„Religia katolicka i uczestnictwo we wspólnocie Kościoła wielu Polakom poprawiają jakość życia, nadając mu sens i będąc wsparciem w trudnych chwilach. Równocześnie też sporej grupie Polaków jakość życia obniżają – niekiedy drastycznie – odbierając im radość istnienia i satysfakcję z kontaktów z otoczeniem” – pisze Andrzej K. Sidorski, autor znany czytelniczkom i czytelnikom OKO.press z przenikliwych analiz przestępstw seksualnych księży i ich kryciu przez hierarchów.
A także tekstów o toksycznym wpływie kościelnego wychowania oraz o apostazji jako ucieczki przed nim (tutaj wybór 20 tekstów Andrzeja K. Sidorskiego publikowanych w OKO.press latach 2019-2020).
Tym razem Andrzej K. Sidorski zebrał tyle świadectw urazowych doświadczeń osób wierzących, że zaproponowaliśmy mu podzielenie ich na trzy odcinki.
"hasło, że nikt nie jest bez grzechu, a oczyszczenie z tego grzechu można znaleźć tylko w Kościele"
Nikt nie jest bez błędów i niedoskonałości, ale Bóga i współczucie można znaleźć wszędzie, także poza Kościołem 🙂
co to jest grzech? Czy widzisz jak pojęciem grzechu ludzie są łamani, ich psychika, ich przynależność do ludzkości? (Czekam aż jakiś ksiądz się wyspowiada z tego.)
"Czy widzisz jak pojęciem grzechu ludzie są łamani, ich psychika, ich przynależność do ludzkości? "
Widzę.
Jak spalić poziom cukru we krwi i całkowicie wyleczyć cukrzycę …
Jestem wdzięczny doktorowi Nelsonowi za przywrócenie mi zdrowia. Wielkie podziękowania dla doktora Nelsona Herbs, do którego odesłał mnie znajomy na tej stronie. Kupiłam lek ziołowy Doctora Nelsona na WYSOKIE CIŚNIENIE KRWI i WYSOKI CUKR KRWI, który otrzymałem na swój adres za pośrednictwem firmy DHL w ciągu 4 dni i pod jego kierunkiem zostałem w pełni wyleczony zgodnie z jego instrukcjami w ciągu 21 dni. Polecam doktora Nelsona każdemu z zapaleniem wątroby, wirusem opryszczki, prostatą, erekcją, rakiem, niedoborem nasienia, chorobami serca i nerek, oczyszczaniem układu krążenia i wysokim poziomem cukru we krwi. Jego email; [email protected] gmail. com
lub przez jego numer WhatsApp +212703835488
W zasadzie sam tytuł wyczerpuje temat… Brawo Panie Sidorski! Brawo Oko.Press!
A jakoś nikt z komentujących nie zwrócił uwagi, że w tytule jest "_polski_ katolicyzm".
Uważasz, że to błąd? Że nie powinno być tak napisane? Właśnie powinno i to jeszcze dużymi literami, pogrubione i z wykrzyknikiem. Bo to w Polsce kościół katolicki ma ogromne umocowanie w strukturach państwowych. Lekcje religii w SZKOŁACH to tylko jeden przykład. Pomyśl o tych wszystkich kapelanach (choćby ostatnie doniesienia bodaj GW o ich zarobkach w skarbówce), o uroczystym święceniu każdej właściwie nowej inwestycji PUBLICZNEJ, o przedstawicielach najwyższych władz uczestniczących w wydarzeniach religijnych traktowanych przez nich jako wypełnianie obowiązków służbowych (urodziny u Rydzyka), czy wreszcie o łaskawym potraktowaniu kościoła przy okazji epidemii. Dlaczego nie mogę pójść na przykład na basen czy do kina, za to do kościoła jak najbardziej? Ktoś powie, że osoby wierzące potrzebują duchowego oparcia. Ok. Ja natomiast potrzebuję – dla utrzymania zdrowia, zarówno fizycznego jak i psychicznego – skorzystać z różnych oferowanych mi możliwości spędzenia czasu. Ale tego oczywiście mi nie wolno, bo nie.
Powinno być tak napisane, ale w komentarzach mało kto się odnosi do specyfiki polskiego katolicyzmu.
Katolicyzm na świecie różni się głównie tym, jak ludzie – katolicy jego doktryny przekładają w życiu codziennym, ale i też jak poszczególni duchowni nim żyją, co z ambon głoszą.
W kwestii doktrynalnej, pozostaje taki sam, czyli np. homofobiczny.
Nigdzie na świecie kościół katolicki nie doszedł do znaczenia bez przemocy. Wszędzie ciągną się za nim zbrodnie (Irlandia, Hiszpania, Polska i wiele innych).
A to, co mówi papież też nie jest piękne.
Niezupełnie. W Irlandii Kościół się umocnił WBREW kilkusetletniej przemocy ze strony protestanckiego państwa. W Hiszpanii dzięki mozolnemu wyzwalaniu się od muzułmanów.
Miał taką szansę w Ameryce Łacińskiej, aby wesprzec emancypancję od oligarchii ale oddał ją protestantom.
Konserwatywny, tylko prostackie spojrzenie. Niuanse wyprowadzą cię z tego błędu.
Moj komentarz jest poza tematem. Dotyczy użyteczności strony.
Przeczytałem część pierwszą. Z braku czasu trafiłem na trzecią. Chciałbym przeczytać wcześniej część drugą. Niestety link do "dwójki" nie pojawł mi się w tekście. Krążąc dotarłem po chwili. Stąd moja prośba. Czy przy cyklach moglibyście dodawać linki do wcześniejszych cześci na początku tekstu. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję, że jesteście.
Warto pod artykułem zobaczyć: "Przeczytaj także"
Za pierwszym razem w "Przeczytaj także" miałem tak samo, jak Milek – link tylko do I części, po załadowaniu strony ponownie nie było nawet tego.
Religia jest po prostu potwornie trudna, a ładowana małym dzieciom od tak. Jest to bardzo nieodpowiedzialne, powinna być nauczana wręcz przez osoby poza kościołem bezstronnie. Przedmiot powinien być iście naukowy z badaniem źródeł i historii powstania biblii, wręcz powinno być nauczanie łaciny czy hebrajskiego i greki jak 100 lat temu. W kanonie lektur powinny być pozycje takie jak "Żywot Jezusa" słynnego Ernesta Renana xd czy choćby "Jezus z Nazaretu" papieża Benedykta. Wówczas mielibyśmy solidną podstawę do badania tematu tej religii, a mamy jak zwykle dziadostwo.
Nauczanie powinno sięgnąć też do źródeł i świadectw z okresu historycznego Jezusa, których jest zadziwiająco mało, jak na dzieło piśmiennego narodu, ale coś tam można w księgach żydowskich odnaleźć.
Krzysztof Skladanowski "Nauczanie powinno sięgnąć też do źródeł i świadectw z okresu historycznego Jezusa"
Można tak próbować. Jednak w ciagu pierwszych stuleci ukształtował się tradycyjny przekaz i treść chrześcijańskiej doktryny i praktyki, które wpisał się w naszą kulturę i cywilizację. Tego żaden historyczny rewizjonizm nie jest w stanie zmienić.
Z drugiej strony w Ewangeliach zachowały się nauki Pana Jezusa na temat jak łatwo organizacja religijna się wykoleja i zmienia w sitwę obłudników i egoistów. Także jak pobożność może się degenerować w faryzeizm i okrucieństwo. Jest dość tradycyjnych materiałów aby z nich czerpać.
W ewangeliach są opisy anonimowych autorów, którzy historycznego Jezusa na oczy nigdy nie widzieli.
Jedenaste Przykazanie
A jakie to ma znaczenie czy Apostoł Łukasz widział Jezusa na oczy? Czy aby zapoznać się z buddyzmem, należy polegać wyłącznie na pismach tych co widzieli Buddę na oczy?
I jedna i druga religia ma swój spójny sens, i o ten sens chodzi oraz o wspólnoty które się nim inspirują a nie o biograficzne szczegóły.
Podobnie jest zresztą z innymi sferami. Przykład: aby studiować teorię względności nie ma potrzeby aby się ograniczać do autorów co znali Einsteina osobiście.
Trzymając się tematu, należy zadać sobie pytanie czy obecnie polski Kościół trzyma się sensu Ewangelii czy nie.
Biblia jest pełna bzdur i przekłamań (proponuję sprawdzić jak na imię miał dziadek Jezusa ;-))).
Szkoła to placówka naukowa, nie ma w niej miejsca na książki pisane na podstawie baśni. Zwłaszcza, gdy promują konkretną, przestępczą organizację.
"Szkoła to placówka naukowa, nie ma w niej miejsca na książki pisane na podstawie baśni."
Należy więc usunąć lekcje muzyki, malowania, a także większą część literatury. Zostawić tylko nauki przyrodnicze i przyuczanie do zawodu.
(Historia to też w dużym stopniu baśnie, zmieniające się z koniunkturą)
Konserwatywny socjalisto, Problem w tym, że być może chrześcijanie biorą udział do dziś w pewnym nie-boskim przedsięwzięciu cesarza Rzymu, który nakazał kapłanom stworzenie religii spajającej jego olbrzymie państwo. A jak wiemy, cesarze mieli olbrzymią siłę perswazji, która nie miała nic wspólnego z objawieniami bożymi, na których powinny się budować religie. Żydzi byli świadkami tamtych czasów i w ich księgach znajdziemy o tym prawdę, i być może stąd ta nienawiść Krk do tej nacji.
Krzysztof Skladanowski
Cesarze rzymscy Kościół prześladowali przez trzysta lat. To naprawdę długi okres – kilkanaście pokoleń.
Gdy Konstantyn zmieniał tę politykę Kościół już był ukształtowany.
Problem polegał na czymś innym. Po Konstantynie (i szczególnie od Teodozjusza) nawrócenie się na chrześcijańską wiarę stało się zyskowne, więc napłynęła masa oportunistów, którzy zaczęli instytucję korumpować.
Krzysztof Skladanowski
żydowska może być kabała, hucpa ale nigdy prawda.
Konserwatywny, to w jakim celu zamknął biskupów, nakazując im uzgodnienie dogmatów i świętych ksiąg? A ksiąg było wiele, więc i wiele było do spalenia, gdy te cztery ewangelie uznano za świete. Coś chyba ten kościół nie był ukształtowany. Raczej było to wiele odłamów monoteistycznych sekt opartych na żydowskiej religii. I jeszcze na dodatek wzajemnie się zwalczających. Wielce to frustrowało Konstantyna.
"w jakim celu zamknął biskupów, nakazując im uzgodnienie dogmatów i świętych ksiąg?"
Kościół był także poza rzymskim imperium. Już ukształtowany. Jest też obszerna chrześcijańska literatura sprzed Konstantyna.
Nie chce mi się robić wykładów z historii, więc na tym poprzestanę.
Konserwatywny, pewnych faktów żadnymi wykładami nie obejdziesz. Można je różnie interpretować, ale obejść je jedynie można przyjmując dogmaty i legendy (jak choćby o szczególnym prześladowaniu chrześcijan przed Konstantynem) jako prawdy wiary.
"dogmaty i legendy jak choćby o szczególnym prześladowaniu chrześcijan"
Zapewne jest dużo przesady w tej martyrologii (jak i w każdej innej), ale bycie chrześcijaninem nie sprzyjało karierze, bo państwo opierało się na kulcie pogańskim i deifikacji władców. Od Konstantyna i Teodozjusza było inaczej.
Pan wydaje mi się zacietrzewiony, nie mniej niż wyznawcy Rydzyka 😉
Wręcz odwrotnie. To u Pana widoczne jest zacietrzewienie, na punkcie które winno być obojętnym dla wyznawcy naukowego światopoglądu.
Krzysztof Skladanowski
Pan jest "wyznawcą naukowego światopoglądu"? I dlatego Pan wierzy, że Konstantyn stworzył Kościół?
Przypuszczam, że Pan naczytał się jakichś teorii spiskowych.
Ja się nie mieniem socjalistą. Panie Ksiądz.
Ma to takie znaczenie, że gdy ktoś mówi "Jezus powiedział" oznacza, że nie Jezus, tylko anonimowy autor ewangelii wg. XY napisał że Jezus powiedział.
" tylko anonimowy autor ewangelii wg. XY napisał że Jezus powiedział"
To nie jest takie ważne, czy określone słowa na pewno powiedział Budda osobiście, czy uczeń jego ucznia. Ważne jest czy to jest spójne z buddyzmem.
Dobry opis…ale religionzwstwa.To czego uczą w szkole to rytuały i dogamty bez podstaw.Jesli naucza dlaczego tak jest to ludzie zaczna kwestionowac owe dogmaty.Na to KRK nie moze sobie na to pozwolic.
@ Szatan Z piekła
ten "po prostu potwornie trudny" i monstualnie złożony z kosmicznych ilości kosteczek ofiar – kult z Palestyny, Izraela i Bawarii, – i bez greki będzie się podobać Szatanom z rodzimego piekla i ich \"małym dzieciom\".
Ten\"iście naukowy\" lefebrystyczno-spowrotystyczny wymiot winno-mszalny, którego brakuje \"małym dzieciom\" szatana z pjekła, jak powietrza, to od ponad 30-tu lat zaniedbana; KGB-KREMLOWSKA CYRYLICO-PUTYNICA-NOVITCZOKICA!
Od wieków, muszę te dzisiejsze, nieśmiałe szatany wyręczać, by stawiać sprawę jasno, coby ich bawełniane matactwa Lucyfera nam nie zdraźniły… Hell yeah, candynizzzed, canibalized cbrrristians!
Religia (religię) została stworzona przez człowieka bo była i jest potrzebna ludziom w różnych sytuacjach życiowych. W Polsce jest sprowadzana do rynsztoka zakłamania, oszustwa i narzędzia wykorzystywania wiernych. Celują w tym procederze hierarchowie, narzucający myślenie i postępowanie tłumowi odpowiednio wytresowanych wikarych i proboszcz.
Rzeczywiscie , polski katolicyzm , szczegolnie w wydaniu Jedraszewskiego i Rydzyka jest absolutnie nie do przyjecia . Sprzeciw w postaci apostazji ? To troche jak " na zlosc mamie odmroze sobie uszy" . Ja znalazlam juz jakis czas temu inne rozwiazanie ; nazwalabym to " apostazja wewnatrzkoscielna " uczestnicze w Mszach , rekolekcjach ,konferencjach Dominikanow , szczegolnie lodzkich , warszawskich , oraz wroclawskich ,gdzie bywam osobiscie i musze powiedziec , ze to wrecz "inny swiat" katolicyzm wywazony , na wysokim poziomie intelektualnym , nikogo nie osadzajacy , znaczna czesc braci ukonczyla wczesniej inny kierunek studiow ( fizyka , ASP , historia sztuki ) , ktorych poglady na temat polskiego katolicyzmu , bardzo krytyczne , a wyrazane publicznie , sa powodem wrecz nagonki przez tzw skrajnie prawicowych " fundamentalistow" katolickich ,zadajacych ich rozwiazania ,czy wrecz wypedzenia z Polski ( Stanislaw Michalkiewicz) , tylko utwierdza mnie w przekonaniu ,ze jednak apostazja nie jest jedynym rozwiazaniem
Problem z twoją apostazją wewnątrzkościelną polega na dostępności tego innego świata kościelnego dla ogromnej części społeczeństwa. Ta masa ludzi nie ma po prostu dostępu do księży, którzy nie reprezentują Jędraszewskiego lub Rydzyka. Ci wierzący i trwający w kościele często nie mieli nigdy do czynienia z księdzem, który przyznałby, że instytucja ta ma jakiekolwiek problemy. Żyjemy wśród księży, którzy na filmy Sekielskich nie reagowali wcale albo wręcz traktowali je jako atak na ich święty kościół, natomiast na obrazki z tęczową matką boską reagują natychmiast albo i jeszcze wcześniej.
"Ta masa ludzi nie ma po prostu dostępu do księży, którzy nie reprezentują Jędraszewskiego lub Rydzyka."
Niby tak, ale naprawa zwykle się zaczyna od mądrzejszej mniejszości.
Nie mają dostępu bo takich księży prawie nie ma, a jeśli są, to prześladuje i ukrywa ich Krk.
Żyjesz iluzją, uwierzyłaś w operację "kościół łagiewnicki". Tymczasem CAŁY episkopat poparł w specjalnym oświadczeniu Jędraszewskiego, gdy szczuł na ludzi. CAŁY! Nie zaprotestował też żaden z tysięcy księży.
Ad p Husarz: to jest wyraz tęsknoty za klubami inteligencji katolickiej. Popularnymi i wspieranymi przez Krk. Powrót do nich jest obecnie niemożliwy. Tak Polska inteligencja, jak i katolicka przestają istnieć. Nawet gdyby, to przyznanie się do tej grupy jest niebezpieczne tak ze względu na reakcję PiS, jak i Krk.
Historia jest nie moja, ale prawdziwa. To historia chłopaka który w moim mieście w dość nieciekawych czasach będąc katolikiem poważył się założyć wlasny biznes – knajpę z muzyką metalową Cholopak za własną kasę drukował plakaty reklamowe, załatwiał też osobiście występy kapel zagranicznych różnych nurtów metalowych. Koncerty odbywały się niejako po drodze, bo kapele jechały na Mazury. Toteż V2, bo tak się zwala knajpa miała totalne powodzenie. Nie tylko wśród młodzieży. Wkrótce się rozwinęła i przeniosła siedzibę do większego lokalu. Niestety lokal ten położony był nie dość że w pobliżu parafii to również kościoła. O ile wcześniej ksiądz i dewotki umiarkowanie daely mordy a wizyty niebieskich mundurków były zwyczajowe, o tyle po przeprowadzę jazgot na koncerty ( wejściówka mogła kosztować 2 złote, do tego dostawałeś kasetę aktualnie występującej kapeli. serio!) deprawację i stany wystrzelił pod niebiosa, a smerfom zdazalo się warować pod nową V2. ( przez pewien czas kojarzoną również z racji nazwy z nazizmem). W końcu zdesperowany klecha zrozumiawszy że ludzie wolą V2 bardziej niż jego pierdolamento sięgnął po ' broń ostateczną' i przy pełnym kościele obłożył nie tylko jego, ale całą rodzinę anatema. Facet sienie przejął i działał dalej do czasu aż twz presja społeczna ( czytaj dewotki) nie zmusiła go do przenosin. Oczywiście ksiądz dostał soczystego faka. Dewotki też. Co ciekawe żadna z nich nie poważyła się na nic więcej niż jazgot i próby zastraszenia. Miasto przeżyło 3 V2, a ich właściciel mieszka dziś za granicą zdała od fanatyzmu katolibow
Ciekawostka. Po angielsku "lib" jest skrótem od "liberation" (np. Women's Lib) albo od "liberal".
Co widać też w: "Lib-ia", "Ta-lib-an" i "Katoli-lib-an".
Bardzo proszę redaktorów o nie pisanie "stopniowe przekształcanie się Polski w państwo wyznaniowe", bo to przypomina pisanie dzisiaj tekstu "stopniowe przekształcanie się Omanu w państwo islamskie".
Polska jest już od lat realnie i prawnie (wyroki sądów na podstawie konkordatu, ustawa o bluźnierstwie, stałe posady w instytucjach państwa dla politruków kościoła (księży) państwem wyznaniowym. To Wam trudno zaakceptować ten fakt, bo jest przykry.
Mój komentarz to srać i szczać pluć i bluzgać na wszystkie religie swiata
… ten komentarz miał być wyzej
Kiedy byłam nastolatką buntowałam się i nie chciałam chodzić do kościoła. Czułam, że moja wiara jest w zaniku, chociaż istnienia Boga nie kwestionowałam. Nie znosiłam spowiedzi, nie przynosiła mi ulgi, tylko uczucie przytoczenia moimi grzchami. Nie czułam, że spowiedź mnie od nich uwalnia. Moi rodzice byli typowymi katolikami. Mama 2 razy do roku w kosciele, tato prawie co tydzień. Nigdy nie widziałam żeby czytali biblię, chociaż była w domu. Mając około 25 lat zaczęłam czytać biblię i interesować się różnicami pomiędzy prawdami wiary a treścią pisma świętego. Kiedy zaczęłam mieszkać z partnerem, nikt w rodzinie nie protestował. Kilka lat temu zmieniłam wyznanie, ponieważ wierzę w Boga ale od kk mnie odrzuca. Jednak ukrywam to ze strachu, że rodzina mnie odrzuci.
GENIALNE ZDANIE!!! – "Powinno istnieć coś takiego jak „molestowanie religijne”. Czym to się różni od pokazywania pornografii czy składania erotycznych propozycji osobie, która jasno powiedziała, że tego sobie nie życzy?".
Brawo!
Jak Pany katolizują państwo i wszystko publiczne, meczetów pislamskich i innych organizacji katolibanu, jak pokazuje pandemia, jest za dużo więcej niż m.in. laboratorii, przychodni, karetek pogotowia, szpitali i klinik – bez dyskusji ma to sens.
W tym krytycznym stanie, pislamska władza podkręca jeszcze swoje natręctwo katolskie, które już dawno przegoniło mistrzowstwo w tej dziedzinie takiego świadkowstwa Jehowy.
Przy tym, odwracaja uwagę od tego ich flejtuchowstwa w ochronie zdrowia i życia własnego narodu, dewastacji administracyjnej i serii niezliczonych machlojek, przerabiając sądownictwo, co cały proceder na odgórne zamówienie zamienia w ichnią "dobrą zmianę". Media już nadgryźli, a ich głód na media po taśmach w TV Dami tylko coraz bardziej ich trawi.
Molestowaniu religijnemu – BASTA!
Jezus Chrystusowski urodził się w Kobutach Dolnych, jako syn pobierających zasiłek i pińcet plusk – Józia Chrystusowskiego i Maryli Kobutckiej ( co męża z gołembiażem zdradzała).
Ni żydowski, ni gejowy – Swojski Jezusicek Narodowy.
Marzy mi sie sytuacja, gdy młode pokolenie jest doskonale wykształcone.
Czyli 4 główne dziedziny nauki jak matma, fizyka, psychologia i religia są w ich rozumieniu, że umieją sie poruszać w temacie. Wiedzą jacy są(psychologia), rozumieją przestrzeń w jakiej żyją(matma, fiza) i potrafią oprzeć sie fundamentalnemu pytaniu, czemu istnieją(religia, filozofia). Marzy mi sie genialne pokolenie polaków, które zawładnie każdą z tych dziedzin i wyznaczy właściwy cel ludzkości.
AAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAA!!!
Jak trwoga to do Boga, sami dobrze wiecie.
Ale artykuł jest jest o polskim KK, a nie o Bogu.