukcją. Ekspert stawia następujące tezy:
Dominika Sitnicka, OKO.press: Czy Pana zdaniem Szymon Hołownia rzeczywiście mógł prowadzić rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim, Adamem Bielanem i Michałem Kamińskim na temat rządu technicznego opartego na prawicy oraz wyjścia z Koalicji 15 października?
Prof. Rafał Chwedoruk, politolog, Uniwersytet Warszawski: Zacząłbym od tego, że w ostatnich kilkunastu latach w Polsce mieliśmy do czynienia z wysypem partii tworzonych wokół popularnych postaci. Były to formacje, które pozycjonowały się jako swoiste antypartie – miały być czymś jakościowo innym i lepszym od tradycyjnych ugrupowań. Tak było z ruchem Kukiza, z Nowoczesną, z ruchem Palikota. Problem w tym, że wszystkie te formacje przejęły wady partii tradycyjnych, nie mając jednocześnie ich zalet.
Władza
Wybory
Szymon Hołownia
Karol Nawrocki
Rafał Trzaskowski
Donald Tusk
Koalicja 15 października
Platforma Obywatelska
Polska 2050
Wybory prezydenckie 2025
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.