Najnowsze badania wskazują na dość niezwykłe właściwości witaminy D przyjmowanej regularnie w umiarkowanie wysokich dawkach. Hamuje jeden z procesów, uważanych za wyznacznik starzenia.
Zacznijmy od sensacji. Z badań opublikowanych w „The American Journal of Clinical Nutrition” w maju tego roku wynika, że witamina D hamuje jeden z objawów – a być może jedną z przyczyn starzenia. To skracanie się telomerów w komórkach.
Od razu uprzedzę, że tego badania nie sponsorował żaden producent suplementów. Sponsorami badania VITAL są amerykańskie agencje badawcze. Głównym jest Cancer Institute (pełną listę podaję na końcu tego tekstu).
Szybko wyjaśnię, czym są telomery i dlaczego są tak ważne. Nici DNA w komórkowym jądrze są upakowane w osobne „pakiety”, czyli chromosomy. Na końcach każdego chromosomu znajduje się jego zakończenie. To właśnie telomer.
W ciągu naszego życia przeciętna komórka dzieli się około pięćdziesięciu do siedemdziesięciu razy. Z każdym podziałem telomery ulegają skróceniu.
W ciągu naszego życia przeciętna komórka dzieli się około pięćdziesięciu do siedemdziesięciu razy. Z każdym podziałem telomery ulegają skróceniu.
Często porównywane są do skuwek sznurowadeł. Nie pozwalają się strzępić i splątywać końcówkom różnych chromosomów. Nie jest to cała prawda, choć i taką funkcję pełnią.
DNA ma pewien „preferowany kierunek czytania”, który jest łatwiejszy. W biologii używa się określenia downstream (z prądem). Drugi kierunek (upstream, pod prąd) jest trudniejszy.
Rocznik 1976. Od dziecka przeglądał encyklopedie i słowniki. Ukończył anglistykę, tłumaczył teksty naukowe i medyczne. O nauce pisał m. in. w "Gazecie Wyborczej", Polityce.pl i portalu sztucznainteligencja.org.pl. Lubi wiedzieć, jak jest naprawdę. Uważa, że pisanie o nauce jest rodzajem szczepionki, która chroni nas przed dezinformacją. W OKO.press najczęściej wyjaśnia, czy coś jest prawdą, czy fałszem. Czasem są to powszechne przekonania na jakiś temat, a czasem wypowiedzi polityków.
Rocznik 1976. Od dziecka przeglądał encyklopedie i słowniki. Ukończył anglistykę, tłumaczył teksty naukowe i medyczne. O nauce pisał m. in. w "Gazecie Wyborczej", Polityce.pl i portalu sztucznainteligencja.org.pl. Lubi wiedzieć, jak jest naprawdę. Uważa, że pisanie o nauce jest rodzajem szczepionki, która chroni nas przed dezinformacją. W OKO.press najczęściej wyjaśnia, czy coś jest prawdą, czy fałszem. Czasem są to powszechne przekonania na jakiś temat, a czasem wypowiedzi polityków.
Komentarze