Minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał głównego rzecznika dyscyplinarnego w piątek 25 kwietnia rano. To długo wyczekiwana przez wszystkich sędziów w Polsce decyzja. Na stanowisku zostaje jeszcze zastępca rzecznika dyscyplinarnego Michał Lasota
Główny rzecznik dyscyplinarny Piotr Schab – na zdjęciu u góry – to jedna z twarzy zmian w sądach, które wprowadzała władza PiS. To on wraz z zastępcami Michałem Lasotą i Przemysławem Radzikiem byli tzw. zbrojnym ramieniem Ziobry w sądach. Sędziowie mówili na nich „egzekutorzy” Ziobry. Ścigali głównie sędziów znanych z obrony praworządności, za byle co. Chcieli ich złamać za wszelką cenę.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar najpierw 4 kwietnia 2025 roku odwołał ze stanowiska zastępcę rzecznika dyscyplinarnego Przemysława Radzika. W piątek 25 kwietnia 2025 roku odwołał zaś ze stanowiska głównego rzecznika Piotra Schaba.
Minister powołał się na artykuł 112 ustawy o ustroju sądów powszechnych, który mówi o powołaniu przez ministra rzecznika dyscyplinarnego sądów powszechnych i jego dwóch zastępców.
Przepis nie mówi jednak kiedy ich można odwołać. Zastosowano więc zasadę, że skoro nie ma kryteriów odwołania, to można ich odwołać w każdej chwili. Na taką możliwość wskazywało wielu prawników i teraz zastosował to minister sprawiedliwości. O odwołanie rzeczników dyscyplinarnych Ziobry wnosił też do ministra sędzia Waldemar Żurek z Krakowa, który był najbardziej prześladowanym przez nich sędzią w Polsce. Zrobili mu aż 23 dyscyplinarki.
Odwołanie Schaba było w środowisku sędziów długo wyczekiwaną decyzją ministra. Tym bardziej że wobec niego, ale też Radzika i Lasoty toczy się coraz więcej śledztw (ws. różnych działań Schaba jest w sumie 6 śledztw) i postępowań dyscyplinarnych.
Ostatnio sąd w Łodzi orzekł nawet prawomocnie, że sędzia Igor Tuleya był mobbingowany w macierzystym Sądzie Okręgowym w Warszawie. Chodzi o okres, gdy Schab był prezesem tego sądu, a Radzik jego wiceprezesem. Oboje nie wykonali zabezpieczenia stołecznego sądu z 2022 roku, w którym sąd nakazał dopuścić do orzekania bezprawnie zawieszonego przez nielegalną Izbę Dyscyplinarną sędziego Tuleyę.
Po decyzji o odwołaniu Schaba na stanowisku zastępcy rzecznika dyscyplinarnego nadal pozostaje Michał Lasota. Z kolei wcześniej odwołany ze stanowiska zastępcy rzecznika Przemysław Radzik się buntuje. Uważa, że nie został skutecznie odwołany.
W sprawie działań rzeczników dyscyplinarnych Ziobry prokuratura prowadzi już 12 śledztw. Są już nawet pierwsze wnioski o uchylenie im immunitetów. I tak Prokuratura Krajowa chce stawiać zarzuty:
Niezależnie od tego Prokuratura Regionalna we Wrocławiu chce uchylić immunitet zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Przemysława Radzika, w związku z aferą hejterską. Bo chce mu postawić zarzuty za ujawnianie danych z postępowań dyscyplinarnych Waldemara Żurka, do przygotowania w resorcie Ziobry ataku medialnego na sędziego.
Schabowi, Lasocie i Radzikowi grożą jeszcze kolejne zarzuty, bo w prokuraturze toczą się inne śledztwa. Chodzi o:
Kolejne dwa śledztwa obejmują działania zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Przemysława Radzika. Chodzi o:
Niedawno nowe zawiadomienie do prokuratury na Przemysława Radzika złożył sędzia Waldemar Żurek. Chce jego ścigania za to, że ten nadal oskarża go w mediach społecznościowych o rzekome fałszowanie orzeczeń.
Oprócz odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej Schab, Radzik i Lasota muszą się też liczyć z odpowiedzialnością cywilną. Represjonowani przez nich sędziowie już składają pozwy o wysokie zadośćuczynienie. Do tej pory pozwali ich sędziowie Igor Tuleya, Paweł Juszczyszyn, Marzanna Piekarska-Drążek, Ewa Gregajtys. Ponadto sędzia Waldemar Żurek pozwał Przemysława Radzika, w związku z aferą hejterską, której sędzia jest jedną z ofiar.
Niezależnie od śledztw ws. rzeczników dyscyplinarnych Schaba, Radzika i Lasoty toczą się postępowania dyscyplinarne. Robi je rzecznik dyscyplinarny ad hoc powołany przez ministra Bodnara. I tak rzecznik ad hoc:
Z kolei czwarty zarzut dyscyplinarny jest za zrobienie sędziemu Żurkowi bezpodstawnej dyscyplinarki, za rzekome grożenie byłemu wiceprezesowi Sądu Okręgowego w Krakowie Mieczysławowi Potejce, nominatowi Ziobry. Piąty zarzut jest za odmowę załatwiania spraw obywateli w specjalnej sekcji Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Sądownictwo
Adam Bodnar
Zbigniew Ziobro
Waldemar Żurek
Krajowa Rada Sądownictwa
Ministerstwo Sprawiedliwości
Prokuratura Krajowa
Sąd Najwyższy
odwołanie ze stanowiska
Piotr Schab
praworządność
represje sędziów
rzecznik dyscyplinarny Michał Lasota
rzecznik dyscyplinarny Przemysław Radzik
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Komentarze