Rosyjski MON zapowiada „dokończenie operacji kompletnego wyzwolenia Donbasu”. Prezydent Zełenski ostrzega, że Rosjanie szykują wielką ofensywę militarną. Rosjanie wycofują część jednostek spod Kijowa, opuścili również Czarnobyl
Podręczny słownik rosyjskiej propagandy wojennej
OKO.press przygotowało dla Państwa słowniczek pojęć stosowanych przez rosyjską propagandę z ich znaczeniem teraz i na początku wojny. Autorka słowniczka Agnieszka Jędrzejczyk zsyntetyzowała w nim wiedzę zebraną w 34 napisanych dotychczas przez nią odcinkach serialu GOWORIT MOSKWA.
1370 wystrzelonych przeciwko Ukrainie pocisków rakietowych
Według ministerstwa obrony Ukrainy od początku wojny siły rosyjskie wystrzeliły 1370 pocisków manewrujących i balistycznych - i zniszczyły 15 ukraińskich lotnisk. Od momentu rozpoczęcia inwazji ze swoich miejsc zamieszkania uciekło ponad 10 milionów Ukraińców - podaje Reuters.
Rosjanie definitywnie (?) opuścili Czarnobyl
W czwartek Rosjanie całkowicie opuścili teren Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej i znajdujące się po drugiej stronie Dniestru miasto Sławutycz, w którym po ewakuacji w 1986 roku Prypeci zamieszkali pracownicy elektrowni - ogłosił oficjalnie koncern Enerhoatom. Już wcześniej z Czarnobyla płynęły doniesienia o wycofywaniu się stamtąd Rosjan. Wszystko wskazuje na to, że zabrali ze sobą uwięzionych jako zakładników strażników elektrowni z ukraińskiej Gwardii Narodowej.
Jak wyglądała sytuacja na froncie w czwartek 31 marca?
"Ukraińska armia zdecydowanie przejęła inicjatywę i prowadziła w ciągu ostatniej doby działania kontrofensywne o różnej skali na wielu kierunkach. Miały one miejsce m.in. pod Kijowem (zarówno na północny zachód, jak i na wschód od miasta), pod Czernihowem (na południe od miasta), w rejonie Sumów i Ochtyrki oraz pod Krzywym Rogiem i na Zaporożu. Wszystkie te działania przyniosły lokalne sukcesy. Równolegle Rosjanie wycofują część jednostek z obwodów kijowskiego i czernihowskiego – wciąż jednak nie idzie to w parze ze zmniejszaniem ich zaangażowania w walki. Ukraińska armia atakuje wycofujące się rosyjskie jednostki i skutecznie niszczy liczne pojazdy opancerzone i pancerne." - publikujemy codzienne podsumowanie przebiegu działań wojennych na frontach wojny w Ukrainie.
Unia będzie rozmawiać z Chinami o Ukrainie
Na jutro zaplanowano rozmowy na najwyższym szczeblu między Unią Europejską a Chinami. Ze strony Unii wezmą w nich udział przewodnicząca Komisji Europejskiej i szef Rady Europejskiej, Ursula von der Leyen i Charles Michel. Chiny będą natomiast reprezentować prezydent Xi Jinping i premier Li Keqiang. Rozmowy mają dotyczyć sytuacji na Ukrainie, wzajemnych relacji handlowych i polityki wobec Rosji. Spotkanie odbędzie się w formule online.
Czy Putinowi opłaci się zakręcenie kurków z gazem?
"Jeśli Europa pozostanie zjednoczona i gaz jutro przestanie płynąć, trzeba będzie przyjąć na siebie bolesne konsekwencje konfliktu z Putinem. Najpewniej oznaczać to będzie kryzys energetyczny i recesję (prawdopodobnie niewielką) w Europie. To też konsekwencja lat zaniedbań, zbyt wolnej transformacji energetycznej i poleganiu na Rosji jak na odpowiedzialnym partnerze biznesowym." - Jakub Szymczak analizuje w OKO.press potencjalne skutki dzisiejszego podpisania przez Władimira Putina dekretu nakazującego "nieprzyjaznym państwom" Zachodu płacenie za dostawy gazu w rublach.
Biden uwalnia amerykańskie rezerwy ropy
Milion baryłek ropy dziennie przez 6 miesięcy będzie trafiać z amerykańskich rezerw na rynek - by wesprzeć dążenia państw Europy do uniezależnienia się od dostaw z Rosji - ogłosił w czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. Biden odniósł się też do sytuacji w Rosji. "Putin wydaje się odizolowany, są wskazania, że niektórzy jego doradcy są w areszcie domowym" - mówił prezydent USA.
Szef ukraińskiego MSZ dziękuje Polakom za wsparcie dla Ukraińców.
"Chciałbym pochwalić Polaków za to, jak otworzyli ramiona i przyjęli Ukraińców. I to nie jako uchodźców, ale jako członków rodzin. Jestem za to bardzo wdzięczny" - mówił w wywiadzie dla TVN24 minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. "To jasna demonstracja przywództwa" - tak zrecenzował Kułeba polskie wezwania do porzucenia rosyjskiego gazu i ropy. "Polska jest absolutnie na czele wśród państw, które wywierają presję na zwiększenie sankcji na Rosję" - mówił Kułeba.
Czy Rosjanie porzucili lotnisko w Hostomelu?
Według wysokiej rangi urzędnika Pentagonu cytowanego przez PAP rosyjskie wojska miały już opuścić lotnisko w Hostomelu na północny zachód od Kijowa. Był to dotąd ich główny obszar koncentracji w tym rejonie. "To przyznanie się do fiaska operacji zajęcia stolicy Ukrainy'" - ocenia cytowany przez PAP przedstawiciel Pentagonu.
Tymczasem ukraińska armia ma atakować wycofujące się rosyjskie jednostki w rejonie Kijowa i niszczyć całe ich kolumny ogniem artyleryjskim.
Relacja z oblężonego Mariupola
"Mama mówi, że w pewnym momencie przyjechał traktor i zaczął kopać dół, wielką jamę. Tam wrzucono te wszystkie trupy. Pochowanie tak wielu osób, nawet tych niezidentyfikowanych, jest bardzo trudne. Zrobili więc masowe groby, jak za II wojny światowej. Wrzucili wszystkich do tego rowu" - publikujemy w OKO.Press obszerną i poruszającą relację Saszy, uchodźczyni z Mariupola, oblężonego od 31 dni miasta, w którym rozgrywa się prawdopodobnie największy koszmar tej wojny.
Francja i Niemcy nie zapłacą za gaz w rublach i liczą się z jego odłączeniem
W czwartek w Berlinie spotkali się minister gospodarki Niemiec Robert Habeck i minister gospodarki i finansów Francji Bruno Le Maire. Na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli kolejne sankcje wobec Rosji. Ogłosili też, że oba kraje nie zamierzają płacić za dostawy gazu z Rosji w rublach - do czego usiłuje zmusić Zachód Władimir Putin, który dziś podpisał dekret w tej sprawie.
"Niemcy i Francja przygotowują się do ewentualnego wstrzymania importu gazu z Rosji. Moskwa domaga się od 1 kwietnia zapłaty w rublach - czego w Europie odmawiamy" – mówił Le Maire. "Może dojść do sytuacji, w której choćby jutro nie będzie już rosyjskiego gazu. Przygotowujemy więc odpowiednie scenariusze" – podkreślał francuski minister.
Ukraińska armia: Rosjanie naprawdę częściowo się wycofują z północy Ukrainy
"W ciągu ostatniej doby prawie 700 sztuk rosyjskiego sprzętu wojskowego przemieściło się w stronę granicy z Białorusią'' - poinformował w czwartek zastępca szefa sztabu Wojsk Lądowych Ukrainy generał Ołeksandr Hruzewycz.
Hruzewycz podkreślał, że można to interpretować albo jako przegrupowanie rosyjskich jednostek, albo jako wstęp do przerzucenia ich do Donbasu. Generał zaznaczył również, że w rejonie Kijowa nadal przebywają silne rosyjskie zgrupowania, które mogą "narobić jeszcze wiele złego".
Skala problemów, które czekają w Polsce uchodźców z Ukrainy może być ogromna
"Potrzebna jest pomoc medyczna, psychologiczna dach nad głową, bo o mieszkanie coraz trudniej. Problem jest też z pracą. Zaraz będziemy zmagać się z nim na wielką skalę" - mówi w OKO.press w rozmowie z Julią Theis dr Benjamin Cope badacz zmian społecznych z Fundacji „Nasz Wybór”, która prowadzi Ukraiński Dom w Warszawie.
Ukraińska zbrojeniówka sparaliżowana
Rosjanie zniszczyli niemal cały ukraiński przemysł zbrojeniowy - ogłosił w czwartek doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Ołeksij Arestowycz. To skutek prowadzonych od początku wojny uderzeń rakietami balistycznymi i manewrującymi na zakłady zbrojeniowe, większe warsztaty naprawcze sprzętu wojskowego oraz magazyny uzbrojenia i amunicji. W ostatnim tygodniu podobne działania tylko przybrały na sile - i objęły cele położone także głęboko na zachodzie kraju.
Putin jednak żąda zapłaty w rublach za gaz
Władimir Putin podpisał dekret o zasadach sprzedaży gazu krajom "nieprzyjaznym". By kupić gaz od Rosji, kraje Zachodu będą musiały otwierać rachunki rublowe w rosyjskich bankach. Nowe zasady wchodzą w życie z dniem 1 kwietnia - podaje RIA Nowosti. Putin ogłosił również, że odmowa założenia takich rachunków - a tym samym płacenia za gaz w rublach - będzie uznana za niedotrzymanie warunków kontraktu.
Tymczasem - jak wyliczały kraje Zachodu - dotychczasowe umowy na handel gazem zawierają szczegółowe ustalenia co do waluty, w której mają być dokonywane płatności - najczęściej jest to dolar, nieco rzadziej euro.
„Rosja się nie wycofuje, ale przegrupowuje”
Przewodniczący NATO Jens Stoltenberg podczas spotkania z dziennikarzami powiedział, że wojska rosyjskie nie wycofują się z Ukrainy, ale „przegrupowują”. „Rosja próbuje się przegrupować, uzupełnić zapasy i zintensyfikować ofensywę w Donbasie” we wschodniej Ukrainie, powiedział Soltenberg.
NATO spodziewa się „dodatkowych działań ofensywnych”.
O planowanej rosyjskiej ofensywie w Donbasie mówił w środę w nocy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Soltenberg dodał, że Rosja utrzymuje presję na Kijów i inne ukraińskie miasta. „Nie ma realnej zmiany rzeczywistych celów Rosji” - powiedział. Zapewnił, że kraje sojusznicze NATO będą wciąż dostarczać Ukrainie broń.
Premier Ukrainy Denys Szmyhal ogłosił rozpoczęcie zasiewów w 20 regionach kraju. Łącznie zasiewy mają objąć 80 proc. powierzchni, która była uprawiana w ubiegłym roku. O tej porze w 2021 roku siewy rozpoczęły się tylko w 15 regionach.
„Jesteśmy ostrożni i optymistycznie nastawieni do obszaru pod wiosenne uprawy. Według dostępnych danych siew można prowadzić na 6 mln hektarów ziemi. To 80 proc. obszaru zasianego w zeszłym roku – powiedział Szmyhal.
Miasta-pułapki
„Odzyskane w ostatnich dniach przez siły ukraińskie miejscowości w coraz większym stopniu upodabniają się do pułapek, w których obrońcy (a także próbująca się ewakuować ludność) są wiązani ogniem agresora i narażeni na straty z tytułu wcześniejszego ich zaminowania” - pisze Ośrodek Studiów Wschodnich w najnowszej analizie.
„Armia ukraińska zajmuje także miejscowości pozostające dotychczas w pasie tzw. ziemi niczyjej, poza głównymi pozycjami walczących stron (za taki przypadek należy uznać zajęcie miejscowości na południe od dotychczasowej ukraińskiej linii obrony Krzywego Rogu).
Największym sukcesem militarnym strony ukraińskiej stanowi wyparcie na początku marca sił rosyjskich z Makarowa na zachód od Kijowa”.
Władimir Putin podpisał dekret o wiosennym poborze do wojska, ma on objąć 134,5 tys. osób. Pobór rozpocznie się 1 kwietnia i zakończy 15 lipca. Do poboru kwalifikują się obywatele w wieku od 18 do 27 lat.
O poborze mówił we wtorek w dziennik „Wiesti” (rosyjskie „Wiadomości”) minister obrony Sergiej Szojgu. Stwierdził, że wiosenny pobór do wojska odbędzie się dopiero pod koniec maja. Zapowiedział też, że będzie niższy, a poborowi nie będą wysyłani w żadne „gorące miejsce”.
Węgierskie MSZ było infiltrowane przez Rosję przed inwazją na Ukrainę
Węgierska dyplomacja „stała się dla Moskwy praktycznie otwartą księgą”. Zainfekowane było MSZ oraz ponad 200 placówek i misji dyplomatycznych, a nawet kanał, za pomocą którego przesyłano poufne materiały w ramach NATO i UE - wynika ze śledztwa węgierskiego niezależnego portalu Direkt36.
Szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó, mimo tego, że wiedział o ataku, w grudniu 2021 roku przyjął w Moskwie z rąk Siergieja Ławrowa Order Przyjaźni – najwyższe rosyjskie odznaczeniem państwowe, jakie może dostać obcokrajowiec.
Parlament Ukrainy przygotował ustawę, która zakaże działalności na terytorium kraju Rosyjskiemu Kościołowi Prawosławnemu. Cały majątek kościoła prawosławnego ma zostać znacjonalizowany w 48 godzin od wejścia ustawy w życie.
„Putin czuje się wprowadzony w błąd przez rosyjskie wojsko”
Amerykańskie służby wywiadowcze częściowo odtajniły raport, który stwierdza, że otoczenie Władimira Putina nie dostarcza mu dokładnych i pełnych wiadomości o sytuacji w Ukrainie. Podobne informacje przekazał szef brytyjskiego wywiadu elektronicznego Jeremy Fleming. Ponadto Fleming stwierdził, że rosyjscy żołnierze odmawiają wykonywania rozkazów, niszczą własny sprzęt, a nawet zestrzelili własny samolot.
„Mamy informacje, że Putin czuje się wprowadzony w błąd przez rosyjskie wojsko, co skutkuje ciągłymi napięciami między Putinem a przywództwem wojskowym” – powiedziała dyrektor ds. komunikacji Białego Domu, Kate Bedingfield.
„Uważamy, że doradcy Putina dezinformują go o tym, jak skuteczne jest rosyjskie wojsko i jaki wpływ na rosyjską gospodarkę mają sankcje. A wszystko dlatego, że jego starsi doradcy bardzo boją się powiedzieć mu prawdę” - mówiła Bedingfield.
Zaś rzecznik Pentagonu John Kirby stwierdził, że brak rzetelnych informacji może prowadzić Putina do podejmowania błędnych decyzji podczas negocjacji pokojowych. „Jeśli nie jest w pełni poinformowany o tym, jak źle się dzieje, to w jaki sposób jego negocjatorzy dojdą do porozumienia?” - zastanawiał się, Kirby.
Komentatorzy zwracają uwagę, że Amerykanie i Brytyjczycy niemal jednocześnie przekazali te ustalenia opinii publicznej. Mogą chcieć w ten sposób wysłać Putinowi sygnał, że są świetnie poinformowani o tym, co się dzieje na Kremlu. Komentator BBC zauważa, że może to mieć związek z planowaną dużą akcją wojskową Rosji.
Kolejna próba ewakuacji Mariupola
Ukraińskie władze mają wysłać 45 autobusów, którymi mieliby się ewakuować mieszkańcy Mariupola. 17 aut jest już w drodze z Zaporoża. Agencja AFP donosi, że kolejne 28 autobusów czeka w miejscowości Wasyliwka na autoryzację przez Rosjan. Międzynarodowy Czerwony Krzyż potwierdził gotowość Rosjan do otwarcia korytarza humanitarnego przez miasto Berdiańsk.
„Zrobimy wszystko, co możliwe, żeby autobusy dziś przybyły do Mariupola i zabrały ludzi, którzy dotąd nie byli w stanie opuścić miasta” - powiedziała wicepremier Ukrainy i minister ds. ziem czasowo okupowanych Iryna Wereszczuk.
Korytarze humanitarne mają też umożliwić dziś ewakuację ludzi z Melitpola i z miasta miasta Energodar.
Już 2,39 mln osób wjechało z Ukrainy do Polski
Straż Graniczna poinformowała, że od 24 lutego 2022 do Polski przyjechało 2,393 mln osób z Ukrainy.
W środę nastąpił wzrost liczby przybyszów o 14 proc. w porównaniu z poprzednim dniem (z 22,4 tys. do 25,5 tys.).
Z Polski do Ukrainy wyjechało od 24 lutego 391 tys. osób.
Polska wciąż sprowadza surowce z Rosji
Od początku wojny państwa Unii Europejskiej za rosyjskie surowce zapłaciły już ponad 22 mld euro. Polska dokłada do tego swój kamyczek. We wtorek rząd zapowiedział embargo na węgiel z Rosji. To dobra decyzja, ale co z resztą surowców?
Jak pisaliśmy już w OKO.press, według oficjalnych danych rosyjski węgiel kupują przede wszystkim niewielkie ciepłownie i klienci indywidualni. Dane GUS pokazują, że do domowych kotłowni trafia około 60 proc. rosyjskich dostaw.
Rosja chce wymusić „referendum” niepodległościowe w Chersoniu
Moskwa szykuje się do organizacji „referendum” w Chersoniu - poinformował w nocy ze środy na czwartek ukraiński sztab generalny. Miałoby ono doprowadzić do utworzenia na tym obszarze prorosyjskiej, separatystycznej „republiki ludowej”.
300-tysięczny Chersoń jest jedynym miastem obwodowym, które wojskom rosyjskim udało się zająć.
Na przedmieściach Kijowa prawdopodobnie dojdzie do ciężkich walk
Brytyjskie Ministerstwo Obrony
">opublikowało najnowszy raport wywiadowczy.
„Chociaż Rosjanie publikują oświadczenia o zmniejszeniu aktywności wojskowej w okolicach Czernihowa, wciąż trwają tam znaczące ostrzały i ataki rakietowe.
Rosyjskie siły utrzymują pozycje na wschodzie i zachodzie Kijowa, a wycofanie się oddziałów odbyło się w ograniczonym stopniu. Prawdopodobnie w najbliższych dniach ciężkie walki będą miały miejsce na przedmieściach.
Ciężkie walki trwają w Mariupolu, jednak siły ukraińskie utrzymują kontrolę nad centrum miasta”.
„Obawiam się, że ten konflikt będzie trwał”
Szef Kancelarii Premiera, Michał Dworczyk, mówił, w Sygnałach Dnia w Polskim Radiu 1:
„Musimy liczyć się z kolejną fazą walk na wschodniej Ukrainie. Obawiam się, że ten konflikt będzie trwał, choć będzie miał różne fazy, przez lata; spójrzmy na konflikt, który rozpoczął się w 2014 r. został zamrożony aż do 24 lutego, kiedy wybuchła wojna na o wiele większą skalę. Wielu analityków wskazuje, że dziś możemy mieć do czynienia z podobną sytuacją, tzn. na jakimś etapie Rosja zatrzyma działania zbrojne i zostanie to zamrożone na wiele kolejnych lat z kolejną linią frontu, to jeden ze scenariuszy.
Niemcy i Francja i inne kraje powinny zrozumieć, że każde euro wydane na wsparcie Ukrainy, czy podjęcie działań, które mają na celu zatrzymanie agresji rosyjskiej, to inwestycja w bezpieczeństwo i przyszłość całej Europy.
Rosyjski węgiel sprowadzały wyłącznie podmioty prywatne, a państwowe przedsiębiorstwa od dawna nie, opozycja starała się w tej sprawie wykreować obrzydliwy fakenews”.
O tym, że polskie państwo i państwowe spółki faktycznie nie kupują węgla z Rosji (tak wynika z dostępnych danych), pisaliśmy tutaj. Jednak do tej pory rząd nie zrobił wystarczająco dużo, by wypchnąć rosyjski węgiel z polskiego rynku.
Czy Polska zamknie granicę z Białorusią
Ukraina prowadzi ze stroną polską negocjacje w sprawie zamknięcia granic między Polską a Białorusią – poinformował ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.
Według niego Ukraina chce, aby Polska to zrobiła, nawet „jeśli decyzja nie zostanie podjęta na szczeblu UE”. Ukraina chce, by granice z Rosją i Białorusią zamknęły też Łotwa, Litwa i Estonia.
„Myślę, że ta decyzja zostanie podjęta. Wtedy nie będziemy musieli czekać na UE, a całkowicie zablokujemy wszelkie dostawy do Rosji” - powiedział ambasador.
25 marca Ministerstwo Infrastruktury Ukrainy wystosowało list do Komisji Europejskiej z propozycją całkowitego zablokowania połączeń transportowych z Rosją i Białorusią.
Rosjanie przygotowują wielką ofensywę w Donbasie
„Oceniajmy Rosję po czynach, a nie słowach” - mówił w nocnym wystąpieniu prezydent Ukrainy, zaznaczając, że Rosjanie wycofali zaledwie ok. 20 proc. wojsk z okolic Czernihowa.
Zełenski stwierdził, że Rosjanie gromadzą wojska w Donbasie i przygotowują się do natarcia. Powiedział też, że wycofywanie się wojsk rosyjskich z okolic Kijowa i Czernihowa, co zostało ustalone podczas wtorkowego porozumienia w Stambule, odbywa się dopiero po nacisku Ukraińców.
Późnym wieczorem w środę Ministerstwo Obrony Rosji oświadczyło, że wypełniło wszystkie główne zadania na odcinku kijowskim i czernihowskim. „W tych rejonach odbywa się planowane przegrupowywanie oddziałów, jego celem jest intensyfikacja działań w priorytetowych obszarach, a przede wszystkim dokończenie operacji kompletnego wyzwolenia Donbasu”.
Dziennik ukraiński
„Niewolnictwo to okropny los. Aby go uniknąć, musisz czuć się gospodarzem na swojej ziemi. Recepta jest jedna: pracuj, działaj, nie poddawaj się”. Publikujemy czwarty odcinek „DZIENNIKA UKRAIŃSKIEGO”, osobistej relacji z Ukrainy Romana Kabaczija, historyka i dziennikarza. Tym razem o Chersoniu, który pod rosyjską okupacją nie traci godności i odwagi.
Co wydarzyło się w środę 30 marca?
Relację z wczoraj możesz przeczytać tutaj:
Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.
Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Komentarze