0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza.plFot . Kuba Atys / Ag...

Na przełomie listopada i grudnia 2024 Ostatnie Pokolenie, ruch nieposłuszeństwa obywatelskiego celujący w wymuszenie na władzach państwowych bardziej zdecydowanych działań w walce z kryzysem klimatycznym, po raz kolejny znalazło się pod ostrzałem.

Aktywiści zablokowali przejazd głównymi ulicami Warszawy, domagając się od rządzących rezygnacji z planów budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad. W zamian przeznaczone na nie środki miałyby zostać wydane na rozwój transportu publicznego oraz walkę z wykluczeniem komunikacyjnym, oraz wprowadzenie biletu miesięcznego za 50 złotych na transport regionalny w całej Polsce.

Ale to nie na postulatach skupili się w tej sprawie politycy.

Ostrą reakcję na protesty zapowiedział Donald Tusk:

„Blokowanie dróg, niezależnie od politycznych intencji, stwarza zagrożenie dla państwa i wszystkich użytkowników dróg. Wezwałem dziś odpowiednie służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom”. Jego partyjny kolega Roman Giertych stwierdził, że aktywistom należą się poważniejsze konsekwencje prawne: „Uważam, że czas, abyśmy wprowadzili nowy typ przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu komunikacyjnemu. Art.180 b kk Kto wbrew przepisom prawa blokuje przejazd drogą publiczną z powodów ideologicznych, politycznych, społecznych lub światopoglądowych podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. Szybko skończyłyby się te cyrki rzekomo Ostatniego Pokolenia”.

„Blokowanie dróg, niezależnie od politycznych intencji, stwarza zagrożenie dla państwa i wszystkich użytkowników dróg. Wezwałem dziś odpowiednie służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom”. Jego partyjny kolega Roman Giertych stwierdził, że aktywistom należą się poważniejsze konsekwencje prawne: „Uważam, że czas, abyśmy wprowadzili nowy typ przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu komunikacyjnemu. Art.180 b kk Kto wbrew przepisom prawa blokuje przejazd drogą publiczną z powodów ideologicznych, politycznych, społecznych lub światopoglądowych podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. Szybko skończyłyby się te cyrki rzekomo Ostatniego Pokolenia”.

Przeczytaj także:

W ostrzejszym tonie wypowiadali się przedstawiciele Konfederacji.

Kandydat na prezydenta Sławomir Mentzen wezwał do delegalizacji ruchu, zaś Konrad Berkowicz zasugerował, że kierowcy powinni sami zająć się demonstrującymi: „Na pewno macie gaśnice w samochodach i na pewno umiecie je używać. Dał nam przykład jeden poseł jak towarzycho rozganiać mamy”. Wcześniej, w kwietniu, poseł Ryszard Wilk wrzucił na Facebooka fragment serialu, w którym mężczyzna zabija dwójkę aktywistów klimatycznych. Aby nie było wątpliwości, dodał, że nawiązuje właśnie do Ostatniego Pokolenia.

;
Na zdjęciu Jakub Mirowski
Jakub Mirowski

magister filologii tureckiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, niezależny dziennikarz, którego artykuły ukazywały się m.in. na łamach OKO.Press, Nowej Europy Wschodniej czy Krytyki Politycznej. Zainteresowany przede wszystkim wpływem globalnych zmian klimatycznych na najbardziej zagrożone społeczności, w tym uchodźców i mniejszości, a także sytuacją w Afganistanie po przejęciu władzy przez talibów.

Komentarze