0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

22:07 07-12-2023

Prawa autorskie: 22.11.2023 Warszawa , ulica Wiejska . Sejm . Czwarty dzien pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji . Minister aktywow panstwowych Jacek Sasin podczas wypowiedzi dla mediow . Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl22.11.2023 Warszawa ...

Podsumowanie czwartku 7 grudnia: Sejm przyjął ustawę o zamrożeniu cen prądu. Jest komisja ds. wyborów kopertowych

Czwartek 7 grudnia to ósmy dzień pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji. Posłowie podjęli decyzję o powołaniu komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, przewodniczącej komisji ds. pedofilii oraz przyjęli ustawę o ochronie odbiorców energii. To też ostatni dzień pracy kontrowersyjnego komendanta policji, generała Szymczyka

Sejm przyjął dziś ustawę przedłużającą zamrożenie cen energii elektrycznej oraz ograniczenia cen gazu i ciepła sieciowego dla wskazanych odbiorców do czerwca 2024 roku. Oprócz odbiorców indywidualnych, samorządów i podmiotów użyteczności publicznej, niższe ceny energii elektrycznej obejmą też małe i średnie przedsiębiorstwa oraz rolników.

Zgodnie z ustawą maksymalne ceny energii dla gospodarstw domowych do czerwca 2024 utrzymają się na obecnym poziomie 412 zł za MWh netto. Będą miały zastosowanie do 50 proc. obecnego limitu zużycia, który objęty jest dopłatą, ponieważ przepisy mają obowiązywać przez pół roku. Powyżej limitu będzie obowiązywała cena 693 zł za MWh.

Więcej o tej ustawie przeczytasz tutaj.

Będzie komisja śledcza ds. wyborów kopertowych

Sejm jednogłośnie przyjął uchwałę w sprawie powołania komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. Za powołaniem komisji głosowało 446 posłów, nikt nie był przeciwko i nikt nie wstrzymał się od głosu.

Jacek Sasin (na zdjęciu), który był odpowiedzialny za organizację wyborów, do których ostatecznie nie doszło, już zapowiedział, że się na komisji stawi. Głównie po to, by dowodzić, że wybory nie odbyły się z winy Platformy Obywatelskiej. To twierdzenie to fundament narracji PiS w tym temacie.

To pierwsza z trzech komisji śledczych, których powołanie nowa sejmowa większość zapowiada w najbliższym czasie. Sejmowa komisja ds. ustawodawczych już pracuje nad uchwałą w sprawie powołania komisji ds. Pegasusa, która ma sprawdzić, czy rząd Zjednoczonej Prawicy wykorzystywał nielegalne oprogramowanie szpiegujące do inwigilacji opozycji, oraz komisja ds. zbadania afery wizowej.

O powołaniu pierwszej z nich przeczytasz tutaj.

Komisja ds. pedofilii wreszcie ma przewodniczącą

Powołana pod koniec 2020 roku, po emisji filmu „Zabawa w chowanego” braci Sekielskich o pedofilii w Kościele, komisja ds. pedofilii ma szansę ruszyć z kopyta. Jej działanie było sparaliżowane od wielu miesięcy ze względu na nieobsadzone wakaty. Ponadto, zarówno kościół, jak i pisowski wymiar sprawiedliwości, nie chciał udostępniać jej akt spraw.

Dziś nowa sejmowa większość wybrała przewodniczącą komisji. Została nią Karolina Maria Bućko, adwokatka z bogatym doświadczeniem pracy jako pełnomocniczka osób pokrzywdzonych w sprawach związanych z przestępstwami przeciwko wolności seksualnej, w tym przemocy seksualnej wobec osób poniżej 15 roku życia.

Więcej o tej decyzji Sejmu i nowej szefowie komisji ds. pedofilii przeczytasz tutaj.

Tak ma wyglądać rząd Tuska. Lista nazwisk

Do nowego rządu, razem z Donaldem Tuskiem, wejdzie 19 szefów resortów i co najmniej czworo ministrów-członków Rady Ministrów – informuje TVN24. W piątek może dojść do pierwszej narady przyszłego premiera z nowym gabinetem.

W sumie na 26 osób w rządzie może być 7 kobiet.

Więcej o tym, jak ma wyglądać nowy gabinet, przeczytasz tutaj.

Niektóre media donosiły, że może powstać nowe ministerstwo ds. równości. Stanowisko ministry miałaby objąć Agnieszka Kotula z Lewicy. Z najnowszych informacji wynika, że nie tyle chodzi o oddzielny resort, ile biuro ministry ds. równości przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Więcej przeczytasz tutaj.

Hołownia: Chcemy referendum ws. aborcji

W czwartkowym wywiadzie dla Rzeczpospolitej, marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia powiedział, że jego ugrupowanie pozostaje wierne zapowiadanej w kampanii wyborczej idei referendum ws. aborcji.

„Tym tematem będziemy musieli się zająć” – mówi o aborcji Hołownia i podkreśla: "W tej sprawie zgodziliśmy się w koalicji z KO i Lewicą, że nie będziemy się zgadzać (...) Każdy z nas ma swoje jasne stanowisko i nikt go od wyborów nie zmienił” – stwierdził marszałek Sejmu.

W Sejmie leżą już dwa projekty liberalizujące prawo aborcyjne. Oba są w tej chwili w konsultacjach. Więcej na ten temat przeczytasz tu.

Generał Szymczyk odchodzi ze stanowiska szefa KGP

W południe Komenda Główna Policji poinformowała, że generał Jarosław Szymczyk zdaje obowiązki komendanta głównego policji. Szymczyk pełnił funkcję szefa policji od kwietnia 2016 roku.

Na koncie ma nie tylko słynny wybuch granatnika, ale przede wszystkim upartyjnienie służb mundurowych, brutalne dławienie pokojowych protestów, czy śledzenie przeciwników PiS.

O tym, kto ma zostać jego następcą, przeczytasz tutaj.

TSUE znów po stronie frankowiczów. Znamy wyrok

To też ważny dzień dla frankowiczów. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w sprawie dotyczącej kredytów frankowych. Chodziło m.in. o to, czy kredytobiorcy mają prawo domagać się zwrotu rat i prowizji po uznaniu umowy kredytowej za nieważną.

Trybunał, odpowiadając na pytania warszawskiego sądu orzekł, że kredytobiorca nie musi składać przed sądem oświadczenia o zgodzie na unieważnienie umowy, jeśli wcześniej zostanie stwierdzone, że zawiera ona klauzule niedozwolone. To sądy krajowe są zobowiązane z urzędu do stwierdzenia, że umowa zawiera nieuczciwy warunek i wyłączenia go z obrotu.

Więcej o tym ważnym postanowieniu czytaj tutaj.

Obajtek jednak zrealizuje atomowe ambicje

Orlen Synthos Green Energy może postawić „małe” reaktory jądrowe w technologii SMR – zdecydowało ministerstwo klimatu. To wstępna, ale bardzo ważna decyzja, od której zależały dalsze losy projektu realizowanego wspólnie z przedsiębiorstwem biznesmena Michała Sołowowa. Rozwijana wspólnie spółka Orlen Synthos Green Energy chce na razie postawić 7 takich obiektów. Docelowo mówi się o jednak nawet kilkudziesięciu rozsianych po Polsce.

Więcej o sprawie pisze Marcel Wandas.

Coraz bliżej utworzenia nowego parku narodowego!

Grupa ekspertów, artystów, aktywistów i mieszkańców chce, żeby Międzyodrze zostało objęte najwyższą formą ochrony przyrody. Chodzi o teren otoczony dwoma ramionami Odry, ciągnący się od Widuchowej, przez Gryfino, aż do przedmieść Szczecina. Teraz okazuje się, że wszystkie trzy gminy, na których terenie znalazłby się nowy park narodowy, poparły jego utworzenie.

„Międzyodrze będzie w niedalekiej przyszłości parkiem narodowym!” – pisze inicjatywa Stwórzmy Park Narodowy Doliny Dolnej Odry.

Więcej o sprawie przeczytasz w tekście Katarzyny Kojzar.

20:17 07-12-2023

Prawa autorskie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Sławomir Kamińs...

Komisja ds. pedofilii z przewodniczącą. Wznowi działanie?

Komisja, której działanie było sparaliżowane od wielu miesięcy, a zarówno kościół, jak i pisowski wymiar sprawiedliwości nie chciał udostępniać jej akt spraw o pedofilię, ma szansę ruszyć z kopyta

Kandydatka nowej sejmowej większości Karolina Maria Bućko została przewodniczącą komisji ds. pedofilii.

Decyzję w tej sprawie podjął dziś (w czwartek 7 grudnia 2023) Sejm. Dzięki temu komisja będzie mogła wznowić prace po tym, jak od kwietnia znajdowała się w stanie paraliżu.

Za kandydaturą Karoliny Bućko głosowało 244 posłów, przeciw – 192. Troje posłów wstrzymało się od głosu.

Adwokatka z doświadczeniem

Karolina Maria Bućko (rocznik 1982) to magister prawa, która prowadzi własną praktykę adwokacką. Ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, a następnie kolejne aplikacje prawnicze: komorniczą, prokuratorską i adwokacką.

Od 2005 roku widnieje na liście adwokatów przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Poznaniu. W 2018 została mediatorką przy Naczelnej Radzie Adwokackiej.

Jako adwokatka była pełnomocniczką osób pokrzywdzonych i oskarżycielem posiłkowym w sprawach związanych z przestępstwami przeciwko wolności seksualnej, w tym w sprawach dotyczących przemocy seksualnej wobec osób małoletnich poniżej 15 roku życia. Jest też ekspertką w zakresie prawnych aspektów przemocy domowej.

Bućko była też jedną z inicjatorek powstania projektu ustawy o komisji prawdy i zadośćuczynienia w sprawach związanych z zachowaniem o charakterze pedofilskim osób duchownych. Wspiera też kobiety z Ukrainy w sprawach karnych i cywilnych w Polsce.

Rosa: „Osoba doświadczona i szalenie odważna”

Jak tuż przed głosowaniem mówił wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, „wprowadzenie pani mecenas do tej komisji kończy pat w tej komisji”.

O kandydaturze Karoliny Bućko bardzo pozytywnie wypowiadała się też posłanka Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej:

„To jest osoba doświadczona, prawniczka, wrażliwa na krzywdę, ale przede wszystkim szalenie odważna. Nie będzie bała się egzekwować dokumentów i materiałów [dotyczących spraw o pedofilię]. Czy to z dziedziny, sportu, kultury, czy kościoła. Tak, aby nikt nie uniknął odpowiedzialności”.

„Wybór pani Karoliny Marii Bućko na przewodniczącą komisji ds. pedofilii w końcu zakończy ten pat, w którym tkwi komisja” – podkreśliła Rosa.

Scheuring-Wielgus: „Ta komisja przestanie być bezzębnym tworem”

Zadowolenie z powodu wyboru nowej przewodniczącej oraz szans na wznowienie prac komisji, wyraziła też posłanka Nowej Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus.

„Bardzo się dzisiaj cieszę i dziękuję większości demokratycznej, która wygrała wybory, że mamy wspólną kandydatkę na przewodniczącą komisji do spraw pedofili” – powiedziała.

Dodała, że Bućko jest „niezwykle kompetentną osobą, która będzie działała ponad podziałami i nie będzie się oglądała na to, czy mamy do czynienia z pedofilem ze środowiska sportowego, aktorskiego, nauczycielskiego, czy kościelnego”.

„To jest osoba, która w końcu doprowadzi do tego, że ta komisja nie będzie bezzębnym tworem, ale będzie komisją, która będzie działała na serio. Bo w tej komisji dużo trzeba zmienić i pani Karolina Bućko doskonale o tym wie” – mówiła Scheuring-Wielgus.

Scheuring-Wielgus podziękowała też poprzedniemu przewodniczącemu komisji prof. Błażejowi Kmieciakowi, który robił co mógł, by komisja działała.

Komisja z problemami

Jak na łamach OKO.press przypominała Katarzyna Kojzar, komisja powstała po emisji filmu „Zabawa w chowanego” braci Sekielskich o pedofilii w Kościele – pod koniec 2020 roku. Jej przewodniczącym został prof. Błażej Kmieciak z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Jednak już na początku okazało się, że komisja będzie miała problemy z uzyskaniem dostępu do akt spraw dotyczących pedofilii. Wymiar sprawiedliwości argumentował, że może udostępniać dokumenty spraw, które powstały po powołaniu komisji. Do wcześniejszych już nie.

Problemów było znacznie więcej. W OKO.press pisaliśmy o starciu komisji z episkopatem. W lutym 2021 członkowie komisji zwrócili się do wszystkich biskupów ordynariuszy oraz do sądów biskupich o informacje o procesach duchownych, którzy dopuścili się przestępstw seksualnych wobec małoletnich.

Episkopat zdecydował, że nie przekaże kościelnych dokumentów państwowej komisji. Komisja – zgodnie z jej ograniczonymi uprawnieniami – nie mogła tych akt zażądać, a jedynie liczyć na dobrą wolę kościelnych hierarchów.

Błażej Kmieciak rezygnuje

W kwietniu 2023 Kmieciak uznał, że nie będąc prawnikiem, nie może zasiadać na czele takiej komisji. Sejm powinien był wybrać następcę – tak się jednak nie stało. Obowiązki przejął więc mec. Andrzej Nowotarski, wiceprzewodniczący komisji. Zrezygnował w czerwcu.

Sejm poprzedniej kadencji nie powołał nikogo na dwa powstałe w komisji wakaty. Taką próbę podjęto 11 lipca 2023 r., ale żadna z dwóch zgłoszonych kandydatur nie uzyskała wymaganej większości głosów.

Komisja praktycznie przestała więc funkcjonować.

„Ta komisja właściwie została uśmiercona, niby jest, ale nie ma możliwości działania. (...) I to jest świadome działanie państwa PiS-owskiego” – komentował poseł KO Robert Kropiwnicki.

Za kandydaturą Bućko zagłosowało 244 posłów, przeciw – 192. Troje posłów wstrzymało się od głosu.

Przeczytaj także:

18:51 07-12-2023

Prawa autorskie: Kuba Atys / Agencja WyborczaKuba Atys / Agencja ...

Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych powołana. Sasin: „I bardzo dobrze”

Posłowie PiS przekonują, że to Platforma Obywatelska doprowadziła do tego, że wybory się nie odbyły.

Sejm jednogłośnie przyjął uchwałę w sprawie powołania komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. Za powołaniem komisji głosowało 446 posłów, nikt nie był przeciwko i nikt nie wstrzymał się od głosu.

To pierwsza z trzech komisji śledczych, których powołanie nowa sejmowa większość zapowiada w najbliższym czasie. Komisja ds. ustawodawczych już pracuje nad uchwałą w sprawie powołania komisji ds. Pegasusa, która ma sprawdzić, czy rząd Zjednoczonej Prawicy wykorzystywał nielegalne oprogramowanie szpiegujące do inwigilacji opozycji, oraz komisja ds. zbadania afery wizowej.

Czarnek: Wybory nie odbyły się przez KO

Tuż przed głosowaniem powołania komisji śledczej ds. wyborów kopertowych na mównicę wszedł poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek, jeszcze do niedawna minister edukacji i nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego.

Czarnek zapewnił, że PiS planuje głosować za powołaniem komisji tylko po, by wykazać, że to rzekomo Koalicja Obywatelska doprowadziła do tego, że wybory korespondencyjne 10 maja 2020 roku nie odbyły się.

„Będziemy głosować za tą uchwałą tylko dlatego, że chcemy wykazać waszą całkowitą bezradność [tu zwraca się w stronę ław KO] w sytuacji, kiedy wasza kandydatka dołowała w sondażach i chcieliście po prostu przewrócić państwo” – stwierdził Przemysław Czarnek.

Dodał, że oczekuje, że Prawo i Sprawiedliwość będzie miało – zgodnie z prawem – większość w nowej komisji.

Tomczyk: Zmarnowanie 70 milionów może się okazać się ciężkim przestępstwem

Odpowiedział mu Cezary Tomczyk z Koalicji Obywatelskiej: „Zapewniam Pana, że nowy sejm będzie działał zgodnie z prawem. Ale chciałbym też panu uświadomić, że zmarnowanie 70 milionów złotych na wybory, które się nie odbyły, może okazać się ciężkim przestępstwem (...)”.

Wspominając program Willa Plus, w ramach którego kierowane przez Czarnka ministerstwo przyznało dziesiątki milionów złotych dotacji fundacjom ludzi związanych z PiS-em, Tomczyk powiedział: „Chciałbym też przypomnieć, że w pana przypadku komisja śledcza nie będzie potrzebna. Wystarczy prokuratura”.

O tym, jakich nieprawidłowości rząd PiS dopuścił się przy organizacji wyborów kopertowych, przeczytasz tutaj:

Przeczytaj także:

Komisja ds. wyborów kopertowych? „I bardzo dobrze”

Niedługo po głosowaniu w Sejmie, sprawę skomentował Jacek Sasin, który był odpowiedzialny za organizację tych wyborów.

„Sejm jednogłośnie na wniosek nowej większości powołał komisję do zbadania sprawy tzw. wyborów kopertowych. I bardzo dobrze. Na tej komisji pokażemy, jak Platforma torpedowała to, co w demokracji najważniejsze, czyli wybory głowy państwa. Robili to tylko dlatego, że ich kandydatka w tamtych wyborach prezydenckich miała kompromitująco niskie sondaże. To oni odpowiadają za zmarnowanie 70 mln zł. Udowodnimy to przed komisją” – napisał na platformie X (Twitterze) .

Jak widać ten wątek to polityczna odpowiedź Prawa i Sprawiedliwości na zarzuty nowej demokratycznej większości.

W rozmowie z PAP w czwartek 7 grudnia wieczorem Sasin zapewnił, że zamierza się na komisji stawić.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiada, że powołaniem członków komisji Sejm zajmie się już 12 grudnia. Miejsce w komisji ma dostać każdy klub parlamentarny według wzoru 4-3-1-1-1-1. Cztery miejsca dostanie klub PiS, trzy KO i po jednym Polska 2050, PSL, Lewica, Konfederacji i Kukiz15.

18:19 07-12-2023

Sejm przyjął uchwałę o zmianie w regulaminie Sejmu. Dzięki temu poniedziałkowe (11 grudnia 2023) głosowanie nad kandydaturą Donalda Tuska na premiera w tzw. drugim kroku konstytucyjnym odbędzie się przy użyciu systemu elektronicznego, a nie za pomocą papierowych kart wrzucanych do urn.

O planie zmiany regulaminu, by uprościć i unowocześnić sposób wyboru premiera, we wtorek 5 grudnia mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie marszałek Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi (Polska 2050).

„Obecny regulamin przewiduje procedurę wyboru premiera w XXI wieku, jakby to był wybór papieża w XIX wieku. Tylko dymu z komina brakuje” – mówił Hołownia.

Za zmianą w regulaminie głosowało 244 posłów, przeciw 203, nikt się nie wstrzymał.

18:07 07-12-2023

Prawa autorskie: 28.11.2023 Warszawa , ulica Wiejska . Sejm . Piaty dzien pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji . Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl28.11.2023 Warszawa ...

Sejm: Ustawa o zamrożeniu cen energii przyjęta

Oprócz odbiorców indywidualnych, zgodnie z propozycją PSL, niższe ceny energii elektrycznej obejmą też małe i średnie przedsiębiorstwa oraz rolników.

W czwartek 7 grudnia Sejm przyjął ustawę przedłużającą zamrożenie cen energii elektrycznej oraz ograniczenia cen gazu i ciepła sieciowego dla wskazanych odbiorców do czerwca 2024 roku.

Za przyjęciem ustawy głosowało 247 osób, przeciwko 1. 197 osób wstrzymało się od głosu.

Za ustawą głosowało 156 posłów Koalicji Obywatelskiej, 63 posłów Trzeciej Drogi (33 z Polski 2050 oraz 30 z PSL), 24 posłów Lewicy, a także trzech posłów Kukiz15.

Od głosu wstrzymały się kluby Prawa i Sprawiedliwości (181 posłów) oraz Konfederacji (16 posłów). Jeden poseł Konfederacji zagłosował przeciwko ustawie.

Zgodnie z ustawą maksymalne ceny energii dla gospodarstw domowych do czerwca 2024 utrzymają się na obecnym poziomie 412 zł za MWh netto. Będą miały zastosowanie do 50 proc. obecnego limitu zużycia, który objęty jest dopłatą, ponieważ przepisy mają obowiązywać przez pół roku.

Powyżej limitu będzie obowiązywała cena 693 zł za MWh. Płacić ją mają także samorządy i podmioty użyteczności publicznej.

Sejm odrzucił poprawkę PiS-u, który proponował, by działanie ustawy zostało przedłużone aż do 31 grudnia 2024.

To druga wersja ustawy przygotowana przez nową większość sejmową. Pierwsza została wycofana ze względu na kontrowersyjną „wrzutkę wiatrakową”. Do pierwszego projektu ustawy dodano źle przygotowane zapisy dotyczące regulacji stawiania turbin wiatrowych.

We wtorek 5 grudnia Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga, które były odpowiedzialne za przygotowanie ustawy, zdecydowały o rozdzieleniu projektów. Ustawa wiatrakowa ma zostać złożona zgodnie z dobrymi praktykami tworzenia prawa: jako osoby projekt, a nie wrzutka do innej ustawy.

Ustawa o zamrożeniu cen energii trafi teraz do Senatu. Senacka komisja gospodarki planuje się nią zająć w piątek 8 grudnia rano.

Gdyby nie przedłużenie działania ustawy, ceny energii elektrycznej, gazu i ciepła systemowego mogłyby od nowego roku skoczyć nawet o kilkadziesiąt procent. Jak przed głosowaniem mówił w Sejmie poseł Marek Sowa, sprawozdawca projektu, „prezesi spółek Skarbu Państwa zgłosili do Urzędu Regulacji Energetyki podwyżkę cen energii o 76 proc., gazu o 48 proc., a ciepła porównywalnie lub nawet więcej”.

Przeczytaj także: