0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Maciek Jazwiecki / Agencja Wyborcza.plMaciek Jazwiecki / A...

Kryzys na polsko-białoruskiej granicy trwa nieprzerwanie od sierpnia 2021 roku. 1 lipca polskie władze znoszą jednak funkcjonującą od 2 września – zdaniem wielu prawników niekonstytucyjną – strefę stanu wyjątkowego. Tego samego dnia rząd ogłosi koniec budowy zapory.

To nie znaczy, że szlak migracyjny uda się zamknąć. Według HFPC raz otwarty, może pozostać drogą do UE dla uchodźców na długie lata. Sytuacja wymaga więc nie przemocy, którą odznaczało się działanie państwa w ostatnim (niemal) roku, ale długofalowej strategii, która uwzględniając bezpieczeństwo granic, zapewnia podstawowe prawa migrantom i lokalnej społeczności.

Przeczytaj także:

Co do tej pory działo się na polsko-białoruskim pograniczu i jak to zmienić? Prezentujemy raport Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Większość poniższych informacji to cytaty z raportu HFPC.

(Na zdjęciu premier Mateusz Morawiecki i minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński podczas konferencji prasowej ws. sytuacji na granicy polsko - białoruskiej we wrześniu 2021 r.)

Ofiary śmiertelne, zaginięcia, zarzuty wobec pomagających

Najpierw trochę liczb, które znalazły się w raporcie:

Migranci i migrantki:

1. Potwierdzone 16 ofiar śmiertelnych.

2. 187 zaginięć na granicy.

3. Jak informuje Straż Graniczna do końca 2021 roku zawrócono do Białorusi prawie 40 tys. osób. Ta liczba jest jednak prawdopodobnie kilkakrotnie niższa, jako, że wiele osób było zawracanych wielokrotnie.

4. Od 20 sierpnia do 18 lutego Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał zarządzenia tymczasowe (interim measures) w 65 sprawach dotyczących migrantów i migrantek przekraczających granicę PL-BY. Oznacza to, że zabezpieczył te osoby przez wywózką do czasu rozstrzygnięcia ich wniosku o ochronę międzynarodową.

5. Od października 2022 roku do czerwca 2022 Grupa Granica udzieliła pomocy ok. 11 tys. osób.

Szczegółowe dane o pomocy, której udzieliła Grupa Granica od 1 grudnia 2021 r. (dane z FB GG):

  • w dniach 1 grudnia 2021 - 22 kwietnia 2022 GG udzieliła pomocy 1080 osobom, a po pomoc poprosiło 2150;
  • w dniach 26 kwietnia - 5 maja 2022 GG udzieliła pomocy 152 osobom, a po pomoc poprosiło 198;
  • w dniach 3-16 maja GG udzieliła pomocy 134 osobom, a o pomoc poprosiło 225;
  • w dniach 25-31 maja GG udzieliła pomocy 91 osobom, a po pomoc poprosiło 166;
  • w dniach 2-8 czerwca GG udzieliła pomocy 123 osobom, a po pomoc poprosiło 179;
  • w dniach 9-15 czerwca GG udzieliła pomocy 113 osobom, a po pomoc poprosiło 140.

Od 1 grudnia ponad 3 tys. osób poprosiło o pomoc, a co najmniej 1700 ją otrzymało. Było ich na pewno więcej - dane zebraliśmy dodatkowo (poza tymi podanymi w raporcie) z komunikatów GG, które nie objęły każdego tygodnia.

Represje za niesienie pomocy:

1. co najmniej dziewięciorgu osobom niosącym pomoc humanitarną na polsko-białoruskiej granicy postawiono zarzut organizowania nielegalnego przekraczania granicy (czyn z art. 264 § 3 k.k.) lub pomocnictwa w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy (czyn z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 264 § 3 k.k.);

2. wobec co najmniej pięciorga osób prokuratura złożyła wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania w związku z ww. zarzutami (sądy nie przychyliły się do żadnego z tych wniosków);

3. co najmniej jednej osobie postawiono zarzut udzielenia pomocy w nielegalnym przekraczania granicy, tj. czyn z art. 49a § 2 k.w.;

4. co najmniej troje dziennikarzy zostało zatrzymanych i ukaranych za wjazd do strefy stanu wyjątkowego (ostatecznie uniewinnił ich Sąd Najwyższy) oraz pięcioro dziennikarzy i fotoreporterów zatrzymanych (na kilkadziesiąt minut do kilku godzin) w związku z wykonywaniem przez nich pracy w okolicy strefy stanu wyjątkowego.

5. Osobno warto omówić wyroki sądowe, które wskazują, że działania służb i ogólnie państwa polskiego na granicy są niezgodne z prawem - zarówno jeżeli chodzi o represje wobec osób pomagających, jak i wypychanie za granicę cudzoziemców:

  • Wyrok z 18 marca 2022 roku Sąd w Białej Podlaskiej negatywnie ocenił fakt zatrzymania aktywistów w styczniu 2022 roku - ocenił je jako nielegalne, niezasadne i nieprawidłowe (postanowienie SR w Białej Podlaskiej z 18 marca 2022, sygn akt II Kp 92/22). "Sąd stwierdził, że wielogodzinne zatrzymanie nie było właściwą reakcją na odmowę przyjęcia mandatu za wykroczenie jakim było wejście do strefy objętej zakazem przebywania. Sąd podkreślił, że funkcjonariusze postępowali niezgodnie z procedurami: nie sporządzili protokołu zatrzymania, ponadto twierdzili, że aktywiści wcale nie są zatrzymani, chociaż byli przez kilka godzin zamknięci w jednej z placówek Straży Granicznej. Zdaniem sądu czynność podjęta wobec tych osób „odpowiadała wszystkim cechom zatrzymania i musi być tak definiowana, niezależnie od innej interpretacji zdarzeń przyjętej przez funkcjonariuszy”.
  • Co najmniej trzy wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (o sygn. IV SA/Wa 420/22, IV SA/Wa 471/22 oraz IV SA/Wa 615/22 ) wskazujące na to, że wywózki są nielegalne - co ważne wyroki wydano na podstawie nowego prawa z października 2021, które miało te wywózki legalizować. W najnowszym wyroku (IV/Wa 615/22) sąd wskazuje, że „jedyną podstawą do wydania tego postanowienia był protokół przekroczenia granicy podpisany wyłącznie przez funkcjonariusza Straży Granicznej, zaś uzasadnienie postanowienia zostało oparte o ogólnikowe i abstrakcyjne twierdzenia”. „Straż Graniczna miała obowiązek przeprowadzenia rzetelnego badania, czy w przypadku zawrócenia cudzoziemca do granicy nie byłby on narażony m.in. na tortury, w szczególności w sytuacji, gdy z raportów organizacji międzynarodowych wynika, że funkcjonariusze białoruscy przetrzymują cudzoziemców po białoruskiej stronie granicy” - referuje wyrok Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Pisaliśmy o tym tutaj:
  • 28 marca 2022 sąd w Hajnówce uznał, że wywiezienie do lasu trójki Afgańczyków (sierpień 2021 roku) było niehumanitarne i niezgodne z prawem. Uznał też, że Rozporządzenie Ministra z 20 sierpnia 2021 r. (pierwszy krok do legalizacji wywózek) za „wydane z przekroczeniem jego ustawowego upoważnienia”.
  • Orzeczenie Sądu Najwyższego: w wyroku z dnia 18 stycznia 2022 roku (sygn. I KK 171/21) SN uniewinnił troje dziennikarzy, którzy zostali ukarani karą nagany za wjazd do strefy objętej stanem wyjątkowym we wrześniu 2021 roku Sąd Najwyższy uznał ukaranie dziennikarzy za „oczywiście niesłuszne”, uznając, że Rozporządzenie Rady Ministrów wprowadzające bezwzględny zakaz przebywania w strefie przekroczyło zakres delegacji ustawowej, na której zostało oparte, a w dodatku nie spełniło wymogu proporcjonalności. Jednocześnie, Sąd uznał wprowadzenie stanu wyjątkowego za niezgodne z Konstytucją RP.

Co państwo polskie robiło na granicy polsko-białoruskiej?

1. Zamknęło pas graniczny

Stan wyjątkowy - 3 miesiące

2 września 2021 Prezydent RP wprowadził stan wyjątkowy na obszarze części województw podlaskiego i lubelskiego, powołując się na „szczególne zagrożenie bezpieczeństwa obywateli oraz porządku publicznego, związane z obecną sytuacją na granicy państwowej Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi”. Na podstawie rozporządzenia Prezydenta, Rada Ministrów wprowadziła tego samego dnia szereg ograniczeń wolności oraz praw człowieka i obywatela na terenie objętym stanem wyjątkowym, w tym przede wszystkim zakaz przebywania w oznaczonych miejscach, obiektach i obszarach, zawieszenie prawa do organizowania i przeprowadzania zgromadzeń oraz ograniczenie dostępu do informacji publicznej.

Stan wyjątkowy wprowadzony został początkowo na okres 30 dni, a następnie przedłużony o kolejne 60 dni, wyczerpując tym samym maksymalny okres, jaki dopuszcza Konstytucja w zakresie obowiązywania stanu wyjątkowego.

W styczniu 2022 roku Sąd Najwyższy uznał stan wyjątkowy za niezgodny z Konstytucją, o czym pisaliśmy wyżej.

Stan parawyjątkowy - 7 miesięcy

Po wyczerpaniu dopuszczalnego przez Konstytucję okresu, na jaki mógł być wprowadzony stan wyjątkowy, przyjęta przez Parlament nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej wprowadziła przepisy umożliwiające Ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych wprowadzenie czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej. Na mocy powyższych przepisów, ograniczenie dostępu do strefy przygranicznej może być przedłużane bez określonego limitu czasowego, na mocy decyzji Ministra. Przed zakończeniem stanu wyjątkowego, taki zakaz, obejmujący obszar tożsamy z obszarem objętym wcześniej stanem wyjątkowym, został wprowadzony.26 Następnie został przedłużony do 30 czerwca 2022 roku.

Nowelizację ustawy o ochronie granicy państwowej, wprowadzającą w zakresie możliwości pobytu w strefie przygranicznej ograniczenia niemal tożsame z ograniczeniami towarzyszącymi stanowi wyjątkowemu, należy traktować jako ominięcie przepisów Konstytucji RP.

Ograniczenia zostaną częściowo zniesione 1 lipca 2022 roku:

2. Wprowadziło ustawy wywózkowe

  • 20 sierpnia 2021 roku na mocy przepisów Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Straż Graniczna uzyskała uprawnienie do „zawracania do linii granicy” osób nienależących do jednej z kategorii cudzoziemców uprawnionych do wjazdu do Polski w dobie pandemii SARS-Cov-2 jedynie na podstawie ustnego pouczenia.

Nieuwzględnienie w treści Rozporządzenia osób deklarujących chęć ubiegania się w Polsce o ochronę międzynarodową zostało uznane przez Rzecznika Praw Obywatelskich za sprzeczne z Konstytucją RP oraz Konwencją z 1951 roku, dotyczącą statusu uchodźców. Wydane Rozporządzenie należy uznać za niezgodne z prawem międzynarodowym oraz prawem unijnym. Z przepisów kodeksu granicznego Schengen wynika bowiem, że w przypadku ujawnienia nielegalnego przekroczenia granicy przez cudzoziemca poza przejściem granicznym, należy wdrożyć wobec niego odpowiednie postępowanie administracyjne zmierzające do zobowiązania go do powrotu zgodnie z gwarancjami przewidzianymi w dyrektywie 2008/115/WE.71

  • Ustawa wywózkowa z października 2021 roku. Zgodnie z treścią przyjętych przepisów, osobom zatrzymanym niezwłocznie po nielegalnym przekroczeniu granicy wydawane jest postanowienie o opuszczeniu RP, które jest natychmiast wykonalne. Złożenie zażalenia na postanowienie nie wstrzymuje jego wykonania, co czyni środek odwoławczy fikcyjnym.

Nowelizacja ta stoi zatem w niewątpliwej sprzeczności z polską Konstytucją oraz prawem unijnym i międzynarodowym, co zostało skrytykowane przez szereg instytucji krajowych i międzynarodowych, w tym m.in. biuro RPO, OBWE oraz UNHCR.

Wprowadzone przepisy należy zatem uznać za niezgodne z międzynarodowymi i unijnymi standardami dotyczącymi ochrony praw osób wydalanych. W przepisach tych nie znalazł się bowiem obowiązek każdorazowego badania przesłanek wyłączających możliwość wydalenia lub zawrócenia cudzoziemca z terytorium kraju, takich jak ryzyko tortur w kraju, do którego dana osoba ma być odesłana (art. 3 ust. 1 Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania) czy zadeklarowanie chęci złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej (art. 9 ust. 2 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/32/UE z dnia 26 czerwca 2013 w sprawie wspólnych procedur udzielania i cofania ochrony międzynarodowej). W toku postępowania nie są sporządzone protokoły przesłuchań, a złożenie odwołania nie ma skutku zawieszającego. W rezultacie, wydawanie postanowień o opuszczeniu RP i odstawianie migrantów i migrantek do linii granicy wiąże się z wysokim ryzykiem naruszenia ich podstawowych praw.

3. Wypychało ludzi za granicę

Poważnym naruszeniem praw człowieka dokumentowanym od początku kryzysu na polsko-białoruskiej granicy jest praktyka zbiorowego odsyłania migrantów i migrantek do Białorusi, poprzez stosowanie tzw. „push-backów” (wywózek). Praktyka ta polega na przymusowym zawracaniu osób przekraczających polsko-białoruską granicę z powrotem na terytorium Białorusi, bez zbadania indywidualnej sytuacji każdej z tych osób. Prowadzi ona do ryzyka naruszenia zasady non-refoulement, czyli niezawracania cudzoziemców do państw, gdzie grozi im niebezpieczeństwo oraz prawa do ubiegania się o udzielenie ochrony międzynarodowej.

Od sierpnia 2021 roku przedstawiciele polskich władz, powołując się na konieczność ochrony polskiej granicy i bezpieczeństwa państwa, otwarcie informują o zawracaniu do Białorusi grup migrantów i migrantek, którzy w sposób nieuregulowany przekroczyli polską granicę. W szczytowym momencie kryzysu, który przypadł w okresie od października do listopada 2021 roku, liczby te sięgały nawet kilkuset osób dziennie.

Tu trzeba dodać, że Białoruś w żadnym razie nie może być traktowana jako bezpieczne państwo trzecie: Ustalenia dziennikarzy śledczych oraz organizacji zajmujących się ochroną praw człowieka dowodzą, że białoruscy funkcjonariusze wypychają migrantów i migrantki na polską stronę granicy przy użyciu różnych form przemocy. Migranci i migrantki relacjonują, że w większości przypadków Białorusini nie pozwalają im na cofnięcie się w głąb Białorusi i powrót do Mińska.

Nakazują pozostanie w ściśle kontrolowanej przez nich strefie granicznej i zmuszają do podejmowania kolejnych prób przekroczenia granicy z Polską, w tym celu stosując nierzadko przemoc, w tym także przemoc seksualną.

Od 20 sierpnia 2021 do 18 lutego 2022, Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał zarządzenia tymczasowe (tzw. interim measure) w 65 sprawach dotyczących migrantów i migrantek, którzy przekroczyli polsko-białoruską granicę.116 Wszystkie sprawy dotyczyły osób, które z obawy przed wywózką z Polski do Białorusi, ukrywały się w lesie po polskiej stronie granicy i we współpracy z prawnikami i prawniczkami zwróciły się do Trybunału z wnioskiem o zabezpieczenie prawne na poczet przyszłej skargi. We wszystkich tych sprawach, poza trzema, Europejski Trybunał Praw Człowieka zobowiązał polskie władze do niezawracania skarżących do Białorusi, a w niektórych sprawach także do udzielenia im niezbędnej pomocy humanitarnej lub medycznej.

4. Karało za pomaganie

Szykany wobec osób pomagających na granicy opisaliśmy niżej, w rozdziale: "Co robiły w tym czasie organizacje humanitarne?". Tutaj zamieszczamy jedną z relacji z raportu:

"Podczas jednej z interwencji humanitarnych służby zarekwirowały należący do pracowników Fundacji Ocalenie sprzęt medyczny, służący im do ratowania życia. Aktywiści relacjonowali, że podczas zatrzymania zostali otoczeni przez piętnastu umundurowanych funkcjonariuszy z odbezpieczoną bronią, którzy odmówili wylegitymowania się".

Tę sprawę OKO.press opisywało w styczniu 2022 roku oraz w czerwcu 2022 roku:

Rozmawialiśmy także z aktywistką KiK o jej zatrzymaniu:

Co to wszystko spowodowało? Konsekwencje

1. Migranci/migrantki:

  • Brak pomocy humanitarnej: W związku z niedopuszczeniem do pracy w strefie organizacji humanitarnych, do osób przekraczających polsko-białoruską granicę, będących nierzadko w złym stanie zdrowia, nie dociera konieczna pomoc, która w innych okolicznościach mogłaby być niesiona np. przez Polski Czerwony Krzyż. Na skutek przyjętych regulacji osoby migrujące, wśród których są także osoby poszukujące ochrony międzynarodowej i grupy szczególnie wrażliwe wbrew przepisom prawa unijnego pozbawione są swobodnego i bezpośredniego dostępu do pomocy prawnej, medycznej, psychologicznej, czy wsparcia Biura Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR).
  • Brak pomocy medycznej: Pomimo, że państwowe karetki pogotowia posiadają prawo wjazdu do strefy, zdarza się, że odmawiają przyjazdu: z powodu nieuregulowanego statusu pobytowego migrantów lub z powodu trudności z dojazdem do miejsc, w których migranci przebywają. Co więcej, z przyjazdem karetki wezwanej do osób, które przekroczyły polsko-białoruską granicę, wiąże się także przyjazd Straży Granicznej, co w wielu przypadkach skutkowało wywiezieniem migrantów i migrantek z powrotem do Białorusi. MSWiA nie przychyliło się do prośby wystosowanej przez inicjatywę lekarzy i lekarek „Medycy na Granicy” o dopuszczenie ich do pracy w strefie. Lekarze i lekarki niosący wolontaryjną pomoc medyczną migrantom i migrantkom wzdłuż polsko-białoruskiej granicy wskazują, iż w ich opinii duża część interwencji polegała na ratowaniu życia. Opisują przypadki nastawiania w lesie, często pod osłoną nocy, złamanych kości, opatrywania ran, podawania kroplówek, czy udzielaniu pomocy medycznej po poronieniu.
  • Brak pomocy prawnej: Nieobecność organizacji humanitarnych na pograniczu i trudności z dostępem do pomocy medycznej przyczyniły się do zwiększenia zagrożenia życia i zdrowia migrantów i migrantek, a w rezultacie do wzrostu liczby śmierci.

2. Mieszkańcy/mieszkanki

  • Kontrole i przeszukania: Funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej oraz żołnierze Sił Zbrojnych dokonują kontroli osób oraz pojazdów wjeżdżających i wyjeżdżających z obszaru przygranicznego, pytając najczęściej o cel podróży, dane pasażerów, czy też spisując dane z liczników samochodów. W toku kontroli sprawdzane są dokumenty tożsamości osób przemieszczających się, a także dokumenty potwierdzające prawo wjazdu do strefy, np. związane z zamieszkiwaniem na jej terenie. W co najmniej kilku przypadkach policja dokonała przeszukań prywatnych domów. Jedna ze spraw dotyczyła agroturystyki w Juszkowym Grodzie. Przeszukanie zostało przeprowadzone bez nakazu prokuratora, na tzw. „legitymację”, a policjanci powołali się na „poszukiwanie nielegalnych migrantów”.
  • Działania wojskowych wobec cywili: Zdarza się, że czynności polegające na legitymowaniu osób oraz przeszukiwaniu poruszających się w okolicy polsko-białoruskiej granicy pojazdów prowadzą także żołnierze Sił Zbrojnych, w tym żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy z zasady nie mają uprawnień do kontrolowania osób cywilnych i nie posiadają odpowiedniego przeszkolenia w tym zakresie. Żołnierze mogą nabyć prawo do stosowania przymusu względem osób cywilnych jedynie w ściśle określonych przypadkach.
  • Utrudnienia w wizytowaniu krewnych.
  • Utrudnienia w prowadzeniu działalności gospodarczej: Problemem dla wielu mieszkańców i mieszkanek jest także brak możliwości kontynuowania działalności gospodarczej, zwłaszcza w branży turystycznej, która całkowicie zamarła wraz z wprowadzeniem zakazu przebywania w strefie.
  • Militaryzacja okolicy: Wprowadzenie strefy zamkniętej wiąże się także ze zwiększoną obecnością służb mundurowych i ogólną militaryzacją okolicy. U wielu mieszkańców i mieszkanek obecność ta buduje poczucie zagrożenia i opresyjności.

OKO.press publikowało film Roberta Kowalskiego ze zmilitaryzowanej Białowieży:

3. Społeczeństwo polskie

  • Brak dostępu do informacji: W związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego, a następnie przepisów ograniczających możliwość przebywania w strefie przygranicznej, społeczeństwu został znacząco utrudniony dostęp do rzetelnych i wiarygodnych informacji o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.
  • Ograniczenie wolności mediów: Objęcie zakazem przebywania w strefie przygranicznej także dziennikarzy godzi ponadto w wolność prasy. Nie tylko zadaniem mediów jest przekazywanie informacji, ale też opinia publiczna ma prawo do ich otrzymywania. Nieograniczony dostęp dziennikarzy do stref kryzysu powinien być zatem zasadą, od której wyjątki muszą być ściśle interpretowane.

OKO.press zorganizowało akcję protestacyjną wśród polskich mediów przeciwko tym obostrzeniom:

  • Ryzyko nadużywania władzy: Istnieje wysokie ryzyko, że izolacja i militaryzacja strefy przygranicznej, przy jednoczesnym braku obecności mediów, prowadzić będzie do coraz poważniejszych nadużyć pozycji władzy przez przedstawicieli służb, a w dłuższej perspektywie także do radykalizacji postaw.

Co robiły w tym czasie organizacje humanitarne?

Wobec braku obecności organizacji humanitarnych w strefie przygranicznej, konieczność niesienia pomocy, polegającej często na ratowaniu zdrowia i życia migrantów, spadła na mieszkańców, mieszkanki oraz inne osoby posiadające prawo do przebywania w strefie. Niesienie pomocy przez osoby nieposiadające odpowiedniego przeszkolenia wiąże się jednak z wysokim ryzykiem ich traumatyzacji, na co wskazywało wielu mieszkańców i mieszkanek niosących pomoc, często kosztem własnego życia rodzinnego, czy zawodowego.

Niektórzy mieszkańcy i mieszkanki miejscowości położonych na terenie strefy zakazu przebywania oferują migrantom i migrantkom schronienie we własnych domach. Inni zostawiają na noc otwarte drzwi do stodoły, czy pomieszczeń gospodarczych, znajdujących się na ich podwórkach. Działania te podyktowane są spontaniczną chęcią niesienia pomocy.

Ciężko jest określić liczbę społecznych interwencji humanitarnych przeprowadzonych w polskich lasach od początku kryzysu. Wiele osób, grup i nieformalnych inicjatyw niosących taką pomoc działa bowiem niezależnie i nie gromadzi danych w tym zakresie. W okresie od października 2021 r. do czerwca 2022 r. sama tylko Grupa Granica udzieliła pomocy około 11000 osób.

O wielu interwencjach pisaliśmy w OKO.press. Teksty można znaleźć pod tagiem "Granica polsko-białoruska".

Kryminalizacja pomocy

Osoby niosące pomoc wskazują na dolegliwe formy szykan lub wręcz przemocy stosowanej wobec nich przez służby. Działania te polegają na nieuzasadnionym, nierzadko wielogodzinnym, przetrzymywaniu osób poddawanych kontroli w miejscu jej prowadzenia; brutalnym traktowaniu zatrzymanych; insynuowaniu, że niesienie pomocy humanitarnej jest przestępstwem; grożeniu wszczęciem postępowania karnego dotyczącego organizacji nielegalnego przekraczania granicy; zmuszaniu do odblokowania telefonu celem sprawdzenia jego zawartości; zmuszaniu do leżenia na ziemi z rękami za głową, czy celowaniu z broni.

Zobacz naszą rozmowę z szefową Amnesty International:

Rekomendacje

Helsińska Fundacja Praw Człowieka sformułowała także rekomendacje do polskiego rządu, dotyczące sytuacji na granicy:

W perspektywie krótkoterminowej:

  • natychmiastowe umożliwienie organizacjom humanitarnym, grupom ratowniczym, niezależnym obserwatorom, organizacjom zajmującym się ochroną praw człowieka oraz dziennikarzom pracy na całym terenie polsko-białoruskiego pogranicza;
  • uchylenie znowelizowanych przepisów ustawy o ochronie granicy państwowej pozwalających na wprowadzenie zakazu przebywania w strefie przygranicznej;
  • zaprzestanie bezprawnych wywózek stanowiących nie tylko pogwałcenie prawa międzynarodowego i unijnego, ale także bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia osób migrujących;
  • uchylenie przepisów Rozporządzenia MSWiA z sierpnia 2021 roku wprowadzających możliwość zawrócenia cudzoziemca do linii granicy państwowej oraz przepisów dotyczących wydawania postanowień o opuszczeniu terytorium RP wprowadzonych nowelizacją ustawy o cudzoziemcach w październiku 2021 roku; z stworzenie godnych i bezpiecznych warunków do zgodnego z prawem ubiegania się o ochronę międzynarodową na polsko-białoruskiej granicy, także poza przejściami granicznymi, z poszanowaniem prawa międzynarodowego i unijnego;
  • przestrzeganie przewidzianych prawem procedur, polegających na przyjmowaniu wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej lub wszczynanie postępowań o zobowiązanie do powrotu wobec cudzoziemców, którzy przekroczyli granicę Polski w sposób nieuregulowany;
  • wprowadzenie mechanizmów identyfikacji celem zapewnienia szczególnej ochrony osobom należącym do grup wrażliwych, w tym przede wszystkim dzieciom, ofiarom handlu ludźmi, ofiarom tortur, kobietom w ciąży, osobom starszym, osobom chorym i osobom z niepełnosprawnościami; z zapobieganie i zdecydowane reagowanie na nadużycia, przekroczenia uprawnień lub niedopełnianie obowiązków przez funkcjonariuszy wykonujących służbę na polsko-białoruskiej granicy;
  • rzetelne informowanie społeczeństwa o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy i zaprzestanie prezentowania zjawiska migracji wyłącznie kategoriach zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa.

W perspektywie długoterminowej:

  • deeskalacja zachowań agresywnych ze strony funkcjonariuszy polskich służb;
  • przeprowadzenie rzetelnego śledztwa w sprawie każdego przypadku śmierci na polsko-białoruskim pograniczu i pociągnięcie sprawców do odpowiedzialności;
  • ustalenie losu migrantek i migrantów, którzy zaginęli na polsko-białoruskim pograniczu i stworzenie mechanizmu wsparcia dla osób poszukujących zaginionych członków rodziny;
  • uznania, że pomimo różnego kontekstu, zarówno migranci i migrantki przekraczający granicę Polski z Ukrainą, jak i ci przekraczający ją w nieuregulowany sposób od strony Białorusi stanowią ludność cywilną, która padła ofiarą konfliktów zbrojnych oraz polityki Rosji i Białorusi, a zatem obie grupy zasługują na godne traktowanie, poszanowanie praw i godności człowieka oraz dostęp do procedur ubiegania się o ochronę międzynarodową;
  • opracowanie długofalowej polityki migracyjnej, która będzie oparta o zasady uniwersalności praw człowieka, chroniąc prawa i interesy migrantów i migrantek bez względu na ich pochodzenie, wyznanie, przynależność narodową i etniczną;
  • nawiązanie współpracy z polskimi i międzynarodowymi organizacjami zajmującymi się świadczeniem pomocy migrantom i migrantkom, ekspertami i ekspertkami oraz środowiskiem naukowym celem wypracowania wspólnej odpowiedzi na kryzys na polsko-białoruskiej granicy, który z jednej strony zapewni ochronę granic i bezpieczeństwa państwa, a z drugiej strony poszanowanie praw człowieka, w tym ochronę przed handlem ludźmi i nadużyciami;
  • zapewnienie wsparcia mieszkańców i mieszkanek terenów pogranicza oraz wdrożenie programów naprawczych pozwalających odwrócić negatywne skutki kryzysu humanitarnego.
;

Udostępnij:

Magdalena Chrzczonowicz

Wicenaczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej przez 15 lat pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze