Podczas wizyty na Litwie prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu litewskiej telewizji LRT 20 października 2021.
Według Dudy to Polska jest atakowana przez Unię Europejską za próbę obrony polskiej suwerenności. Robią to zachodnie, lewicowe elity z niechęci do konserwatywnej Polski. Oskarżenia wysuwane przeciwko rządowi PiS są zaś wymyślone – w Polsce nie było stref anty-LGBT, panuje tolerancja, uchodźców traktujemy humanitarnie, a Unia nie broni polskiego wymiaru sprawiedliwości, tylko sama w niego ingeruje.
Wywiad można obejrzeć tutaj, a jego zapis przeczytać na stronie prezydenta. Naprawdę to wszystko powiedział – nie zmyślamy.
Świat Dudy jest światem na opak – wszystko w nim jest dokładnie (albo prawie dokładnie) odwrotnie niż w rzeczywistości.
Nieprawda 1. Unia ingeruje w polskie sądy
Duda mówił:
„Tymczasem od sześciu lat instytucje europejskie – Komisja Europejska, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej – cały czas, permanentnie ingerują w kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości w Polsce, co jest ewidentnym naruszeniem traktatów, jest ewidentnym naruszeniem praworządności. To Komisja Europejska i europejski Trybunał naruszają zasadę praworządności wobec Polski”.
Nie tylko instytucje unijne, ale także polskie stowarzyszenia prawników, wydziały prawa oraz instytucje międzynarodowe wyrażały zaniepokojenie lub oburzenie naruszaniem zasad niezawisłości sądów przez rząd PiS. OKO.press opublikowało o tym kilkaset artykułów od powstania naszego portalu w 2016 roku. O zagrożeniu dla praworządności w Polsce pisali i mówili wielokrotnie Amerykanie (pisaliśmy o tym m.in. tutaj). Naruszanie praworządności w Polsce — m.in. zasad niezawisłości sędziów — to jeden z głównych powodów drastycznego obniżenia się pozycji naszego kraju w międzynarodowych rankingach mierzących stan demokracji — np. w najnowszym raporcie „Democracy Report 2021” (opublikowanym w marcu 2021) Polska była najszybciej autokratyzującym się krajem świata, a spadek wyniósł 34 punkty procentowe od 2015 roku.
Zaniepokojenie Unii Europejskiej stanem wymiaru sprawiedliwości w Polsce zaczęło się, przypomnijmy, od przejęcia przez PiS najpierw Trybunału Konstytucyjnego, a później Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa, wreszcie — powołania bezprawnej (niebędącej sądem) Izby Dyscyplinarnej w SN i orzeczenia Trybunału Julii Przyłębskiej w sprawie wyższości prawa polskiego nad unijnym, grożącego porządkowi prawnemu Unii.
Od sześciu lat instytucje europejskie (...) cały czas, permanentnie ingerują w kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości w Polsce, co jest ewidentnym naruszeniem traktatów, jest ewidentnym naruszeniem praworządności.
fałsz. Fałsz. Unia — i nie tylko ona, także USA — reaguje na działania PiS.
Nieprawda 2. W Europie rządzi lewica
Duda mówił w litewskiej telewizji:
„Wykorzystuje się, że obecne polskie władze w sensie ideologicznym mają odmienne stanowisko od większości polityków Komisji Europejskiej – są to politycy raczej liberalni, raczej lewicowi. Polskie władze nie są ani liberalne, ani lewicowe – są raczej konserwatywne. Jest tu spór ideologiczny i na jego tle próbuje się atakować Polskę i polskie władze na różne sposoby – i to się dzieje permanentnie od kilku lat”.
Przekonanie, że w Unii Europejskiej rządzi „lewica”, powraca w wypowiedziach polityków PiS od lat. W 2016 roku OKO.press sprawdzało np. podobną wypowiedź ówczesnego posła PiS Stanisława Piotrowicza, który twierdził, że „Europą rządzą ugrupowania lewicowe”, niebędące w stanie „nawet zaakceptować konserwatywnego rządu”.
To nadal nieprawda. Dziś w Parlamencie Europejskim przewagę ma centroprawicowa Europejska Partia Ludowa (EPP), do której należy m.in. Platforma Obywatelska. Ma ona 179 z 705 mandatów. Wspólnie z liberałami (98 mandatów) oraz prawicą i skrajną prawicą (63 i 70 mandatów) w europarlamencie przewagę mają ugrupowania polityczne od liberałów do prawicy. Sama Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, należy do do centroprawicowej niemieckiej CDU.
Politycy PiS regularnie nazywają Platformę Obywatelską „lewicą”, ale to oczywiście nieporozumienie — pokazujące tylko, gdzie sami się naprawdę znajdują.
W istocie w instytucjach unijnych są politycy i polityczki mniej konserwatywni niż w PiS – bo takie też są europejskie społeczeństwa. Tylko w tym sensie wypowiedź prezydenta miała – choć niewielki – związek z rzeczywistością.
Obecne polskie władze w sensie ideologicznym mają odmienne stanowisko od większości polityków Komisji Europejskiej – są to politycy raczej liberalni, raczej lewicowi.
fałsz. Fałsz. Instytucje unijne zdominowane są przez centrum i prawicę.
Nieprawda 3. W Unii chodziło tylko o gospodarkę
Duda mówił:
„Po co powstała Unia Europejska? Aby nie było więcej wojny, takiej tragedii jak II wojna światowa – po to ojcowie założyciele Unii Europejskiej stworzyli tę wspólnotę: jako Wspólnotę Węgla i Stali; jako wspólnotę gospodarczą; jako wspólnotę, w której miały się zacieśniać więzi gospodarcze, które w efekcie miały prowadzić do więzi między narodami.
A nie jako twór, w którym będą narzucane nowe wzorce ideologiczne i nowe tradycje nieznane w państwach członkowskich, niebędące w istocie tradycjami poszczególnych narodów. Pod tym względem właśnie w Unii gwarantowana była niezależność państw i narodów”.
To półprawda. Ojcowie-założyciele Unii Europejskiej – tacy jak francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman – mieli nie tylko cel gospodarczy, ale i polityczny. W 1950 roku Schuman – ogłaszając swój plan integracji – mówił o „wyeliminowaniu trwającej od stuleci wrogości pomiędzy Francją i Niemcami” po to, aby „każda wojna pomiędzy Francją i Niemcami stała się nie tylko czymś nie do pomyślenia, ale materialnie niemożliwa”.
„Europa nie powstanie od razu ani w całości: będzie powstawała przez konkretne realizacje, tworząc najpierw rzeczywistą solidarność” – pisano w deklaracji. Wspólnota gospodarcza miała być „zaczynem szerszej i głębszej wspólnoty krajów przez długi czas podzielonych krwawymi konfliktami” i „pierwszym etapem Federacji Europejskiej”.
Od samego początku istnienia wspólnoty europejskiej gospodarka miała służyć pokojowi — światowemu i europejskiemu. W 1952 roku, na mocy Traktatu paryskiego (1951) powołującego do życia Europejską Wspólnotę Węgla i Stali, powołano także Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Członkami wspólnoty europejskiej od początku były także wyłącznie kraje demokratyczne i przestrzegające rządów prawa. Traktat podpisały Belgia, Francja, Włochy, Republika Federalna Niemiec, Luksemburg i Holandia.
A zatem Duda omija istotną część prawdy, mówiąc, że „więzi gospodarcze miały prowadzić do więzi między narodami”. Fundamentem wspólnoty europejskiej były zawsze demokracja i prawa człowieka.
Ojcowie założyciele Unii Europejskiej stworzyli tę wspólnotę: jako Wspólnotę Węgla i Stali; jako wspólnotę gospodarczą; jako wspólnotę, w której miały się zacieśniać więzi gospodarcze, które w efekcie miały prowadzić do więzi między narodami.
raczej fałsz. Raczej fałsz. W projekcie europejskim integracja miała służyć pokojowi i demokracji (ale także o nią chodziło).
Nieprawda 4 i 5. „Wartości lewicowe w Polsce nigdy nie miały miejsca”, „była tolerancja”
Prezydent Duda wypowiedział się także o polskich tradycjach i lewicy.
„Na przykład wartości o charakterze lewicowym, które w Polsce nigdy nie miały miejsca i nigdy nie były przejmowane. Polska zawsze była krajem tolerancyjnym. U nas nigdy nie było prześladowań na żadnym tle. W krajach Unii Europejskiej były prześladowania np. ludzi o preferencjach seksualnych, natomiast nie w Polsce. W Polsce nie byli prześladowani, nigdy nie było prawa przeciwko takim osobom. U nas jest tolerancja. Zawsze była”.
Duda powiedział tutaj dwie nieprawdy: że w Polsce „wartości o charakterze lewicowym nigdy nie były przejmowane” i że w Polsce zawsze była „tolerancja”.
Lewica polska ma długą historię, sięgającą przynajmniej rewolucyjnych radykałów (jakobinów) z czasów powstania kościuszkowskiego 1794 roku. Polska Partia Socjalistyczna, założona w 1892 roku, była aż do przymusowego zjednoczenia z komunistami w 1948 roku jedną z najważniejszych polskich partii politycznych. Wartości lewicowe – walka o prawa socjalne, wolność słowa, demokrację, równość – odgrywały w Polsce w XIX i XX w. kluczową rolę. Józef Piłsudski, przywódca rewolucyjnej PPS w czasie rewolucji 1905-1907 roku, to jedna z najważniejszych figur w polskiej historii. Aż nam wstyd, że musimy to przypominać prezydentowi RP.
(...) wartości o charakterze lewicowym, które w Polsce nigdy nie miały miejsca i nigdy nie były przejmowane.
zbity zegar. Absurdalne. Wartości lewicowe były żywe i popularne w Polsce w XIX i XX w.
Przekonanie, że to Polska może uczyć tolerancji Europę, podziela wielu polityków PiS. W październiku 2020 powiedział to np. premier Morawiecki (analizowaliśmy tę wypowiedź tutaj). Duda ma rację w jednym – homoseksualizm nie był przestępstwem w Polsce w rozumieniu prawa karnego (od 1932 roku, a więc wczesniej, niż w wielu krajach Zachodu). W praktyce jednak geje i lesbijki byli dyskryminowani na różne sposoby, także w czasach komunizmu. Polska ma także długą historię prześladowań mniejszości religijnych i etnicznych. Np. w XIX i XX w. (a często także wcześniej) Żydzi byli celami zbiorowej przemocy – badacze naliczyli na ziemiach Polskich co najmniej 70 pogromów od początku XIX w., przy czym ostatnie miały miejsce po II wojnie światowej i Zagładzie.
Polska zawsze była krajem tolerancyjnym. U nas nigdy nie było prześladowań na żadnym tle. W krajach Unii Europejskiej były prześladowania np. ludzi o preferencjach seksualnych, natomiast nie w Polsce.
fałsz. Fałsz. Polska ma długą historię nietolerancji, w tym nietolerancji wobec gejów i lesbijek.
Nieprawda 6. Nigdy nie było stref anty-LGBT
Według prezydenta Dudy stref „anty-LGBT” nigdy nie było. Według niego wymyślił je aktywista Bart Staszewski (niewymieniony tu z nazwiska, ale to o niego chodzi).
Prezydent mówił:
„To jest bzdura (…) to jest kłamstwo – nigdy czegoś takiego nie było. Jeden działacz LGBT bardzo radykalny i bardzo agresywny zrobił taką kampanię w internecie, fałszując rzeczywistość. To jest fake news. Nigdy nic takiego nie zostało w Polsce przyjęte. Nigdy w rzeczywistości nie było żadnej strefy wolnej od LGBT. To fake news, całkowita potwarz dla Polski. Nigdy nic takiego nie miało miejsca. Owszem, samorządy przyjmowały uchwałę o ochronie rodziny – ale przyjmowały uchwałę o ochronie rodziny. Nie było żadnych stref”.
Duda znów powtarza narrację rządzących – którzy zaczęli wycofywać się z mówienia o „strefach wolnych od LGBT”, kiedy okazało się, że ich uchwalenie może prowadzić do utraty środków unijnych. O tym, jak jest naprawdę, pisaliśmy we wrześniu 2020 roku. Formalnie chodziło bowiem o „strefy wolne od ideologii LGBT”. Sądy jednak nie miały wątpliwości, że chodzi nie o ideologię, ale o ludzi.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie po skardze Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara na uchwałę „o strefie wolnej od ideologii LGBT” przyjętą w gminie Serniki, uznał, że „odnosi się ona wprost do społeczności LGBT, a więc realnie istniejących ludzi, którzy w uchwale zostali ukryci pod pojęciem ideologii”. Za to sąd w Gliwicach, uzasadniając uchylenie homofobicznego dokumentu w gminie Istebna, stwierdził, że
„tłumaczenie, że LGBT to nie ludzie, a ideologia, jest przymykaniem oczu na rzeczywistość, kiedy nie chce się dostrzec pełnych konsekwencji takich słów”.
Mamy więc już linię orzeczniczą, która potwierdza jawnie dyskryminujący charakter uchwał, a także rozprawia się z argumentem, że pod hasłem „ideologia LGBT” nie kryją się ludzie.
To jest fake news. Nigdy nic takiego nie zostało w Polsce przyjęte. Nigdy w rzeczywistości nie było żadnej strefy wolnej od LGBT. To fake news, całkowita potwarz dla Polski. Nigdy nic takiego nie miało miejsca.
fałsz. Fałsz. Uchwalano „strefy wolne od ideologii LGBT”, ale chodziło o ludzi
Nieprawda 7. Uchodźców traktujemy humanitarnie
Prezydent Duda stwierdził także, iż Polska dobrze traktuje uchodźców. Mówił:
„Cały czas spoglądamy na kwestię uchodźstwa przez pryzmat wartości humanitarnych. Uchodźcy to są ci, którzy nie mają warunków do życia w swoim kraju, bo są prześladowani, bo jest wojna, bo mogą stracić życie. (…) Dlatego nasze granice są otwarte. Dlatego cały czas można było przyjeżdżać do Polski – przyjeżdżali ludzie z Białorusi i Ukrainy. Przecież mamy prawie 2 mln ludzi z Ukrainy, którzy przyjechali; którzy w Polsce na co dzień żyją; którzy w Polsce pracują; którzy – jeżeli trzeba – otrzymują w Polsce także pomoc, wsparcie. Jesteśmy krajem otwartym. (…) Można zadać pytanie: dlaczego nie kierują tych ludzi na przejścia graniczne? Bo kierują ich w sposób ewidentny”.
Duda znów powtarza tutaj przekaz dnia PiS: przyjmujemy Ukraińców, przyjęliśmy Afgańczyków. Politycy PiS chętnie powołują się na przykład ekonomicznych imigrantów z Ukrainy, żeby pokazać, że Polska jest otwarta na przybyszów zza granicy. W 2017 roku np. analizowaliśmy niemal dokładnie taką wypowiedź ówczesnego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, a w 2021 roku — ministra edukacji Przemysława Czarnka.
Przypomnijmy więc prezydentowi, że specjalnie myli pojęcia, utożsamiając migrantów ekonomicznych z uchodźcami.
- Uchodźca to osoba, która „na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu swojej rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej lub z powodu przekonań politycznych przebywa poza granicami państwa, którego jest obywatelem”. (Konwencja Genewska z 1951 roku, ratyfikowana przez Polskę).
- Migranci to szersze pojęcie, obejmujące osoby, które dobrowolnie emigrują do innych krajów, głównie z powodów ekonomicznych.
Przyznanie statusu uchodźcy (lub innej formy ochrony międzynarodowej, takiej jak pobyt tolerowany czy ochrona uzupełniająca) jest procesem indywidualnym: niekoniecznie trzeba pochodzić z kraju objętego działaniami zbrojnymi, żeby być prześladowanym.
Przypomnijmy również prezydentowi, że straż graniczna od lat nie przyjmuje wniosków o ochronę prawną na przejściach granicznych (dlatego uchodźcy nie idą do przejść granicznych) i że stosują nielegalną technikę „push-backu”, czyli wypychania za granicę państwa tych uchodźców, którym udało się ją przekroczyć.
Polecamy prezydentowi lekturę OKO.press – napisaliśmy już dziesiątki artykułów o tym, jak sytuacja na granicy naprawdę wygląda. Mógłby się zorientować. Ewidentnie ktoś go wprowadza w błąd.
Cały czas spoglądamy na kwestię uchodźstwa przez pryzmat wartości humanitarnych. Uchodźcy to są ci, którzy nie mają warunków do życia w swoim kraju, bo są prześladowani, bo jest wojna, bo mogą stracić życie. (...) Jesteśmy krajem otwartym.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Prawda boli, opłacanych przez Sorosa, z pieniędzy zrabowanych Żydom , funkcjonariuszy OKO.PRESS.
Proszę zatem wyjaśnić, gdzie konkretnie w Polsce wprowadzono "strefę wolną od LGBT" i na czym polegało wykluczenie osób LGBT w tej strefie. Tylko bez żartów o kartach praw rodziny i sprzeciwie radnych wobec "poprawności politycznej" i "ideologii LGBT". Nawet w treści "rezolucji przeciw ideologii LGBT" nie ma żadnego tworzenia "strefy wolnej", ani nawet postulatu wykluczenia osób LGBT z jakiegokolwiek terytorium, społeczności, odebrania im jakichkolwiek praw etc.
Sformułowanie "strefa wolna od LGBT" bardzo sobie aktywiści upodobali, bo wyraźnie sugeruje ono, że wyznaczono z jakiejś strefy, z której osoby LGBT wykluczono. A w rzeczywistości, uchwalono jakieś świstki, z których połowa w ogóle LGBT nie wspomina w żadnym kontekście, a nawet ta druga, która wspomina, nie zawiera ustanowienia, czy nawet postulatu ustanowienia żadnej "strefy wolnej" czy też wykluczenia osób LGBT z czegokolwiek – i te świstki nazwano uchwałami o "strefach wolnych od LGBT". I naprawdę nie da się zaprzeczyć temu, że jakkolwiek by nie krytykować tych świstków, to mówienie o istnieniu jakichś "stref wolnych od LGBT" jest grubymi nićmi szytą manipulacją. Stosując metodologię "Oka" – zbity zegar. I to nawet bez wdawania się w dyskusje na temat tego czym się różnią osoby LGBT od ruchu LGBT czy "ideologii LGBT".
Królu złoty, to na ch.ja te, jak je nazywasz "świstki", uchwalano? 🙂
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Po ch**a, jak sam raczyłeś napisać.
Tam było pytanie, a nie stwierdzenie. Racz na nie odpowiedzieć.
no i nastepny piewca prawd objawionych, king-kong intelektu.
jezeli nie ma tych stref, to po jakiego waua sie z nich teraz wycofywac ?
Jeżeli są takie strefy, to proszę przywołać gdzie uchwalono jakiś akt prawa miejscowego, w którym ustanowiono lub zadeklarowano wykluczenie osób LGBT z jakiejkolwiek "strefy".
Albo to, albo przyznać, że nie ma żadnych "stref wolnych od LGBT".
Ty masz strefe wolna od sumienia po miedzy uszami kroliczku!
PIS jest partią konserwatywną!? Od kiedy to credo "wola narodu jest ważniejsza od litery prawa" którym się kieruje "łaskawa zmiana" jest konserwatywne?
Szkoda czasu na komentowanie wypowiedzi debila. Za każdym razem wiadomo; kłamstwa i (lub) bzdury. Lepiej byłoby poświęcić czas na przygotowanie pozwu w sprawie jego udziału w niszczeniu praworządności. Kaczor, Ziobro, Morawiecki i Szydło chętnie wskażą go jako głównego sprawcę. Bez tytułu prezydenta będzie dla nich bezwartościowym śmieciem.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
przekaz jest kierowany do elektoratu pis. w sumie, to na tym mozna by skonczyc, gdyby tylko nie ten wstyd. ilez trzaba sie zagraniczynm kolegom natlumaczyc, ze duda opowiada brednie i sam w nie nie wierzy. w tym czlowieku nie ma niczego wznioslego ani klasy.
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Pisz powoli. Co tobie? grzesiu. ty nie masz kolegów. Z gnojem nikt nie koleguje się.
Komentarz do King George
Po co są uchwalanie tzw. "świstki"?
Może po to, aby państwo radni mogli się pochwalić, jak "ciężko pracują" dla lokalnej społeczności? 😛
Orwell wiecznie żywy. Osoby LGBT, niepokorni sędziowie, protestujące kobiety i inni nie są prześladowani, skądże. Zwyczajnie są to nieosoby i odpowiednio do tego w państwie PiS należy ich / je traktować. A poza tym zgodnie z definicją Wielkiego Brata pokój to wojna, prawda to fałsz i propaganda, miłość to inwigilacja coraz szerszych obszarów i wymierzanie kar (egzekucje na razie ogranicza się do działań nie odbierających życia w sensie fizycznym, ale już we wszystkich pozostałych – jak najbardziej). O obfitości lepiej nie wspominać, bo doskonale widoczne jest, kto z wypracowanych przez społeczeństwo dóbr korzysta w największym stopniu i dlaczego. Ale czego się nie robi dla władzy i płynących z niej profitów?
Ten prezydencki Borat dla biednych modli sie przeciez codziennie do jednego z najwiekszych lewakow do Jezuska.
Gdy panuje wszechobecna l e w i z n a, wystarczy gwałtowny skręt do oporu w prawo, by z lewizny winę przerzucić na lewicę i już po sprawie!
Od ponad 4 lat zażywam metforminę na mój poziom cukru we krwi, co doprowadziło do zaburzeń erekcji. Cierpiałam również na przewlekłe zapalenie wątroby typu B. Na tym blogu spotkałam poprzednich klientów doktora Nelsona, którzy testowali jego dobrą pracę nad różnymi chorobami z ziołolecznictwem. Złożyłam zamówienie na jego produkt na Wysoki poziom cukru we krwi i zapalenie wątroby, które otrzymałam na mój adres za pośrednictwem serwisu DHL w ciągu 4 dni i zgodnie z jego poleceniem używałam produktu przez 21 dni po zakończeniu kuracji poszłam na badanie poziomu cukru we krwi, które było całkowicie zmniejszyła się do 3,5%, a zapalenie wątroby typu B zostało całkowicie wyleczone bez śladu wirusa we krwi. Polecam doktora Nelsona Salima Herbs każdemu z mięśniakami, wirusem opryszczki, zaburzeniami erekcji, przerostem prostaty i rakiem, małą liczbą plemników, rakiem płuc E-mail; [email protected]
lub WhatsApp +212703835488
Komorowski był marnym prezydentem, uległym PO i Tuskowi. Ale ten bałwan to już mistrzostwo świata. To jego ostatnia kadencja, możliwość pokazania pazurów i wybicia się choćby na udawaną niezależność. On na prawdę jest zakutą pałą.
I to do potęgi 😀 przepraszam klikłam zgłoś nadużycie przez pomyłkę ,mam nadzieje że nie usuną komentarza 🙂
Unja miała służyć jedynie pokojowi w europie?
Kurfa czy macie mnie za debila. Mocarstwa nie odpuściły swojej polityki od 19 wieku, zmieniła sie forma uprawiania polityki. Polska powinna uciekać z unii aby ucieć z macek starych mocarstw europejskich
Tak samo żydzi nadal spiskują jak tu rządzić światem. A przed nimi bidoku nie uciekniesz.
Większość dyskutujących na temat UE/Konstytucja dała się wplątać w poszukiwanie sprzeczności między tymi dokumentami. Totalny błąd. Przy tak ogólnikowych sformułowaniach, jak w obu dokumentach, istnieje ogromna łatwość w wykazywaniu rozbieżności. Sedno sprawy polega na ocenieniu, który z dokumentów lepiej, wyraźniej, logicznej broni zasady niezależności władzy sądowniczej od ustawodawczej i wykonawczej. Tylko szczegółowa analiza postępowania polskiego rządu na tym polu ma sens. Skonfrontowanie polskich praw z np niemieckimi, francuskiemi, hiszpańskimi itd pozwoli na wykazanie, które są bliższe i dlaczego zasadzie trójpodziału. Inaczej cała dyskusja jest biciem piany. Sprzyja hochsztaplerom w rodzaju Morawieckiego i wielu populistom i demagogiem, tak z UE jak i z Polski. Trzeba skończyć z poszukiwaniem wyższości Konstytucji nad traktatem i wskazać, które i dlaczego prawa są szkodliwe dla demokracji.
Oglądaj już dziś super film familijny Dumbo 2019 Lektor PL
http://www.zobaczy.pl
Oraz inne hity. Zapraszam serdecznie Do nowej wyszukiwarki filmów seriali!
Oto dzisiaj proklamuję wszem i wobec że żyję jako istota myśląc w strefie wolnej od ideologii PiS
ten człowiek to wielkie nieszczęście Polski i Polaków – odstaje od realiów Europy i świata – pozostaje na usługach garstki (30%) fanatyków i pisior złodziejstwa – niszczy Polskę i naród – słowem zaprzeczenie prezydenta !! Tak będzie zapisany w historii … WIELKA POMYŁKA WYBORCZA.
AHA …
I przy okazji zerknij na mojego bloga: http://pis-kler-koryto-plus.blogspot.com/