0:000:00

0:00

Prawa autorskie: kadr z „Uwagi TVN"kadr z „Uwagi TVN"

Jest las, ciemno. Grupka ludzi na granicy polsko-białoruskiej. Wyczerpani, przemoczeni. Katarzyna Wappa oddaje im swoje buty. Tłumaczy: „I live here, ja tu mieszkam. Zaraz będzie mi ciepło – a oni będą w tym lesie kilka dni". Widzimy, jak stoi w samych skarpetach na ziemi. Jak to się ma do Medalu Wolności Słowa? Już wyjaśniamy.

Kilka godzin po emisji 22 listopada 2021 roku reportażu w TVN, którego bohaterką jest Wappa, w sieci rusza hejt. Kontynuuje go rządowa TVP. W ciągu dwóch dni TVP Info poświęca Katarzynie pięć materiałów. Temat podejmują niezależna.pl. salon24, wpolityce.pl, stefczyk.info,Tygodnik Solidarność", orlenowska „Polska The Times". Przekaz wszędzie ten sam: kobieta, która oddała buty i przygarnęła pod swój dach wyczerpanego uchodźcę, kłamie, a na dodatek jest „obca”. „Katarzyna Wappa, która zasłynęła kompromitującą opowieścią o płynącym przez sześć dni w lodowatej rzece migrancie okazuje się być… Białorusinką". Mało tego, jest „tubą propagandową Łukaszenki".

Agnieszka Jędrzejczyk opisuje historię aktywistki z Hajnówki jako przykład osoby „na celowniku" (zobacz ponad 100 tekstów z tego cyklu OKO.press) nękanej przez machinę przemocy z udziałem internetowych trolli, prorządowych mediów, a także policji, prokuratury, spraw sądowych.

W 2022 roku Katarzyna Wappa dostaje Medal Wolności w kategorii Obywatel/Obywatelka w konkursie organizowanym przez Fundację Grand Press. W tegorocznej, trzeciej edycji do patronów medialnych (TVN24, Wirtualnej Polski oraz Stowarzyszenia Gazet Lokalnych) dołącza OKO.press.

Medal Wolności Słowa ma „promować mądre słowa w przestrzeni społecznej, dojrzałą debatę publiczną oraz utrzymanie wolności słowa w Polsce". Medale otrzymują „osoby angażujące się w działalność na rzecz dobra wspólnego, obywatelską, społeczną, artystyczną, naukową, dziennikarską". Co roku przyznawane są trzy medale w kategoriach: Media, Instytucje oraz Obywatel/Obywatelka.

"Wskazania w kategorii Obywatel/Obywatelka są otwarte dla wszystkich Polek i Polaków. Chcemy, by to społeczeństwo wskazało nam osoby, które są wzorem do naśladowania, które dają świadectwo wartości, jaką jest wolność wypowiedzi i wykazują się odpowiedzialnością za wspólnotę. W poprzednich edycjach Medal w tej kategorii dostały Agnieszka Jankowiak-Maik i Katarzyna Wappa. Nie są celebrytkami, tylko zwykłymi-niezwykłymi obywatelkami, dla których ważny jest człowiek i dobro wspólne i które mają odwagę swoich wartości bronić" – mówi nam szefowa Fundacji Grand Press.

„Serdecznie zapraszam czytelniczki i czytelników OKO.Press, najbardziej obywatelskiego medium w Polsce, do zgłaszania takich właśnie osób" – dodaje Weronika Mirowska. Każde z Państwa może zgłosić trzy kandydatury, ale trzeba je wysłać do czwartku 18 maja.

Fundacja Grand Press, znana z konkursu dziennikarskiego, zachęca każdą i każdego z nas do wskazania osób, które zasłużyły na obywatelski medal

Obywatelki i obywatele na medal. Tylko do 18 maja!

OKO.press dołącza do Medalu Wolności przede wszystkim ze względu tę właśnie obywatelską kategorię. Bardziej niż inne media skupiamy się bowiem na działaniach aktywistek i aktywistów, staramy się oddać im głos.

Rok przed Katarzyną Wappą, laureatką Medalu Wolności w kategorii Obywatel/Obywatelka 2021 była nauczycielka Agnieszka Jankowiak-Maik, znana w sieci jako „Babka od histy". Zaangażowana w ruch „Wolna Szkoła", który miał udział w doprowadzeniu do prezydenckiego weta wobec Lex Czarnek, Jankowiak-Maik ostrzegała w OKO.press:

„Jedno, co może wyjść z Lex Czarnek, to smutek. To będzie szkoła smutna, choćby dlatego, że bez zajęć pozalekcyjnych, które są barwniejsze niż codzienna nauka. To będzie szkoła strachu, czy choćby ostrożności, takich działań na wszelki wypadek. Szkoła nudna".

Przeczytaj także:

Szukając dobrych kandydatur w konkursie 2023 mogą państwo skorzystać z naszych tekstów.

Dokumentując działalność obywatelską OKO.press miało zaszczyt bliżej poznać aktywistki i aktywistów. Widzieliśmy, jak wiele czasu i wysiłku poświęcają dla wspólnego dobra — a robią to w całej Polsce. Bronią Konstytucji i przyrody, bronią praw uchodźców, upominają się o prawa kobiet, a także osób LGBT o wolne sądy i o miejsce Polski w Europie. Wiele z tych osób znalazło się „na celowniku" – są ciągani na policję, mają sprawy w sądach, są atakowani przez poddane władzy media. Tracą czas, pieniądze i nerwy.

Ale to one i oni właśnie — co ze zdumieniem odkryliśmy — odpowiadali za organizację oddolnej pomocy dla Ukrainy, kiedy w lutym 2022 roku najechała ją armia Putina. Znajdowali miejsca na noclegi i pracę, pracowali w punktach tranzytowych, pomagali uchodźcom w załatwieniu pomocy medycznej. A także organizowali pomoc dla Ukrainy, znajdowali dostawców kamizelek kuloodpornych i materiałów opatrunkowych. Wysyłali transporty.

Jak powiedziała nam aktywistka z Przemyśla, „na początku trzeba było wiedzieć, jak się podzielić robotą, a my to umiałyśmy [bo wcześniej organizowały spotkania i demonstracje — red.]. A tym razem do pomocy rzuciło się całe miasto”.

Ludzie, którzy znali się z protestów lat 2016-2021, skrzykiwali się już 24 lutego 2022. Zakładali tabelki w Google’u do wpisywania, co jest uchodźcom z Ukrainy potrzebne, i kto może to dać. Dzielili się zadaniami, wymieniali pomysłami na rozwiązanie problemów.

Działo się to w całej Polsce, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, bo w dużych miastach do akcji ruszały machiny samorządowe. Swarzędz, Piotrków, Konin, Przemyśl, Ostrowiec Świętokrzyski, Wodzisław Śląski, Rybnik, Iława… To tylko przykłady — prawdopodobnie każda miejscowość w Polsce ma swoich bohaterów.

Do tej pory nikt im w imieniu Rzeczypospolitej za to nie podziękował.

Przyjrzenie się ich historiom i wybranie tej osoby, której działalność wyda się wam szczególnie imponująca, może być takim podziękowaniem.

„Serdecznie zapraszam czytelniczki i czytelników OKO.Press do zgłaszania takich właśnie osób. Spośród nich wybierzemy troje kandydatek/ów do Medalu. Nie będzie tu przegranych, bo wygrywamy przede wszystkim my – Polki i Polacy – czerpiąc siłę i inspirację z ich postawy" – mówi nam Weronika Mirowska, prezeska fundacji Grand Press, znanej przede wszystkim z najważniejszego konkursu dziennikarskiego konkursu Grand Press (od 1997 roku), twórczyni Medalu Wolności Słowa, a także pomysłodawczyni konkursu na Książkę Reporterską Roku.

O takie media chodzi – Poczobut i Jacoń

W kategorii Mediów kandydatury zgłaszają kolegia redakcyjne gazet, czasopism, stacji tv i radiowych oraz profesjonalne redakcje internetowe. Także tutaj widać obywatelski rys Medalu Wolności Słowa.

W 2021 roku laureatem został Andrzej Poczobut, polsko-białoruski dziennikarz, od 2006 roku korespondent „Wyborczej" w Białorusi, wielokrotnie aresztowany za krytykę reżimu Łukaszenki, w 2021 roku skazany na 8 lat kolonii karnej – więzienia o zaostrzonym rygorze. W trójce nominowanych znalazł się wtedy redaktor naczelny OKO.press Piotr Pacewicz.

Bartosz Wieliński, wicenaczelny „Wyborczej" w niezapomnianej mowie przerywanej przez płacz odbierając nagrodę swego przyjaciela Poczobuta, stwierdził: „Andrzej niezłomność uosabia w stu procentach. Jest niepokorny. Walczy o wolność słowa jak żaden z nas, będących tu na sali polskich dziennikarzy. Jestem z tego dumny, ale jest mi też cholernie wstyd, bo moje państwo zawodzi w sprawie Andrzeja, bo was nie ma panowie ministrowie. Pisaliście o politycznym złocie, kiedy zaczęła się rewolucja na Białorusi. Kombinowaliście, jak to złoto przekuć na polski kapitał polityczny. Gdzie jesteście dzisiaj, kiedy polski dziennikarz siedzi w więzieniu Żodzino? Siedzi za kratami chory, samotny i nie ma żadnej pomocy. Jest mi wstyd. Tej hańby nic nie zmyje".

W 2022 roku medal dostał Piotr Jacoń, autor dokumentu TVN „Wszystko o moim dziecku". W tym samym roku ukazała się jego książka „My, trans", reportaż opisujący problemy osób transpłciowych i ich bliskich. Z Medalem Wolności w ręku mówił:

„Niemal dokładnie 7 lat temu osoby trans straciły możliwość godnego życia. Koalicja PO-PSL przyjęła ustawę o korekcie płci. Andrzej Duda ją zawetował, ustawa wróciła do Sejmu i... nie została już w ogóle podjęta. Mam nadzieję, że po zmianie władzy [w wyborach 2023 roku] jedną z pierwszych rzeczy będzie przyjęcie tamtej ustawy. [Dacie też prawo do] jednopłciowych małżeństw i adopcji dzieci. Bo nasze dzieci mają ogromną odwagę, żeby w ogóle w tym kraju żyć. Na koniec mam apel do Kościoła: Nie przeszkadzajcie. Miejcie kościelne rozwody, ale naszym tęczowym dzieciom zostawcie cywilne śluby, a je same zostawcie w spokoju".

I o takie instytucje – Bodnar i Tuleya

W 2021 roku w kategorii „Instytucje" uhonorowano Medalem Wolności Słowa Adama Bodnara, do 16 lipca 2021 niezmordowanego Rzecznika Praw Obywatelskich, a w 2022 roku Igora Tuleyę, sędziego, który stał się symbolem niezłomnej postawy polskich sędziów. Zarówno Bodnar, jak i Tuleya byli rozmówcami i bohaterami setek (!) tekstów OKO.press.

Igor Tuleya, jedna z głównych postaci kroniki bezprawia władz i oporu sędziów, jak pisze w OKO.press Mariusz Jałoszewski, mówił nam: „Czy ktoś przy zdrowych zmysłach mógłby przewidzieć, że zagrożenie będzie spotykało mnie ze strony, no, przecież, mojego ministra sprawiedliwości [Zbigniewa Ziobry - red.]? W państwa pytaniach kryje się założenie, że robię coś szczególnego i że bycie sędzią wymaga szczególnych kwalifikacji, powiedzmy moralnych. Nie wydaje mi się. Mam lustro i przynajmniej raz dziennie się przeglądam, nie widzę, żebym się jakoś szczególnie odróżniał od większości kolegów i koleżanek. Trzeba robić to, co się robi. Jeśli chce się wykonywać jakąś pracę dobrze, to trzeba ją robić uczciwie".

W lipcu 2020 Adam Bodnar ostrzegał opinię publiczną w wywiadzie OKO.press: "Wybór jest taki: albo będziemy zacieśniali współpracę europejską i umacniali standardy demokratyczne, albo pójdziemy dalej drogą węgierską. Grozi nam los salami ze znanej metafory: kolejne ograniczanie niezależności instytucji kontrolnych, odcinanie plasterek po plasterku aktywności społeczeństwa, budowania coraz bardziej fasadowej demokracji. Takiej, w której są niby niezależne instytucje, ale ich wpływ na rzeczywistość jest coraz mniejszy".

W Gdańsku usłyszymy „Niewielkie słowo »przyzwoitość«"

Uroczysta gala ogłoszenia laureatów Medali Wolności 2023 odbędzie się 30 sierpnia w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku. Transmitowana będzie w TVN 24, a także w kanałach społecznościowych OKO.press. Dodatkową atrakcją będzie prapremiera piosenki do wiersza Wojciecha Młynarskiego „Niewielkie słowo »przyzwoitość«”, która wygra konkurs ogłoszony przez Fundację Grand Press wraz ze Stowarzyszeniem Autorów ZAiKS.

Weronika Mirowska wyjaśnia: „Wojciech Młynarski pisał genialne wiersze do końca swych dni. Tego tekstu nie zdążył oprawić muzycznie, a my chcielibyśmy, by tak ważny utwór nie tkwił wyłącznie w tomikach poezji, ale był śpiewany przez tych, którzy doceniają nie tylko talent i mądrość Młynarskiego, ale też podzielają jego troskę o naszą ojczyznę”.

Nadesłane piosenki oceni jury na czele ze znanym muzykiem Jankiem Młynarskim, synem Wojciecha.

Medale 2021-2022. Kto był nominowany i kto wygrywał?

Zobacz, kto był nominowany do Medalu Wolności Słowa w edycjach 2021 i 2022. Wytłuszczonym drukiem – osoby nagrodzone przez jury:

W 2021 roku w kategorii Obywatel/ka wskazano:

  • Katarzynę Augustynek (Babcię Kasię);
  • Agnieszkę Jankowiak-Maik;
  • Olgę Tokarczuk.

W kategorii Instytucja:

  • Adama Bodnara;
  • Pawła Grzesiowskiego;
  • Ewę Wrzosek.

W kategorii Media:

  • Jarosława Jabrzyka;
  • Piotra Pacewicza;
  • Andrzeja Poczobuta.

W 2022 roku w kategorii Obywatel/ka wskazano:

  • Kamilę Ferenc;
  • Roberta Hojdę;
  • Katarzynę Wappę.

W kategorii Instytucja:

  • Krzysztofa Głuchowskiego;
  • Jakuba Karysia;
  • Igora Tuleyę.

W kategorii Media:

  • Piotra Jaconia;
  • Jerzego Jureckiego;
  • Ewę Siedlecką.

Medale specjalne otrzymali:

  • Marian Turski oraz Wanda Traczyk-Stawska (2021)
  • Jacek Fedorowicz i Stanisław Tym (2022).

Udostępnij:

Piotr Pacewicz

Naczelny OKO.press. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".

Agnieszka Jędrzejczyk

Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022

Przeczytaj także:

Komentarze