0:00
0:00

0:00

Codziennie zalewa nas morze nowych informacji, podkręconych tez i terror nagłówków: “To pilne!”, “Musisz to zobaczyć!”, “To wszystko zmieni!”. Bywa też, że toniemy jako odbiorcy mediów w oceanie dezinformacji i fejk niusów. Nie wiadomo, komu wierzyć, gdzie sprawdzić, co jest prawdą. Które informacje są ważne, a które nie? Które nas dotyczą, naprawdę zmienią nasze życie, a które są tylko medialną wydmuszką? No i przede wszystkim, które “niusy” są prawdziwe, a które mają nas tylko zdezorientować.

I tu wkracza OKO.press: informuje, odsiewa śmieciowe informacje, sprawdza, ujawnia. Chcemy być dla Was wentylem bezpieczeństwa w medialnym chaosie. Waszym schronem przed dezinformacją. Waszym głosem, który powinni usłyszeć politycy. I waszym OKIEM, gdy trzeba ujawnić nieprawidłowości i przekręty.

1,5 proc. dla OKO.press to naprawdę dobry pomysł

Dlatego prosimy Was, drogie Czytelniczki i drodzy Czytelnicy, o 1,5 proc. Waszego podatku. To dla nas naprawdę ważne, bo Wasze wpłaty nie są dla nas bonusem, czy miłym dodatkiem, przeciwnie: są absolutnie niezbędne dla naszego istnienia. Wasze wsparcie finansowe to 70 proc. naszego budżetu, dzięki wam się rozwijamy, płacimy pensje dziennikarkom i dziennikarzom, jednym słowem to Wy powodujecie, że powstają teksty, podcasty i materiały wideo OKO.press.

Od początku postawiliśmy w naszej redakcji na radykalną niezależność: nie mamy reklam ani nie korzystamy z pieniędzy polskich podatników rozdzielanych przez taką lub inną władzę. Postawiliśmy też na absolutną dostępność: wszystkie nasze teksty są dostępne za darmo. To oznacza jedno: warunkiem naszego przetrwania jest Wasze wsparcie. Jeśli go nie będzie, nie będzie również nas. To prosta i bezlitosna logika.

Jak można nas wesprzeć 1,5 proc.?

Jeśli robiliście to już rok temu, logując się na ministerialnej stronie podatki.gov.pl, po prostu zobaczycie w waszym zeznaniu podatkowym wybraną automatycznie Fundację Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO wydającą OKO.press. Jeśli robicie to pierwszy raz, wystarczy wyszukać naszą fundację po nazwie lub numerze KRS (0000620036) i dodać ją do zeznania.

Zachęcamy też do skorzystania z narzędzi, które udostępniamy na naszej stronie https://oko.press/15procent – znajdziecie tam nie tylko gotowe do pobrania najbardziej popularne formularze PIT (już z naszymi danymi), ale także program do rozliczeń online, który ułatwi Wam podatkowe życie.

No dobrze, ale dlaczego OKO.press?

W zalewie informacji (i dezinformacji) OKO.press było i jest Waszym bezpiecznym i zaufanym medium. Codziennie sprawdzamy – dla Was i dzięki Wam – co jest prawdą, a co nie. Robimy śledztwa. Piszemy reportaże. Selekcjonujemy informacje, odrzucając te, które nie są istotne. Demaskujemy fałsz. Sprawdzamy słowa polityków. Rozkładamy rzeczywistość na czynniki pierwsze i dodajemy kontekst, żebyście lepiej rozumieli świat. Czego nie robimy? Nie panikujemy, nie bijemy piany, nie „podajemy dalej”, żeby się klikało.

Ale to nie znaczy, że jest nudno! I zaraz to pokażemy. Skoro my sprawdzamy, to i wy możecie nas sprawdzić.

To straszne. I to ciekawe

Podczas naszych codziennych kolegiów redakcyjnych, gdy planujemy kolejny dzień i teksty weekendowe, często pada zdanie: „To super ciekawe, napiszmy o tym”. Albo: „chciałabym się dowiedzieć, czy...”. Albo: „To bardzo ważne, napiszmy o tym”. Bo świat, owszem, bywa straszny, ale przede wszystkim jest fascynujący.

W naszym wydaniu weekendowym (ale nie tylko tam!) znajdziecie dłuższe, pogłębione teksty na fascynujące nas (i jak widzimy w statystykach na szczęście również Was) tematy. Teksty, które wyjaśniają i pomagają zrozumieć. Na przykład, o co tak naprawdę chodzi Elonowi Muskowi?

Czy polityk powiedział prawdę? Czy nie mydli nam oczu zdrowym rozsądkiem? Codziennie (no, prawie codziennie) znajdziecie u nas facktchekingi, w których rozbrajamy wypowiedzi, sprawdzamy, ile prawdy jest w obiegowych opiniach, demaskujemy dezinformację i fejk niusy. Także wtedy, gdy odpowiedź nie jest prosta i nie można jej zamknąć w jednym zdaniu. Bo świat bywa również skomplikowany, wykraczając poza prosty podział między czernią a bielą.

Sprawdzamy, czy rzeczywiście przestępczość wśród cudzoziemców rośnie? (tak mówią nam politycy).

Przeczytaj także:

Sprawdzamy, czy SARS-CoV-2 powstał w laboratorium?

Sprawdzamy, czy samoloty spadają z powodów przepisów antydyskryminacyjnych? (jak twierdzi prezydent Trump...)

Sprawdzamy, czy Polska jest gotowa na walkę z dezinformacją przed wyborami? (wszystkiego o dezinformacji dowiecie się z tekstów Anny Mierzyńskiej).

Sprawdzamy, jak Rosja dezinformuje? (propagandzie Kremla codziennie przygląda się Agnieszka Jędrzejczyk).

A to tylko kilka ostatnich dni...

Tego nikt nie wiedział

Pamiętacie księdza Olszewskiego? Na pewno. To były egzorcysta, szef Fundacji Profeto, która w czasach PiS dostała z Funduszu Sprawiedliwości 66 mln zł. (a przyznano jej więcej). Przez cały 2024 rok nasza dziennikarka śledcza Maria Pankowska ujawniała kolejne wątki tej zdumiewającej afery. Zobaczcie:

To nie wszystko. Szymon Opryszek ruszył tropem narkotykowego przemytu. Ślady prowadziły do Meksyku, Chin czy Afganistanu. Czy w związku z tym biznesem grozi nam w Europie kryzys fentanylu? Zobaczcie:

I to nie wszystko. Mamy swój śledczy udział również w głośnej aferze Collegium Humanum. Anna Mierzyńska znalazła tam wątek rosyjski:

Od lat w OKO.press mamy dział śledczy i jesteśmy z tego niezwykle dumni. To bardzo trudna i czasochłonna część naszej pracy. Dzięki Wam możemy śledzić więcej.

Tego nikt nie opowiedział

To jeden z najdziwniejszych i najbardziej fascynujących rodzajów dziennikarstwa. Śledzisz ludzi, a nie sprawę. Widzisz człowieka, nie news. I opowiadasz jego historię. Tak robimy w dziale reportażu OKO.press.

Znajdziecie u nas choćby poruszającą historię naszego dziennikarza Leonarda Osiadły, który opisuje wyboistą (to mało powiedziane!) ścieżkę swojej tranzycji i zmiany oznaczenia płci w papierach i opowiada o tym, jak musiał pozwać własnych rodziców.

Nie zapominamy i będziemy przypominać politykom do skutku, że w Polsce ciągle nie mamy legalnej aborcji. Nie jest o nią łatwo nawet wtedy, gdy zagraża zdrowiu lub życiu. Historię Magdy, która niemal donosiła ciążę rosnącą w bliźnie po cesarskim cięciu, opisała u nas Anna Pamuła:

To, co robimy codziennie

Nowa władza ma już ponad rok. Wiemy o niej dużo więcej: co może, czego nie może lub nie chce, a gdzie stoi w rozkroku. Gdzie złamała obietnice, a co jednak udało jej się „dowieźć”. I tej władzy również patrzymy na ręce, bo władza to władza. Nie mamy tu taryfy ulgowej. To kwestia profesjonalizmu: nasze sympatie czy antypatie polityczne to jedno, obowiązki dziennikarskie coś zupełnie innego. Media, które odwracają wzrok od błędów władzy, są do niczego. Tak samo jak te, które bezrefleksyjnie i bez wyjątku klaszczą opozycji.

Tymczasem mamy kolejną kampanię wyborczą i mamy nadzieję, że spędzicie ją razem z nami. Będzie się działo, jest co robić, dlatego jeszcze raz serdecznie prosimy Was o wsparcie. To co, pomożecie?

;
Na zdjęciu Magdalena Chrzczonowicz
Magdalena Chrzczonowicz

Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Na zdjęciu Michał Danielewski
Michał Danielewski

Naczelny OKO.press, redaktor, socjolog po Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych UW. W OKO.press od 2019 roku, pisze o polityce, sondażach, propagandzie. Wcześniej przez ponad 13 lat w "Gazecie Wyborczej" jako dziennikarz od spraw wszelakich, publicysta, redaktor, m.in. wydawca strony głównej Wyborcza.pl i zastępca szefa Działu Krajowego. Pochodzi z Sieradza, ma futbolowego hopla, kibicuje Widzewowi Łódź i Arsenalowi

Komentarze