0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Dawid Żuchowicz / Agencja GazetaDawid Żuchowicz / Ag...

To pierwsze takie oświadczenie wzywające do pilnej reformy tego najważniejszego sądu w Polsce. Oświadczenie wydało 10 legalnych sędziów Izby Cywilnej w piątek 12 stycznia 2024 roku.

Wydali je w związku z tym, że w piątek odbyło się Zgromadzenie Sędziów Izby Cywilnej, które miało wybrać członków Kolegium SN (bierze udział w podejmowaniu decyzji przez I prezesa SN) i zatwierdzić roczne sprawozdanie z działalności Izby. Legalni sędziowie są już w mniejszości w tej Izbie.

Na czele tej Izby stoi neo-sędzia Joanna Misztal-Konecka, która pełni funkcję prezesa. Legalni sędziowie oprotestowali jej wybór wcześniej i podważają jej legalność. Dlatego odmówili udziału w Zgromadzeniu.

Oświadczenie podpisali: Marta Romańska, Dariusz Zawistowski, Agnieszka Piotrowska, Monika Koba, Roman Trzaskowski, Karol Weitz, Paweł Grzegorczyk, Władysław Pawlak, Dariusz Dończyk i Grzegorz Misiurek. O treści oświadczenia piszemy w dalszej części tekstu.

Zawiesić Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izbę Odpowiedzialności Zawodowej

To w ostatnim czasie drugie tego typu oświadczenie legalnych sędziów SN. W grudniu 2023 roku apel wystosowało 19 sędziów z Izby Karnej. Wezwali w nim do „Niezwłocznego powstrzymania się od udziału w rozpoznawaniu spraw przez osoby powołane na stanowiska sędziów w Sądzie Najwyższym na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa [neo-KRS – red.]”.

Zaapelowali też o „niezwłoczne zawieszenie działalności dwóch utworzonych przy Sądzie Najwyższym sądów specjalnych, to jest Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej [powołał je PiS – red.] i przekazanie spraw znajdujących się w tych Izbach do rozpoznania Sądowi Najwyższemu”.

Przeczytaj także:

Kilka dni temu zapadło też precedensowe orzeczenie w legalnej Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sąd Najwyższy. Wydał je skład 3 legalnych sędziów, na kanwie odwołania Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka Sejmu, o wygaszeniu jego mandatu poselskiego. W tym orzeczeniu po raz pierwszy SN orzekł, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem, a jej orzeczenia są nieistniejące.

Wcześniej status tej Izby zakwestionował ETPCz i TSUE. W tej sprawie wypowiedział się też Sąd Najwyższy w historycznej uchwale pełnego składu ze stycznia 2020 roku. Uznano, że skład orzekający z udziałem neo-sędziów SN zawsze jest wadliwy, a wydane z ich udziałem orzeczenia można uchylać. Ale nie podważono wtedy wprost statusu powołanych przez PiS Izb.

Zmiany w SN wprowadzone przez PiS kwestionują też ławnicy wybrani przez demokratyczne partie w Senacie. Z tych samych powodów co sędziowie SN nie chcą oni orzekać z neo-sędziami. Za co chce ich usunąć Małgorzata Manowska, neo-sędzia na stanowisku I prezesa SN (na zdjęciu u góry).

Ławników broni Rada Ławnicza. W czwartek 11 stycznia 2024 roku podjęła uchwały negatywnie opiniujące próbę odwołania 13 ławników. Rada przyjęła też uchwałę krytycznie oceniającą sytuację w SN i wzywającą do pilnej reformy tego sądu. Wzywa też do dymisji Małgorzatę Manowską, neo-sędzię na stanowisku I prezesa SN. Całą uchwałę publikujemy na końcu tekstu.

Joanna Misztal-Konecka, neo-sędzia SN na stanowisku prezesa Izby Cywilnej. Fot. KPRP.

Prezes Izby Cywilnej jest wadliwy, odsunąć neo-sędziów od orzekania

Legalni sędziowie Izby Cywilnej w swoim oświadczeniu stwierdzili, że:

„Większość sędziów orzekających obecnie w Izbie Cywilnej Sądu Najwyższego, w tym Prezes kierujący pracami tej izby, została powołana do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego przy udziale Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej ustawą z dnia 8.12.2017 roku [przez nielegalną neo-KRS – red.] w postępowaniu, którego kształt i przebieg w zasadniczy sposób naruszał przepisy Konstytucji i skutki prawomocnych orzeczeń sądowych [w piśmie wyliczono orzeczenia ETPCz, TSUE, SN i NSA, w których podważono legalność upolitycznionej neo-KRS i dawanych przez nią nominacji dla neo-sędziów – red.].

Niektórzy z tych sędziów [neo-sędziów SN – red.] zostali ponadto powołani do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego w konkursach obejmujących stanowiska sędziowskie w innych Izbach SN, a tym samym ich merytoryczne kompetencje nie były weryfikowane z należytym uwzględnieniem właściwości rzeczowej Izby Cywilnej.

Postępowanie prowadzące do wyłonienia kandydatów do pełnienia urzędu prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Cywilnej bieżącej kadencji zostało przeprowadzone wadliwe, przy sprzeciwie ówczesnej większości sędziów Izby Cywilnej, na podstawie rozwiązań ustawowych rażąco naruszających zasadę odrębności i niezależności władzy sądowniczej (artykuł 173 Konstytucji), z pominięciem uchwały zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej z 29.06.2021 roku odraczającej zgromadzenie wyborcze i w sposób, który uniemożliwiał większości sędziów Izby Cywilnej wybór kandydatów cieszących się poparciem niezbędnym do sprawowania tego urzędu, na co zwracaliśmy uwagę w pisemnych oświadczeniach sędziów Izby Cywilnej z 7.09.2021 roku, 16.12.2021 roku i z 27.09.2021 roku.

Zgromadzenie sędziów Izby Cywilnej jest organem samorządu sędziowskiego, w którego zwołaniu i obradach mogą uczestniczyć wyłącznie osoby prawidłowo powołane do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyźszego w Izbie Cywilnej tego Sądu”.

W tym ostatnim punkcie oświadczenia sędziowie podważają uchwały podejmowane przez Zgromadzenie tej Izby z udziałem neo-sędziów. Piszą dalej w oświadczeniu: „W konsekwencji uważamy, że Zgromadzenie sędziów Izby Cywilnej wyznaczone na 12.01.2025 roku w celu m.in. wyboru członków Kolegium SN, zostało zwołane wadliwie [przez neo-sędzię Misztal-Konecką, pełniącą funkcję prezesa Izby – red.] i w nieprawidłowym składzie [wzięli w nim udział tylko neo-sędziowie – red.].

Uchwały tego organu, jeśli zostały podjęte, będą pozbawione skutków, czego następstwem będzie wadliwość składu Kolegium SN i niemożność prawnie skutecznego realizowania przez ten organ jego ustawowych kompetencji”. I dodali: „Oświadczamy, że w związku z powyższym wstrzymujemy się od udziału w posiedzeniu zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej zwołanego na dzień 12.01.2024 roku”.

03.09.2016  Warszawa . Dariusz Zawistowski podczas Nadzwyczajnego Kongresu Sedziow Polskich.
 Fot . Kuba Atys / Agencja Gazeta
Były, legalny prezes Izby Cywilnej SN Dariusz Zawistowski. Podpisał apel legalnych sędziów tej Izby. Fot. Kuba Atys/Agencja Wyborcza.pl.

Sędziowie Sądu Najwyższego: zlikwidować dwie nielegalne Izby

Legalni sędziowie w swoim oświadczeniu poparli też wcześniejszy apel sędziów Izby Karnej. I również wzywają do:

  • „Powstrzymania się od dokonywania czynności orzeczniczych przez osoby powołane do pełnienia urzędu sędziego SN przy udziale KRS ukształtowanej ustawą z 8.12.2017 roku, mając na względzie realizację konstytucyjnych i konwencyjnych gwarancji przysługujących stronom oraz ryzyko odpowiedzialności Państwa z tytułu naruszenia zobowiązań międzynarodowych.
  • Zawieszenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN [też ją powołał PiS na miejsce zlikwidowanej nielegalnej Izby Dyscyplinarnej – red.], ze względu na niespełnienie przez składy orzekające w tych izbach wymagań „sądu”, określonych w artykule 45 Konstytucji i artykule 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka [gwarantują obywatelom prawo do niezależnego sądu ustanowionego ustawą, a takim sądem nie są składy orzekające z neo-sędziami – red.].
  • Pilnego podjęcia prac legislacyjnych zmierzających do zniesienia wskazanych wyżej Izb SN, przekazania spraw należących obecnie do ich właściwości i zapewnienia sprawnego rozpoznawania spraw przez Sąd Najwyższy, z pełnym poszanowaniem wymagań konstytucyjnych i konwencyjnych”.

Niejako w odpowiedzi na to oświadczenie neo-sędziowie z Izby Cywilnej obecni w piątek na Zgromadzeniu przyjęli swoją uchwałę. Sprzeciwiają się w niej podważaniu ich statusu. Uważają, że prawo na to nie pozwala. Nie dodali, że testowanie niezależności sędziów to wymóg prawa europejskiego. Ostrzegają, że można też zacząć podważać status legalnych sędziów SN w oparciu o wyroki TK Julii Przyłębskiej (te wydane z udziałem dublerów nie są wiążące).

W podobnym tonie wypowiedział się też pełny skład nielegalnej Izby Kontroli. W czwartek 11 stycznia 2024 roku wydając decyzję o legalności wyborów do Sejmu i Senatu Izba ta orzekła, że jest legalnym sądem. Wypowiedziała się sama we własnej sprawie.

Joanna Lemańska stoi obok Andrzeja Duda
Joanna Lemańska, neo-sędzia na stanowisku prezesa Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Prywatnie jest dobrą znajomą prezydenta Andrzeja Dudy. Fot. KPRP.

Trybunały podważają zmiany w SN

Apele legalnych sędziów SN z Izby Karnej i Cywilnej wynikają z wielu orzeczeń TSUE, ETPCz, NSA, ale też SN, w których podważono legalność zmian w sądach wprowadzonych przez władzę PiS. Chodzi głównie o podważenie legalności KRS, która jest niezgodna z Konstytucją i jest upolityczniona. Bo 15 członków-sędziów wybrali do niej posłowie PiS, czyli politycy. Została też obsadzona głównie sędziami, którzy poszli na współpracę z ministrem Ziobrą.

W efekcie ten nielegalny organ daje wadliwe nominacje dla neo-sędziów. A takich wadliwych sędziów tylko w SN jest więcej niż połowa. Z historycznej uchwały pełnego składu SN ze stycznia 2020 roku wynika, że skład orzekający z ich udziałem nie jest legalnym sądem, a wydany z ich udziałem wyrok jest do podważenia. I strony procesów mogą domagać się za to odszkodowania od Skarbu Państwa. Dlatego sędziowie Sądu Najwyższago apelują, by neo-sędziowie SN przestali orzekać.

Z orzeczeń europejskich Trybunałów wynika też, że powołana przez PiS Izba Kontroli i Izba Odpowiedzialności Zawodowej nie są legalnymi sądami. W przypadku Izby Kontroli orzekł to w niedawnym wyroku ETPCz ws. Wałęsy. A także niedawno temu TSUE, odmawiając przyjęcia pytań prejudycjalnych zadanych przez neo-sędziów tej Izby (są w niej tylko neo-sędziowie).

W przypadku Izby Odpowiedzialności Zawodowej wstępnie co do jej statusu wypowiedział się ETPCz, który dał sędziom zabezpieczenia chroniące rozpoznanie ich spraw przez składy z neo-sędziami.

Prawnicy kwestionują też legalność tej Izby z tego powodu, że osobiście sędziów do orzekania w niej wskazał prezydent Duda i były już premier Morawiecki. Czyli politycy. A politycy nie mogą decydować o składzie sądu. Legalność tej Izby podważa również Komisja Europejska.

Z kolei NSA zakwestionował status neo-sędziów ze wszystkich Izb, w tym Małgorzaty Manowskiej, która pełni funkcję I prezesa SN. Jej wybór na to stanowisko przez prezydenta jest kwestionowany przez legalnych sędziów. Podobnie jak wybór neo-sędziów na stanowiska prezesa Izby Cywilnej i Izby Karnej. W tej pierwszej pełni funkcję Joanna Misztal-Konecka, w drugiej – Zbigniew Kapiński.

Neo-sędziowie obecnie mają nie tylko większość w Sądzie Najwyższym. W całości obsadzona jest nimi Izba Kontroli, mają też większość w Izbie Cywilnej. Starzy sędziowie mają jeszcze większość tylko w Izbie Karnej i w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, którą kieruje legalny prezes Piotr Prusinowski (za kilka miesięcy kończy się jednak mu kadencja).

Jest jeszcze Izba Odpowiedzialności Zawodowej, w której są sędziowie z innych Izb. Neo-sędziowie są tu w większości. Prezesem tej Izby jest legalny sędzia Wiesław Kozielewicz, który nie ma jednak problemu, by orzekać z neo-sędziami.

Status neo-sędziów mógłby już być dawno oceniony przez SN. W tej sprawie wysłano z Izby Pracy i z Izby Cywilnej pytania prejudycjalne do TSUE. TSUE wydał orzeczenia. Ale zwrot akt legalnym sędziom, którzy wydaliby wyroki, zablokowała Małgorzata Manowska. Akta do sędziów nie wróciły do dziś.

Legalny sędzia SN Wiesław Kozielewicz. Jest prezesem Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Ławnicy nie cofną się, nie będą orzekać z neo-sędziami SN

Stanowisko wobec tego co dzieje się w Sądzie Najwyższym zajęła też Rada Ławnicza złożona przez ławników wybranych przez Senat w 2023 roku. Nie chcą oni orzekać z wadliwymi neo-sędziami z Izby Kontroli i z Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Z tego powodu na wniosek prezesów tych Izb Małgorzata Manowska zainicjowała procedurę odwołania 13 ławników.

Rada Ławnicza 11 stycznia 2024 roku podjęła uchwały negatywnie opiniujące wnioski Manowskiej o odwołanie. Przyjęła też uchwałę, w której krytykuje ją, wzywa do dymisji i wzywa rząd do zmian w SN, KRS i wymiarze sprawiedliwości.

„UCHWAŁA Rady Ławniczej Sądu Najwyższego II kadencji nr 14/2024 z dnia 11 stycznia 2024 r. w sprawie próby odwołania części ławników Sądu Najwyższego oraz potrzeby przywrócenia demokratycznego państwa prawnego i ładu konstytucyjnego

Rada Ławnicza Sądu Najwyższego II kadencji,

w związku z podjętą przez I prezes Sądu Najwyższego, dr hab. Małgorzatę Manowską, z inicjatywy prezesów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, dr. hab. Joanny Lemańskiej, prof. UJ oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN, SSN Wiesława Kozielewicza, próbą odwołania trzynaściorga ławników SN, a także w kontekście bieżącej sytuacji Sądu Najwyższego, reprezentując samorządnie i niezależnie odrębną ale równą statusem wszystkim pozostałym kategorię sędziów społecznych Sądu Najwyższego, składających tożsamą przysięgę sędziowską i w ten sam sposób odpowiedzialną za praworządność w Rzeczypospolitej,

1. negatywnie opiniuje wszystkie wnioski dotyczące odwołania ławników SN, składane pod pozorem niewykonywania obowiązków lub odmowy sprawowania wymiaru sprawiedliwości, a w praktyce wynikające z odmowy ławników łamania prawa i porządku konstytucyjnego poprzez podejmowanie czynności orzeczniczych z tzw. neo-sędziami w izbach SN o wątpliwym statusie prawnym;

2. zapowiada obronę inkryminowanych ławników wobec Senatu RP oraz opinii publicznej;

3. z osobna podkreśla wątpliwości odnośnie do klucza doboru ławników ostatecznie wskazanych do odwołania, widząc w nim kolejną próbę manipulacji, błędnego wskazania, że ławnicy broniący najbardziej stanowczo praworządności stanowią mniejszość w grupie ławników II kadencji;

4. w doborze osób wskazanych do odwołania (w tym pięciorga z dziewięciorga członków Rady Ławniczej) dostrzega próbę utrudnienia lub wręcz sparaliżowania działań samorządnego organu ławników SN;

5. uznaje działania I prezes SN za politycznie motywowane i mające petryfikować antyład konstytucyjny poprzez mnożenie dorobku orzeczniczego obu kwestionowanych izb, i to mimo posługiwania się przez I prezes SN retoryką obrony apolityczności najwyższego sądu Rzeczypospolitej; działania I prezes, zarówno względem ławników Sądu Najwyższego, legalnie wybranych sędziów Sądu Najwyższego, jak i całokształtu ustrojowego funkcjonowania gmachu sprawiedliwości Rzeczypospolitej wymagają stanowczego potępienia i nakazują sformułowanie żądania natychmiastowego podania się do dymisji;

6. ponawia apel sformułowany jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w uchwale 3/2023 z dnia 12 października 2023 r. w sprawie dalszych zaleceń odnośnie do orzekania ławników Sądu Najwyższego, oczekując i żądając od wszystkich sędziów SN powołanych z udziałem KRS w jej obecnym kształcie ustawowym, a więc biorących udział w konkursie przed KRS po 17 stycznia 2018 r. (tj. tzw. neo-sędziów), aby powstrzymali się od orzekania do czasu wprowadzenia w całości koniecznych, przywracających praworządność w Sądzie Najwyższym zmian ustawowych, w tym zwłaszcza do czasu przywrócenia konstytucyjności procedurze nominacyjnej do SN i obsadzenia tego Sądu w sposób z nią zgodny, zaś po wejściu w życie ww. zmian, w tym odnoszących się do KRS, zrzekli się pełnienia urzędu na stanowiskach sędziego Sądu Najwyższego – każde inne działanie uniemożliwia ławnikom Sądu Najwyższego sprawowanie wymiaru sprawiedliwości zgodnie z prawem;

7. wyraża zdumienie postawą prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN, SSN Wiesława Kozielewicza oraz wszystkich sędziów powołanych bez udziału obecnej KRS przed 17 stycznia 2018 r., a biorących udział w działaniach orzeczniczych w izbach SN, których legalność jest kwestionowana, i zwraca się do nich z apelem o poniechanie działań legitymizujących alternatywny, tworzony od 2017 r. i gruntownie niezgodny z Konstytucją RP porządek prawny RP; Rada z dezaprobatą odnosi się także do zaangażowania się prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN w procedurę odwołania ławników SN;

8. przypomina wszystkim ławnikom, a zwłaszcza tym, którzy pełnili swoje funkcje i w obecnej i poprzedniej kadencji, że bezrefleksyjne orzekanie z tzw. neo-sędziami bez zastosowania rozwiązań proponowanych w uchwale 3/2023 z dnia 12 października 2023 r. w sprawie dalszych zaleceń odnośnie do orzekania ławników Sądu Najwyższego, jest łamaniem Konstytucji RP i prawa w Polsce obowiązującego, co do czego orzecznictwo trybunałów europejskich, a także SN i NSA nie pozostawia żadnych wątpliwości;

9. odsyła wszystkie strony dyskursu do poszerzonej argumentacji prawnej, zawartej w ww. uchwale 3/2023 z dnia 12 października 2023 r. w sprawie dalszych zaleceń odnośnie do orzekania ławników Sądu Najwyższego oraz do odnośnych wyroków i orzeczeń sądowych oraz pozyskanych przez siebie ekspertyz znawców prawa;

10. oczekuje wprowadzenia przez nowo wybrany parlament z udziałem Rady Ministrów i Prezydenta RP pilnych zmian, przywracających całościowo zasady demokratycznego państwa prawnego w Sądzie Najwyższym, sądach powszechnych, Krajowej Radzie Sądownictwa i całym wymiarze sprawiedliwości; każde zaniechanie lub odwlekanie naprawy obecnego stanu rzeczy będzie okolicznością obciążającą dla wszystkich zobowiązanych do działania instytucji Państwa Polskiego.

Uchwała została podjęta jednogłośnie, w obecności dziewięciorga członków Rady Ławniczej SN”.

Ławnicy Sądu Najwyższego. Tu w czerwcu 2023 roku podczas przyjęcia ślubowania. W środku stoi prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej Wiesław Kozielewicz. Fot. KOD.

Jeśli raz w miesiącu chcesz otrzymywać specjalne materiały dotyczące praworządności jako pierwszy, zapisz się na newsletter przez stronę Archiwum Osiatyńskiego. Projekt wspiera fundusz Aktywni Obywatele – Program Krajowy.

Aktywni Obywatele
Aktywni Obywatele
;
Na zdjęciu Mariusz Jałoszewski
Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze