0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Co jest tradycyjne, a co nie? Kiedy naprawdę chroni się prawa dzieci wychowywanych w związkach jednopłciowych? Jakie obowiązki ciążą na nowoczesnym państwie, a gdzie nie powinno się ono wtrącać w prywatne życie obywateli?

Rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich to kilkaset szczegółowych regulacji pozwalających dostosować prawo do zmian zachodzących w społeczeństwie. I ułatwić ludziom życie. A także rozwiązywanie konfliktów.

Publikujemy stanowisko Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która wskazuje, gdzie nowe prawo może nie zadziałać. Chodzi np. o prawa dzieci, czy o prawo do mieszkania po rozpadzie związku.

„Z zadowoleniem przyjęliśmy rozpoczęcie prac nad tym projektem i nadanie mu status projektu rządowego. Mamy świadomość, że obecnie nie ma jednoznacznego politycznego poparcia dla idei równości małżeńskiej. Ustawodawca powinien jednak dążyć do zapewnienia pełnej równości małżeńskiej” – pisze Fundacja w swojej ekspertyzie.

Konsultacje projektu: kilka tysięcy głosów

Do 15 listopada 2024 trwały rządowe konsultacje projektu. Zgodnie z nowym regulaminem Rady Ministrów takie konsultacje są obowiązkowe, z wyjątkiem sytuacji nadzwyczajnych. To ważna zmiana wprowadzona przez obecną ekipę.

Ministra Katarzyna Kotula zwróciła się do 19 organizacji o wyrażenie opinii o projekcie. Ale zrobić to mógł każdy. Takich głosów wpłynęło kilka tysięcy. W serwisie Rządowego Centrum Legislacji głosy te zostaną opublikowane – ale z opóźnieniem. Dlatego staramy się je publikować w OKO.press. Sprawa jest społecznie ważna, a przy okazji można zobaczyć, ile problemów można uniknąć, prowadząc konsultacje projektu w poważny sposób. A poza tym dzięki opiniom zgłaszanym w konsultacjach można poznać, jak wygląda życie – a nie tylko to, co o nim myślą politycy.

Przeczytaj także:

Poniżej omawiamy analizę prawną przedstawioną rządowi 15 listopada przez organizacje działające na rzecz praw osób LGBT. Wcześniej publikowaliśmy stanowisko 68 prawników i prawniczek, którzy w sprawie związków partnerskich napisali list do premiera, stanowisko organizacji działających na rzecz praw osób LGBT oraz stanowisko Amnesty International i Stowarzyszenia Interwencji Prawnej.

Instytucja małżeństwa się zmienia – opinia HFPC

Mamy świadomość, że obecnie nie ma jednoznacznego politycznego poparcia dla idei równości małżeńskiej. Ustawodawca powinien jednak dążyć do zapewnienia pełnej równości małżeńskiej – piszą autorzy opinii Fundacji Helsińskiej.

W tym zagwarantowania parom osób tej samej płci możliwości zawarcia związku małżeńskiego oraz wprowadzenia co najmniej możliwości wzajemnego przysposobienia dzieci wychowanych w takich związkach.

"W naszej ocenie, rozwiązania te nie tylko nie są sprzeczne z treścią Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, lecz są przez nią wymagane.

Co więcej, zgodnie z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka władze Rzeczypospolitej Polskiej mają obowiązek wprowadzenia do polskiego porządku prawnego ram prawnych gwarantujących prawne uznanie i ochronę par osób tej samej płci".

Konstytucja RP a równość małżeńska

W dyskusji dotyczącej instytucjonalizacji małżeństw osób tej samej płci od lat pojawia się argument odnoszący się do treści art. 18 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej („Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej”).

W przeszłości treść art. 18 Konstytucji był podstawowym argumentem wszystkich tych, którzy sprzeciwiali się instytucjonalizacji małżeństw osób tej samej płci w Polsce. Jednak normy tej nie można odczytać jako zakazu małżeństw osób tej samej płci, jak również na wyprowadzenie z niej normy zakazującej instytucjonalizacji związków nieformalnych.

Oczywiście, w literaturze przedmiotu pojawiają się także odmienne poglądy. Przywołując argument o zastanym pojęciu małżeństwa, zapomina się jednak, że treść instytucji małżeństwa ewoluuje.

Samo małżeństwo obecnie znacznie różni się od małżeństw zawieranych dawniej.

Z aktu o znaczeniu cywilnym i społecznym, małżeństwo ewaluowało w akt religijny, który następnie zaczął także wywierać skutki w sferze prawa cywilnego. Następnie instytucja małżeństwa odłączyła się od wymiaru religijnego i funkcjonowała równolegle. Ostatnim etapem tego procesu było wprowadzenie małżeństw konkordatowych, ponownie prowadzących, o ile takie jest życzenie zawierających związek, do skutków w sferze prawa cywilnego.

Innym dowodem na ewolucję pojęcia małżeństwa jest sposób regulowania jego prawnych konsekwencji. W tym kontekście wymienić można różne spojrzenia na status małżonków, z dominującą rolą mężczyzn, przejawiającą się, chociażby, w zarządzaniu majątkiem wspólnym i majątkiem małżonki.

Na ewolucję małżeństwa wpływały także zmiany kulturowe:

odejście od małżeństw aranżowanych, społeczne porzucenie koncepcji mezaliansu czy też powszechna w ostatnich latach akceptacja dla trwałych związków o charakterze nieformalnym.

Trudno więc mówić o małżeństwie jako pojęciu zastanym, skoro instytucja małżeństwa zmieniała się tak zasadniczo w ciągu zaledwie ostatniego stulecia.

W tym kontekście małżeńskie równouprawnienie osób żyjących w związkach osób tej samej płci należy po prostu interpretować jako kolejny element dostosowania instytucji małżeństwa do zmieniających się realiów społecznych.

Tryb zawarcia związku partnerskiego. Uroczystość czy nie?

Szczegółowe regulacje projektu nie budzą większych wątpliwości prawnych. Z tego powodu HFPC sformułowała uwagi odnoszące się do jedynie niektórych rozwiązań zwartych w obu dyskutowanych projektach.

Fundacja pozytywnie ocenia powiązanie kwestii zawarcia związku partnerskiego z wymogiem złożenia przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego zgodnego oświadczenia przez dwie osoby. Rozwiązanie to wydaje się tworzyć odpowiednie ramy prawne i sprzyja trwałości tak zawiązywanego związku. Rozwiązania przeciwne, odmawiające czynności zawarcia związku partnerskiego uroczystego charakteru czy sprowadzające je wyłącznie do czynności prawnej zawieranej przed notariuszem, należałoby uznać za formę poniżającego traktowania i dyskryminacji osób wstępujących w taki związek.

Prawa wspólnie wychowywanych dzieci

Osoba w związku partnerskim ma być uprawniona do udziału w bieżącej pieczy nad wspólnie z nim przebywającym dzieckiem, które pozostaje pod władzą rodzicielską drugiej z osób w związku partnerskim. Będzie mogła podejmować decyzje w sprawach życia codziennego, chyba że sprzeciwi się temu którekolwiek z rodziców.

Dla Fundacji Helsińskiej to tylko punkt wyjścia do dyskusji na temat statusu dzieci wychowywanych w związkach partnerskich. Projekt zbyt wąsko oraz zbyt lakonicznie reguluje kwestie relacji pomiędzy osobami będącymi w związku partnerskim a wychowywanymi w nich dziećmi. Nieuzasadnione jest jednolite traktowanie przez projektodawców wszystkich dzieci wychowywanych w związkach partnerskich, bez rozróżnienia ich sytuacji.

Prawo powinno rozróżniać, czy dziecko:
  • urodziło się lub zostało przysposobione w trakcie trwania związku partnerskiego, czy też poza nim;
  • ma jedynie jednego biologicznego rodzica czy też dwoje biologicznych rodziców
  • oraz czy oboje biologiczni rodzice żyją i są władni wykonywać względem dziecka władzę rodzicielską;
  • elementem branym pod uwagę, w kontekście dzieci urodzonych poza granicami Polski, musi być także treść zagranicznego aktu urodzenia dziecka określającego relację pomiędzy dzieckiem a osobami będącymi w związku partnerskim. Osoba identyfikowana przez państwo trzecie jako rodzic dziecka powinna być w ten sam sposób traktowana przez polskie prawo.

Rozwiązanie związku partnerskiego i jego konsekwencje

Projekt przewiduje, że jednym ze sposobów ustania związku partnerskiego będzie jego rozwiązanie przez złożenie odpowiednich oświadczeń kierownikowi urzędu stanu cywilnego. Możliwe byłoby jednostronne złożenie oświadczenia o rozwiązaniu związku partnerskiego. Rozwiązanie to nasuwa kilka wątpliwości.

  • Łatwość rozwiązania związku partnerskiego nie będzie służyła stabilizacji i trwałości rodzin.
  • Możliwość jednostronnego rozwiązania związku partnerskiego może posłużyć partnerowi lub partnerce stosującym przemoc domową do wywierania nacisku psychicznego i ekonomicznego na drugą osobę w związku.
  • Jednostronny tryb zakończenia związku partnerskiego budzi także wątpliwości z punktu widzenia ochrony dzieci. Chodzi o ich relacje z tą osobą w związku, która nie jest formalnie rodzicem albo nie jest uznawana przez polskie prawo jako rodzic (mimo że figuruje jako rodzic w zagranicznym akcie urodzenia).
Innym z obszarów, które może generować konflikty będzie kwestia prawa do mieszkania.

Należy przyjąć, że po ustaniu związku partner straci prawo do korzystania z mieszkania, a były partner będzie mógł wszcząć postępowanie eksmisyjne. Projekt nie przewiduje w tym zakresie żadnego wyjątku. Zatem skutki nagłego jednostronnego zakończenia związku partnerskiego dotkną także dzieci wychowywane w takim związku.

;
Na zdjęciu Agnieszka Jędrzejczyk
Agnieszka Jędrzejczyk

Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022, nagrody Amnesty International, i Lodołamacza 2024 (za teksty o prawach osób z niepełnosprawnościami)

Komentarze