Apelując o zaprzestanie nienawiści, TVP musi zacząć od siebie. Bez Jacka Kurskiego
Po pełnym nienawiści i skrajnie stronniczym wydaniu "Wiadomości" TVP w dniu powszechnej żałoby po zabójstwie prezydenta Adamowicza szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski i prezes TVP Jacek Kurski nie mają już moralnego prawa do kierowania mediami publicznymi - stwierdza Towarzystwo Dziennikarskie
"Najbardziej odpowiedzialni za tę sytuację są polityczni patroni Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Rady Mediów Narodowych Jarosław Kaczyński i Paweł Kukiz. Ich żal po zabójstwie prezydenta Gdańska jest hipokryzją, skoro aprobują to, co dzieje się w podległych im mediach" - stwierdza 15 stycznia 2019 Towarzystwo Dziennikarskie* w ostrej reakcji na poniedziałkowe "Wiadomości" TVP nadawane z Gdańska i niemal w całości poświęcone zabójstwu Pawła Adamowicza. Poniżej całe oświadczenie.
"Wiadomości" TVP z 14 stycznia wzbudzają powszechne oburzenie, nawet wśród prawicowych komentatorów. Świadczy o tym także ogromna popularność wieczornej analizy OKO.press autorstwa Agaty Szczęśniak i wiele podziękowań za nią.
Przeczytaj także:
Towarzystwo Dziennikarskie: Dość nienawiści w TVP
W dniu powszechnej żałoby po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza „Wiadomości” TVP nadal naruszały standardy etyki dziennikarskiej.
Łamały ustawę o radiofonii i telewizji, walcząc z nienawiścią wybranych tylko polityków i nie widząc win innych, a najbardziej - swoich własnych.
Przypominamy: w jesiennej kampanii wyborczej do samorządów Paweł Adamowicz był tak oczerniany w programach informacyjnych TVP, szczególnie w regionalnej TVP Gdańsk, że odmówił udziału w debacie w TVP3, a Łukasz Sitek został zawieszony za agresję wobec Adamowicza.
Wczorajsze „Wiadomości” oskarżając o sianie nienawiści opozycję; nie wspomniały o wystąpieniach polityków PiS, narodowców, Marszu Niepodległości.
Stronnicze, oskarżające WOŚP materiały Jakuba Wojtanowskiego, Maksymiliana Maszendy, Bartłomieja Graczaka, Macieja Sawickiego, przedstawiane przez Krzysztofa Ziemca, wzbudziły dziś protesty dziennikarzy o różnych poglądach, a nawet wątpliwości wiernego władzom SDP. My, członkowie Towarzystwa Dziennikarskiego, uważamy że
szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski i prezes TVP nie mają dziś moralnego prawa do kierowania mediami publicznymi.
Odpowiedzialność za to, co dzieje się w mediach publicznych ponosi Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, uparcie milcząca, mimo skarg i analiz propagandowego charakteru „Wiadomości”, a także Rada Mediów Narodowych.
Jednak najbardziej odpowiedzialni za tę sytuację są polityczni patroni tych instytucji - Jarosław Kaczyński i Paweł Kukiz.
Ich żal po zabójstwie prezydenta Gdańska jest hipokryzją, skoro aprobują to, co dzieje się w podległych im mediach.
Apelując o zaprzestanie nienawiści w życiu publicznym, TVP musi zacząć od siebie.
Warszawa, 15 stycznia 2019 roku
Seweryn Blumsztajn, Krzysztof Bobiński, Piotr Pacewicz, Ewa Ivanova, Jan Ordyński, Andrzej Krajewski, Jan Dworak, Bianka Mikołajewska, Renata Kim, Paweł Wimmer, Paweł Zbierski, Jarosław Szczepański, Elżbieta Sawicka, Krzysztof Turowski, Sławomir Popowski, Piotr Pacewicz, Katarzyna Wyszomierska, Anna Izabela Nowak, Kuba Karyś, Jerzy Sosnowski, Jan Hartman, Wojciech Czuchnowski, Grzegorz Rzeczkowski, Wojciech Maziarski, Wojciech Mazowiecki, Bartosz Ławski, Paweł Wrabec, Asia Łopat, Cezary Łazarewicz, Agnieszka Miszewska, Krzysztof W. Kasprzyk, Jacek Rakowiecki, Bogdan Miś, Joanna Dąbrowska, Jerzy Kisielewski, Przemysław Szubartowicz, Włodek Ciejka, Katarzyna Pilarska, Ewa Winnicka, Robert Walenciak, Bartosz Wieliński, Jacek Żakowski.
Towarzystwo Dziennikarskie to niezależna organizacja dziennikarska założona w 2012 roku przez Seweryna Blumsztajna (do dziś jest prezesem TD), nieżyjącą już Teresę Torańską, Dorotę Warakomską, Jacka Żakowskiego, Wojciecha Mazowieckiego, Cezarego Łazarewicza,Wojciecha Maziarskiego, Jana Ordyńskiego, Joannę Solską i Jacka Rakowieckiego.
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze