Zełenski: Bitwa o Donbas "jedną z najbardziej brutalnych w historii Europy" [DZIEŃ 111. NA ŻYWO]

Kończymy relację na dziś. Zapraszamy do śledzenia bieżących informacji jutro na stronie OKO.press.

Oto najważniejsze wydarzenia ze 111. dnia wojny w Ukrainie:

• Siły rosyjskie zniszczyły wszystkie trzy mosty do Siewierodoniecka. Miasto wciąż jest częściowo pod kontrolą sił ukraińskich.
• Papież Franciszek powiedział w wywiadzie dla La Stampa: „Niebezpieczeństwo polega na tym, że widzimy tylko te potworności, a nie dostrzegamy całego dramatu stojącego za tą wojną, która być może została w jakiś sposób sprowokowana czy niepowstrzymana”. „Tutaj nie ma dobrych i złych w sensie metafizycznym, w sensie abstrakcyjnym. Rodzi się coś globalnego, z elementami powiązanymi między sobą”. Papież powiedział również, że obserwujemy trzecią wojnę światową „w kawałkach”. Mówił też o Ukraińcach: „Tak jakby historia predestynowała Ukrainę do bycia krajem bohaterskim. Widok tego bohaterstwa porusza nasze serca. Heroizm, który idzie w parze z czułością! Wielkie człowieczeństwo, wielka wrażliwość. Odważne kobiety. Odważni ludzie. Naród, który nie boi się walczyć”.
• Rosja zakazała wjazdu na swoje terytorium kilkudziesięciu obywatelom Wielkiej Brytanii. Jest wśród nich 29 dziennikarzy oraz przedstawiciele sił zbrojnych i parlamentarzyści.
• Prezydent Rosji Władimir Putin wciąż ma ambicje zająć znaczącą część Ukrainy, jeśli nie cały kraj, ale nie uda mu się zrealizować tych celów - powiedział podsekretarz ds. politycznych w ministerstwie obrony USA Colin Kahl.
• Prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że Ukraina nie będzie używać broni dalekiego zasięgu do ataku na Rosję. I nie będzie ostrzeliwać rosyjskich osiedli. „Nie jesteśmy terrorystami”. Stwierdził też: „Jeśli Ukraina nie zatrzyma teraz rosyjskiej armii, posuną się dalej na zachód”.
• Rosja rozpoczęła atak rakietowy na region Odessy z Krymu.
• Rosjanie zaproponowali, że otworzą korytarz humanitarny dla cywilów z Siewierodoniecka. Miałby działać w środę od ósmej rano.

„Potrzebna jest „jeszcze wyższa gotowość" i więcej lepszego sprzętu wobec trwającej inwazji Rosji na Ukrainę - powiedział po nieformalnym spotkaniu w Hadze części liderów NATO poprzedzającym szczyt Sojuszu Jens Stoltenberg.

Nieznaczne postępy Rosjan składają się w niepokojącą całość

Rosjanie zniszczyli ostrzałem artyleryjskim już wszystkie stałe mosty na Dońcu prowadzące z Siewierodoniecka do Łysyczańska. Ukraińska armia podkreśla, że wciąż ma możliwości zaopatrywania obrońców Siewierodoniecka i ich ewakuacji – może chodzić zarówno o przeprawę pontonową, jak i o możliwość przekroczenia rzeki w bród (w Dońcu wciąż notowany jest niski stan wody). Ukraińcy nadal utrzymują w Siewierodoniecku dzielnicę przemysłową.

O tym, jak dokładnie wyglądała sytuacja na frontach wojny w Ukrainie w trakcie jej 111. doby, pisze Witold Głowacki.

Rosyjscy okupanci w obwodzie chersońskim uderzają w nauczycieli

Władze okupacyjne obwodu chersońskiego usuną nauczycieli, którzy sabotują przejście na rosyjskie standardy edukacyjne - poinformował we wtorek zastępca „szefa wojskowo-cywilnej administracji obwodu chersońskiego” Kirił Stremousow w rosyjskiej państwowej telewizji.

Stremousow ogłosił też, że „władze ukraińskie właściwie kupują nauczycieli za pieniądze tylko po to, aby ci nauczyciele organizowali sabotaż w terenie”. Tymczasem „naszym [władz okupacyjnych] zadaniem w tej chwili jest uruchomienie systemu edukacji, przywrócenie go do normalnego naturalnego procesu bez innowacji". Władze okupacyjne planują wprowadzenie nauki po rosyjsku, zgodnie z rosyjskim systemem nauczenia od września. Nieustająco przekonują, że mieszkańcy obwodu opowiadają się za Rosją i że obwód zostanie włączony do Rosji. Obiecują przy tym referendum, które ma to potwierdzić, ale - choć doskonale znają już jego wynik, nie wiedzą, kiedy da się go zorganizować.

O dramatycznej sytuacji mieszkańców w okupowanych przez Rosjan terenach Ukrainy pisał wczoraj Witold Głowacki:

Rosja przyznaje się do poległych bohaterów

Propaganda rosyjska ujawnia informacje o poległych po stronie armii Federacji Rosyjskiej. Nie podaje liczb, ale opisuje uroczystości odznaczania bohaterów, „w tym pośmiertnie”. Dziś dostaliśmy dwie takie informacje – nie tylko z „republiki” donieckiej, bo to się już zdarzało, ale także z serca Rosji, z Petersburga. Dotyczą wydarzeń z początku wojny, kiedy oficjalnie Rosja nie ponosiła strat w Ukrainie i nie było mowy o żadnych bohaterskich czynach – bo w „operacji specjalnej” nie jest to potrzebne.

Dziś agencja RIA Nowosti ogłosiła, że „nagrody za bohaterstwo, męstwo i odwagę okazaną podczas operacji specjalnej na Ukrainie odebrało 54 żołnierzy z Petersburga, w tym pośmiertnie”. Gubernator Aleksander Begłow wyjaśnił, że to żołnierze. „którzy zostali wezwani z Petersburga, służyli w jednostkach wojskowych w mieście lub tu mieszkali”. Na przykład kapitan Aleksiej Żychariow został pośmiertnie odznaczony tytułem Bohatera Rosji . „Jego kompania utrzymywała obronę przez 10 godzin, zniszczyła ponad stu ludzi wroga i cztery pojazdy opancerzone. Opuszczając pozycję jako ostatni, zasłonił swojego podwładnego i zginął” – powiedział gubernator.

Tymczasem szef „Donieckiej Republiki Ludowej” Denis Puszylin wręczył dziś pośmiertnie odznaczenia żonom żołnierzy, którzy zginęli w bitwie pod Wołnowachą pod koniec lutego. Czołg, w którym znajdowali się, „otrzymał wiele trafień, w wyniku których pancerz został przebity i wybuchł pożar”. Ale nie na darmo, bo przedtem czołg ten zniszczył BMP-2, dwa czołgi i wielu żołnierzy ukraińskich”.

Jedyny ocalały z tego czołgu, szeregowiec Jewgienij Donczenko, otrzymał już tytuł bohatera DRL.

Szturm na Siewierodonieck trwa

Rosjanie nie ustają w prowadzeniu ataków w kierunku Siewierodoniecka, w mieście trwają walki. Siły rosyjskie ostrzeliwują cywilną infrastrukturę w osiedlach Siewierodonieck, Lisiczańsku, Białej Górze, Ustyniwka i Toszkiwka - podaje ukraiński Sztab Generalny. W okolice Metelkina uderzył helikopter.

Pogadanka o Piotrze I. Putin się rozwija czy zwija?

Refleksje Putina o dziejach prowadzone z okazji 350. rocznicy urodzin Piotra I zrobiły na świecie duże wrażenie. Putin bowiem terenami „należnymi” Rosji uznał trzy europejskie stolice: Tallin, Rygę i Helsinki. Bo tam akurat dotarły w XVIII wieku wojska Piotra I w czasie III wojny północnej.

Nie mówię, że nie. Putina należy brać poważnie — lecz cała ta konstrukcja z Piotrem I jest obliczona nie tylko na przestraszenie Zachodu (z czego niezmiernie się cieszą czołowi propagandyści), ale – chyba — także na oswojenie rosyjskiej publiczności z tym, że choć wojna w Ukrainie nie przebiega według planu, to Putina należy się bać tym bardziej.

Tekst Agnieszki Jędrzejczyk.

Rosja zakazuje wjazdu brytyjskim dziennikarzom i przedstawicielom sił zbrojnych

Kilkadziesiąt osób zostało objętych zakazem wjazdu do Rosji „w związku z antyrosyjskimi działaniami rządu brytyjskiego” - oświadczyło rosyjskie MSZ.

Na liście są m.in. dziennikarze „The Guardian”, „The Times”, BBC, Sky News, „Financial Times”, a także szefowie sztabów brytyjskiej marynarki i sił powietrznych.

„Umieszczeni na liście brytyjscy dziennikarze są zaangażowani w celowe rozpowszechnianie fałszywych i jednostronnych informacji o Rosji oraz wydarzeniach na Ukrainie i Donbasie. Swoimi stronniczymi ocenami przyczyniają się również do podsycania rusofobii w społeczeństwie brytyjskim” - pisze Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.

Sankcje wobec osób związanych z obronnością Rosja uzasadnia tak: „Osoby związane z kompleksem obronnym Wielkiej Brytanii biorą udział w podejmowaniu decyzji o dostawach broni na Ukrainę, która jest wykorzystywana przez miejscowych skazańców i formacje nazistowskie do zabijania ludności cywilnej i niszczenia infrastruktury cywilnej”.

Lista osób objętych zakazem wjazdu do Rosji:

MEDIA

Shaun WALKER, korespondent, The Guardian; Con Coughlin, felietonista Daily Telegraph; Stuart RAMSAY, główny korespondent Sky News; James ROTHWELL, dziennikarz Daily Telegraph; John WITHEROW, redaktor naczelny The Times; Chris EVANS, redaktor naczelny Daily Telegraph; Richard Simon SHARP, Przewodniczący Rady Gubernatorów, BBC Broadcasting Company; Timothy Douglas DAVIE, dyrektor generalny, telewizja BBC; Katharine Sophie VINER, redaktor naczelna The Guardian; Clive MYRIE, korespondent i prezenter BBC; Orla GUERIN, korespondent BBC; Nicholas Anthony ROBINSON, prezenter BBC; Paul ADAMS, korespondent BBC; Nicholas BEAKE, korespondent BBC; Alexander James THOMSON, korespondent i gospodarz programu Channel 4 News; Dan RIVERS, korespondent ITV; Peter BEAUMONT, dziennikarz The Guardian; Emma GRAHAM-HARRISON, korespondentka The Guardian; Sophy RIDGE, dziennikarka i prowadząca Sky News; Catherine Elizabeth NEWMAN, dziennikarka i prowadząca Channel 4 News; Edward VERITY, redaktor naczelny „Daily Mail”; Christian BROUGHTON, redaktor naczelny „The Independent”; Larisa BROWN, redaktorka wiadomości wojskowych w The Times; Mark GALEOTTI, politolog; Joseph BARNES, korespondent „Daily Telegraph”; Gideon RACHMAN, felietonista Financial Times; Luke Daniel HARDING, korespondent, The Guardian; Dominic Ralph Campden LAWSON, felietonista The Sunday Times i Daily Mail; Lawrence David FREEDMAN, felietonista The Sunday Times.

POLITYCY i URZĘDNICY

Jeremy Mark QUIN, brytyjski zastępca sekretarza obrony; Leo DOCHERTY, podsekretarz obrony brytyjskiego parlamentu; Benjamin John KEY, dowódca Royal Navy, szef sztabu Royal Navy; Michael WIGSTON, dowódca RAF; Robert Andrew MAGOWAN, zastępca szefa brytyjskiego dowództwa strategicznego; Charles Richard STICKLAND, dowódca połączonych operacji, Wielka Brytania; Roger Martyn CARR, Przewodniczący Rady Dyrektorów, Kampania BAE Systems; Charles Nicholas WOODBURN, Członek Rady Dyrektorów, Dyrektor Wykonawczy Grupy Firm BAE Systems; David ARMSTRONG, dyrektor zarządzający grupy firm BAE Systems; Glynn Stuart PHILLIPS, dyrektor zarządzający grupy firm BAE Systems; Clifford Mark ROBSON, dyrektor zarządzający grupy firm BAE Systems; Alexander Colin Kynaston CRESSWELL, przewodniczący rady dyrektorów, dyrektor generalny Thales UK; Christopher Benoit Waller SHAW, dyrektor operacyjny, Thales UK; Paul GOSLING, wiceprezes Thales UK; Ewen Angus MCCRORIE, wiceprezes Thales UK; Suzanne Jayne STRATTON, wiceprezes Thales UK; Lynne WATSON, wiceprezes Thales UK; Gregory Lloyd CAMPBELL, członek brytyjskiej Izby Gmin; Gavin James ROBINSON, członek brytyjskiej Izby Gmin; Samuel WILSON, członek brytyjskiej Izby Gmin.

Rosja stawia ultimatum obrońcom Siewierodoniecka

Rosja żąda, żeby ukraińscy obrońcy Siewierodoniecka, przebywający w zakładach chemicznych Azot, złożyli broń w środę do 8 rano czasu moskiewskiego.

„Rosja gwarantuje zachowanie życia i przestrzeganie wszystkich zasad Konwencji Genewskiej dotyczących traktowania jeńców wojennych, tak jak to miało miejsce wcześniej w przypadku tych, którzy oddawali się do niewoli w Mariupolu” – oświadczył generał Michaiła Mizincewa w imieniu rosyjskiego Ministerstwa Obrony, poinformowała rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti.

Korytarz humanitarny miałby być otwarty 15 czerwca od godziny 8 rano do 20. Na terenie zakładu ukrywa się około 500 cywilów. Rosjanie proponują ich ewakuację rzez miejscowość Swatowo w okupowanej części obwodu Ługańskiego.

Ukraina nalega, aby cywile byli ewakuowani do kontrolowanego przez Kijów Łysychańska. Rosyjscy urzędnicy twierdzą, że jest to niemożliwe, bo wszystkie trzy mosty, które umożliwiły przekroczenie Dońca Siewierskiego, rzekę oddzielającej oba miasta, zostały zniszczone.

Ukraińscy sportowcy będą bojkotować zawody z udziałem Rosjan i Białorusinów

„Jeżeli sportowcy rosyjscy i białoruscy będą mogli brać udział w zawodach, ukraińscy sportowcy są gotowi blokować ich występy i bojkotować takie zawody. Świat nie ma prawa zapomnieć o wojnie, którą Rosja rozpoczęła z Ukrainą” - oświadczył ukraiński minister młodzieży i sportu Wadym Gucajt.

Gucajt zaprosił przewodniczących międzynarodowych federacji sportowych do Ukrainy. „Pokażemy im Irpin i Buczę, Charków i Czernihów! Powinni wiedzieć, jak czują się ukraińscy sportowcy, kiedy idą na start z przedstawicielami kraju-agresora”.

Komisja Europejska: ważą się losy wniosków członkowskich Ukrainy, Gruzji i Mołdawii

Unijni liderzy będą omawiają wnioski członkowskie Ukrainy, Gruzji i Mołdawii - informuje rzecznik prasowy Komisji Europejskiej Eric Mamer. Jak podkreślił Mamer, nikt nie podjął jeszcze ostatecznych decyzji dotyczących ewentulanej przyszłości tych krajów we Wspólnocie.

"Niektóre media podają, że Komisja rzekomo podjęła wczoraj decyzję. To jest kompletnie błędna informacja. Wczoraj Komisja o niczym nie zdecydowała. Odbyła jedynie debatę analityczną, która pozwala członkom KE wyrazić swoje poglądy na temat sytuacji" - stwierdził Mamer. Wyniki dyskusji na forum komisarzy będą znane w piątek 17 czerwca.

Sztab ukraińskiego wojska: Rosja wzmacnia swoje siły na wschodzie

Rosja wzmacnia swoją armię na wschodzie - informuje dowództwo Ukraińskich Sił Zbrojnych. Według wojskowych nowe jednostki pojawiły się w okolicy granicy rosyjsko-ukraińskiej w obwodzie briańskim i kurskim. Chodzi o dwie batalionowe grupy taktyczne powietrznodesantowych oddziałów szturmowych. Rosyjskie siły nie rezygnują z ataków skierowanych na obwód sumski i czernichowski. Kontynuują ostrzał na cele w tych obszarach i prowadzą rozpoznanie lotnicze - przekazuje sztab ukraińskiego wojska. W rejonie Charkowa agresor stara się utrzymać pozycje prowadząc działania obronne.

Ukraińskie wojsko zestrzeliło rosyjski pocisk pod Lwowem. Jego wrak uderzył w cywilny budynek

Ukraińskie wojsko zestrzeliło rosyjski pocisk w obwodzie lwowskim, ale jego pozostałości uszkodziła cywilny budynek - twierdzi szef administracji państwowej w obwodzie, Maksym Kozycki. W mediach społecznościowych wcześniej pojawiały się informacje o eksplozji w Złoczowie na trasie ze Lwowa do Tarnopola. Według Kozyckiego wrak rosyjskiej rakiety spadł na budynek cegielni w tym mieście.

"Obecnie wiadomo, że cztery osoby zostały ranne. Jedną z nich jest dziecko. Stan poszkodowanych jest oceniany przez lekarzy jako łagodny i umiarkowany" - przekazał Kozycki za pośrednictwem aplikacji Telegram.

Około południa syreny alarmów przeciwlotniczych zawyły w większości ukraińskich obwodów.

Ukraina delegalizuje prorosyjskie ugrupowanie

Lwowski sąd zdecydował o delegalizacji prorosyjskiej partii Nasi. Wcześniej ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego zawiesiła jej działalność, postępując podobnie z siedmioma innymi partiami utrzymującymi bliskie kontakty z Kremlem. Jej lider Jewhen Murajew według brytyjskiego wywiadu był typowany na szefa marionetkowej administracji państwowej po ewentualnym zajęciu Kijowa przez Rosjan. W przeszłości Murajew związany był z frakcją byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy i Partią Regionów ostatniego prorosyjskiego prezydenta kraju, Wiktora Janukowycza. Według ukraińskich mediów najprawdopodobniej jeszcze dziś zapadnie podobna decyzja dotycząca 4 kolejnych partii oskarżanych o silne związki z Moskwą. Majątek partii Nasi przekazany będzie państwu. Od decyzji można odwołać się do Sądu Najwyższego.

Ruch na granicy polsko-ukraińskiej na stabilnym poziomie

Wczoraj z Ukrainy do Polski przybyło 21,7 tys. osób, w przeciwnym kierunku odprawiono 22,7 tys. podróżnych - informuje Straż Graniczna.

Media: potężna eksplozja w Rosji, tuż przy granicy z Ukrainą

Ukraińskie media donoszą o potężnej eksplozji w Klińcach w obwodzie Briańskim.

Dziennikarze cytują gubernatora sąsiadującego z Ukrainą regionu Aleksandra Bogomaza. Twierdzi on, że miasto zostało ostrzelane, wiele budynków jest zniszczonych. Celem ataku miał być obiekt wojskowy, przypuszczalnie skład broni. Cztery osoby miały zostać poszkodowane. Nie ma na razie jednak potwierdzonych informacji o tym, jak doszło do widocznej na udostępnianych w mediach społecznościowych filmach eksplozji.

ISW podsumowuje stan gry w Ukrainie

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną podsumowuje stan wojny w Ukrainie. Według jego ekspertów:

• Siły rosyjskie przeprowadziły nieudane ataki naziemne, próbując odciąć ukraińskie naziemne linie komunikacyjne w pobliżu Popasny i Bachmutu.
• Agresor przeprowadził nieudane operacje ofensywne na południowy wschód od Izjum i na północ od Słowiańska i prawdopodobnie stworzą warunki do ataku na Siewiersk
• Rosja prowadzi ograniczoną ofensywę na północ od Charkowa, próbując odepchnąć siły ukraińskie na tyle daleko, by znaleźć się poza zasięgiem ostrzałów artyleryjskich
• Siły rosyjskie i ukraińskie angażują się w trwające walki o wieś Dawydiw Brid w północno-zachodniej części obwodu chersońskiego

Kreml reaguje na słowa Sikorskiego

W Moskwie poruszenie po słowach Radosława Sikorskiego. Były szef polskiej dyplomacji stwierdził, że w razie użycia broni jądrowej przez Rosję Zachód mógłby dostarczyć głowice nuklearne Ukrainie.

"Zachód ma prawo dać Ukrainie głowice nuklearne, by mogła chronić swoją niezależność" - stwierdził Sikorski w wywiadzie dla jednej z ukraińskich telewizji.

"Swoją inwazją Putin złamał Memorandum Budapeszteńskie z 1994 roku, na mocy którego Ukraina oddała głowice jądrowe. Grozi jej bronią atomową. Aby go od tego odwieść, Zachód może zapowiedzieć, że gdyby jej użył to rozważy wyrównanie równowagi strachu" - wyjaśniał na twitterze Sikorski.

Wypowiedź ta nie uszła uwadze rosyjskich władz. "Jeśli jego propozycje zostaną zrealizowane, te kraje przestaną istnieć tak samo jak Europa - odpowiedział przewodniczący rosyjskiej Dumy Wiaczesław Wołodin.

Ostro zareagowała też rzeczniczka Kremla Maria Zacharowa:

"Polscy politycy, kontrolowani przez amerykański pas transmisyjny, prezentują ekstremistyczne ideologie, szerzą nienawiść, podsycają konflikty, a teraz grożą światu naruszeniem reżimu nierozprzestrzeniania broni jądrowej" - mówiła Zacharowa.

Zełenski przyznaje, że Ukraina ponosi wysokie straty w Donbasie

W swoim nocnym przemówieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że Ukraina ponosi w Donbasie "przerażające" straty w ludziach. Mimo to utrzymuje, że obrona toczy się zgodnie z planem. Ukraiński wywiad i armia mają nadal utrzymywać przewagę nad siłami rosyjskimi. Według Zełenskiego bitwa w Donbasie przejdzie do historii jako jedna z najkrwawszych w historii Europy.

"Mamy do czynienia ze złem absolutnym. I nie mamy innego wyjścia, jak iść naprzód i wyzwalać nasze terytorium.Zwracamy uwagę naszym partnerom, że tylko wystarczająca ilość nowoczesnej artylerii dla Ukrainy zapewni nam przewagę i zakończy rosyjskie tortury na ukraińskim Donbasie” – przekonywał Zełenski.

O trudnej dla Ukraińców sytuacji w regionie mówią też lokalne władze. Wszystkie trzy mosty łączące ogarnięty bitwą Siewierodonieck z sąsiednim Lisiczańskiem zostały zniszczone - przekazał szef ługańskiej obwodowej administracji wojskowej, Serhij Hajdaj. "Mosty umożliwiłyby przewiezienie przynajmniej części pomocy humanitarnej i wojskowej do miasta. Teraz to niemożliwe" - przyznał Hajdaj. Przecięcie najważniejszych linii zaopatrzenia jest według niego trudną dla ukraińskiego wojska sytuacją, ale nie sprawia, że obrona miasta staje się niemożliwa.

Ukraiński sztab generalny w dalszym ciągu zwraca uwagę na rosyjskie ataki artyleryjskie, którymi wróg próbuje wybić sobie drogę w kierunku Słowiańska na środkowym wschodzie kraju. Rosja ma nadal znajdować się w głębokim odwrocie w okolicach Charkowa.

Co działo się w poniedziałek 13 czerwca

• Komendant Główny Policji Ukrainy Ihor Kłymenko przekazał w wywiadzie Interfax-Ukraina, że w całym kraju wszczęto postępowania karne w sprawie śmierci ponad 12 000 osób. W tej grupie większość stanowią mężczyźni (75 proc.), 2 proc. to dzieci, pozostałe ofiary to kobiety. W samym obwodzie kijowskim - Buczy, Irpieniu, Hostomelu, Borodziance - zginąć miało ponad 1500 cywilów. Do tej pory służbom nie udało się zidentyfikować aż 1200 ciał, w tym tych, które odkrywano w masowych grobach - trudność w identyfikacji występuje ze względu na duże obrażenia oraz zaawansowany stan rozkładu.
• Z okazji Święta Rosji (12 czerwca) agencje informacyjne publikowały informacje o depeszach z życzeniami od przywódców innych państw. Życzeń Rosja dostała niewiele. Przysłał je białoruski Łukaszenka, Kuba, Wenezuela, Abchazja, Turkmienistan, Naddniestrze, władze separatystycznych “republik” w Donbasie oraz Korea Północna.
• Amnesty International oskarża Rosję o zbrodnie wojenne w trakcie walk o Charków. "Powtarzające się bombardowania dzielnic mieszkalnych w Charkowie są masowymi atakami, które zabiły i zraniły setki cywilów. Jako takie stanowią zbrodnie wojenne” – czytamy w najnowszym raporcie organizacji.
• Komisarze europejscy rozpoczynają dyskusję na temat przyznania Ukrainie statusu kandydata do członkostwa w UE. Decyzję o przyznaniu lub odmowie przyznania statusu kandydata Ukrainie, a także Mołdawii i Gruzji podejmą szefowie państw i rządów UE na szczycie w Brukseli w dniach 23-24 czerwca, z uwzględnieniem zaleceń Komisji Europejskiej. W czwartek do Kijowa mają przyjechać: kanclerz Scholz, prezydent Macron i premier Draghi Do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych Ukrainy z UE potrzebny jest jej status kandydata.