0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Foto: Lex Super OmniaFoto: Lex Super Omni...

Projekt nowej ustawy o niezależnej prokuraturze stowarzyszenie prokuratorów Lex Super Omnia ujawni rano na konferencji w piątek 29 września 2023 roku. Stowarzyszenie jest jego autorem i będzie potem o nim dyskutować na specjalnym panelu w Fundacji Batorego.

Projekt był zapowiadany od wielu miesięcy. A jego wstępne założenia przedstawiono na III Kongresie Prawników Polskich w Gdańsku w czerwcu 2023 roku. OKO.press zna jego szczegóły.

Projekt to ważny głos w dyskusji o tym, co należy zrobić z w pełni dziś podporządkowaną Zbigniewowi Ziobrze prokuraturą, uważaną za parasol ochronny dla ludzi obecnej władzy. Awansują w niej tylko zaufani prokuratorzy, a dla niezależnych prokuratorów są represje i degradacje.

Projekt będzie musiał być poważnie potraktowany przez polityków opozycji, jeśli wygrają wybory. Bo to prokuratorzy z tego stowarzyszenia przez ostatnie osiem lat bronili honoru prokuratury, walcząc o jej niezależność. I to na nich spadły represje w postaci dyscyplinarek, karnych delegacji, degradacji służbowych, czy prób karnego ścigania ich.

Największą cenę za obronę niezależności prokuratury zapłacił były już szef Lex Super Omnia Krzysztof Parchimowicz, który dostał blisko 20 zarzutów dyscyplinarnych. Represje i szykany spadały też na innych członków stowarzyszenia m.in. Mariusza Krasonia, Ewę Wrzosek, Katarzynę Gembalczyk, Dariusza Korneluka, Justynę Brzozowską, Jarosława Onyszczuka, Jacka Bilewicza, Damiana Gałka, Roberta Kmieciaka, Piotra Wójtowicza, czy na obecną szefową stowarzyszenia Katarzynę Kwiatkowską.

Lista represjonowanych i szykanowanych prokuratorów jest dłuższa. Zdali oni egzamin z niezależności i mają teraz prawo mówić, jaka ma być nowa prokuratura. Tym bardziej że popierają ich niezależni sędziowie i prawnicy zaangażowani w obronę praworządności.

Przeczytaj także:

Ten projekt jest też częścią pakietu praworządnościowego. Pakiet to 5 projektów ustaw sprzątających wymiar sprawiedliwości po Ziobrze i szybko go naprawiający. Rozwiązania przygotowało środowisko niezależnych prawników i sędziów.

Oprócz projektu o nowej prokuraturze gotowy jest też projekt zmian w KRS, SN, TK oraz w sądach powszechnych. Politycy opozycji wstępnie wyrażają poparcie dla pakietu, w tym dla pomysłu rozdzielenia stanowisk prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Wkrótce w OKO.press opiszemy pozostałe projekty.

Dziś opisujemy szczegóły ustawy o nowej prokuraturze. Ten projekt przez niektórych komentatorów był mylony z innym projektem, przygotowanym przez dr. Michała Gabriela-Węglowskiego z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Lex Super Omnia odcina się od tej inicjatywy.

Niezależnie od propozycji Lex Super Omnia, o statusie prokuratury może zdecydować TSUE. Jak ujawniliśmy w OKO.press pytania prejudycjalne ws. jej niezależności zadali sędziowie ze Słupska i Włocławka.

Na zdjęciu u góry niezależni prokuratorzy z Lex Super Omnia.

Łysy mężczyzna w okularach i blondynka w okularach
Prezeska Lex Super Omnia Katarzyna Kwiatkowska i członek zarządu stowarzyszenia Jacek Bilewicz. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Rozdział prokuratury i ministra sprawiedliwości

Projekt stowarzyszenia zakłada rozdział stanowisk Prokuratora Generalnego i ministra sprawiedliwości. Popierają to wszystkie partie opozycyjne. Rozdział stanowisk to powrót do tego, co zrobił rząd PO-PSL, który dał prokuraturze niezależność. Pierwszym, ale i na razie ostatnim niezależnym Prokuratorem Generalnym był Andrzej Seremet, były sędzia. PiS po objęciu władzy zlikwidował jednak niezależną prokuraturę w 2016 roku.

Zanim prokuratura dostanie niezależność, czeka ją jednak reorganizacja. Dziś ma 4 szczeble. Na samej górze jest Prokuratura Krajowa z wyselekcjonowaną kadrą, to zaufani prokuratorzy. W strukturze Prokuratury Krajowej jest też okryty złą sławą wydział spraw wewnętrznych, który ściga sędziów i prokuratorów.

Poniżej są prokuratury regionalne, w których są prowadzone ważne śledztwa, a jeszcze niżej są prokuratury okręgowe i rejonowe. Lex Super Omnia proponuje likwidację Prokuratury Krajowej i prokuratur regionalnych.

Ma powstać nowa Prokuratura Generalna na czele z Prokuratorem Generalnym i jego biurem z 40-50 prokuratorami i okrojonymi – w stosunku do dzisiejszej Prokuratury Krajowej – kompetencjami.

Mają też być prokuratury okręgowe (ich liczba będzie odpowiadać liczbie województw, ale może być ich też więcej) i rejonowe. Obecni prokuratorzy rejonowi i okręgowi nie muszą martwić się o swoje stanowiska. Dla nich nic się nie zmieni. Zostaną tam, gdzie są dziś. Natomiast obecni prokuratorzy krajowi i regionalni dostaną nowy przydział służbowy.

Przy okazji reorganizacji będzie też przeprowadzona ocena prokuratorów, którzy poszli na bliską współpracę ze Zbigniewem Ziobrą i mają wpływ na to, co dziś dzieje się w prokuraturze. Jak będzie wyglądała weryfikacja takich prokuratorów? W projekcie nie ma jeszcze propozycji. Będzie to proponowane później. Weryfikacja jest niezbędna po to, by prokuratura oczyściła się z ludzi Ziobry.

Prokurator Jacek Bilewicz z Lex Super Omnia mówi OKO.press: „Rozdział prokuratury od stanowiska ministra sprawiedliwości to realizacja rekomendacji zawartej w raporcie Komisji Weneckiej, oceniającej aktualną ustawę o prokuraturze. Jak i zalecenie Komisji Europejskiej wynikające z ostatniego raportu o stanie praworządności w Polsce. Projekt dostosowuje polską prokuraturę do standardów pozwalających na przyjęcie jej do Prokuratury Europejskiej".

Bilewicz podkreśla: „Uważamy, że skoro mamy podjąć odpowiedzialność za prokuraturę, to musi ona być niezależna, a obywatele, na rzecz których będzie działać, powinni mieć gwarancję, że sprawnie zajmie się ich problemami. Chcemy, żeby działania prokuratury przestały budzić wątpliwości w zakresie równego traktowania i, by przestała ona być wygodnym narzędziem do zwalczania konkurencji politycznej".

Były prezes Lex Super Omnia Krzysztof Parchimowicz stoi po lewej. Obok jego obrońca Jarosław Onyszczuk z Lex Super Omnia. Zdjęcie zrobione w SN na jednej ze spraw represyjnych wytoczonych Parchimowiczowi. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Konkursy na prokuratorów

Projekt wprowadza generalną zasadę konkursów na stanowiska prokuratorów. Dotyczy to nowych powołań, jak i awansów na kolejne szczeble. Z tym, żeby awansować na kolejny szczebel, trzeba będzie wykazać się odpowiednim stażem na dotychczasowym stanowisku.

Konkursy będzie prowadzić nowa Naczelna Rada Prokuratury. Będzie to organ podobny do KRS, która decyduje o awansach sędziów. NRP ma być powoływana na 4 lata. W jej skład ma wchodzić Prokurator Generalny, 12 prokuratorów (7 rejonowych, 4 okręgowych, 1 z biura Prokuratora Generalnego), 2 posłów, 1 senator, 1 przedstawiciel prezydenta i minister sprawiedliwości.

Członków-prokuratorów mają wybrać w wyborach wszyscy prokuratorzy. Kandydatów do NRP będą mogli zgłaszać: grupa 40 prokuratorów okręgowych, 40 rejonowych, grupa 10 prokuratorów z biura Prokuratora Generalnego, 2000 obywateli i po 1 kandydacie NRA, KRS, Krajowa Rada Radców Prawnych oraz organ uprawniony do nadawania stopni naukowych w zakresie nauk prawnych.

Naczelna Rada Prokuratury będzie też stała na straży niezależności prokuratorów. Będzie mogła inicjować dyscyplinarki.

Przy NRP będzie działała Rada Społeczna, która ma być głosem doradczym i opiniodawczym. Ma przedstawiać opinie ws. wyboru Prokuratora Generalnego i awansów prokuratorów. W jej skład wejdą przedstawiciele członkowie samorządu prawników, czy KRS oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych zajmujących się praworządnością.

Jak zostanie wybrany nowy Prokurator Generalny

Naczelna Rada Prokuratury wybierze nowego Prokuratora Generalnego. Będzie mógł nim być tylko doświadczony prokurator, z minimum 20-letnim stażem w prokuraturze. Prokuratorzy nie chcą już nikogo spoza swojego zawodu. Bo nie chcą, by ktoś od nowa – jak sędzia Seremet – uczył się prokuratury. Stawiają na kogoś doświadczonego, o ugruntowanej pozycji i doświadczonego. Bilewicz: „Prokuratorem Generalnym ma być ktoś, kto przeszedł wszystkie szczeble kariery w prokuraturze”.

Kandydatów będą mogły zgłaszać zgromadzenia prokuratorów (czyli samorząd prokuratorski), grupa 50 prokuratorów, organizacje pozarządowe specjalizujące się w ochronie praw człowieka i praworządności oraz rady instytutów nauk prawnych. Kandydaci będą publicznie wysłuchani. NRP wyłoni 2 kandydatów, których przedstawi prezydentowi.

Jeśli prezydent w terminie nie powoła nowego Prokuratora Generalnego, to zrobi to za niego Senat. Kadencja szefa prokuratury ma trwać 6 lat, potem będzie mógł przejść w stan spoczynku. Nie będzie mógł ponownie kandydować. Prokurator Generalny będzie mógł mieć dwóch zastępców, których musik zaopiniować NRP.

Ze swojej działalności będzie składał sprawozdanie Senatowi i Sejmowi, ale nie będzie ono musiało być przyjęte w głosowaniu. Prokurator Generalny będzie też przedstawiał parlamentowi ogólne dane dotyczące ilości osób objętych kontrolą operacyjną przez służby specjalne. Dane będą też zawierały ilość osób, wobec których sądy nie zgodziły się na taką kontrolę.

Do głównych zadań nowego Prokuratora Generalnego będzie należeć kierowanie prokuraturą. Będzie mógł wydawać wytyczne, polecenia i zarządzenia. Będą one publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej. Ale będą one ogólne, systemowe. Bo nie będzie mógł wydać polecenia dotyczącego tego, co ma zrobić prokurator w danej sprawie. Nie będzie mógł też wpływać na decyzje prokuratorów w indywidualnych sprawach.

Prokurator Generalny będzie ponadto powoływał prokuratorów na wniosek NRP. I będzie przestrzegał zgodności z prawem czynności kontrolno-rozpoznawczych.

W konkursach NRP będą też wybierani szefowie prokuratur okręgowych i rejonowych. Szef prokuratury okręgowej będzie wybierany na 6-letnią kadencję i nie będzie mógł je powtórzyć w tej samej jednostce. Szef prokuratury rejonowej będzie powoływany na 4-letnią kadencję, którą w tym samym miejscu będzie mógł powtórzyć tylko raz. Od uchwał NRP będzie odwołanie do SN.

Prokurator Mariusz Krasoń, wiceprezes Lex Super Omnia. Jest jednym z najbardziej prześladowanych prokuratorów. W 2019 roku było głośno o jego karnym zesłaniu z Krakowa do pracy we Wrocławiu, mimo że opiekuje się starszymi rodzicami. Fot. Mariusz Jałoszewski.

Jak będzie pracować nowa prokuratura

Dziś jest w Polsce ok. 6,5 tysiąca prokuratorów. Prowadzą śledztwa, nadzorują dochodzenia policji i śledztwa służb specjalnych. Lex Super Omnia chce, by nowa prokuratura była odciążona od drobnych spraw. Ma nie nadzorować dochodzeń policji. Prokurator ma tylko decydować – na podstawie materiałów zebranych przez policję – czy wnosić akt oskarżenia do sądu.

Zasadą ma być jednak, że prokuratura będzie występować we wszystkich sprawach, które trafią do sądu. Dziś jest z tym różnie. Bywa, że prokuratora nie ma na sali. Proces toczy się bez jego udziału, choć to on wniósł oskarżenie.

Czy policja jest gotowa na to, by sama prowadzić dochodzenia w drobniejszych sprawach? Bilewicz: „Musi się do tego przygotować. Potrzebne są szkolenia. Muszą stworzyć wyspecjalizowane do tego kadry”.

Zmieni się też praca prokuratora. Dziś jest zależny od przełożonych, którzy mogą wydać mu polecenie. A jeśli go nie wykona, może mieć dyscyplinarkę. W nowej prokuraturze przełożeni nie będą mogli wydawać merytorycznych poleceń i ingerować w sprawy. Ich ogólne polecenia np. dotyczące sprawności prowadzenia sprawy, czy gwarancji procesowych stron; będą dołączane do akt. Jeśli prokurator uzna, że dane polecenie narusza prawo, będzie mógł się odwołać do NRP.

Zasadą ma być, że decyzje prokurator podejmuje jednoosobowo lub kolegialnie, jeśli będzie powołany zespół do danej sprawy. Prokuratorzy mają też współpracować z organizacjami na rzecz praw człowieka oraz współpracować z instytucjami międzynarodowymi i Prokuraturą Europejską.

Koniec z karnymi zsyłkami, ale będą oceny pracy

Ale uwaga. Samodzielność i niezależność nie oznacza, że praca prokuratorów nie będzie kontrolowana i oceniana. Projekt Lex Super Omnia wprowadza okresową ocenę pracy prokuratorów. Będą przeprowadzane co 4 lata. Jeśli prokurator otrzyma dwie negatywne oceny pracy, to będzie mógł być odwołany. A żeby awansować, będzie musiał mieć dwie pozytywne oceny swojej pracy.

Po pierwszej słabej ocenie prokurator będzie dostawał wsparcie w celu poprawy jakości pracy. A dla wszystkich będą tworzone indywidualne plany rozwoju zawodowego.

Co dwa lata będą również oceniani szefowie prokuratur okręgowych i rejonowych. Jeśli ich praca będzie oceniona gorzej niżej pozytywnie, będzie można ich odwołać. Od ocen będzie można się odwołać do NRP.

Projekt stowarzyszenia kończy też z karnym zsyłaniem prokuratorów do pracy Polsce, co praktykowane jest w obecnej prokuraturze i jest karą dla niepokornych. Instytucja delegacji ma być wyjątkiem. Dotyczy to też delegacji do prokuratury wyższej instancji.

Nadal będzie można kogoś delegować poza miejsce zamieszkania, ale tylko w celu wzmocnienia kadrowego. I co do zasady, za zgodą prokuratora. Jeśli nie będzie chętnych na taką delegację, to będzie można kogoś delegować na pół roku i tylko raz na dwa lata. Będzie zakaz delegowania prokuratorów, którzy mają obiektywne powody rodzinne np. opiekę nad dziećmi lub starszymi rodzicami. Od decyzji o delegacji będzie się można odwołać.

Projekt kończy też z łatwym delegowaniem w górę. Dziś tak awansuje się szybko „swoich” prokuratorów. Deleguje się ich nawet do Prokuratury Krajowej. W nowej prokuraturze delegowani mają być tylko prokuratorzy z długim stażem pracy i tylko na pół roku.

Ewa Wrzosek
Prokurator Ewa Wrzosek była w grupie zesłanych do pracy w Polsce w styczniu 2021 roku. To była kara wobec członków Lex Super Omnia. Fot. Albert Zawada/Agencja Wyborcza.pl.

Wróci samorząd, koniec z masowymi dyscyplinarkami za obronę niezależności

Odbudowany zostanie samorząd prokuratorski, czyli Zebrania, Zgromadzenia i Kolegia. Obecna władza samorząd niemal zniszczyła, sprowadzając go do fasadowych funkcji. Dostaną uprawnienia dotyczące wpływy na prokuraturę, zapadające w niej decyzje i na obsadę stanowisk.

Będzie m.in. wybierać kandydatów na rzeczników dyscyplinarnych i na sędziów dyscyplinarnych. Będzie też opiniować kandydatów na szefów prokuratur rejonowych i okręgowych. Samorząd będzie mógł podejmować uchwały ws. praworządności i prokuratury. Dziś prokuratorzy za takie uchwały są ścigani tak jak Mariusz Krasoń z Prokuratury Regionalnej w Krakowie.

Ponadto samorząd prokuratorów będzie wybierać kandydatów na rzeczników dyscyplinarnych, w tym rzecznika dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego i jego zastępcę. Rzecznicy będą powoływani na kadencję. Kandydaci będą musieli spełnić wysokie kwalifikacje moralne i mieć długi staż pracy w prokuraturze. Jeśli taki rzecznik dwa razy wniesie niezasadny wniosek o ukaranie – a sąd uniewinni prokuratora – to będzie można go za to odwołać.

Nie będzie już można ścigać prokuratorów za udział w debacie publicznej. Będą mogli się wypowiadać na temat prawa i praworządności. Dziś za to mają procesy dyscyplinarne, ale są uniewinniani.

Projekt ustawy o nowej prokuraturze autorstwa Lex Super Omnia jest zredagowany przez legislatorów i spełnia wymogi formalne do jego uchwalenia. Pracowano nad nim długo.

Jeśli raz w miesiącu chcesz otrzymywać specjalne materiały dotyczące praworządności jako pierwszy, zapisz się na newsletter przez stronę Archiwum Osiatyńskiego. Projekt wspiera fundusz Aktywni Obywatele – Program Krajowy.

Aktywni Obywatele
Aktywni Obywatele
;
Na zdjęciu Mariusz Jałoszewski
Mariusz Jałoszewski

Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.

Komentarze