Maria Pankowska
Maria Pankowska
Za pierwsze dotacje z Funduszu Patriotycznego powiązane z PiS organizacje pozarządowe kupiły 15 nieruchomości. Mogą dziś robić z nimi, co im się podoba. Tak Fundusz sponsorował prawicowym organizacjom lokale w całej Polsce
Latem 2021 roku Instytut Dziedzictwa i Myśli Narodowej utworzony przez PiS w celu promowania patriotycznych postaw, ogłasza pierwszą transzę dotacji z Funduszu Patriotycznego, tzw. program “Wolność po polsku”.
Fundusz rozdaje pieniądze na patriotyczne wydarzenia, ale też na wsparcie organizacji pozarządowych: zakup sprzętu i nieruchomości. Jego cel to promować polską historię, ze “szczególnym uwzględnieniem myśli narodowej, katolicko-społecznej i konserwatywnej”. W pierwszym rzucie dotacji IDiMN zgadza się wyłożyć 7,7 mln zł na 15 nieruchomości. W tym na tajemniczy lokal w Szczecinie dla Fundacji Patriotycznej im. Witolda Pileckiego, o którym pisaliśmy wczoraj.
Lokale i grunty kupione za dotacje z programu “Wolność po polsku 2021” można było spożytkować w zasadzie na dowolne cele. Ani regulamin pierwszej edycji programu, ani umowy z beneficjentami nie określały, jakie działania patriotyczne należy prowadzić lokalu i jak długo.
“Zadaniem”, które realizowały organizacje-beneficjentki, był sam zakup lokalu.
Na problem zwróciła uwagę Najwyższa Izba Kontroli, zarzucając niegospodarność pracownikom IDiMN. Zapisy wadliwie skonstruowanych umów chronią jednak samych beneficjentów. Potwierdzają to wyniki audytu prowadzonego przez Instytut, który obecnie nosi nazwę Instytutu Myśli Politycznej im. Narutowicza. Jak dotąd wątpliwości Instytutu wzbudziła tylko jedna z zakupionych nieruchomości.
O problemach z pierwszą edycją „Wolności po polsku” chcieliśmy porozmawiać z prof. Janem Żarynem, byłym p.o. dyrektorem IDiMN, wcześniej senatorem PiS. Żaryn napisał nam w SMS, że jest na urlopie. „Odpoczywam od wszystkiego” – zaznaczył, odmawiając rozmowy.
Dotacji z pierwszej edycji „Wolności po polsku” najpewniej nie da się odzyskać, chociaż, jak pokazujemy poniżej, część organizacji nie prowadzi w lokalach patriotycznej działalności.
Po pięciu latach zgodnie z regulaminem mogą nieruchomości sprzedać.
Wszystkie, które odpisały na nasze wiadomości, zapewniają jednak, że nie mają takich planów.
Jak pisaliśmy w OKO.press, większość z nich to NGO-sy powiązane z władzą PiS. Tryb przyznawania dotacji z FP krytykowała w swoim raporcie NIK.
Fundacja kupiła za to 35-metrowe mieszkanie przy ul. Baboszewskiej na warszawskim Mokotowie.
Fundacja informuje, że organizuje w nim “spotkania wtorkowe”, w sumie odbyło się ich 20. Niedawno przy okazji piłkarskiego Euro 2024 w Centrum dyskutowano o piłce nożnej – w ramach preludium do... meczu polskiej reprezentacji.
Mieszkanie służy też jako studio do nagrywania podcastów w ramach – krótkiego jak dotąd – cyklu “Historia po godzinach”. Fundacja tłumaczy, że ma tu zaplecze logistyczne do organizacji wydarzeń w innych lokalizacjach.
Centrum Grabskiego to organizacja założona w 2013 roku, mieści się w Krakowie. W OKO.press pisaliśmy m.in. o dotacjach, jakie otrzymywała z Narodowego Instytutu Wolności – w latach 2020-2023 ponad 1,2 mln zł. Szefuje jej Krzysztof Tenerowicz, kiedyś wysoko postawiony członek Młodzieży Wszechpolskiej, związany także z Ruchem Narodowym, w latach 2010-2014 małopolski radny Suwerennej (wówczas Solidarnej) Polski. Do tego bliski współpracownik Adama Andruszkiewicza, który w rządzie PiS był wiceministrem cyfryzacji, a potem wiceministrem w Kancelarii Premiera.
W czasach władzy PiS z hojnych państwowych dotacji korzystały także inne podmioty związane z Tenerowiczem, m.in. działająca pod tym samym krakowskim adresem Fundacja Prosto z Mostu.
Zakupem było 48-metrowe mieszkanie w kamienicy na warszawskiej starówce (ul. Senatorska 7). Instytut Rzeczypospolitej urządził tam swoją siedzibę.
Co z Patriotycznym HUBem Intelektualnym? Do niedawna internet milczał na jego temat. 28 lipca 2024 Instytut wrzucił na stronę enigmatyczną notkę, w której zachęca do bezpłatnego korzystania z HUBu. Wystarczy wypełnić ankietę i poczekać na kontakt. Ale żadnej ankiety na stronie nie ma.
Na wiadomość z pytaniami, którą przesłaliśmy Instytutowi przez formularz kontaktowy, nie dostaliśmy odpowiedzi. W sprawozdaniu dla IDiMN wysłanym pod koniec 2021 roku organizacja ta twierdziła, że zorganizowała w Hubie liczne wydarzenia, czym „przyczyniła się do integracji środowiska obywatelskiego oraz trzech pokoleń: dzieci, rodziców i dziadków”.
Instytut Rzeczpospolitej im. Włodkowica powstał w 2019 roku, jego pierwszym prezesem był polityk PiS Krzysztof Szczucki. Według KRS w Radzie Instytutu wciąż zasiada Bogumił Szmulik, prawnik, którego analizy pomagały uwierzytelniać działania rządu PiS. Obecnie prezesem jest Krystian Jaworski, niedoszły siedlecki radny z ramienia partii Korwin, a koordynatorką ds. samorządowych Elżbieta Woźniak-Sionek z PiS, radna woj. mazowieckiego.
Za rządów PiS do Instytutu płynął wartki strumień publicznych dotacji. Tylko z NIW w latach 2020-2023 dostał niemal 4 mln zł. Fundację dotowało też Ministerstwo Edukacji i Totalizator Sportowy.
Co ciekawe z dotacji zakupiona została nieruchomość nie w Katowicach, a w Międzybrodziu Bialskim, wsi na Żywiecczyźnie, leżącej 70 km od Katowic. To okazała (600 m kw.) willa z lat 30. z charakterystycznym zaokrąglonym frontem, nazywana “okrąglakiem”.
Fundacja w rozmowie z portalem tvn24.pl tłumaczyła, że nie znalazła w Katowicach nieruchomości za 320 tys. zł, dlatego kupiła willę na wsi.
Ostatecznie i tak zapłaciła za “okrąglaka” 675 tys. zł. Jak pisał tvn24.pl, łącznie na zakup i remont pozyskała trzy dotacje – oprócz Funduszu Patriotycznego także z NIW oraz Funduszu Promocji Kultury – a także preferencyjną pożyczkę. W 2024 dostała jeszcze dotację (ponad 187 tys. zł) z Krajowego Planu Odbudowy na organizowanie w “okrąglaku” Młodzieżowego Domu Spotkań.
Prezes Petros Tovmasyan przekonuje nas w mailu, że po ukończeniu remontu w połowie 2023 roku Fundacja wsparła ponad 60 organizacji. „W nieruchomości nieustannie odbywają się różnorodne wydarzenia organizowane przez organizacje pozarządowe” – wyjaśnia Tovmasyan i podaje szereg przykładów. Podkreśla, że kontrola z lipca tego roku nie wykazała nieprawidłowości.
Na wszelki wypadek straszy nas „reakcją o charakterze prawnym”, gdybyśmy chcieli negatywnie sportretować jego przedsięwzięcie.
Instytut Pracy i Edukacji dziś nosi nazwę Fundacja Klaster Innowacji Społecznych. Petros Tovmasyan to społecznik i przedsiębiorca niegdyś związany z Porozumieniem Jarosława Gowina, potem pełnomocnik Republikanów Adama Bielana na Śląsku. Rząd PiS nie szczędził dotacji organizacjom powiązanym z Tovmasyanem – o wielu z nich pisaliśmy w OKO.press. Prowadzona przez jego współpracownika New Europe Foundation skorzystała np. z niesławnego programu Willa+ Przemysława Czarnka – dostała pieniądze na zakup lokalu w Katowicach.
Fundacja kupiła niemal hektarową, zabudowaną działkę w miejscowości Szwarcenowo na Warmii.
W kolejnych latach jeszcze dwukrotnie brała dotacje z Funduszu Patriotycznego na Patriotyczne Centrum Kultury Polskiej. Jak informuje, pieniądze poszły na wybrukowanie stojącej na działce stodoły, oczyszczanie terenu, “wiatę edukacyjną” i “domek dla dzieciaków z orzeczeniami”.
PCPK ma stronę internetową, z której wynika, że zajmuje się warsztatami dla dzieci i organizacją wycieczek. Prezeska i założycielka Fundacji Wesoła Góra skądinąd angażuje się w działalność edukacyjną, wspiera edukację domową. W odpowiedzi na naszego maila Witzberg zaprzecza jednak, by PCPK miało związek z edukacją domową.
Wśród inicjatyw Fundacji Witzberg wymienia m.in. wydanie książki o dziejach wsi Szwarcenowo (poszła na to samorządowa dotacja) i pomoc Ukrainie. A także „warsztaty edukacyjne”, które odbyły się na terenie fundacji – czyli działce kupionej za pieniądze z Funduszu Patriotycznego.
Fundację Wesoła Góra Karolina Witzberg założyła pod koniec 2020 roku z mężem. Maciej Witzberg to były lider poznańskich narodowców, blisko współpracował z poznańskim posłem PiS Tadeuszem Dziubą. Publikował też na łamach prawicowego tygodnika “Myśl Polska”. W Szwarcenowie oprócz Fundacji Wesoła Góra zarejestrowane są dziś także dwie firmy (edukacyjna i tłumaczeniowa) prowadzone przez Karolinę Witzberg.
Dotacja z Funduszu Patriotycznego poszła na 47-metrowe mieszkanie w Suwałkach.
Ani na swojej stronie, ani na facebookowym profilu Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 Roku nie informuje, co robi w lokalu.
Żadnych śladów po Centrum Pamięci nie ma.
Nie dostaliśmy też odpowiedzi na naszego maila z pytaniami.
Stowarzyszenie istnieje od 2009 roku. Jego obecny wiceprezes (od stycznia 2023) to Piotr Rydzewski, radny PiS w Suwałkach, wieloletni organizator Młodzieżowych Marszów Niepodległości w tym mieście. Rydzewski od 2021 szefuje też Fundacji Inicjatyw Młodzieżowych, którą zakładał Mariusz Chłopik, nieformalny doradca Mateusza Morawieckiego i Michała Dworczyka.
Dotacja poszła na zakup działki z okazałą nieruchomością przy ul. Tulipanowej 74 w Lublinie.
“»Sokolnia« ma wytworzyć genius loci nawiązujące do dawnych obiektów Sokoła, które stały na straży rozwoju duchowego człowieka” – zapewniali we wniosku do IDiMN przedstawiciele lubelskiego TG Sokół. Problem w tym, że choć nieruchomość kupili w grudniu 2021, do dziś na stronie internetowej nie informują o realizacji projektu czy też utworzeniu “Sokolni”.
TG Sokół to organizacja powiązana z Przemysławem Czarnkiem. Były minister edukacji przez kilkanaście lat zasiadał w jej komisji rewizyjnej. Później chętnie ją dotował. Jak pisał portal tvn24.pl “Sokół” dostał z MEN 500 tys. zł w ramach programu Willa+ na remont nieruchomości oraz mniejsze dotacje na działalność statutową. Pieniądze – w tym środki na remont – przekazywał organizacji także Narodowy Instytut Wolności. Działalność TG Sokół koncentruje się wokół nauki strzelania.
W zarządzie organizacji od października 2022 zasiada Wojciech Mielniczenko, 28-latek, który prowadzi sklep z militariami “Militares”. Do niedawna firma Mielniczenki działała właśnie w nieruchomości przy Tulipanowej 74.
TG Sokół nie odpowiedziało na naszego maila z pytaniami o „Sokolnię”. Sekretarz organizacji Piotr Mazur odezwał się do nas SMS-owo. Stwierdził, że nie zdąży odpowiedzieć, bo ma obowiązki zawodowe, a TG Sokół nie zatrudnia obecnie żadnego pracownika.
Za pieniądze z Funduszu Patriotycznego Fundacja kupiła na Mokotowie w Warszawie lokal niemieszkalny o powierzchni 86 m kw. do którego przynależy sześć piwnicznych komórek. W 2022 roku IDiMN dał jeszcze 360 tys. zł na przebudowę lokalu. Długo nic się w nim nie działo. W lutym 2023 Fundacja tłumaczyła się portalowi tvn24.pl, że potrzebuje więcej pieniędzy na jego dostosowanie i remont.
Dopiero 30 lipca 2024 na stronie organizacji pojawiła się informacja o planowanej inauguracji “Latarni historii” z zaproszeniem do dyskusji o Powstaniu Warszawskim.
Jeszcze w połowie sierpnia 2024 roku w lokalu przy ul. Puławskiej 152 trwał jednak remont. Zwróciły na to uwagę także nowe władze IDiMN (obecnie: Instytutu Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza). Instytut czeka na opinię prawną w sprawie dotacji dla Fundacji im. Kurtyki.
Inauguracja „Latarni” faktycznie odbyła się 20 sierpnia 2024 roku – niemal trzy lata po tym, jak lokal został zakupiony. Fundacja przesłała nam na dowód kilka zdjęć z tego wydarzenia. W mailu przekonuje, że „okres bilansowania tego typu inwestycji wynosi ok. 10 lat” i zachęca do śledzenia dalszych wydarzeń w „Latarni”.
Fundację im. Janusza Kurtyki, prezesa IPN zmarłego katastrofie smoleńskiej, powołali w 2016 roku jego syn Paweł i żona Zuzanna. Fundacja za rządów PiS korzystała z hojnych państwowych dotacji (m.in. z NIW, KPRM, MSZ i MEiN), a w jej projekty inwestowały także liczne spółki skarbu państwa.
Środki poszły na kupno 51-metrowego mieszkania przy ul. Komuny Paryskiej we Wrocławiu, który został biurem i siedzibą Fundacji.
Fundacja Pokolenia Kolumbów istnieje od 2019 roku, prowadzi ją jednoosobowo Agnieszka Łesiuk-Krajewska. Zajmuje się szeroko pojętą edukacją historyczną, prowadzi też ogólnopolską kampanię “BohaterON” o powstaniu warszawskim i polskiej historii XX-wieku. Kampanię wspierały spółki skarbu państwa, w tym Orlen. Fundacja Pokolenia Kolumbów chwali się także publicznymi dotacjami m.in. z NIW, NCK i Programu “Niepodległa”.
Prezeska Fundacja Pokolenia Kolumbów Agnieszka Łesiuk-Krajewska jest wspólniczką Adama Bogacza w założonej wiosną tego roku spółce Ardemedia.
Bogacz to z kolei bliski znajomy Radosława Tadajewskiego, znanego wrocławskiego biznesmena, którego spółki pracowały przy kampaniach PiS.
Bogacz jest też prezesem powiązanej z Tadajewskim Fundacji Sensoria (wcześniej: Fundacji Rosa), która współorganizuje BohaterON.
Za pieniądze z Funduszu Patriotycznego bracia salezjanie kupili w Czerwińsku nad Wisłą, nieopodal Puszczy Kampinoskiej, niemal hektar ziemi przylegającej do terenów klasztoru. W 2022 roku dostali z FP drugą dotację na kontynuację projektu.
Celem było utworzenie “Drogi Pamięci”, czyli ścieżki edukacyjnej o “wielkich Polakach” związanych z zakonem. W grudniu 2022 portal Płońsk w Sieci informował, że będzie ona elementem obchodów 100-lecia obecności salezjanów w Czerwińsku i zostanie zbudowana z 14 głazów. Jednak na stronie zakonu brakuje aktualnych doniesień o jej utworzeniu. Podobnie na promocyjnej stronie “Czerwińsk – Duchowa Stolica Mazowsza”, która zachwala turystyczne atrakcje klasztoru.
W odpowiedzi na naszego maila zakon tłumaczy, że „Droga Pamięci” jest „procesem długofalowym” i że teren, na którym dopiero zostanie utworzona, jest dostępny dla zwiedzających.
„Przy wsparciu właśnie tej lokalnej społeczności otrzymaliśmy głazy, które udało się nam przetransportować na teren gdzie będą odpowiednio rozmieszczone. Zamontowaliśmy również nową bramę wjazdową. Nawiązaliśmy też współpracę z Katedrą Architektury Krajobrazu z SGGW z Warszawy, która ma nam dopomóc w jak najlepszym wykorzystaniu terenu zgodnie z jego projektowym przeznaczeniem” – czytamy w mailu.
Dotacja poszła na zakup 35-metrowego mieszkania przy ul. Konduktorskiej na warszawskim Mokotowie.
“Od czasu zakupu nieruchomości regularnie odbywają się w niej spotkania zespołu fundacji. Zakupione biuro pełni również funkcję centrum konferencyjno-szkoleniowego” – pisze Fundacja na swojej stronie. Służba Niepodległej działa pod nowym adresem od lipca 2022 roku.
W kolejnych latach Fundacja Służba Niepodległej jeszcze dwukrotnie korzystała dotacji z Funduszu Patriotycznego, w tym na organizację studia nagrań. Dotacje wzięła pod lupę Najwyższa Izba Kontroli. W opublikowanym 14 sierpnia 2024 roku wystąpieniu NIK pisze jasno, że zakupione przez Fundację mieszkanie przy ul. Konduktorskiej było “wykorzystywane w znikomym zakresie na cele konferencyjno-szkoleniowe”. Na nasze pytania Fundacja Służba Niepodległej nie odpowiedziała.
W śledztwie OKO.press i Frontstory.pl w październiku 2022 pisaliśmy, że istniejąca od 2016 roku Fundacja to ważny element towarzysko-grantowej układanki wokół Piotra Mazurka, ówczesnego wiceministra w KPRM Mateusza Morawieckiego. Poza FP korzystała też z hojnych dotacji z NIW oraz NCK. Na stronie informuje też o darowiźnie od Fundacji KGHM.
Zakupem było mieszkanie na ul. Jurowieckiej w Białymstoku. Celem: urządzić w nim “wielofunkcyjne biuro, zaplecze dla działań Fundacji”.
W grudniu 2021 o utworzeniu Centrum Obowiązek Polski informowały Media Narodowe i portal kresy.pl, oskarżany o szerzenie kremlowskiej propagandy. Od tego czasu o Centrum jednak nic nie słychać, nawet na stronie i w mediach społecznościowych Fundacji. Brakuje tam także informacji o dotacji z Funduszu Patriotycznego.
FOP to szczególny przypadek na liście beneficjentów pierwszej edycji Funduszu Patriotycznego. W OKO.press pisaliśmy już, że prezes FOP Dariusz Wasilewski kupił nieruchomość dla Fundacji od własnej żony. To lokal wyodrębniony z mieszkania, którego współwłaścicielami byli małżonkowie. Na nasze pytania dotyczące dotacji i działalności Centrum Obowiązek Polski fundacja nie odpisała.
Fundacja Obowiązek Polski powstała w 2016 roku – wkrótce po tym, jak z KRS wykreślono jej poprzedniczkę o tej samej nazwie i zarejestrowaną pod tym samym adresem: w budynku przy ul. Jurowieckiej. Fundacja należy do Konfederacji Organizacji Husarskich. Dariusz Wasilewski to były prezes białostockiej Młodzieży Wszechpolskiej, później radny miejski. W 2023 roku kandydował na posła z list Konfederacji.
Dotacja poszła na kupno dwóch lokali niemieszkalnych (w sumie niemal 100 m kw) w suterenie przy al. Zjednoczenia na warszawskich Bielanach.
Hub (pod nazwą “Hub Dobrych Idei”) rzeczywiście funkcjonuje, KIPR chwali się nim na swojej stronie internetowej i w filmiku promocyjnym na YouTube.
Na ten właśnie projekt KIPR pozyskała szereg państwowych dotacji, przede wszystkim z NIW (pisaliśmy o nich w OKO.press), ale także z Funduszu Promocji Kultury. Na swojej stronie ani w promocyjnych filmikach o Hubie Konfederacja nie informuje natomiast o dotacji z Funduszu Patriotycznego – choć ma taki obowiązek.
KIPR powstała w 2017 roku jako prawicowa alternatywa dla Ogólnopolskiej Fundacji Organizacji Pozarządowych, która występuje w rozmowach z władzą jako reprezentacja NGOsów. Prowadzą ją ludzie związani z Instytutem Ordo Iuris (samo Ordo Iuris jest zresztą członkiem KIPR).
Za dotację Fundacja kupiła 40-metrowe mieszkanie przy ul. Staszica w Pruszkowie pod Warszawą.
W internecie brakuje jakichkolwiek informacji o działalności Centrum Patriotycznego. A także o samej Fundacji Advocata Nostra, która nie ma strony internetowej ani mediów społecznościowych.
Z wniosku o dotację złożonego w IDiMN wynika, że Fundacja planowała zakup nieruchomości “na Górnym Śląsku lub w innej lokalizacji”. Ale stanęło na Pruszkowie. Wg danych KRS w grudniu przeniosła tam swoją siedzibę. Na naszego maila z pytaniami o działalność Centrum Patriotycznego Fundacja nie odpisała.
Fundacja Advocata Nostra powstała w 2014 roku, jej szefem jest Sebastian Sikora. To działacz Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości założonego przez Roberta Bąkiewicza, skądinąd pochodzącego z Pruszkowa. SRMN także ubiegało się o dotację w pierwszym konkursie z Funduszu Patriotycznego, także na “Centrum Patriotyczne". Ale pieniędzy (prawie 4 mln zł) nie otrzymało.
Za pieniądze z Funduszu Patriotycznego Fundacja kupiła działkę w miejscowości Nowa Osuchowa, nieopodal Ostrowi Mazowieckiej.
Proces powstawania Centrum Formacji Patriotycznej Fundacja relacjonowała na swojej stronie – w 2022 roku dostała z Funduszu Patriotycznego jeszcze jeden grant na “rozbudowę”. Powstał za to nowoczesny domek letniskowy (35 m kw.) z częścią sypialną na poddaszu oraz parking.
W lutym 2023 roku Fundacja zapraszała do Nowej Osuchowej na wykład o żywocie świętego Andrzeja Świerada. Innych zaproszeń na jej stronie nie ma. W odpowiedzi na nasze pytania zapewnia, że zorganizowała w budynku pięć spotkań, które dotyczyły „głównie rozwoju osobistego, kształtowania silnych osobowości, w oparciu o wzorce osobowe polskich patriotów”. Centrum Formacji Patriotycznej ma być też miejscem, w którym Fundacja prowadzi „konsultacje indywidualne”.
Fundacja Dobrej Rady powstała w lipcu 2020 roku, oficjalną siedzibę od początku ma w Nowej Osuchowej – niedaleko działki, na której wybudowała patriotyczne centrum.
Fundacja specjalizuje się psychoterapii dla osób wierzących, jej prezeską Fundacji jest psycholożka Anna Wasiukiewicz. W zarządzie zasiada m.in. Jerzy Wasiukiewicz – rysownik satyryczny związany z Ruchem Narodowym i stowarzyszeniem Marsz Niepodległości. W 2023 roku kandydował do Sejmu z list Konfederacji.
Afery
Kultura
Nacjonalizm
NGO
Jan Żaryn
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Fundusz Patriotyczny
Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej
Dziennikarka, absolwentka ILS UW oraz College of Europe. W OKO.press od 2018 roku, od jesieni 2021 w dziale śledczym. Wcześniej pracowała w Polskim Instytucie Dyplomacji, w Komisji Europejskiej w Brukseli, a także na Uniwersytecie ONZ w Tokio. W 2024 roku nominowana do nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej.
Dziennikarka, absolwentka ILS UW oraz College of Europe. W OKO.press od 2018 roku, od jesieni 2021 w dziale śledczym. Wcześniej pracowała w Polskim Instytucie Dyplomacji, w Komisji Europejskiej w Brukseli, a także na Uniwersytecie ONZ w Tokio. W 2024 roku nominowana do nagrody „Newsweeka” im. Teresy Torańskiej.
Komentarze