0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Serigiej SzojguSerigiej Szojgu

Wybory samorządowe

Na żywo

Władimir Putin odwołał ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, na jego miejsce wysunął kandydaturę ekonomisty wicepremiera Andrieja Biełousowa. Szojgu ma zostać przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa. Stanowisko traci dotychczasowy przewodniczący Nikołaj Patruszew

Google News

08:45 09-05-2024

Prawa autorskie: Foto Brendan Smialowski / AFPFoto Brendan Smialow...

Joe Biden ostrzega: USA wstrzyma część dostaw broni, jeśli Izrael zaatakuje Rafah

Prezydent USA ostrzegł Izrael, że jego administracja zaprzestanie dostarczania bomb i pocisków artyleryjskich, jeśli izraelskie wojsko przystąpi do ofensywy na miasto Rafah w południowej Gazie. Ta deklaracja może oznaczać punkt zwrotny w wojnie Izraela z Hamasem.

Prezydent Joe Biden oświadczył w telewizyjnym wywiadzie, że wstrzyma część dostaw amerykańskiej broni do Izraela, jeśli ruszy pełnoskalowa ofensywa na miasto Rafah i armia izraelska zaatakuje obszary zamieszkane przez duże skupiska ludzi.

„Wyjaśniłem, że jeśli wejdą do Rafah, nie dostarczę broni, której w przeszłości używano do rozprawiania się z Rafah i innymi miastami w Gazie. Od tych bomb giną cywile” – powiedział Biden w ekskluzywnym wywiadzie dla CNN.

Prezydent znalazł się pod presją, także ze strony członków własnej partii, aby ograniczyć dostawy broni w związku z kryzysem humanitarnym w Gazie. Do tej pory Biden zdecydowanie wspierał wysiłki Izraela w ściganiu Hamasu. Wydaje się jednak, że groźba inwazji na Rafah, miasto w południowej Gazie, w którym schroniło się ponad milion palestyńskich cywilów, zmieniła podejście prezydenta. Jego słowa, że do zabijania cywilów w Gazie użyto amerykańskich bomb, było wyraźnym uznaniem roli Stanów Zjednoczonych w konflikcie.

Zapowiedź Bidena o uzależnieniu amerykańskiej broni od działań izraelskiej armii może stanowić punkt zwrotny w trwającej od siedmiu miesięcy wojnie między Izraelem a Hamasem. Prezydent USA zaznaczył, że Stany Zjednoczone nadal będą dostarczać Izraelowi broń defensywną, w tym na potrzeby systemu obrony powietrznej znanej jako Żelazna Kopuła. Zapowiedź dotyczy ewentualnego wstrzymania dostaw broni ofensywnej – bomb i pocisków artyleryjskich.

Źródło: CNN

08:11 09-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

W Sejmie dziś bon energetyczny, kwota wolna od podatku oraz debata nad wotum nieufności wobec Pauliny Hennig-Kloski

W drugim dniu posiedzenia Sejmu posłowie zajmą się bonem energetycznym oraz podniesieniem kwoty wolnej od podatku. Odbędzie się również debata i głosowanie nad wnioskiem PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec Pauliny Hennig-Kloski.

Drugi dzień posiedzenia Sejmu rozpocznie się od pytań w sprawach bieżących klubu Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie PiS zapowiedzieli pytania do rządu o wpływ cen energii i gazu na życie polskich rodzin. Po południu odbędzie się także pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o bonie energetycznym, który ma chronić gospodarstwa domowe z niskimi dochodami po częściowym odmrożeniu cen energii od lipca.

“Niestety, przygotowany przez rząd projekt ma kilka wad i bardzo niewiele zalet” – pisze na łamach OKO.press ekspert z zakresu energetyki Jakub Sokołowski:

Przeczytaj także:

Na 15:30 zaplanowano debatę oraz głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. – Zaczęło się od afery wiatrakowej, później był cały problem z mrożeniem cen energii, pominięcie przedsiębiorców, robienie tego na kolanie. Jeśli chodzi o mrożenie cen energii od lipca, to przez miesiące była przekazywana informacja, że takiego mrożenia nie będzie – mówił poseł PiS Waldemar Buda informując o złożeniu przez PiS wniosku o wotum nieufności wobec ministry. – Skala niekompetencji oraz skala chaosu, jaka panuje w obszarze klimatu i środowiska jest nieprawdopodobna. W zasadzie każda decyzja i każdy ruch, który wypływa z ministerstwa klimatu i środowiska to jest jakaś afera – dodawał Buda.

Dziś odbędzie się także drugie czytanie ustawy o VAT, będącej implementacją unijnej dyrektywy, a także pierwsze czytanie zmian w kodeksie pracy, które mają chronić pracowników przed szkodliwymi czynnikami w czasie pracy.

Na koniec dnia posłowie zajmą się projektem PiS podniesienia kwoty wolnej od podatku do 60 000 tysięcy złotych. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości proponują dla wszystkich kwotę wolną od podatku równą dwunastokrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę, ale nie mniejszą niż 60 000 tysięcy. Podobny projekt zgłosiła już wcześniej Konfederacja, obecnie jest procedowany w komisji.

Przypomnijmy, że kwotę wolną od podatku na poziomie 60 000 tysięcy obiecywała przed wyborami także Koalicja Obywatelska, ale ta propozycja nie została ujęta w umowie koalicyjnej. Na początku roku Ministerstwo Finansów podało, że takie rozwiązanie uszczuplałoby rocznie dochody państwa o 48 mld zł.

Przeczytaj także:

Zgodnie z zapowiedziami Szymona Hołowni, Sejm wróci do obrad jeszcze w przyszłą środę 15 maja. – Zdecydowaliśmy, że potrzebujemy jednodniowego Sejmu w przyszłym tygodniu. Nie będziemy zamykać tego posiedzenia, tylko po prostu odroczymy obrady do środy, ponieważ komisje, a przede wszystkim nasi pracownicy, legislatorzy, potrzebują czasu, żeby bez żadnych wątpliwości, bez nadmiernej presji, bez pracy po nocach opracować dwie duże ustawy. Pierwsza to ustawa o pomocy Ukraińcom, druga to ustawa o bonie energetycznym – poinformował marszałek.

07:08 09-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Żuchowicz...

Szymon Hołownia zapowiada system online do społecznych konsultacji projektów ustaw

Marszałek Sejmu zapowiedział stworzenie nowego systemu do konsultowania projektów ustaw. Swój komentarz do ustawy będzie mogła zgłosić online każda osoba posiadająca profil zaufany. Celem większa dostępność konsultacji społecznych oraz utrudnienie przyspieszania procesu legislacyjnego

Marszałek Szymon Hołownia poinformował, że Prezydium Sejmu wstępnie zaopiniowało projekt zmian w regulaminie Sejmu dotyczący konsultacji społecznych. – Stworzymy specjalną platformę, która umożliwi każdemu obywatelowi uczestniczenie w konsultacji prawa, które w Sejmie jest stanowione. Otwieramy ten proces konsultacji na społeczeństwo, obywateli, którzy Sejm wybierają – powiedział Hołownia.

Dostęp do platformy będzie możliwy dzięki profilowi zaufanemu. System będzie służył nie tylko obywatelom, ale także posłom pracującym nad projektami ustaw. – Będzie całkowicie jawny proces, choćby składania poprawek, nawet na poziomie komisji. Każda poprawka będzie musiała zostać odnotowana, od razu online, przez kogo została zgłoszona, czego dotyczyła. Chcemy skończyć z praktyką poprawek na karteczkach, o których nie do końca wiadomo, kto je zgłosił i dlaczego zrobił to w ostatniej chwili – tłumaczył.

Marszałek podkreślił, że platforma nałoży również obowiązki na sejmowe Biuro Ekspertyz, które będzie tworzyło ocenę skutków regulacji do każdego powstającego projektu, również poselskiego.

- Bardzo chcemy jako Prezydium Sejmu trochę utrudnić przyspieszanie procesu legislacyjnego, które dzisiaj wciąż jeszcze jest możliwe. Uważamy, że proces legislacyjny powinien odbywać się w spokoju i czas mu służy wbrew pozorom. Czasami potrzebne są szybkie działania i ta ścieżka awaryjna oczywiście będzie. Ale co do zasady musimy mieć czas na to, żeby każdego w sprawie tworzonego prawa wysłuchać, skonsultować i nie mieć wątpliwości później, kiedy przychodzi do pracy na sali plenarnej czy w komisji – wyjaśnił marszałek.

Zapowiadana platforma to projekt zmian wymagany przez kamienie milowe Krajowego Planu Odbudowy, ale jak zapewnia marszałek Hołownia, są to zmiany, które Prezydium Sejmu również chciało wprowadzić.

20:28 08-05-2024

Prawa autorskie: Unia Europejska mat. pras.Unia Europejska mat....

Podsumowanie dnia. Będzie rekonstrukcja rządu, rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce, PiS traci władzę na Podhalu

Nad ranem dowiedzieliśmy się o zatrzymaniu rosyjskiego żołnierza w Polsce, a także o tym, że Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę na Podhalu. Donald Tusk zapowiedział rekonstrukcję rządu. Trwają też prace nad uchyleniem immunitetu zbiegłemu na Białoruś sędziemu Tomaszowi Szmydtowi.

To kolejny dzień, kiedy trwają dyskusje na temat ucieczki na Białoruś Tomasza Szmydta, sędziego związanego z tzw. aferą hejterską. Premier Donald Tusk zwołał specjalne posiedzenie Kolegium ds. Służb Specjalnych, po którym zapowiedział zmiany w prawie umożliwiające uruchomienie komisji badającej wpływy rosyjskie, pozbawienie immunitetu sędziego Szmydta oraz przygotowanie raportu dotyczącego wpływów wschodnich służb w Polsce – pisze w OKO.press Anna Mierzyńska.

Przypomnijmy, że podczas konferencji prasowej w poniedziałek 6 maja sędzia poprosił o azyl polityczny Aleksandra Łukaszenkę. Prawdopodobnie niedługo dostałby zarzuty w śledztwie dotyczącym tzw. afery hejterskiej. On sam był w Polsce wysokim funkcjonariuszem publicznym.

W sprawie głos zabrała była żona sędziego, Emilia Szmydt, znana szerzej jako Mała Emi, jedna z bohaterek tzw. afery hejterskiej. „Nie znam się na szpiegach. Wiem, że posiada dużą wiedzę, jest bardzo inteligentny i kochał swój zawód ponad wszystko. Ale trudno mi to wszystko zrozumieć. Nie chce spekulować. Na tą chwilę czuje się trochę sparaliżowana i przerażona” – powiedziała w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

PiS traci władzę na Podhalu

Prawo i Sprawiedliwość nie będzie miało swoich reprezentantów we władzach powiatu tatrzańskiego. Stanowisko stracił dotychczasowy starosta. Do niedawna Zakopane i Podhale było bastionem partii Jarosława Kaczyńskiego. Starostą jednak został Andrzej Skupień, który w audycji radia RMF FM powiedział, że nie będzie zakazu dla konnych zaprzęgów do Morskiego Oka. O konnych zaprzęgach mówił na antenie, że „jest to element naszego dziedzictwa kulturowego, naszej lokalnej gospodarki. No i jest to też pewna atrakcja dla turystów”.

Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska

Po zaledwie pięciu miesiącach rządów Koalicji Obywatelskiej z ministerstwami żegnają się politycy startujący w wyborach do Parlamentu Europejskiego m.in. szef resortu kultury Bartłomiej Sienkiewicz, szefujący ministerstwem aktywów państwowych Borys Budka oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński. Nazwiska nowych ministrów poznamy w piątek 10 maja.

Rosyjski żołnierz w Polsce

O zatrzymaniu 41-letniego żołnierza rosyjskiej armii po przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy informował portal radia RMF FM. Rosjanin miał cywilne ubranie i był bez broni. O jego narodowości i walkach w Ukrainie miały świadczyć znalezione przy nim dokumenty. Zatrzymany żołnierz ma być sprawdzany przez polskie służby.

Co w świecie?

W nocy Rosja zaatakowała infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Ataki zostały przeprowadzone z wykorzystaniem dronów, pocisków manewrujących i rakiet balistycznych. Ucierpieli mieszkańcy obwodu połtawskiego, kirowohradzkiego, zaporoskiego, lwowskiego, iwanofrankowskiego i winnickiego.

Eurowizja: niestety Polska artystka, Luna nie przeszła do finału. Natomiast pierwsza niebinarna osoba reprezentująca Irlandię Bambie Thug uwzględniła w swoim makijażu hasła nawołujące do zawieszenia broni na terytorium palestyńskim. Napisy, które dla zwykłego widza są trudne do odczytania, zostały napisane alfabetem irlandzko-gaelickim.

Według reporterów OKO.press: Katarzyny Kojzar i Marcela Wandasa, którzy o Eurowizji piszą ze szwedzkiego Malmö, organizującym w tym roku konkurs, w mieście widać wyraźne wsparcie dla Palestyny. „Miasto jest pełne palestyńskich flag, a na ulicach odbywają się niewielkie demonstracje wsparcia dla Palestyńczyków”. Szwedzi w tensposób chcą wyrazić sprzeciw wobec udziału Izraela w tym konkursie.

Wsparcie dla Palestyny, jak i używanie palestyńskich symboli, jest sprzeczne z ustalonymi przez organizatora zasadami konkursu, co tłumaczone jest potrzebą zachowania „apolityczności” wydarzenia.

18:14 08-05-2024

Emilia Szmydt: jestem bardzo zaskoczona

„Jestem bardzo zaskoczona jego wnioskiem o opiekę i ochronę na Białorusi. Nigdy nie mówił, że interesował się tymi rejonami Europy” – powiedziała „Rzeczpospolitej” była żona sędziego Tomasza Szmydta – Emilia Szmydt.

Emilia Szmydt jest byłą żoną Tomasza Szmydta, znana szerzej jako Mała Emi, jedna z bohaterek tzw. afery hejterskiej. W 2019 roku Onet ujawnił zaangażowanie Małej Emi w hejt na sędziów krytykujących reformę w wymiarze sprawiedliwości za czasów rządów PiS. Dokumenty na nich dostawała od sędziów związanych wówczas z resortem ministra Zbigniewa Ziobry i jego zastępcą, sędzią Łukaszem Piebiakiem.

„Nie nazwę go ani wariatem ani szpiegiem bo nasz związek zakończył się w 2018 roku i nie mam wiedzy co dokładnie działo się z moim byłym mężem po rozstaniu” – mówi w wywiadzie z „Rzeczpospolitą”. „Wysyłał mi parę rosyjskich piosenek i mówił, że miał stłuczkę naszym autem chyba jak wracał z Rosji. (...) Ostatnio, nie tak dawno, widziałam go na zdalnej rozprawie. Był uśmiechnięty, chętny do zeznań, spokojny. Inny niż na nagraniach z Mińska” – dodała była żona sędziego.

Na pytanie, czy według niej, Tomasz Szmydt jest zdolny do bycia szpiegiem, jak miał powiedzieć w innym wywiadzie z „Rzeczpospolitą” Łukasz Piebiak, powiedziała: „Nie znam się na szpiegach. Wiem, że posiada dużą wiedzę, jest bardzo inteligentny i kochał swój zawód ponad wszystko. Ale trudno mi to wszystko zrozumieć. Nie chce spekulować. Na tą chwilę czuje się trochę sparaliżowana i przerażona”.

Przypomnijmy, że sędzia Tomasz Szmydt uciekł na Białoruś i poprosił o azyl polityczny Aleksandra Łukaszenkę. Na konferencji 7 maja twierdził, że uciekł przed presją polskich władz. Niewykluczone, że sędzia spodziewał się zarzutów za aferę hejterską.

Przeczytaj także: