Śrut znowu kruszy skrzydła. Dlaczego strzelacie do ptaków? [BEZBRONNE]

Przed wakacjami zastanawialiśmy się nad cyklem reporterskim na lato. Pomyślałam, że przyjrzę się zwierzętom, na które myśliwi chcieliby polować, choć dziś jest to zakazane. Albo tym, do których strzelać można – co powinno się jak najszybciej zmienić.

Tak powstał cykl „Bezbronne”, a temat, którego się podjęłam, okazał się tak wielki i ważny, że kontynuowałam go jesienią. Kolejne odcinki planuję na 2025 rok.

Do tej pory ukazały się reportaże o bobrach, łosiach, żubrach i ptakach. Ten ostatni wydaje się najbardziej aktualny, bo przecież wciąż trwa dyskusja na linii Ministerstwo Klimatu i Środowiska – organizacje społeczne – naukowcy – myśliwi o zakazie polowań na ptaki. Strona łowiecka jest przeciwko, resort chce zmian na liście gatunków łownych, a społecznicy – przyjęcia moratorium na odstrzał wszystkich ptaków.

Możliwe, że 2025 rok przyniesie zmiany, co oczywiście będziemy śledzić w OKO.press. Ale zanim to się wydarzy, zapraszam Państwa w podróż do Gęsiego Bastionu, krainy ptaków, gdzie jeszcze do niedawna było słychać strzały.

Możliwe, że 2025 rok przyniesie zmiany, co oczywiście będziemy śledzić w OKO.press. Ale zanim to się wydarzy, zapraszam Państwa w podróż do Gęsiego Bastionu, krainy ptaków, gdzie jeszcze do niedawna było słychać strzały.

Nad rozlewiskiem mgła. Już świta, ale słońce jeszcze nie wzeszło. Hałas, jakby publiczność biła brawa na koncercie. Cała gama głosów: pomrukiwania, piski, głośny szum. To ptaki, rozlewisko Odry jest ich domem i przystanią. Żurawie, gęsi, kaczki, w górze krążą czajki.

Nagle strzał. A po nim cisza, że aż dzwoni w uszach. Ptaki zamierają, są w panice, ale milkną, nasłuchują, czy zagrożenie minęło.

Drugi strzał. Podrywają się setki ptaków. Trzeci, czwarty, piąty wystrzał. Ptak, który chwilę temu śpiewał na rozlewisku, zginął. Drugi, trzeci, dziesiąty... Inny ma dziurę w klatce piersiowej albo wyłupane oko, rozerwane skrzydło.