0:00
0:00

0:00

W 2020 roku zebraliśmy ponad 825 tysięcy złotych. Niezły wynik jak na medium, które obrywa nie tylko od rządu i jego mediów, ale i od opozycji. Bo takie jest OKO.press – niezależne, uparte, kontrolujące władzę i prowokujące opozycję, z której wciąż nie jesteśmy zadowoleni.

Dzięki Waszemu zaufaniu, które wyrażacie - kto może - w dobrowolnych wpłatach, budujemy pozycję medium, które nikomu nie odpuszcza i konsekwentnie stoi po stronie tych, którzy mają odwagę przeciwstawiać się złym rządom. Od 2016 roku jesteśmy po stronie społeczeństwa obywatelskiego, które staje wobec kolejnych wyzwań autorytarnej polityki.

Z dumą widzimy, że najwyraźniej trafiamy w wartości i potrzeby setek tysięcy Polek i Polaków. Z radością patrzymy na rosnące słupki czytelnictwa i Waszego zaangażowania w mediach społecznościowych, jednocześnie z niepokojem przyglądając się, jak władza na wzór orbanowskich Węgier dąży do ograniczenia i wyciszenia wolnych mediów, czy to kupując - przez państwowego pośrednika - dzienniki i tygodniki, czy to uderzając w media podatkiem.

Przeczytaj także:

Czujemy się jak jedna z ostatnich enklaw dziennikarskiej niezależności w Polsce i chcemy tego statusu bronić. Dlatego w tym roku, zachęcając Was do przekazywania 1% podatku na naszą działalność, mówimy jasno: „Twój 1% = 100% naszej niezależności”. 1% podatku stał się bardzo istotnym elementem naszego budżetu – brakującym ogniwem układanki, zapewniającym nam faktyczną stabilizację i niezależność.

Doceniliśmy to zwłaszcza w takim roku jak 2020. Naczelny OKO.press Piotr Pacewicz prosząc o 1% podatku na OKO.press pisał w lutym, tuż przed pierwszym przypadkiem COVID-19: „Będziecie mieli lepsze OKO.press na burzliwe czasy, które nadciągają”.

Nie wiedzieliśmy jeszcze, jak trafne okażą się te słowa. Rok 2020 okazał się nieprzewidywalny z powodu szalejącej pandemii koronawirusa, ale i bulwersujących wydarzeń politycznych. Wiele redakcji, w Polsce i na świecie, drży o swoją przyszłość. Konieczne były redukcje pensji, zwolnienia, ograniczenie działalności. My też odczuliśmy skutki pandemii, z dnia na dzień przechodząc na pracę zdalną i ucząc się nowej rzeczywistości.

Wszyscy zostaliśmy zamknięci w domach, ale nie byliśmy w nich sami i same, OKO.press stworzyło jedno z wirtualnych miejsc spotkania, wymiany refleksji, wyrażania emocji, przypomnienia o wartościach. Było głosem oburzenia i buntu, ale także śmiechu i nadziei. W marcu, kwietniu i maju wskaźniki czytelnictwa poszybowały - 4-5 mln unikalnych użytkowników miesięcznie, przy średniej miesięcznej w 2020 roku wynoszącej blisko 3 mln unikalnych użytkowników.

Poczuliśmy wtedy, jak chyba jeszcze nigdy dotąd, moc hasła „Razem tworzymy OKO.press”. To nie jest pusty slogan.

Pokazaliście swoją siłę i zaangażowanie podczas kolejnych wybryków wyborczych i podczas wyborów prezydenckich w lipcu 2020. A także podczas buntu w obronie praw kobiet po wyroku tzw. Trybunału Konstytucyjnego - największych protestów po 1989 roku.

Kiedy władza postanowiła zamachnąć się na niezależne media i obłożyć je dodatkową "opłatą od reklam" (czytaj - podatkiem), 10 lutego dołączyliśmy do protestu, choć jak wiecie (i co lubicie) u nas nie ma reklam. Przez cały dzień na OKO.press można było przeczytać tylko komunikat o solidarnej akcji w obronie wolnego słowa. Także Wy, nasze Czytelniczki i Czytelnicy dołączyliście do protestu - Wasze zaangażowanie poszybowało jakby dzień był pełen wielkich newsów, a wpłacając na OKO.press pokazaliście, że rozumiecie, o co tu idzie gra.

To dzięki Wam możemy rozwijać zespół. Nie zwalniać, nie redukować pensji, ale wręcz przeciwnie - zatrudniać. W 2020 roku dołączyli do nas znakomici autorzy i autorki: Miłada Jędrysik, Radosław Gruca i Agata Kowalska.

Budujemy też coraz mocniejsze zaplecze technologiczne OKO.press, powoli przymierzając się do odsłony nowej twarzy portalu. Burzliwie rozwijają się formy multimedialne, które niosą misję OKO.press docierając szeroko i wychodząc daleko poza tradycyjne internetowe bańki: filmy i filmiki, relacje live, memy, ilustracje na wysokim poziomie graficznym, albumy świetnych zdjęć.

Przyznamy się, że rozwój OKO.press zaskakuje nawet nas – optymistów, którzy w 2016 roku mając parę groszy "startowego" odpalili portal finansowany w całości przez Czytelników i Czytelniczki z całkowicie dobrowolnych wpłat. Wielu nie wierzyło, że to się uda, a zaledwie 4,5 roku później jesteśmy jednym z najlepiej rozpoznawalnych i cytowanych polskich mediów. Miesięczne odsłony OKO.press od 2016 urosły 23 razy, a liczba użytkowników wzrosła ze 130 tys. miesięcznie w 2016 roku do średnio blisko 3 mln miesięcznie w 2020 roku (a w 2019 roku było to średnio "tylko" 1,5 mln użytkowników miesięcznie).

Chcemy więcej i dalej. Możemy Państwa zapewnić, że rok 2021 nie będzie mniej ciekawy i ważny dla Polski niż 2020. Nie wiemy, czy Was to pocieszy, ale Wasza codzienna obecność i wsparcie będzie niezależnym mediom potrzebne nie mniej niż do tej pory. Ośmielimy się wyrazić ostrożną nadzieję, że może też być to rok politycznego przełomu. Tak czy inaczej, będziecie nam potrzebni, a my postaramy się sprostać Waszym i naszym własnym rosnącym oczekiwaniom.

Dlatego pięknie prosimy o 1% podatku. Na coraz lepsze OKO, na lepszą Polskę.

Jak przekazać 1% na OKO? To bardzo proste: poprowadzimy Was za rękę na naszej stronie >.

Nieprzekonanym przypominamy najważniejsze teksty ubiegłego roku:

;
Na zdjęciu Redakcja OKO.press
Redakcja OKO.press

Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press

Komentarze