0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Dawid Zuchowicz / Agencja GazetaDawid Zuchowicz / Ag...

Oświadczenie w poniedziałek 17 października 2022 złożono u Małgorzaty Manowskiej, która jest neo-sędzią na stanowisku I prezesa Sądu Najwyższego.

Podpisało je 30 legalnych sędziów SN z Izby Cywilnej, Izby Karnej oraz Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Podpisy złożyli m.in. prezes Izby Karnej Michał Laskowski, prezes Izby Pracy Piotr Prusinowski, prof. Włodzimierz Wróbel, czy były prezes Izby Cywilnej Dariusz Zawistowski.

Sędziowie w oświadczeniu - publikujemy je w całości, wraz z podpisami w dalszej części tekstu - tłumaczą, dlaczego nie mogą orzekać w składach z neo-sędziami SN, czyli osobami nominowanymi przez nielegalną, upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa. Powołują się na liczne orzeczenia TSUE, ETPCz, ale też polskiego Naczelnego Sądu Administracyjnego i SN. W tych orzeczeniach podważono legalność neo-KRS i dawanych przez nią nominacji dla neo-sędziów. Podważono, bo ten organ nie jest niezależny do polityków, nie jest też zgodny z Konstytucją.

Sędziowie podkreślają, że nie mogą sądzić z neo-sędziami, bo orzeczenie wydane przez taki skład będzie wadliwe. Więc będzie można je uchylić, a Skarb Państwa będzie musiał wypłacić za nie stronom procesów odszkodowanie. W oświadczeniu napisali: „Sędzia nie może uczestniczyć w postępowaniu i wydawaniu orzeczeń, jeżeli z góry wiadomo, że będzie to stanowić bezwzględną przyczynę odwoławczą albo prowadzić do nieważności postępowania.

Przystąpienie w takiej sytuacji do procedowania i ferowania orzeczeń jest niedopuszczalne. Nie można uznawać, że postępowanie dotknięte jest kwalifikowaną wadą procesową i jednocześnie głosić, że sędzia ma obowiązek świadomie uczestniczyć w tej wadliwej procedurze. Konformizm nie jest wpisany w etos służby sędziowskiej”.

W oświadczeniu sędziowie podkreślają: „Mając na uwadze przedstawione racje, oświadczamy, że nie widzimy możliwości wspólnego orzekania z osobami powołanymi w wadliwej procedurze. Sędzia nie może świadomie naruszać prawa obywateli do sądu i narażać Państwa Polskiego na obowiązek wypłacania wysokich odszkodowań. Zachowanie przeciwne pozostaje w opozycji do obowiązku »służenia wiernie Rzeczypospolitej Polskiej« i »stania na straży prawa i praworządności«, o których mowa w ślubowaniu sędziowskim".

Legalni sędziowie SN piszą jeszcze w oświadczeniu, że prezydencka nowelizacja ustawy o SN z 2022 roku - likwiduje nielegalną Izbę Dyscyplinarną i powołuje w jej miejsce Izbę Odpowiedzialności Zawodowej - nie rozwiązała problemu neo-sędziów i neo-KRS.

To kolejny mocny głos z legalnego SN ws. neo-sędziów. OKO.press ujawniło, że sędzia Krzysztof Staryk z Izby Pracy odmówił orzekania w nowej Izbie Odpowiedzialności Zawodowej SN. Staryk nie chce tam orzekać, bo sędziów do Izby wskazali politycy - prezydent i premier. Są w niej też neo-sędziowie SN.

Przeczytaj także:

Sędziowie SN: Chcemy spokojnie patrzeć w lustro

Oświadczenie 30 legalnych sędziów SN to głos najważniejszego sądu w Polsce, na który czekali sędziowie sądów powszechnych, którzy za odmowę orzekania z neo-sędzami, czy za podważanie ich legalności - w oparciu o wyroki ETPCz, TSUE, ale też SN - zostali zawieszeni i są represjonowani na drodze dyscyplinarnej lub służbowej (są karnie przenoszeni do innych wydziałów w sądzie).

Spotkało to m.in. sędziów Waldemara Żurka, Piotr Gąciarka, Pawła Juszczyszyna, Agnieszkę Niklas-Bibik, Marzannę Piekarską-Drążek, czy Adama Synakiewicza i kolejnych niezależnych sędziów. Oświadczenie sędziów SN jest dla nich wsparciem, a innych sędziów zachęca do stosowania prawa UE.

Prezes Izby Karnej SN Michał Laskowski, jeden z sygnatariuszy oświadczenia mówi OKO.press: „Po co wydaliśmy takie oświadczenie? Wcześniej wysłaliśmy do prezes SN pismo formalne, by nie wyznaczać składów mieszanych [legalnych sędziów z neo-sędziami - red.], bo zaczęło to się dziać w Izbie Cywilnej [na jej czele stoi neo-sędzia Joanna Misztal-Konecka - red.]. Potem poruszyliśmy to na posiedzeniu Kolegium SN. I nie było odpowiedzi i odzewu, a składy mieszane są też wyznaczane w testach niezależności sędziów [wprowadziła je ostatnia nowelizacja ustawy o SN - red.]. Apelowaliśmy również do prezes o podjęcie działań ustawodawczych. Dlatego zdecydowaliśmy się na takie oświadczenie”.

Prezes Laskowski podkreśla: „To nie jest odmowa sprawowania wymiaru sprawiedliwości, bo my go chcemy sprawować i sprawujemy. Tylko chcemy to robić zgodnie z konstytucyjnymi regułami, czyli we właściwym składzie orzekającym, co ma znaczenie dla stron procesów. Musimy zachować się przyzwoicie, a nie godzić się z tym, co od kilku lat dzieje się ws. praworządności. Apelowaliśmy o zmiany ustawowe, zwracaliśmy się do władz i nie przyniosło to żadnych efektów, mimo orzeczeń europejskich Trybunałów”.

I jeszcze jedna wypowiedź sędziego SN Laskowskiego:

„Chcemy patrzeć w lustro spokojnie. Dlatego zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie. Nie chcemy być obojętni, odwracać głowę i udawać, że nie ma problemu uciekając w formalizmy. Bo za taką postawę wobec sędziów sądów powszechnych są wszczynane postępowania dyscyplinarne i służbowe”.

Podobnie uważa prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Piotr Prusinowski. Mówi OKO.press: „Nie zamierzamy uczestniczyć w posiedzeniach z sędziami powołanymi na podstawie zmienionej [przez PiS – red.] ustawy o KRS. Nasz krok podyktowany jest kilkoma czynnikami. Po pierwsze obecne władze SN wzmożyły wyznaczanie wspólnych składów, mimo naszych sugestii, że nie jest o szczęśliwy ruch. A drugi powód to wprowadzenie testu prezydenckiego, który generuje losowanie wspólnych składów. Do dziś nie rozpoznano żadnego z tych testów [na niezależność i bezstronność sędziego - red.] właśnie z tego powodu, że starzy sędziowie nie zamierzają narażać Skarbu Państwa na straty z powodu odszkodowań za wadliwe orzeczenia”.

Prusinowski mówi jeszcze OKO.press: „Chcemy dać jasny sygnał dla sądów powszechnych, że nie ma naszej zgody na wydawanie orzeczeń z góry dotkniętą nieważnością. Nasze oświadczenie jest wydane w duchu orzeczeń ETPCz i TSUE. Ale też uchwały trzech Izb SN ze stycznia 2020 roku [na zdjęciu u góry sędziowie trzech połączonych Izb SN - red.]. Ona nadal nas wszystkich wiąże. Ma moc zasady prawnej. Gdybym orzekał z neo-sędzią sprzeciwiłbym się tej uchwale i dopuścił deliktu dyscyplinarnego”.

Prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN Piotr Prusinowski (stoi po lewej) i prezes Izby Karnej SN Michał Laskowski. Obaj są obrońcami sędziów sądów powszechnych represjonowanych za wykonywanie wyroków ETPCz i TSUE. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Oświadczenie 30 sędziów SN

Pełny tekst oświadczenia 30 sędziów SN:

„Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego

Oświadczamy, że istnieją zasadnicze przeszkody prawne uniemożliwiające nasze uczestnictwo w rozpatrywaniu spraw z udziałem osób powołanych do Sądu Najwyższego na podstawie wniosku Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w składzie i trybie przewidzianym ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r., poz. 3).

W uchwale pełnego składu Sądu Najwyższego - Izba Cywilna, Karna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 stycznia 2020 r., BSA I-4110-1/20 (OSNKW 2000 nr 2, poz. 1 i OSNC 2020 nr 4, poz. 34) przesądzono, że udział takiej osoby w składzie Sądu Najwyższego prowadzi w każdym przypadku do nienależytej obsady sądu w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. albo sprzeczności składu tego sądu z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c.

Uchwała ta ma moc zasady prawnej, wiążącej każdego sędziego Sądu Najwyższego. Sędzia nie może uczestniczyć w postępowaniu i wydawaniu orzeczeń, jeżeli z góry wiadomo, że będzie to stanowić bezwzględną przyczynę odwoławczą albo prowadzić do nieważności postępowania. Przystąpienie w takiej sytuacji do procedowania i ferowania orzeczeń jest niedopuszczalne. Nie można uznawać, że postępowanie dotknięte jest kwalifikowaną wadą procesową i jednocześnie głosić, że sędzia ma obowiązek świadomie uczestniczyć w tej wadliwej procedurze.

Konformizm nie jest wpisany w etos służby sędziowskiej.

Ponadto, w utrwalonym i jednolitym orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (przykładowo wyroki ETPCz: z 22 lipca 2021 r., Reczkowicz przeciwko Polsce, nr 43447/19; z 8 listopada 2021 r., Dolińska-Ficek i Ozimek przeciwko Polsce, nr 49868/19 i 57511/19; z 3 lutego 2022 r., Advance Pharma sp. z o.o. przeciwko Polsce, skarga nr 1469/20), przesądzono, że orzekanie przez osoby powołane do Sądu Najwyższego na podstawie wniosku Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w składzie i trybie przewidzianym ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. stanowi naruszenie prawa do sądu wyrażonego w art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284).

Skutkiem tego naruszenia są odszkodowania zasądzane od Rzeczypospolitej Polskiej. Orzeczenia sądowe wydane z udziałem wadliwie powołanego sędziego naruszają prawo do sądu gwarantowane przez art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej, art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka (wyrok Wielkiej Izby ETPCz z 1 grudnia 2020 r., skarga nr 26374/18, Gudmundur Andri Astradsson przeciwko Islandii; wyrok Wielkiej Izby Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 listopada 2019 r. w połączonych sprawach C-585/18, C-624/18 i C-625/18, A.K. przeciwko Krajowej Radzie Sądownictwa oraz C.P. i D.O. przeciwko Sądowi Najwyższemu, EU:C:2019:982; wyrok Wielkiej Izby Trybunału Sprawiedliwości UE z 2 marca 2021 r. w sprawie C-824/18, A.B., C.D., E.F., G.H. i I.J. przeciwko Krajowej Radzie Sądownictwa, EU:C:2021:153, a w jego wykonaniu wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 maja 2021 r., II GOK 2/18, LEX nr 2687377 i wyroki tego Sądu: II GOK 3/18 do II GOK 20/18 oraz wyrok Sądu Najwyższego z 15 kwietnia 2021 r., III PSKP 13/21, OSNP 2022 nr 2, poz. 11).

Opisanych wad nie usunęła ustawa z dnia 9 czerwca 2022 r. o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym (Dz.U. z 2022 r., poz. 1259).

Mając na uwadze przedstawione racje, oświadczamy, że nie widzimy możliwości wspólnego orzekania z osobami powołanymi w wadliwej procedurze. Sędzia nie może świadomie naruszać prawa obywateli do sądu i narażać Państwa Polskiego na obowiązek wypłacania wysokich odszkodowań. Zachowanie przeciwne pozostaje w opozycji do obowiązku „służenia wiernie Rzeczypospolitej Polskiej” i „stania na straży prawa i Praworządności”, o których mowa w ślubowaniu sędziowskim.

Oświadczamy, że po wyczerpaniu ustrojowych i procesowych środków gwarantujących stronom uzyskanie prawidłowego składu sądu nie będziemy uczestniczyć w czynnościach podejmowanych przez składy orzekające z udziałem osób powołanych do Sądu Najwyższego na podstawie wniosku Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w składzie i trybie przewidzianym ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r.

Niniejsze oświadczenie nie stanowi odmowy wykonywania wymiaru sprawiedliwości”.

Podpisy zebrane pod Oświadczeniem

  1. SSN Tomasz Artymiuk
  2. SSN Bohdan Bieniek
  3. SSN Jacek Błaszczyk
  4. SSN Dariusz Dończyk
  5. SSN Jolanta Frańczak
  6. SSN Jerzy Grubba
  7. SSN Paweł Grzegorczyk
  8. SSN Józef Iwulski
  9. SSN Monika Koba
  10. Prezes SN Michał Laskowski
  11. SSN Jarosław Matras
  12. SSN Dawid Miąsik
  13. SSN Grzegorz Misiurek
  14. SSN Maciej Pacuda
  15. SSN Władysław Pawlak
  16. SSN Agnieszka Piotrowska
  17. Prezes SN Piotr Prusinowski
  18. SSN Krzysztof Rączka
  19. SSN Marta Romańska
  20. SSN Barbara Skoczkowska
  21. SSN Romualda Spyt
  22. SSN Andrzej Stępka
  23. SSN Dariusz Świecki
  24. SSN Roman Trzaskowski
  25. SSN Karol Waitz
  26. SSN Małgorzata Wąsek-Wiaderek
  27. SSN Eugeniusz Wildowicz
  28. SSN Paweł Wiliński
  29. SSN Włodzimierz Wróbel
  30. SSN Dariusz Zawistowski
;
Na zdjęciu Mariusz Jałoszewski
Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze