KO i Lewica o sądach: usuniemy ludzi Ziobry, zlikwidujemy neo-KRS, prokuratura będzie niezależna
KO i Nowa Lewica ogłosiły pomysły na naprawę sądów po czasach Ziobry. Zapowiadają rozliczenie afer PiS i polityków łamiących Konstytucję. Obiecują uwolnienie KRS i prokuratury od wpływów politycznych. KO zapowiada też cofnięcie nominacji na neo-sędziów
W sobotę 9 września 2023 roku odbyły się konwencje największych partii i komitetów startujących w wyborach. Swoje programy przedstawił PiS, Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica i Trzecia Droga. Mówiono też o naprawie sądów, które obecna władza etapami sobie podporządkowuje.
O zapowiedzi ostatecznego przejęcia przez PiS kontroli nad sądami piszemy w tekście:
Przeczytaj także:
Teraz opisujemy propozycje Koalicji Obywatelskiej, Nowej Lewicy i PSL. Postulaty w sprawie naprawy sądów przedstawiły one na konwencjach lub mają zawarte w swoich programach wyborczych.
Na zdjęciu: Donald Tusk przemawia na Konwencji Koalicji Obywatelskiej. Tarnów, Arena Jaskółka, 09 września 2023.
Rozdzielić funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego
KO i Nowa Lewica zapowiadają odpolitycznienie i naprawę TK, SN i likwidację nielegalnej KRS. Oba ugrupowania zapowiadają rozdzielenie funkcji Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości. Dziś obie te funkcje pełni Zbigniew Ziobro, który całkowicie zawłaszczył prokuraturę i to samo chce zrobić z sądami.
KO na konwencji zapowiedziało też cofnięcie nominacji dla neo-sędziów, czego domaga się środowisko prawników i niezależnych sędziów.
Jeśli opozycja wygra wybory i będzie chciała zmian w sądach, będzie musiała wziąć pod uwagę głos niezależnych sędziów, prokuratorów oraz radców prawnych i adwokatów. Mają oni gotowe projekty pięciu ustaw naprawiających prokuraturę, sądy, SN, TK i KRS. Ich założenia przedstawiono w czerwcu 2023 roku na III Kongresie Prawników Polskich w Gdańsku.
W pełni wykonują one wyroki ETPCz i TSUE i przywracają niezależność, w tym cofają nominację dla neo-sędziów. Jeśli partie nie wezmą ich pod uwagę i nie dostaną poparcia prawników, to chaos w sądach będzie postępował.
Jak KO chce posprzątać po Ziobrze
W sobotę na konwencji wyborczej w Tarnowie Koalicja Obywatelska przedstawiła 100 postulatów, które chce szybko zrealizować. To nie jest szczegółowy program, tylko hasła programowe, które trzeba będzie potem przekuć na bardziej konkretne propozycje. Przedstawiła je posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz i senator Krzysztof Brejza. I tak KO obiecuje:
Uwolnimy sądy od politycznych wpływów. Wykonamy orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w zakresie gwarancji niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Zlikwidujemy neo-KRS i utworzymy Krajową Radę Sądownictwa w składzie zgodnym z Konstytucją. Nielegalni sędziowie dublerzy zostaną odsunięci od orzekania. Osądzimy tych, którzy sprzeniewierzyli się sędziowskiemu ślubowaniu.
Rozdzielimy funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Prokurator nie może być politykiem. Przygotujemy Polskę do przystąpienia do Prokuratury Europejskiej, aby skuteczniej ścigać nadużycia finansowe, korupcję, pranie pieniędzy oraz transgraniczne oszustwa VAT-owskie”.
Na konwencji Gasiuk-Pihowicz mówiła też, że neo-sędziowie, którzy dostali nominację do nielegalnej neo-KRS, wrócą na wcześniej zajmowane stanowiska. To oznacza, że wszystkie konkursy byłyby powtórzone.
Zagwarantujemy rządy prawa. Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy oraz Krajowa Rada Sądownictwa staną się niezależne od polityków. Rozdzielimy funkcję Prokuratora Generalnego od Ministra Sprawiedliwości.
Powołamy sądy pokoju, które będą działać w każdej gminie i rozstrzygać proste sprawy cywilne i sprawy o wykroczenia.
Uprościmy procedurę rozwodową. Przeniesiemy część spraw o rozwód z drogi sądowego postępowania cywilnego na drogę postępowania administracyjnego prowadzonego przez kierownika urzędu stanu cywilnego. Bardziej skomplikowane sprawy rozwodowe będą rozstrzygane przez sądy rejonowe.
Sprawne sądy. Zwiększymy wynagrodzenia pracowników sądów. Ułatwimy dostęp do zwolnienia z opłat sądowych dla osób o niskich i średnich dochodach. Zapewnimy godne stawki dla pełnomocników i obrońców z urzędu, wypłacane po zakończeniu każdej kolejnej instancji, a nie dopiero po prawomocnym zakończeniu procesu.
Przywrócimy sądy pracy w miejscowościach, w których zostały one zlikwidowane. Zapewnimy priorytet dla spraw rodzinnych i cywilnych, w których należy zabezpieczyć dobro dzieci, i upodmiotowimy dzieci w systemie sprawiedliwości”.
Jaki pomysł na sądy ma PSL
Trzecia Droga, czyli koalicja Polski 2050 i PSL nie ma na swojej stronie postulatów w sprawie sądów. Nie ma ich też na stronie Polski 2050. Ogólne postulaty są na stronie PSL.
W programie ludowców napisano o przywróceniu niezależności KRS i cofnięciu zmian w SN. PSL chce powołać okrągły stół ws. wymiaru sprawiedliwości, który wypracuje pakiet zmian. Ma on zwierać przywrócenie niezależności KRS, zniesienie ustawy kagańcowej, naprawę SN i TK.
Potem PSL chce realnej reformy sądów, która skróci czas oczekiwania na wyrok i obniżenie kosztów sądowych. PSL nie chce jednak czystek kadrowych. Co oznacza, że może blokować usunięcie neo-sędziów i ludzi Ziobry z sądów.
Ponadto PSL chce, by w wyborach powszechnych wybierano prokuratora generalnego, rzecznika praw obywatelskich i członków KRS. To też może być powodem przyszłych sporów po stronie opozycji.
KO i Nowa Lewica pokazują też, jak chcą rozliczyć PiS z łamania Konstytucji, prawa i z licznych afer. Nowa Lewica w swoim programie pisze: „Odpowiedzialni za naruszenie Konstytucji wreszcie staną przed Trybunałem Stanu. Powołamy komisję prawa i sprawiedliwości, która zbierze wszystkie naruszenia prawa przez władzę w latach 2015-2023 i opracuje specjalny raport dla organów ścigania”.
A KO na konwencji w Tarnowie podało nawet kogo i jak chce rozliczyć. Zapowiada, że przed Trybunałem Stanu postawi:
Andrzeja Dudę, za odmowę przyjęcia ślubowania od trzech prawidłowo wybranych przez Sejm VII kadencji sędziów Trybunału Konstytucyjnego oraz za zastosowanie prawa łaski w stosunku do nieprawomocnie skazanych Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika i dwóch innych funkcjonariuszy CBA;
Mateusza Morawieckiego, za wydanie decyzji polecającej Poczcie Polskiej przeprowadzenie nielegalnych wyborów kopertowych;
Jacka Sasina, za bezprawne wydanie 70 mln zł na wybory kopertowe;
KO zapowiada także złożenie wniosków do „niezależnej, odpolitycznionej” prokuratury o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej:
Jarosława Kaczyńskiego, za sprawstwo kierownicze i usiłowanie zmiany ustroju państwa;
Łukasza Szumowskiego, za miliony wydane na niesprawne respiratory;
Janusza Cieszyńskiego, za współudział w aferze respiratorowej;
Antoniego Macierewicza, za ukrywanie wyników badań, które zaprzeczały tezie o wybuchu w Smoleńsku, za zniszczenie polskiego kontrwywiadu i działania na rzecz Rosji;
Odpowiedzialnych za bezprawny zakup i inwigilowanie obywateli Pegasusem;
Hejterów, którzy wykorzystywali informacje pozyskane z Ministerstwa Sprawiedliwości do szkalowania niezależnych sędziów;
Odpowiedzialnych za zmarnowanie miliardów złotych na budowę elektrowni w Ostrołęce;
Prokuratorów usiłujących uchylić immunitet i wszczynających bezpodstawne postępowania karne przeciwko niezawisłym sędziom za wydawane przez nich orzeczenia;
Policjantów, którzy pobili kobiety protestujące przeciwko barbarzyńskiemu orzeczeniu Trybunału Przyłębskiej w sprawie aborcji;
Komendanta Jarosława Szymczyka za użycie granatnika w Komendzie Głównej Policji;
Piotra Wawrzyka i jego współpracowników z MSZ za aferę wizową;
Jacka Kurskiego za niszczenie mediów publicznych;
Adama Niedzielskiego, za wykorzystywanie do celów politycznych danych wrażliwych znajdujących się w rejestrach medycznych prowadzonych w resorcie zdrowia;
Komendanta Głównego Policji za działania łamiące porządek prawny, na przykład wykorzystanie Biura Operacji Antyterrorystycznych do tłumienia zgromadzeń, w tym strajków kobiet oraz innych działań, na polityczne zlecenie, wymierzonych w opozycję;
Kierownictwo jednostek policji, w których dochodziło do nagminnego nadużywania władzy i realizowania politycznych zleceń: kierowania sił i środków policyjnych do partyjnych siedzib i prywatnych domów polityków, „śledzenia" przez patrole umundurowane i operacyjne działaczy i polityków opozycji”.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2000 r. dziennikarz „Gazety Stołecznej” w „Gazecie Wyborczej”. Od 2006 r. dziennikarz m.in. „Rzeczpospolitej”, „Polska The Times” i „Gazety Wyborczej”. Pisze o prawie, sądach i prokuraturze.
Komentarze