Wiceprezydentka USA Kamala Harris spotkała się z premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą. Zapewniała: "Atak na jednego [członka NATO] jest atakiem na wszystkich". Z kolei w Turcji odbyły się rozmowy szefów MSZ Ukrainy i Rosji - w tym samym czasie trwał ostrzał Mariupola.
23:32 Wołodymyr Zełenski odnosi się do oskarżeń Rosji, jakby Ukraina miała użyć broni biologicznej. Prezydent Ukrainy tę część wieczornego wystąpienia wygłosił po rosyjsku:
„Obwiniają nas... Znowu nas! Że rzekomo rozwijamy broń biologiczną. Podobno przygotowuję atak chemiczny. Bardzo mnie to martwi, bo nie raz byliśmy przekonani: jeśli chcecie wiedzieć o planach Rosji, spójrzcie, o co Rosja oskarża innych. Samo rozpuszczanie takich oskarżeń w rosyjskich mediach pokazuje, że są do tego zdolni. Rosyjskie wojsko, rosyjskie służby specjalne. Pokazuje, że tego chcą. Robili już takie rzeczy w innych krajach. Dokładnie to samo! Ogłaszali się, organizowali, narzekali. I zrobią więcej”.
23:28 Coraz więcej doniesień o tym, że to Rosja może użyć broni chemicznej i biologicznej w Ukrainie.
W środę rzeczniczka rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa, stwierdziła, że Rosja ma dokumenty, które świadczą o tym, że Stany Zjednoczone wspierały program broni biologicznej na Ukrainie. Miałoby chodzić o dżumę, cholerę i wąglika.
Stany Zjednoczone zaprzeczyły. Rzecznik Departamentu Stanu, Ned Price, oświadczył, że są to absolutne kłamstwa. Stwierdził, że USA ani. nie posiadają, ani nie obsługują laboratoriów broni chemicznej. Jednocześnie dodał: „Rosja ma osiągnięcia w oskarżaniu Zachodu o dokładnie te przestępstwa, które sama popełnia”. Podobnie wypowiedziała się rzeczniczka Białego Domu:
O możliwości użycia broni chemicznej przez Rosjan mówią też Brytyjczycy. We wtorek rano brytyjski minister sił zbrojnych, James Heappey, powiedział BBC, że czytał raport wywiadowczy bardzo wysokiego szczebla o możliwości użycia broni chemicznej przez Rosjan.
Zaś premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, powiedział w wywiadzie dla Sky News, że użycie broni chemicznej przez Putina byłoby jak z rosyjskiego podręcznika.
22:58 Minister obrony Ukrainy, Ołeksij Reznikow, powiedział, że Rosjanie zabili więcej cywilów niż ukraińskich żołnierzy.
„Rosyjscy okupanci rozpoczęli wojnę terrorystyczną. Zachowują się jak przestępcy i tchórze. Zabijają cywilów, kobiety i dzieci. Zabili więcej cywilów niż naszych żołnierzy. Kreml bombarduje szkoły, szpitale, w tym oddziały położnicze. Nie są w stanie walczyć z naszą armią, dlatego atakują najbardziej wrażliwych. Zemścimy się. Każdy rosyjski terrorysta zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za zbrodnie przeciwko ludzkości!”
22:42 „Rosyjska machina wojenna coraz wyraźniej się zacina, a perspektywa podboju Ukrainy jest mrzonką. Ale czy powszechna mobilizacja da Ukrainie wystarczający potencjał do wypchnięcia agresorów z kraju?” - codzienny raport z frontów Ukrainy Witolda Głowackiego.
„10 marca był czwartym z kolei dniem, w którym rosyjskie działania ofensywne nie miały wysokiej intensywności. Nie da się tego powiedzieć o ostrzale miast – a w szczególności Mariupola – ludność cywilna ukraińskich miast, które oblegają lub próbują oblegać Rosjanie, wciąż przeżywa gehennę.
Niemniej coraz wyraźniej klaruje się sytuacja, w której widzimy stagnację rosyjskiej machiny wojennej. Rosjanie nieustannie ponoszą straty w ludziach i sprzęcie i doświadczają tych samych problemów logistycznych, z którymi nie mogą się uporać od pierwszych dni wojny. W tych rejonach, w których ich linie komunikacyjne pozostają niepewne, zaczynają więc powoli słabnąć – zarówno w całkiem dosłownym, jak i militarnym sensie. Rosyjskie jednostki pozostają słabo dowodzone”.
22:21 Premier Mateusz Morawiecki w Paryżu:
„Ostatnie dwa tygodnie wstrząsnęły UE, ale czy rzeczywiście dokonały tego przełomu w myśleniu wszystkich? O to będę dzisiaj pytał tutaj na Radzie Europejskiej, bo wczoraj bomby rosyjskie spadły na kolejne szpitale, żłobki i przedszkola.
Niektóre z europejskich elit chciałyby uznać, że już dzisiaj sprawa Ukrainy jest załatwiona, ale wszyscy wiemy, że tak nie jest. Dlatego też tutaj jestem, żeby podkreślić, że potrzebne są jeszcze mocniejsze sankcje.
Nie może być tak, że ludzie giną za naszą wolność, demokrację i bezpieczeństwo, a są premierzy, którzy chcą zamknąć przed Ukrainą drzwi do UE - to jest nie fair. Do tych premierów adresuje te słowa: dzisiaj Ukraina walczy również o Was.
Jeżeli Putin zdobędzie Ukrainę, wymorduje dziesiątki tysięcy ludzi, a następnie pójdzie po kolejne kraje: Litwę, Łotwę, Finlandię, Estonię, Polskę, a później dalej na zachód, bo taki jest cel imperium, aby się rozszerzać.
Dzisiaj Rada Europejska ma szansę zmienić skompromitowaną politykę wobec Rosji, której symbolem jest Gerhard Schröder i ma szansę na plan nadziei dla Unii Europejskiej, aby uniezależnić się od gazu i ropy i to jest realny plan.
Polska dzisiaj spełnia swoją rolę i zachowuje się jak trzeba, ale tu w Paryżu na Radzie Europejskiej muszą zapadać konkretne decyzje dot. wzmacniania sankcji, bo tylko tak przerwiemy tę okrutną rzeź, którą Rosja zgotowała Ukraińcom”.
22:16 BBC rozmawia z ekspertami o możliwych scenariuszach zakończenia wojny.
„Myślę, że może to potrwać od kilku tygodni do kilku miesięcy. W zależności od rozwoju sytuacji” – powiedział generał Igor Romanenko. Według niego Rosja gromadzi teraz rezerwy i przygotowuje drugą, zdecydowaną, ofensywną operację na Ukrainie. Dalszy bieg wydarzeń będzie w dużej mierze zależeć od jego sukcesu lub porażki.
Inaczej prognozuje rozwój sytuacji Oleksij Melnyk, były pilot wojskowy, a obecnie szef Centrum im. Razumkowa.
„Pierwszy scenariusz jest realistyczny, ale mało prawdopodobny”. Ekspert przypomina luty 2014 podczas Euromajdanu. „Kijów był faktycznie zajęty i wydawało się, że nie ma szans. Ale następnego ranka wszystkie oddziały, posterunki nagle zniknęły”.
„Bardziej realistycznym scenariuszem jest to, że Rosja będzie próbowała kontynuować wojnę, zwiększyć rezerwy i przeprowadzić naloty na ukraińskie miasta. Będzie to wojna bez widocznych postępów, ale Ukraina ma lepsze procesy mobilizacyjne i większe szanse na wygraną w tak wyczerpującej konfrontacji” – mówi BBC Melnyk.
„Christo Grozev, dziennikarz śledczy Bellingcat, opowiada o innym scenariuszu. Uważa, że Rosja spróbuje „zamrozić” wojnę z Ukrainą.
„Obawiam się, że będzie okres, kiedy nie będzie wiadomo, czy wojna się skończyła, czy nie, ale nie będzie już rozlewu krwi. Myślę, że zbliżamy się do tego, to kwestia tygodnia lub dziesięciu. Pozycja Rosji słabnie i rozumieją, że odwołać wojnę, bo będą musieli przyznać, że jest przegrana, ale zatrzymać ją na jakimś "zamrożonym etapie" -
" aria-label="powiedział dziennikarz na zewnątrz">powiedział dziennikarz”.
21:59 Atak Władimira Putina na Ukrainę będzie ciosem w dobrobyt ludności świata silniejszym niż pandemia, powiedziała szefowa MFW, ostrzegając Rosję, że powinna jako pierwsza przygotować się na głębokie spowolnienie gospodarcze i poziom życia.
„Przeżyliśmy bezprecedensowy kryzys podczas pandemii. A teraz jesteśmy w jeszcze bardziej szokującej sferze. Stało się coś nie do pomyślenia – wojna w Europie” – powiedziała dziennikarzom Kristalina Georgieva.
Ostrzegła, że Rosja stanie w obliczu „gwałtownego upadku”, a wtedy globalny wzrost gospodarczy spowolni.
21:54 „Z powodu silnego oporu ukraińskiego Rosja musi przeznaczać coraz większe siły na otaczanie miast. To zredukuje siły, które mogłyby robić postępy i spowolni Rosjan - pisze brytyjskie ministerstwo obrony w najnowszym raporcie wywiadowczym.
21:49 „Dla Rosjan nie ma znaczenia, czy karetka to samochód typowo wojskowy czy cywilny ambulans. Atakują z rozmysłem, zupełnie świadomie. Sama byłam tego świadkiem” - mówi Ilja, ukraińska medyczka wojskowa. Jak z Polski możemy pomóc ukraińskim medykom?
8 marca Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała o alarmującej liczbie 17 potwierdzonych ataków na ukraińskie placówki medyczne, personel oraz pojazdy medyczne. Raport jest na bieżąco uzupełniany, zawiera jedynie zweryfikowane informacje. W czwartkowy wieczór 10 marca liczba zweryfikowanych przez WHO ataków wynosiła już 26. W ich efekcie zginęło 12 osób, a 36 zostało rannych. Liczby te rosną z każdą kolejną godziną.
21:30 Walt Disney Company zawiesza wszystkie działania w Rosji. Już wcześniej firma zawiesiła premiery filmowe, ale teraz idzie krok dalej. Zawieszone zostaną produkcje i udzielanie licencji na dzieła Disneya, linia wycieczkowa Disney Cruise Line, kanał National Geographic i inne lokalne i kanały.
W minionym tygodniu działalność w Rosji wstrzymały też: Amazon, WarnerMedia, Discovery i Netflix.
21:00 Premier Mateusz Morawiecki na szczycie liderów UE w Wersalu: Są premierzy, którzy nie chcą przyjąć Ukrainy do UE. Zwracam się do nich o zmianę stanowiska. Putin przyjdzie po kolejne kraje, potem dalej na zachód, bo taki jest cel imperium. (...)
Sankcje zaskoczyły Putina. Okazało się, że jesteśmy dużo bardziej zjednoczeni. Także dzięki Polsce."
20:47 Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało agencję Interfax, że otworzy korytarze humanitarne do Rosji dla obywateli Ukrainy, bez zgody Kijowa - podaje BBC.
20:40 BBC: "Rosyjska gospodarka skurczy się w tym roku o co najmniej 15 proc., według oceny Instytutu Finansów Międzynarodowych. IIF wcześniej przewidywał, że gospodarka Moskwy wzrośnie o 3 proc. w 2022 roku, ale teraz twierdzi, że sankcje nałożone po inwazji Rosji na Ukrainę "doprowadziły do drastycznego i bezprecedensowego zaostrzenia warunków finansowych, co sygnalizuje głęboką recesję".
19:55 To może być długa wojna. „Specjalna operacja” w Ukrainie jest bowiem prowadzona przez Rosję przeciwko całemu Zachodowi. Gdyby nie „specjalna operacja”, wojna Zachodu z Rosją toczyłaby się w samej Rosji, a nie w Ukrainie. Tak brzmi nowa kremlowska wersja wydarzeń.
19: 50 Rosja zakazała eksportu pszenicy, żyta, jęczmienia i kukurydzy do krajów Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej, czyli Białorusi, Kazachstanu, Armenii i Kirgistanu. Według rosyjskiego ministra gospodarki ma to chronić rosyjski rynek żywności. Zakaz ma obowiązywać do 31 sierpnia 2022.
19:43 Ekonomista Branko Milanovic podaje, że zamrożone rosyjskie aktywa (państwowe i prywatne) to prawdopodobnie około 600-700 miliardów dolarów. „Można zasadnie przypuszczać, że Rosja już nigdy nie zobaczy tych pieniędzy. Tak samo jak Iran nie zobaczył swoich pieniędzy. To wymuszony transfer bogactwa o niesłychanych proporcjach”.
19:30 ONZ podaje, że Ukrainę opuściło już 2,3 mln osób. Według najnowszych danych ONZ prawie połowa z nich to dzieci.
19:10 „Mamy poczucie ogromnej wściekłości moralnej. Od tygodnia jesteśmy świadkami okrucieństw o niewyobrażalnych proporcjach. Szpital położniczy, szpital dziecięcy” - mówiła łamiącym się głosem wiceprezydentka USA Kamala Harris w Warszawie.
Wiceprezydentka USA Kamala Harris spotkała się w czwartek 10 marca 2022 z premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Andrzejem Dudą. Podziękowała Polakom za „niesamowite akty hojności i dobra”, a prezydentowi Andrzejowi Dudzie za jego przywództwo w obecnej sytuacji. Zapewniła, że „relacje między Stanami Zjednoczonymi i Polską są głębokie, trwałe i silne i jeszcze nabrały siły, kiedy jako świat stanęliśmy przed ogromnym okrucieństwem”.
19:05 Ukraińskie władze podają, ile osób udało się dotąd ewakuować korytarzami humanitarnymi.
Korytarze zostały otwarte po raz pierwszy dopiero wczoraj, w środę 9 marca 2022. Rosja zgodziła się wstrzymać ogień w niektórych rejonach, by Ukraińcy mogli ewakuować cywilów do ostrzeliwanych miast. Jednak przez tydzień ewakuacji nie było - Rosjanie otwierali ogień do tych, którzy próbowali się ewakuować. W ten sposób zginęła na przykład w Irpieniu matka i dwójka jej dzieci.
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk poinformowała:
Wereszczuk dodała, że w Mariupolu jest „prawdziwa katastrofa humanitarna”. „Dzisiaj nie byliśmy w stanie sprowadzić tam [do Mariupola] nawet pomocy humanitarnej. Wody, lekarstw, jedzenia dla ludzi, którzy są pod totalnym ostrzałem przez kilka dni z rzędu” - powiedziała Wereszczuk.
Również dziś Międzynarodowy Czerwony Krzyż informował, że w Mariupolu wiele osób nie ma już jedzenia dla swoich dzieci.
18:37 Linda Thomas-Greenfield, ambasador USA przy ONZ, powiedziała BBC, że Rosja popełniła w Ukrainie zbrodnie wojenne.
„Współpracujemy z innymi członkami społeczności międzynarodowej, aby udokumentować zbrodnie, które Rosja popełnia na narodzie ukraińskim” – powiedziała. „Są to zbrodnie wojenne – ataki na ludność cywilną, których nie można w żaden sposób usprawiedliwić”.
Poproszona o skomentowanie doniesień, że Rosja może planować atak z użyciem broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainę, powiedziała: „Dla nich [Rosja] nie ma rzeczy niemożliwych”.
„Musimy upewnić się, że jesteśmy gotowi odpowiedzieć i postawić ich przed wymiarem sprawiedliwości, jesteśmy gotowi zrobić to na wszystkich możliwych poziomach” – dodała.
Według ambasador Thomas-Greenfield istnieją dowody na to, że Rosjanie stosują „niektóre z metod, które stosowali w Syrii, w Aleppo”, a Stany Zjednoczone uważnie monitorują sytuację.
18:25 Donald Tusk bierze udział w rozmowach z liderami europejskimi w Paryżu. „Polacy wzięli na swoje barki wielki wysiłek pomocy uciekającym przed wojną Ukraińcom. Jak najszybciej potrzebne są pieniądze dla tych wszystkich, którzy otworzyli swoje serca na naszych przyjaciół z Ukrainy. O tym dziś rozmawiam z europejskimi liderami w Paryżu” - powiedział w nagraniu opublikowanym na Twitterze Tusk.
W drugim tłicie Tusk nawiązał do tego, że Polska wciąż nie zrealizowała zaleceń UE dotyczących praworządności i w związku z tym fundusze dla Polski nie zostały uruchomione: „Pieniądze dla Polski, ludzi, organizacji i samorządów, a więc dla wszystkich, który wzięli na siebie ciężar pomocy uchodźcom, muszą się znaleźć. Szefowa Komisji jest chyba do tego przekonana. I wcale nie kosztem praworządności”.
17:54 Spotkanie premiera Kanady Justina Trudeau i prezydenta Andrzeja Dudy w Warszawie. Trudeau: "Nasz rząd podwaja darowizny na rzecz Kanadyjskiego Czerwonego Krzyża. Będzie to kwota łączna 30 mln dolarów. Oprócz tego będziemy świadczyli pomoc do wysokości 50 mln dolarów, te kwoty już zostały przydzielone doświadczonym partnerom i organizacjom. Przyspieszyliśmy procedury migracyjne, by Kanada mogła przyjąć uchodźców z Ukrainy". Zapowiedział przeznaczenie na ten cel 117 mln dolarów.
17:45 Liderzy UE zbierają się w Wersalu na szczycie ws wojny w Ukrainie. BBC: Josep Borrell, wysoki przedstawiciel UE ds zagranicznych i polityki bezpieczeństwa powiedział dziennikarzom: "Putin wierzył, że uda mu się podbić Ukrainę - nie udało mu się. Wierzył, że nas podzieli - nie udało mu się. Wierzył, że osłabi sojusz transatlantycki - i to mu się nie udało".
Ursula von der Leyen: "To moment definiujący dla całej Europy. Musimy pozbyć się uzależnienia od rosyjskich paliw kopalnych, a do tego potrzebne są ogromne inwestycje w odnawialne źródła energii. Jest to również strategiczna inwestycja w nasze bezpieczeństwo i niezależność"/
16:51 Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem zawiesił "strategiczne partnerstwo" z rosyjskim oligarchą Romanem Abramowiczem. Wcześniej sankcje dotyczące Abramowicza, właściciela m.in. londyńskiego klubu piłkarskiego Chelsea, ogłosił brytyjski rząd.
16:26 Minister edukacji Przemysław Czarnek podpisał dziś, 10 marca, rozporządzenie wprowadzające dodatkowe miejsca w placówkach edukacyjnych dla dzieci uchodźców z Ukrainy. W przedszkolach oddziały powiększą się o trzy miejsca , w pierwszych klasach szkoły podstawowej - o cztery. To ma według MEiN umożliwić uchodźcom dołączanie do polskiego systemu edukacji, nawet jeśli utworzenie oddziału przygotowawczego jest niemożliwe.
9 marca na konferencji pod hasłem „Pomagamy Ukrainie” minister edukacji Przemysław Czarnek mówił: „Naszym priorytetem jest zadbanie o polskich uczniów, by pomimo kryzysu mogli dalej w sposób niezakłócony kontynuować naukę”. Tyle że wyzwania związane z przyjęciem cudzoziemców same się nie rozwiążą. ZNP apeluje, by przyspieszyć nostryfikację dyplomów ukraińskich nauczycieli. Mogliby oni pełnić rolę asystentów językowych w polskich szkołach. W ustawie pomocowej dla obywateli Ukrainy zabrakło tego rozwiązania, a minister Wąsik mówił, że rząd nie zgodzi się, by w polskich szkołach zatrudniać nauczycieli, którzy nie mówią po polsku.
MEiN twierdzi też, że oddziały przygotowawcze będą mogły być prowadzone poza szkołami. Ale problemy lokalowe i kadrowe to wierzchołek góry lodowej. Organizacje społeczne w liście do ministra edukacji apelują o pakiet rozwiązań, który ułatwiłby przyjęcie dzieci do szkół. Według organizacji ta sytuacja największym wyzwaniem jest właśnie dla nich, bo to uczniowie i uczennice z Ukrainy musieli uciekać przed wojną, zostawiając swoje domy, bliskich, całe dotychczasowe życie.
Co proponują?
Więcej o wyzwaniach, przed którymi stoją szkoły, możecie przeczytać w rozmowie Antona Ambroziaka z nauczycielką z Białegostoku, która od lat pracuje z uczniami z Rosji, Ukrainy i Białorusi.
15:55 Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA) Rafael Mariano Grossi spotkał się w Turcji z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dymytro Kułebą.
"Spotkaliśmy się, aby omówić sposoby zapewnienia bezpieczeństwa obiektów jądrowych w Ukrainie w czasie rosyjskiej inwazji. Nalegam: Rosja musi natychmiast wycofać siły z elektrowni jądrowych w Czarnobylu i Zaporożu, aby zapobiec katastrofie w Europie" - napisał Kułeba na Twitterze.
W środę 9 marca IAEA potwierdziła, że Czarnobylska Elektrownia Jądrowa (EJ) została odłączona od sieci elektrycznej i utraciła zasilanie zewnętrzne. Dyrektor agencji Rafael Mariano Grossi informował, że zasilanie energią z sieci dla wszystkich obiektów jądrowych jest jednym z filarów bezpieczeństwa jądrowego. Uspokajał jednak, że odłączenie akurat obiektów w Czarnobylu od sieci nie będzie miało "krytycznego wpływu na podstawowe funkcje bezpieczeństwa w miejscu, w którym znajdują się różne zakłady gospodarowania odpadami promieniotwórczymi".
Basen, w którym przetrzymywane jest wypalone paliwo ma wystarczającą ilość wody do skutecznego odprowadzania ciepła, a dodatkowo zakład posiada rezerwowe zasilacze awaryjne z generatorami diesla. To nie zmienia jednak faktu, że z dnia na dzień przebywanie w Czarnobylu będzie wiązało się z większym ryzykiem dla 210 pracowników. Są tam nieprzerwanie od kilkunastu dni, od momentu rosyjskiego ataku.
IAEA przekazuje także, że w Ukrainie działa 8 z 15 reaktorów. Dwa z nich pracują w Zaporoskiej EJ.
Polska Agencja Atomistyki poinformowała dziś: "Nie odnotowaliśmy żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska"
15:46 Według analizy, którą 10 marca 2022 opublikował „Washington Post”, przedstawiciele rządów Stanów Zjednoczonych i Europy nie mają jasnej wizji zakończenia militarnej fazy wojny. Tekst jest oparty na rozmowach z 17 osobami (w tym dyplomatami i członkami administracji Bidena). Według rozmówców sytuacja będzie grzęznąć, przedłużać się, liczba ofiar cywilnych zwiększać, a Rosjanie będą dalej pustoszyć Ukrainę. Według wysokiego przedstawiciela administracji Bidena, którego cytuje „Washington Post”, strategia USA zakłada utrzymywanie jak najwyższego kosztu wojny dla Rosji.
Drugi element tej strategii to zapewnienie wsparcia militarnego Ukrainie, tak by zadawała Rosji tak wiele ciosów, jak to tylko możliwe. Biden na razie nie dąży do bezpośredniej rozmowy z Putinem, a jednocześnie eksperci ostrzegają Amerykanów, że rozmowy Francji, Turcji czy samej Ukrainy nie przyniosą żadnych rezultatów i dopóki nie zaangażują się Stany, rozwiązania nie będzie.
15:23 Miasta w całej Polsce apelują o pomoc w zbieraniu darów dla Ukrainy. Wrocław zachęca do przynoszenia koców, śpiworów, poduszek, materacy i łóżek na stadion piłkarski przy Alei Śląskiej. Kraków zbiera żywność i produkty pierwszej potrzeby na stadionie miejskim im. Henryka Reymana. Gdańsk prosi o przynoszenie koców, śpiworów i kurtek przeciwdeszczowych do tamtejszej Areny, a Przemyśl wymienia najpotrzebniejsze obecnie rzeczy: soczki dla dzieci, przekąski (batony, musy wyciskane), środki higieniczne, ręczniki, koce i nowa bielizna. W Przemyślu działają dwa magazyny, do których można przynosić dary:
„Przed przywiezieniem darów, prosimy o wcześniejszy kontakt z koordynatorem właściwego magazynu” – informuje urząd miasta.
14:56 Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi poinformował, że nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie możliwości zorganizowania spotkania Ukraina - MAEA - Rosja.
"Omawiamy różne warunki. Na razie nie ma decyzji, w jaki sposób może się ono odbyć" - powiedział.
14:49 Estonia zawiesza wydawanie wiz, w tym wiz turystycznych, obywatelom Białorusi i Rosji na czas trwania wojny z Ukrainą. Wizy mogą otrzymać jedynie obywatele, którzy mają krewnych w Estonii lub potrzebują wizy humanitarnej.
14:43 PAP: "Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent Francji Emmanuel Macron w czwartkowej rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem ponownie wezwali go do natychmiastowego zawieszenia broni na Ukrainie - poinformował rzecznik niemieckiego rządu.
"Macron i Scholz nalegali, aby jakiekolwiek rozwiązanie tego kryzysu nastąpiło w drodze negocjacji między Ukrainą a Rosją” – dodał.
Według francuskiego biura prezydenckiego Macron, Scholz i Putin zgodzili się pozostać w bliskim kontakcie w ciągu najbliższych dni".
14:35 Interfax-Ukraina: Komisarz Rady Najwyższej ds. praw człowieka Ludmiła Denisowa twierdzi, że od początku inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainie zginęło 71 dzieci, a ponad 100 zostało rannych.
W miejscowości Małyń w obwodzie żytomierskim w wyniku nalotu zniszczonych zostało siedem prywatnych jednopiętrowych budynków mieszkalnych, zginęło troje dzieci (pięcioletnia dziewczynka i dwoje dzieci urodzonych w 2021 roku), We wsi Słobożańsk, w wyniku uderzenia pocisku w budynek zginęła dwójka dzieci.
"Za rosyjską inwazję wojskową na Ukrainę, bezprawie rosyjskich bojowników, łamanie wszystkich konwencji genewskich, Ukraina płaci niebotyczną cenę - życie swoich dzieci, przyszłość naszego narodu. Nalegam, kraje NATO, pomóżcie powstrzymać rosyjski terroryzm - zamknijcie niebo nad Ukrainą" - powiedziała Denisowa.
14:19 Sondaż: Ponad 90 proc. ankietowanych Ukraińców i Ukrainek uważa, że ich kraj będzie w stanie odeprzeć obecny atak Rosji ( sondaż przeprowadziła grupa socjologiczna "Reitynh" w dniach 8-9 marca). Z każdym dniem liczba przekonanych do zwycięstwa Ukrainy rośnie. Tylko 6 proc. respondentów i respondentek jest przeciwnego zdania. Wiara w zwycięstwo przeważa we wszystkich regionach kraju.
14:14 "Wybuch wojny był dla Ukraińców paradoksalny, ponieważ z jednej strony wciąż się o nim mówiło, a z drugiej – dopóki Rosjanie nie zaczęli bombardować ukraińskich miast, jej nadejście było niewiarygodne. O ile dla cywilów wkroczenie okupantów, jak nazywają Rosjan, było szokiem, o tyle dla wojskowych nie zaskoczyło. Nie znali jednak konkretnej daty ataku. W grę wchodziło wiele dat – 16, 20, 22 lutego. Jak opowiadał w środę >>Ukraińskiej Prawdzie” Michajło Podolak z kancelarii prezydenta Ukrainy, samo zachowanie państw zachodnich zastanawiało". O tym, co w ukraińskiej prawie, pisze dla OKO.press Maciej Grzenkowicz:
13:58 "Rosyjska cerkiew: inwazja na Ukrainę była potrzebna, bo Zachód kusił (siłą!) do grzeszenia pod tęczową flagą. Wojna ma więc wymiar metafizyczny. Poza tym, Rosja i Ukraina to jeden naród. Dlaczego patriarcha Cyryl I przystąpił do wojny? I skąd to wszystko się wzięło?" - odpowiada w swoim tekście Anton Ambroziak:
13:53 Gubernator obwodu kijowskiego: północno-zachodnia część Kijowa pozostaje najbardziej niebezpiecznym obszarem.
Według Ołeksija Kuleby, przedmieścia Kijowa - Bucza, Irpin, Hostomel i Worzel - które zostały odcięte od stolicy przez wojska rosyjskie, pozostają jednym z najbardziej niebezpiecznych obszarów.
13:40 Ukrinform: Ukraińskie wojsko poinformowało o zniszczeniu dywizjonu rosyjskich systemów rakietowych Iskander-M, które ostrzeliwały dzielnice mieszkalne regionu Czernihowa.
13:35 Ciąg dalszy konferencji Andrzeja Dudy i Kamali Harris.
Na pytanie o ofertę przekazania polskich samolotów MiG-29 Stanom Zjednoczonym, prezydent Duda odpowiedział, że była to reakcja Polski wobec zgłaszanych przez stronę ukraińską, media i społeczność międzynarodową potrzeb.
"Zachowaliśmy się tak, jak uważamy, że powinien zachować się wiarygodny członek NATO. Nie narażać sojuszu na trudną sytuację, a mimo wszystko szukać wsparcia dla walczącej Ukrainy. Stąd oświadczenie jakie sformułowaliśmy z rządem RP, dotyczące polskich możliwości militarnych. Postanowiliśmy oddać je do dyspozycji sojuszu, nie oczekując w zamian niczego. Podkreśliliśmy, że w ramach uzupełnienia oddanego wyposażenia jesteśmy gotowi kupić to, co nam jest potrzebne. Ale chcemy, by decyzja była podjęta przez sojusz wspólnie".
Kamala Harris na to samo pytanie odpowiedziała lakonicznie: "Przepływy wsparcia, także militarnego, odbywają się każdego dnia". Więcej o sprawie MiG-29 pisaliśmy tutaj.
13:05 Konferencja prezydenta Andrzeja Dudy i wiceprezydentki USA Kamali Harris.
"To ważny moment w naszych relacjach, a przede wszystkim w tej sytuacji, z jaką mamy do czynienia za naszą wschodnią granicą, na zaprzyjaźnionej z nami Ukrainie, gdzie rosyjskie wojska dokonują barbarzyńskiej agresji" - mówił prezydent Andrzej Duda po spotkaniu wiceprezydent USA Kamalą Harris. "Nikt z nas się nie spodziewał, że będziemy w XXI wieku widzieć takie sytuacje" - dodał.
Zaznaczał, że wizyta Kamali Harris jest symbolem siły i głębi więzi sojuszniczych. "Pokazuje zaangażowanie USA w bezpieczeństwo wschodniej flanki, jak i całej Europy jako całości. Nie ma żadnych wątpliwości, że razem z USA i całym wolnym uczciwym światem stoimy po stronie Ukrainy i będziemy się starali zrobić wszystko, by Ukrainę obronić" - powiedział. Mówił również o zaangażowaniu amerykańskich organizacji w pomoc humanitarną. "Wiem, że moja żona Agata jest z nimi w kontakcie, jest też w kontakcie z żoną pana prezydenta Bidena" - podkreślał. Poruszył także temat pomocy, jaką Polacy niosą Ukrainie, zaznaczając, że jest to przede wszystkim zasługa osób prywatnych, oferujących uchodźcom dach nad głową.
Duda dodał, że to, co robi Rosja ma znamiona ludobójstwa. "Widzimy dramatyczne sceny w Ukrainie i ogromne bohaterstwo i determinację Ukraińców. Będziemy ich wspierać, jednocześnie dbając o nasze bezpieczeństwo" - mówił prezydent.
Wiceprezydent USA Kamala Harris dziękowała Polakom za ich serce i chęć pomocy, a także odniosła się do środowego ataku na szpital w Mariupolu. "Od tygodni jesteśmy świadkami okrucieństw o niewyobrażalnych skutkach. Szpital dziecięcy został ostrzelany, widzieliśmy, jak ciężarne kobiety zostały z niego wyrzucone. To nieusprawiedliwiona przemoc" - powiedziała wiceprezydent USA.
Podkreślała, że jej wizyta w Polsce ma dać "wyraz stałym relacjom USA i Polski. Mamy w Stanach znaczącą grupę osób pochodzenia polskiego, więc nasze relacje są nie tylko dyplomatyczne, ale i kulturowe". Harris zaznaczyła, że "zobowiązanie USA do realizacji art. 5 jest nienaruszalne. Stany są gotowe, żeby bronić każdego centymentra terytorium NATO. Atak na jednego jest atakiem na wszystkich. Powtarzamy to zobowiązanie i chcemy wzmocnić nasze wsparcie, również w kontekście przerzucania wojsk" - powiedziała.
Wyliczała, że do Polski przyjechało 4700 dodatkowych żołnierzy amerykańskich, a wcześniej już stacjonowało ich tutaj około 5 tys. "W tym tygodniu zdecydowaliśmy się przekierować dwie baterie Patriot do Polski, one już zostały dostarczone" - mówiła wiceprezydent. Wyliczała również, że USA przekaże Ukrainie 50 mln dolarów w ramach programu żywnościowego, a kongres zdecydował o wydaniu 13,5 mld dolarów na pomoc humanitarną i bezpieczeństwo. " W USA rozpoczęliśmy pracę, aby podjąć wysiłki skupiające się na ujawnieniu przestępstw popełnionych przez rosyjskich oligarchów. Koszty agresji będą dla Rosji poważne" - podkreśliła Harris.
12:53 Płomienne przemówienie prezydenta Zełenskiego w 15. dniu wojny: "W nocy pojawiła się informacja, że w ostrzale szpitala straciliśmy 3 osoby, w tym jedną dziewczynkę. 17 osób zostało rannych -dzieci, kobiety, pracownicy medyczni. Rosjanie kłamali w mediach, że w szpitalu nie było pacjentów, tylko nacjonaliści. Przestępstwa wojskowe nie są możliwe bez propagandystów, którzy ich kryją.
Będziecie odpowiadać tak samo jak ci, którzy zrzucają bomby na cywilów. Wy, propagandyści odpowiecie tak samo. Ukarają was za współudział w przestępstwach wojennych. Będą nienawidzić was obywatele Rosji, wszyscy, których okłamujecie. Kiedy poczują w swoich możliwościach i kieszeniach wasze kłamstwa, kiedy poczują to w ukradzionej przyszłości rosyjskich dzieci"
Prezydent Ukrainy zapewnił też, że zostaną odbudowane wszystkie te miasta, które zostały zniszczone w wyniku rosyjskiej agresji.
"Rosjanie celowo znęcają się nad ludźmi, to potwory, ale my nigdy nie staniemy się niewolnikami".
12:41 W KPRM rozpoczęło się spotkanie premierów Polski i Kanady Mateusza Morawieckiego i Justina Trudeau.
Justin Trudeau zostanie też przyjęty przez prezydenta Andrzeja Dudę oraz spotka się z wiceprezydent USA Kamalą Harris, która również przebywa z wizytą w Polsce.
Morawiecki: "Witam pana premiera Trudeau w Polsce w tak trudnych okolicznościach, ze względu na to, co dzieje się na Ukrainie. Dlatego spotykamy się w takim punkcie zwrotnym, który zdeterminuje przyszłość następnych lat, nawet dziesięcioleci. Musimy być silni razem, zjednoczeni i tacy jesteśmy gdy rozmawiamy o sankcjach i sposobie na to jak można sprawić, żeby Rosja zmieniła swoją politykę i wstrzymała agresję. Wojna i obecny kryzys są czymś niewyobrażalnym w kolejnej już dekadzie XXI wieku".
Morawiecki podziękował premierowi Kanady za jedność wobec "wielkich wyzwań i rozmawiając o przyszłości i o tym jak się pozbyć rosyjskiej ropy i gazu oraz jak sprawić, żeby sankcje wywierały odpowiedni wpływ na Rosję"
Premier Trudeau podkreślił z kolei, że chciałby podziękować polskiemu premierowi i Polakom za to, że zachowują się "w tak wyjątkowy sposób w tym okropnym kryzysie". Wyjaśnił, że chodzi o "sposób, w jaki przywitaliście i pomogliście osobom, które uciekają ze swojego kraju, szukając lepszej przyszłości".
Premier Kanady zaznaczył także, że "jest tutaj wiele wyzwań, ale Polacy rzeczywiście stawili temu czoło". "Mamy długą historię wspierania uchodźców i mamy nadzieję, że jest to tymczasowa sytuacja, że Ukraińcy będą w stanie powrócić, aby odbudować swoje życie i swoje społeczeństwo" – mówił. "Niektórzy pewnie zostaną tutaj i w Kanadzie będziemy na to otwarci" - dodał.
Justin Trudeau podkreślił ponadto, że "współpraca z Polską była bardzo silna do tej pory, również współpraca w wymiarze wojskowym". "Polska jest silnym partnerem NATO i stoicie w ramię w ramie z Kanadyjczykami" - zapewnił. Podkreślił także, że "pokazujemy opór wobec Rosji i musimy nadal silnie potępiać pogwałcenie międzynarodowy prawa i Karty ONZ przez Rosję".
"To wielka przyjemność być tutaj dzisiaj z wami. To bardzo ważne, aby Polska i Kanada współpracowały razem, aby wyjść na przeciw wszystkim wyzwaniom związanym z Ukrainą. Cieszę się, że jestem tutaj dzisiaj" - zapewnił premier Kanady.
12:39 Pośród wielu scenariuszy jak dalej potoczy się wojna, pojawił się głos Hristo Grozev, dziennikarza śledczego Bellingcat, który uważa, że Rosja spróbuje „zamrozić” wojnę z Ukrainą. "Obawiam się, że będzie okres, kiedy nie będzie wiadomo, czy wojna się skończyła, czy nie, ale nie będzie już rozlewu krwi. Myślę, że zbliżamy się do tego, to kwestia tygodnia lub dziesięciu. Pozycja Rosji słabnie i rozumieją, że odwołać wojnę, bo będą musieli przyznać, że jest przegrana, ale zatrzymać ją na jakimś >>zamrożonym etapie<<" - powiedział dziennikarz w rozmowie z Olesią Batsman. Cała rozmowa dostępna tutaj:
12:13 Ostrzał szpitala w Mariupolu. PRESS: "Ta sama fotografia zbombardowanego szpitala położniczego w Mariupolu pojawiła się dzisiaj na jedynkach najważniejszych brytyjskich gazet – zarówno tych poważnych, jak i tabloidów".
Autorem zdjęcia jest Jewhen Małoletka, ukraiński fotoreporter z Kijowa. "Nalot na centrum Mariupola uderzył w szpital położniczy oraz masowe groby ze zwłokami, większość z tych ludzi zmarła w wyniku ostrzału" – napisał Małoletka na swoim profilu na Instagramie.
Maternity hospital after the shelling of #Russian assassins. #Mariupol. It is impossible to forgive… NEVER? Photo: @mstyslav.chernov and @evgenymaloletka#StopPutinNOW #StopRussia #StopRussianAggression #StopWarInUkraine #NoFlyZoneUA pic.twitter.com/rWkU1HGbOY
— Светлана Беломестнова-Климак (@LanaKlimak) March 9, 2022
12:04 Prezydent Duda spotkał się z wiceprezydentką USA Kamalą Harris. "Po rozmowach >>w cztery oczy<< rozpoczynają się rozmowy plenarne delegacji polskiej i amerykańskiej pod przewodnictwem prezydenta Dudy i wiceprezydentki Harris. Po ich zakończeniu spotkanie z przedstawicielami mediów" -podaje kancelaria prezydenta.
Szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot podkreślił przed spotkaniem, że Kamala Harris reprezentuje najważniejsze państwo Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jak dodał, jej wizyta ma przede wszystkim potwierdzić jedność NATO wobec agresji Rosji na Ukrainę.
Andrzej Duda oraz Kamala Harris mieli też omówić kwestię udzielenia wsparcia finansowego na pomoc humanitarną dla uchodźców z Ukrainy.
W sobotnim wywiadzie dla portalu „Play Kraków” Prezydent RP pytany o wizytę Kamali Harris ocenił, że „jest to wizyta w ramach solidarności sojuszniczej”. – Ta obecność sojusznicza pod każdym względem jest dzisiaj bardzo intensywna, co mnie cieszy, bo to jest też pokazanie, że to nie jest żadna fasada, tylko realny, twardy fakt – mówił Andrzej
Szef BBN Paweł Soloch: "Wizyta wiceprezydentki Harris to silny sygnał polityczny wysyłany przez Stany Zjednoczone, że swoją obecnością - nie tylko polityczną, ale przede wszystkim wojskową - gwarantują bezpieczeństwo sojuszników jak Polska, Rumunia i inne inne państwa flanki wschodniej NATO".
11:59 Rosja ogłosiła, że wystąpi z Rady Europy - poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego kraju. W oświadczeniu ministerstwo stwierdziło, że państwa Unii Europejskiej i NATO są "nieprzyjazne wobec Rosji", oskarżając je o nadużywanie swojej większości w komitecie ministrów Rady.
Rosyjskie ministerstwo stwierdziło, że państwa te "kontynuują swoją politykę niszczenia Rady Europy i wspólnej przestrzeni humanitarnej i prawnej w Europie". "Rosja nie ma zamiaru tolerować tych podkopujących działań podejmowanych przez kolektywny Zachód w celu narzucenia porządku opartego na zasadach, który zastąpiłby międzynarodowe prawodawstwo naruszane przez USA i ich satelitów" - czytamy w oświadczeniu.
11:40 Siergiej Ławrow na konferencji prasowej po rozmowach z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych mówił:
"Dzisiaj rozmawialiśmy z inicjatywy naszych tureckich przyjaciół na tematy humanitarne. Mówiłem o tym, jakie środki są podejmowane przez naszych wojskowych, żeby ułatwić życie cywilom. Cywilom wykorzystywanym przez ukraińskie siły obrony terytorialnej jako żywe tarcze”.
To nie były jedyne oskarżenia i manipulacje, po jakie sięgnął rosyjski szef MSZ. Opowiadał o korytarzach humanitarnych, które były „inicjatywą Rosji”. Mówił propozycjach rozwiązania „kryzysu”, jakie rosyjscy oficjele przekazali podczas ostatniej rundy negocjacji.
„My chcemy poważnie rozmawiać. Chcemy uzgodnić to, co ma być uzgodnione w kontekście uregulowania kryzysu ukraińskiego” – powiedział. Przypomniał również rosyjskie teorie o pracach USA nad stworzeniem broni biologicznej w Ukrainie, a zaangażowanie Unii Europejskiej w wojnę nazwał „niebezpiecznym”.
Na pytania dziennikarzy o ostrzał szpitala w Mariupolu powiedział, że są to „żałosne pokrzykiwania”:
"Nie pierwszy raz słyszymy żałosne pokrzykiwania o tak zwanych 'rosyjskich okrucieństwach'. Ten szpital położniczy był od dawna bazą dla Batalionu Azow i innych radykałów".
O gospodarce rosyjskiej, która cierpi przez sankcje wypowiadać się nie chciał. „Wie pani, proszę się o nią nie martwić, my się sami naszą gospodarką zajmiemy” – powiedział do jednej z dziennikarek.
Był również pytany o to, czy Rosja planuje napaść na kolejne kraje. „My na nikogo nie zamierzamy napadać. Na Ukrainę też nie napadliśmy” - odpowiedział.
Dodał, że Rosja zrobi wszystko, by nigdy, w żadnej mierze nie być zależną od Zachodu".
11:34 Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell oświadczył: "UE osiągnęła limit swoich możliwości, jeśli chodzi o sankcje finansowe wobec Rosji".
11:05 Dmytro Kułeba po rozmowach z Ławrowem w Turcji: "Minister Ławrow nie był w stanie samodzielnie podjąć żadnego zobowiązania."
"Chcę szukać rozwiązania do problemów humanitarnych na miejscu. Jestem gotowy do kolejnego spotkania w tym formacie, jeśli są perspektywy dla merytorycznych rozmów. Jeśli spotyka się dwóch ministrów spraw zagranicznych, to mają mandat żeby poruszać tematy dotyczących bezpieczeństwa. Jestem gotowy, by kontynuować te relacje, żeby doprowadzić do zakończenia wojny w Ukrainie i zakończenia cierpienia naszych obywateli".
W połowie konferencji Kułeba przeszedł na język ukraiński. Wyjaśniał, że chciał osiągnąć dwa cele: ustanowienie korytarza humanitarnego z i do Mariupola oraz wstrzymanie ognia na chociaż 24 godziny, żeby zaspokoić najważniejsze potrzeby humanitarne Ukraińców. Wyraził nadzieję, że takie rozwiązania zostaną wprowadzone przez stronę rosyjską. "Zwróciłem się do ministra Ławrowa, choć nie zawsze było mi łatwo go słuchać, by zajął się tematyką humanitarną" - powiedział ukraiński minister spraw zagranicznych.
Siergiej Ławrow miał poruszyć temat bezpieczeństwa jądrowego. "W tej chwili pojawiają się informacje, że broń jądrowa jest opracowywana w Ukrainie. To bzdura" - mówił Dymytro Kułeba. Powiedział także, że Rosjanie powinni pozwolić normalnie działać pracownikom elektrowni jądrowych i nie mogą zajmować kolejnych obiektów, gdzie działają reaktory jądrowe.
10:53 Ukraińskie MSZ poinformowało o kolejnych stratach rosyjskich wojsk. Do 10 marca miało zginąć ponad 12 tys. osób, 49 samolotów, 81 helikopterów, 335 czołgów, 60 cystern, 7 bezzałogowych statków powietrznych, 1105 wozów pancernych różnego typu, 123 zestawów artylerii, 56 wyrzutni rakiet (MLRS), 526 pojazdów, 3 statków oraz 29 dział przeciwlotniczych.
10:43 Z powodu sankcji rosyjscy widzowie nie zobaczą kolejnych odcinków ulubionego serialu brazylijskiego “Klon”. Brazylijski holding telekomunikacyjny Globo zawiesza współpracę z partnerami w Rosji, m.in. nie będzie sprzedawał praw do pokazywania swoich seriali, Seriale brazylijskie staly się w Rosji popularne w tym samym czasie, co w Polsce: pod koniec lat 80. XX po raz pierwszy pokazano sowieckiej publiczności tasiemiec “Niewolnica Izaura”.
“Klon” to opowieść o miłości muzułmanki i katolika. Podajemy za Wikipedią: Jade trafia po śmierci matki do domu wuja w Maroku. Rodzina aranżuje jej ślub z bogatym i przystojnym Saidem, jednak dziewczyna nie potrafi odwzajemnić jego uczucia wciąż wspominając ukochanego Brazylijczyka. Gdy jej małżeństwo zostaje rozwiązane, orientuje się, że jest w ciąży.
10:30 W OKO.press publikujemy całą nocną mowę Wołodymyra Zełenskiego.
Część wystąpienia wygłosił po rosyjsku, mówiąc:
"Szpital Dziecięcy. Szpital położniczy. Czym zagrozili Federacji Rosyjskiej? Co to za kraj – Federacja Rosyjska, która boi się szpitali, boi się szpitali położniczych i niszczy je? Tam byli mali banderowcy? Ciężarne kobiety zamierzały ostrzeliwać Rostów? Czy ktoś w szpitalu położniczym upokorzył rosyjskojęzycznych? Co to było? Denazyfikacja szpitala?"
10:25 "Musimy poświęcić czas, żeby porozmawiać o pomocy Ukraińcom w walce o ich wolność. Oni walczą także o naszą wolność, całej Europy" - mówił Morawiecki podczas spotkania z Kamalą Harris.
"Jesteśmy na wschodniej flance NATO, żeby podkreślić swoje zobowiązania" - podkreślała wiceprezydent USA. Podziękowała Polakom za pomoc uchodźcom. Zapowiedziała także, że podczas wizyty w Polsce będzie rozmawiać o pomocy Ukrainie i konsekwencjach dla Rosji.
"Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że jesteśmy w pełni zjednoczeni jeżeli chodzi o wiele tematów, w szczególności właśnie o Ukrainę. Jesteśmy gotowi do tego, żeby bronić zasad, które ważne są dla nas, jako państw NATO-wskich, czyli suwerenność oraz integralność terytorialną" - mówiła.
Media mogły być obecne tylko podczas pierwszych kilku minut spotkania. Dalsza część rozmów odbędzie się za zamkniętymi drzwiami.
10:19 Rozpoczęło się spotkanie Mateusza Morawieckiego z Kamalą Harris.
10:10 Iryna Vereshchuk, wicepremier Ukrainy, poinformowała o planowanych na dziś ewakuacjach:
"Prawie milion mieszkańców Mariupola i Berdiańska zostało pozbawionych ciepła z powodu uszkodzenia gazociągu Donieck-Mariupol. Żądamy przyjęcia ekip naprawczych, aby wyeliminować wypadki i zapobiec katastrofie humanitarnej!" - dodała wicepremier.
09:57 Szef Międzynarodowej Agencji Atomistyki Rafael Grossi leci do Antalyi, do Turcji, żeby spotkać się z Ławrowem i Kułebą oraz rozmawiać o zapewnieniu bezpieczeństwa ukraińskich reaktorów jądrowych.
I am on my way to Antalya, #Turkey, to discuss the urgent issue of ensuring the safety and security of #Ukraine’s nuclear facilities. pic.twitter.com/v7bKm3BRwJ
— Rafael MarianoGrossi (@rafaelmgrossi) March 10, 2022
9:45 Rosja nie będzie już uczestniczyć w Radzie Europy, powiedział rosyjski MSZ. Oznacza to tez, że Rosja wypowiedzenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, powiedział TASS Konstantin Kosaczow, wiceprzewodniczący Rady Federacji (izby wyższej parlamentu Rosji).
Konwencja zakazuje m.in. kary śmierci - Rosja zapewnia, że nie będzie jej wykonywała, bo obowiązuje ją je własne moratorium. Generalnie władze Rosji zapewniają, że prawa człowieka nie będą w Rosji uszczuplone - po prostu będą wynikać z woli władz Rosji. Europejska Konwencja Praw Człowieka jest też kwestionowana w Polsce. Sędzia TK Julii Przyłębskiej, Krystyna Pawłowicz, wprost mówiła, że Konwencję można wypowiedzieć.
Dziś sprawą ma się zająć TK Przyłębskiej.
9:24 Wiele firm paliwowych zaczęło unikać zakupów na kontrolowanym przez Kreml rynku, a niedobory ropy przełożyły się na bolesne podwyżki cen na stacjach. Prognozy z zeszłego tygodnia mówiły o cenach dobijających do 6,96 zl za diesla. W środę (09.03) olej napędowy kosztował już grubo ponad 7 złotych za litr, a niektóre stacje z przodu stawiają już ósemkę.
Zachód systematycznie posuwa się w kierunku odcięcia od zapewnianych przez Kreml surowców.
Decyzję o budowie swojego pierwszego gazoportu podjęli Niemcy. Berlin z jednej strony sprzeciwia się wprowadzeniu twardego embarga, z drugiej deklaruje chęć uniezależnienia się od rosyjskiego importu.
Trwają też dyskusje o zdjęciu sankcji blokujących import ropy z Iranu. Na razie nie widać jednak końca negocjacji ws. kontroli nad tamtejszymi instalacjami jądrowymi. Stany Zjednoczone szukają uzupełnienia zapasów ropy między innymi w Wenezueli, objętej do tej pory amerykańskim embargiem. Import z Ameryki Południowej ma zastąpić w USA dostawy z Rosji, stanowiące 8 proc. całej sprowadzanej tam ropy.
Również Wielka Brytania stawia na zdecydowane kroki. Premier Boris Johnson zapowiada odejście od rosyjskiej ropy w 2023 roku.
Więcej można przeczytać w analizie Marcela Wandasa:
9:10 Od 24 lutego granicę polsko-ukraińską przekroczyło 1,43 miliona osób. W tym czasie na kierunku z Polski do Ukrainy funkcjonariusze SG przeprowadzili 141 tys. odpraw granicznych - poinformowała w czwartek rano na Twitterze Straż Graniczna.
W środę do Polski dotarło 117,6 tysiąca uchodźców z Ukrainy. "Dzisiaj do godziny 7 do Polski przyjechało 22 tysiące osób" - dodała SG.
8:57 "Ponad 43 tys. osób ewakuowano w środę z Sum na północnym wschodzie Ukrainy" –poinformował w czwartek wiceszef kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko na Telegramie.
8:50 Ukraińskojęzyczny serwis BBC, powołując się na Radę Miejską Mariupola informuje, że w wyniku środowego ataku sił rosyjskich na szpital w Mariupolu zginęły trzy osoby - dwie kobiety i dziewczynka.
W środę władze miasta podawały, że 17 osób - pacjentów i lekarzy - jest rannych.
8:25 Polityczny plan dnia:
8:08 Aktualna mapa, pokazująca zasięg rosyjskiej agresji:
8:00 Ukrinform: obrońcy Mariupola w ciągu ostatnich 24 godzin, 9 marca, zniszczyli 4 rosyjskie czołgi, 1 bojowy wóz piechoty, a także zniszczyli i uszkodzili jeszcze 11 jednostek wrogich pojazdów opancerzonych.
Oświadczenie w sprawie Mariupola wydało także ukraińskie MSW, potwierdzając te dane. "Każdy rozumie, że musimy działać razem, bo miasto otoczone jest od 1 marca. (...) Walczymy o dzieci, o kobiety, o rodziców i oczywiście o naszą świetlaną przyszłość! Okupanci na co dzień niszczą miasto. Nie ma dla nich zasad i moralności" - czytamy w facebookowym wpisie resortu.
Ukraińskie siły zbrojne bronią Charków, Ochtrykę, Mariupol i Czernihowów. Powstrzymują również przesuwanie się rosyjskich wojsk w stronę Kijowa.
Захисники Маріуполя за добу знищили й пошкодили 16 одиниць ворожої техніки https://t.co/OAh50pU8S2 pic.twitter.com/Nrr2ur9n2E
— Ukrinform (@UKRINFORM) March 10, 2022
MSW informuje także o nocnych atakach w Charkowie. "Ponad 280 domów mieszkalnych, 26 szkół i 23 przedszkola uległy zniszczeniu w wyniku licznych ostrzałów gruntowych i powietrznych. Wśród cywilów są ofiary" - czytamy na Facebooku ministerstwa. "Charków się nie poddaje! Razem z naszymi obrońcami na pewno wygramy" - pisze MSW.
7:41 Kraków na pomoc uchodźcom uruchomił już 14 z 19 dostępnych mln zł z rezerwy kryzysowej. I wyczerpuje swoje możliwości, już brakuje miejsc do spania.
"W Krakowie jesteśmy w stanie ulokować określoną liczbę osób. Te możliwości nie są nieskończone. Już wcześniej mieliśmy w Krakowie 60 tys. Ukraińców, to jeszcze przed wojną była bardzo liczna mniejszość. Szacujemy, a są to bardzo ostrożne wyliczenia, że w ciągu 12 dni do Krakowa trafiło kolejnych 70-90 tys. osób z Ukrainy" - mówi OKO.press Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta. Dodaje także, że kończą się zapasy żywności w magazynach, przez co miasto musi wstrzymać wydawanie uchodźcom pakietów pomocowych. Zakupy - szczelnie zamknięte produkty i te o długiej dacie przydatności - można zanosić na stadion Wisły przy ul. Reymonta 20.
W pomoc uchodźcom w stolicy Małopolski są zaangażowane organizacje społeczne. Aż 50 NGO zrzeszyło się w Koalicji Otwarty Kraków. Członkowie koalicji apelują do właścicieli mieszkań o zgłaszanie się z wolnymi miejscami noclegowymi - szczególnie brakuje ofert dla większych rodzin, które uciekają przed wojną.
"Na współpracę z miastem nie można narzekać, urzędnicy nie pracują od 8 do 15, są z nami w kontakcie niemal całą dobę. Ale komunikatów z urzędu wojewódzkiego praktycznie nie dostajemy" - mówi Ewelina Pytel z Otwartego Krakowa.
Więcej można przeczytać w naszej relacji:
7:34 Kolejne firmy zawieszają lub ograniczają działanie w Rosji. Google poinformował, że rosyjscy użytkownicy nie będą mogli płacić za aplikacje. Wciąż jednak będzie można ściągać bezpłatne gry i programy. Nadal można także korzystać z tych aplikacji, które już ma się w swoim telefonie.
Ta decyzja Googla jest podyktowana "awarią systemu płatności" w Rosji.
Condé Nast, właściciel magazynów Vogue, poinformował, że zawiesza wszystkie swoje operacje w Rosji. "Jesteśmy zszokowani i przerażeni bezsensowną agresją i tragicznym kryzysem humanitarnym w Ukrainie" - powiedział dyrektor generalny Condé Nast Roger Lynch.
"Dzięki dziennikarzom i zespołom redakcyjnym na całym świecie najważniejsze jest, abyśmy byli w stanie tworzyć nasze treści bez narażania bezpieczeństwa naszych pracowników. Niedawno rząd rosyjski uchwalił nowe przepisy dotyczące cenzury, które teraz nam to uniemożliwiają" - dodał.
Wcześniej działanie w Rosji zwiesiły takie firmy jak m.in. H&M, McDonald's, Unilever, Adidas, Asos, Booking.com oraz Ikea.
"W ciągu ostatnich dwóch tygodni około 100 amerykańskich wielkich biznesów opuściło rosyjski rynek" - poinformowała w czwartek na Facebooku ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych Oksana Markarowa.
7:14 UNHCR, urząd podlegający ONZ, zajmujący się uchodźcami, poinformował, że już 2 miliony osób uciekło przed wojną z Ukrainy. "To najszybciej rosnący kryzys uchodźczy od czasów II wojny światowej" - czytamy na Twitterze UNHCR.
Do Polski od 24 lutego do 9 marca przyjechało 1,37 mln osób. Wciąż czekamy na najświeższe dane od Straży Granicznej.
Jednocześnie wciąż trwają ewakuacje z najbardziej niebezpiecznych miejsc. W środę dzięki trzem korytarzom humanitarnym z okolic Kijowa, z Sum i Enerhodaru wyjechało ok. 50 tys. osób. Dziś planowane są kolejne ewakuacje: z Izium, Mariupola i Wołnowachy.
7:00 Rosyjski MSZ twierdzi, że wojsko odnalazło w Ukrainie dokumenty potwierdzające, że Stany Zjednoczone szykują w tamtejszych laboratoriach broń biologiczną. To zresztą nie jest pierwszy raz, kiedy strona rosyjska publikuje taki komunikat.
"Odnotowaliśmy fałszywe informacje rozpowszechniane przez Rosję o rzekomych amerykańskich laboratoriach broni biologicznej i postępach w tworzeniu broni chemicznej. Widzieliśmy również, że Chiny powielają te spiskowe teorie" - napisała na Twitterze Jen Psaki, rzeczniczka Białego Domu. " Rosja ma długą i dobrze udokumentowaną historię użycia broni chemicznej, w tym prób zabójstw i otrucia przeciwników Putina, takich jak Aleksiej Nawalny. To Rosja wspiera reżim Asada w Syrii, który miał używać broni biologicznej" - napisała.
Jak dodała, Rosja od dawna utrzymuje program broni biologicznej, łamiąc prawo międzynarodowe.
"Teraz, kiedy Rosja publikuje takie fałszywe oskarżenia, a Chiny popierają tę propagandę, wszyscy powinniśmy uważać na możliwe użycie broni chemicznej lub biologicznej przez rosyjskie siły w Ukrainie" - oceniła Psaki.
6:45 W nocnym ostrzale miejscowości Ochtyrka zginęły dwie kobiety i 13-letni chłopiec.
6:24 Izba Reprezentantów przegłosowała w środę w nocy ustawę budżetową wartą 1,5 bln dol. USA zakłada 13,6 mld dolarów dodatkowych wydatków m.in. na pomoc Ukrainie i krajom przyjmującym uchodźców. Poza tym Stany Zjednoczone przewidują wydanie 3 mld dolarów na swoją zwiększoną obecność we wschodniej flance NATO. W osobnym głosowaniu Izba przyjęła też ustawę o embargu na rosyjskie surowce energetyczne.
Obie ustawy mają teraz trafić do Senatu.
6:11 W nocy prezydent Zełenski opublikował swoje kolejne wystąpienie. "Bombardowanie szpitala położniczego jest ostatecznym dowodem. Dowodem na to, że ludobójstwo Ukraińców ma miejsce. Europejczycy! Nie będziecie mogli powiedzieć, że nie widzieliście, co stało się Ukraińcom, co stało się mieszkańcom Mariupola. Widzieliście. Wiecie o tym" - mówił w nim.
Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował w nocy, że "armia powstrzymuje rosyjską ofensywę na Ukrainie", dodając, że na niektórych odcinkach rosyjskie oddziały straciły swoją siłę bojową i wprowadzają rezerwy.
Po godz. 2:00 ukraińskie media podały, że Rosjanie po raz kolejny bombardowali przedmieścia Sum. Nexta informuje również o wybuchach w Charkowie.
Z kolei po 5:00 pojawiła się informacja, że Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow wylądował już w Turcji, gdzie ma się dzisiaj spotkać ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytro Kułebą.
Środa 9 marca była kolejnym tragicznym dniem na wojnie Rosji z Ukrainą. Rosjanie konsekwentnie łamią prawo międzynarodowe i popełniają zbrodnie wojenne. Tym razem wojska rosyjskie dopuściły się szczególnie barbarzyńskiego ataku, bombardując szpital położniczy w Mariupolu, zabijając oraz raniąc kobiety w ciąży i dzieci.
Atak na szpital nastąpił kilka godzin po wypowiedzi rzeczniczki rosyjskiego MSZ Marii Zacharowej, która przekonywała, że w szpitalu zainstalowane są stanowiska bojowe ukraińskiej armii. Jaka była prawda, można zobaczyć na poniższym filmie, nakręconym po ataku:
Katastrofa humanitarna w oblężonym, pozbawionym prądu i wody Mariupolu, narasta – miasto jest też bardzo ciężko ostrzeliwane w jednoznacznie zbrodniczy sposób, który można już porównywać z bombardowaniem przez Rosjan Groznego w Czeczenii i miast w Syrii.
Próba usprawiedliwienia zbrodni wojennych rzekomym wykorzystywaniem budynków cywilnych przez wojska przeciwników również była już stosowana przez Rosjan w Syrii, gdzie strategią wojenną Moskwy było ślepe i brutalne bombardowanie miast atakami z powietrza.
Mimo brutalności rosyjskie wojska nie odnotowały w środę większych postępów. Tak w OKO.press analizuje to Witold Głowacki:
"W rejonie Kijowa od wczoraj zmieniło się niewiele. Nie można wykluczyć, że Rosjanie dokonali pewnych postępów w rozciąganiu pierścienia okrążenia na zachód od miasta – w kierunku miejscowości Byszew. Część doniesień z tego rejonu mówi jednak co innego – że wciąż walczy tam w okrążeniu rosyjskie zgrupowanie, które przebiło się na południe kilka dni temu – a ukraińskie linie obronne nadal mają się dobrze.
Ukraińcy nadal kontrolują sytuację w Charkowie, mają też pod miastem wciąż znaczne siły wojskowe – między innymi brygadę zmechanizowaną „Zimny Jar”. Niemniej Charków nadal jest ostrzeliwany przez Rosjan – dziś był to ostrzał o relatywnie niskim natężeniu.
Bombardowane i ostrzeliwane były również Sumy – i tam jednak ukraińscy obrońcy zachowują kontrolę zarówno nad miastem, jak i większością jego bezpośredniego otoczenia.
Sytuacja obronna Mariupola nadal jest znacznie lepsza niż położenie mieszkających w tym mieście cywili. Rosjanie nie dysponują wystarczającymi siłami, by przełamać jego obronę (m.in. brygada piechoty morskiej, brygada zmechanizowana i złożony z ukraińskich nacjonalistów budzący grozę wśród Rosjan pułk „Azow”.). Dlatego właśnie Rosjanie metodycznie potęgują kryzys humanitarny w mieście – licząc na to, że zmusi on obrońców Mariupola do kapitulacji.
W Donbasie Ukraińcy bronią się obecnie na pozycjach (od południa) od Nowopetrykiwki przez Ukraińsk, Toreck, Bachmut, Siewierodonieck i Słowiańsk. Oznacza to, że Rosjanie wyparli ich ostatecznie z pierwotnych linii obrony wzdłuż „linii rozgraniczenia” z samozwańczymi „republikami” separatystów.
Bardzo nieznaczna jest już jednak perspektywa okrążenia ukraińskich pozycji obronnych od północy – wszystko wskazuje na to, że zablokowani m.in. przez obrońców miasta Izium mają na to po prostu za mało sił w tym rejonie.
Po wtorkowym zamieszaniu wydaje się, że na pewien czas wyjaśniła się kwestia przekazania Ukraińcom polskich myśliwców MiG-29.
Przypomnijmy, że 8 marca polski MSZ wydał oświadczenie, że jest gotowy oddać MiG-i do dyspozycji Amerykanów w niemieckiej bazie Ramstein, by w ten sposób (nie bezpośrednio z Polski, by nie narażać się na możliwą odpowiedź militarną ze strony Rosji) przekazać je za pośrednictwem NATO walczącym Ukraińcom. Amerykanie jednak szybko zdystansowali się od tego pomysłu.
Dyplomatyczna scysja (rząd Polski przekonuje, że USA chciały, by to Polska, a nie NATO, wzięła na siebie odpowiedzialność za przekazanie MiG-ów) skończyła się ostatecznie środowym oświadczeniem Pentagonu, że w tej chwili Amerykanie nie popierają przekazania samolotów bojowych stronie Ukraińskiej.
W Sejmie uchwalono niemal jednogłośnie ustawę legalizującą na 18 miesięcy pobyt uchodźców z Ukrainy w Polsce. Nowe prawo ma ułatwić im życie w naszym kraju w wielu sferach: edukacji, pracy, pomocy społecznej.
Prawie wszystkie siły polityczne zgadzały się, że ustawa jest potrzebna, zawiera w przeważającej większości sensowne zapisy i powinna zostać uchwalona szybko. Prace w komisji przebiegały w wyjątkowej jak na polski Sejm atmosferze. Posłanki i posłowie mówili OKO.press o mobilizacji, wspólnej pracy i otwartości rządu na wiele uwag.
Jednak wśród kilkudziesięciu przyjętych przez Sejm poprawek przeszła złagodzona wersja przepisów zapewniających urzędnikom bezkarność. PiS chciał zwolnić urzędników z odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych – i to nie tylko w czasie wojny, ale też… w czasie pandemii. Ten zapis udało się opozycji odrzucić. Przeszedł jednak przepis, który zapewnia bezkarność przedsiębiorcom, którzy popełnią nadużycia.
Teraz ustawa idzie do Senatu, a w sobotę ponownie ma się nią zająć Sejm.
O szczegółach pisała w OKO.press Agata Szczęśniak:
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Naczelny OKO.press, redaktor, socjolog po Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych UW. W OKO.press od 2019 roku, pisze o polityce, sondażach, propagandzie. Wcześniej przez ponad 13 lat w "Gazecie Wyborczej" jako dziennikarz od spraw wszelakich, publicysta, redaktor, m.in. wydawca strony głównej Wyborcza.pl i zastępca szefa Działu Krajowego. Pochodzi z Sieradza, ma futbolowego hopla, kibicuje Widzewowi Łódź i Arsenalowi
Naczelny OKO.press, redaktor, socjolog po Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych UW. W OKO.press od 2019 roku, pisze o polityce, sondażach, propagandzie. Wcześniej przez ponad 13 lat w "Gazecie Wyborczej" jako dziennikarz od spraw wszelakich, publicysta, redaktor, m.in. wydawca strony głównej Wyborcza.pl i zastępca szefa Działu Krajowego. Pochodzi z Sieradza, ma futbolowego hopla, kibicuje Widzewowi Łódź i Arsenalowi
Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. W OKO.press zajmuje się przede wszystkim tematami dotyczącymi ochrony środowiska, praw zwierząt, zmiany klimatu i energetyki.
Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. W OKO.press zajmuje się przede wszystkim tematami dotyczącymi ochrony środowiska, praw zwierząt, zmiany klimatu i energetyki.
Dziennikarka i badaczka. Zajmuje się tematami wokół praw człowieka, głównie migracjami i uchodźstwem. Publikowała reportaże m.in. z Lampedusy, irackiego Kurdystanu czy Hiszpanii. Przez rok monitorowała sytuację uchodźców z Ukrainy w Polsce w ramach projektu badawczego w Amnesty International. Laureatka w konkursie Festiwalu Wrażliwego. Współtworzy projekt reporterski „Historie o Człowieku".
Dziennikarka i badaczka. Zajmuje się tematami wokół praw człowieka, głównie migracjami i uchodźstwem. Publikowała reportaże m.in. z Lampedusy, irackiego Kurdystanu czy Hiszpanii. Przez rok monitorowała sytuację uchodźców z Ukrainy w Polsce w ramach projektu badawczego w Amnesty International. Laureatka w konkursie Festiwalu Wrażliwego. Współtworzy projekt reporterski „Historie o Człowieku".
Komentarze