0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ronald Slabke/WikipediaRonald Slabke/Wikipe...

„Okazuje się, że jednak można było to zrobić i ministra Hennig-Kloska jednym podpisem pokazała myśliwym, że to nie oni rządzą w tym kraju. Ochrona przyrody i dobro zwierząt górą!” – komentuje na Facebooku Ośrodek Działań Ekologicznych Źródła.

25 września w Dzienniku Ustaw pojawiło się rozporządzenie ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski, zmieniające listę gatunków łownych. Dzięki temu ptaki w Polsce będą lepiej chronione.

Od 2 stycznia 2026 nie będzie można polować na jarząbki, głowienki, czernice, słonki (na zdjęciu) i łyski.

screen z dziennika ustaw z zapisem rozporządzenia
Kilka zdań wystarczy, żeby ochronić pięć gatunków ptaków
screen z dziennika ustaw z zapisem rozporządzenia
Kilka zdań wystarczy, żeby ochronić pięć gatunków ptaków

Łosie za ptaki?

Jeszcze tydzień temu wydawało się, że wprowadzenie takiego rozporządzenia nie będzie możliwe – Ministerstwo Rolnictwa próbowało przehandlować swoją zgodę na wykreślenie pięciu gatunków ptaków za możliwość polowania na łosie. Pisaliśmy o tym w OKO.press:

Przeczytaj także:

;
Na zdjęciu Katarzyna Kojzar
Katarzyna Kojzar

Dziennikarka, reporterka, kierowniczka działu klimatyczno-przyrodniczego w OKO.press. Zajmuje się przede wszystkim prawami zwierząt, ochroną rzek, lasów i innych cennych ekosystemów, a także sprawami dotyczącymi łowiectwa, energetyki i klimatu. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu, laureatka Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej im. Tadeusza Mazowieckiego za reportaż o Odrze i nagrody Fundacji Polcul im. Jerzego Bonieckiego za "bezkompromisowość i konsekwencję w nagłaśnianiu zaniedbań władz w obszarze ochrony środowiska naturalnego, w tym katastrofy na Odrze". Urodziła się nad Odrą, mieszka w Krakowie, na wakacje jeździ pociągami, weekendy najchętniej spędza na kajaku, uwielbia Eurowizję i jamniki (a w szczególności jednego rudego jamnika).

Komentarze