0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot Alex WROBLEWSKI / AFP.Fot Alex WROBLEWSKI ...

Ameryka żyje sprawą Jeffreya Epsteina. Oficjalnie inwestor finansowy, przez dekady werbował i zmuszał młode kobiety i nieletnie dziewczyny do pracy seksualnej.

Na zdjęciu u góry: wezwanie do Trumpa, by opublikował całą listę Epsteina, wyświetlane na budynku vis-à-vis Białego Domu, 18 lipca 2025. Fot. AFP

Sprawa zrobiła się głośna, bowiem Epstein należał do amerykańskiej śmietanki towarzyskiej, znał się na przykład z Billem Clintonem, Donaldem Trumpem, Alanem Dershowitzem (adwokatem m.in. O.J. Simpsona), Andrzejem Windsorem (bratem króla Zjednoczonego Królestwa), Ehudem Barakiem (byłym premierem Izraela) i Billem Gatesem. A raz nawet pomógł finansowo znanemu lingwiście i komentatorowi politycznemu Noamowi Chomskiemu.

To pozwoliło mu przez lata unikać sprawiedliwości, oferować swoje „usługi” najpotężniejszym i najbogatszym, i samemu zarobić miliony (dorobił się nawet wyspy i odrzutowca, zwanego „Lolita Express” na cześć słynnej książki Nabokowa). Kiedy w końcu aresztowano go w 2019 roku, zmarł miesiąc później w więzieniu, jeszcze przed rozpoczęciem procesu.

To pozwoliło mu przez lata unikać sprawiedliwości, oferować swoje „usługi” najpotężniejszym i najbogatszym, i samemu zarobić miliony (dorobił się nawet wyspy i odrzutowca, zwanego „Lolita Express” na cześć słynnej książki Nabokowa). Kiedy w końcu aresztowano go w 2019 roku, zmarł miesiąc później w więzieniu, jeszcze przed rozpoczęciem procesu.

Wedle oficjalnego śledztwa Epstein odebrał sobie życie, ale kolejne doniesienia prasowe wskazały na szereg nieprawidłowości w dochodzeniu i luki w materiale dowodowym. Pełną listę możecie znaleźć tutaj:

Przeczytaj także:

Do tego nigdy nie opublikowano pełnej listy jego klientów i żaden z nich nie poniósł odpowiedzialności prawnej. Najbardziej oberwało się chyba Windsorowi, którego wywiad z 2019 porównywano z wypadkiem samochodowym, po którym ówczesna królowa Elżbieta II musiała „schować do szafy” brata następcy tronu.

;
Na zdjęciu Tomasz Makarewicz
Tomasz Makarewicz

Juniorprofesor na Uniwersytecie w Bielefeld. Interesuje się interakcjami rynków finansowych i makroekonomii, wpływem polityki monetarnej na stabilność makroekonomiczną i finansową, oraz bańkami spekulacyjnymi

Komentarze