0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Sławomir Kamińs...

Prawo i Sprawiedliwość twierdzi, że wiele przyjętych niedawno polityk europejskich „nie byłoby możliwych”, gdyby nie „wychodzenie poza traktaty”. Te zarzuty odnoszone są zarówno do Zielonego Ładu, paktu migracyjnego, jak i nowego wieloletniego budżetu UE. Według narracji PiS jesteśmy świadkami ciągłego łamania unijnych traktatów i nielegalnego rozszerzania kompetencji UE.

Temat ten został poruszony podczas kongresu PiS 24 października 2025 r. Mówił o tym m.in. Jacek Saryusz-Wolski, były europoseł, a obecnie doradca prezydenta Nawrockiego. Wątki te regularnie pojawiają się też w komunikacji polityków partii w mediach społecznościowych.

„System władzy w Unii Europejskiej jest coraz mniej demokratyczny, coraz mniej jest równości państw i równości obywateli, a coraz bardziej jest całością hegemoniczną i oligarchiczną, stosującą metody przymusu politycznego, prawnego, instytucjonalnego” – mówił Jacek Saryusz-Wolski podczas dyskusji panelowej pt. „Wyzwania europejskie. Polska wobec Zielonego Ładu, ETS2, migracji, supertraktatu, nowego budżetu UE i polityki zbrojeń” w pierwszy dzień kongresu Prawa i Sprawiedliwości.

„Gdyby trzymać się rygorystycznie traktatu, to ani by nie było paktu migracyjnego (…), ani Zielonego Ładu z ETS-em (...) Dopiero na gruncie pogwałcenia traktatu, wyjścia poza traktaty (…), ta patologia, którą dzisiaj obserwujemy w Unii Europejskiej, mogła zaistnieć” – stwierdził były europoseł PiS i doradca Nawrockiego.

„Gdyby trzymać się rygorystycznie traktatu, to ani by nie było paktu migracyjnego (…), ani Zielonego Ładu z ETS-em (...) Dopiero na gruncie pogwałcenia traktatu, wyjścia poza traktaty (…), ta patologia, którą dzisiaj obserwujemy w Unii Europejskiej, mogła zaistnieć” – stwierdził były europoseł PiS i doradca Nawrockiego.

Jacek Saryusz-Wolski uważa też, że przygotowywany obecnie wieloletni budżet UE jest efektem „złamania traktatu”. Chodzi o proponowane przez KE zmiany w zakresie dostępu do środków z polityki spójności i wspólnej polityki rolnej oraz rozszerzenie zasady warunkowości, czyli bardziej bezpośrednie uzależnienie dostępu do większej części unijnego budżetu od przestrzegania zasad praworządności. Zdaniem Saryusza-Wolskiego takie działanie KE to „wykroczenie poza traktat”.

To, czego jesteśmy świadkami, to zdaniem PiS „pełzające zawłaszczenie kompetencji przez UE”, którego celem jest „zmiana ustroju Unii”. "To jest rozszerzanie kompetencji [UE – red.] na raty, metodą salami, które się dzieje na naszych oczach w postaci naruszania i wychodzenia poza traktat aktualny” – mówił Saryusz-Wolski.

Czy Zielony Ład i pakt azylu i migracji są niezgodne z traktatami UE? Jak to jest z tym podziałem kompetencji między UE a państwa członkowskie? Czy zmiana sposobu stosowania warunkowości w nowym, wieloletnim budżecie UE to naruszenie traktatów? Sprawdzamy.

;
Na zdjęciu Paulina Pacuła
Paulina Pacuła

Dziennikarka działu politycznego OKO.press. Absolwentka studiów podyplomowych z zakresu nauk o polityce Instytutu Studiów Politycznych PAN i Collegium Civitas, oraz dziennikarstwa na Uniwersytecie Wrocławskim. Stypendystka amerykańskiego programu dla dziennikarzy Central Eastern Journalism Fellowship Program oraz laureatka nagrody im. Leopolda Ungera. Pisze o demokracji, sprawach międzynarodowych i Unii Europejskiej. Publikowała m.in. w Tygodniku Powszechnym, portalu EUobserver, Business Insiderze i Gazecie Wyborczej.

Komentarze